mama1976
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama1976
-
Lola - MAŁPO!!?? MAŁPO do mnie?? Człowiek wraca jak pies z podkulonym ogonem a tu taka kuźźźwa nie wiadomo jaka co to wyjechała nie wiadomo gdzie.... wyzywa od MAŁP!!!!!!!! No nie ! Podłość ludzka nie zna granic!!! Ja Ci dam małpę .. Ty ... Ty sie lepiej oderwij od tej lodówki Ty ... Ty PULPECIE JEDEN!! Tak do ciebie mowię ! Nie, ... Ty masz przyjechać na marcowe spotkanie ... wygarnę Ci między oczy... OT CO..! No która jeszcze?? Taka milośniczka zwierząt?? ha, ha, ha .... no to taki żarcik sytuacyjny był... Lola :) buziak dla Ciebie !! A propo zwierzaczków widziałyście moją Beauty? Śliczna jest prawda? Skończyła juz 5m-cy. Zamieszczę jej aktualne zdjecie na nk. Dzięki laski za komentarze na nk. Miło tak sobie poczytać miłe słówka. Majka a Ty Kochana to mi tak nie kadź, od września grubsza jestem o pare kg i w sukienke z wesela nie wchodzę... ZADOWOLONA!! Wiem już, że ja najnormalniej w świecie nie mogę pić bo później wpierdalam jak dziki osioł. W sylwka zjadłam tylko flaczki i łyżkę kapuchy... a co?? po co mam jeść ... tak dobrze się czułam, tańczyłam i wogóle... a jak wstałam o 1 w nowy rok to zaczełam podjadać... wieczorem byli goście i % .... znów żarłam... 2 stycznia olałam robote i picie było u rodziców ze szwagrami, pożerałam pieczone mięsa ... Ledwo na ogarnęłam się na 5 stycznia. Bęben spada mi na klawiaturę a cycki to mam jakbym miała laktację... Jestem załamana... Dlatego cieszę się, że mam dużo pracy, sporo latam po mieście i nie myślę o żarciu... :)
-
I PIERDUT ... no stało się .... wypierdzieliły mnie moje Kochane z tabelki.... wcale się nie dziwię !! Pewnie postrzepiły sobie jezyki na mnie...... wcale się nie dziwię !! ale ja to wszystko nadrobię i przeczytam co się działo.... A tak poważnie to końcówka roku była ciężka dla mnie i mojej rodziny a początek nowego roku jeszcze gorszy. I tak naprawdę nie w glowie była mi Cafe. Cieszę się, że bedzie spotkanko w centralnej Polsce. Tak? Całuski mama
-
Czy otworzycie swoje drzwi przed córką marnotrawną tzn. Mamą co powraca na łono Cafe??
-
****WESOŁYCH ŚWIĄT**** Wesołego jajka! Oj,to nie ta bajka! Przepraszam, pomyłka miała być choinka! Więc... Życzę karpia smacznego, Mikołaja bogatego, Szczęścia i radości, Prawdziwej miłości I uśmiechu od ucha do ucha Kiedy w Betlejem rodzi się Dziecię, radość przynosi wszystkim na świecie. Niech wraz z Bożą Dzieciną dni szczęśliwe przypłyną, a pokój jak gwiazdka niech świeci. Mnóstwa prezentów pod zieloną choinką, pyszności na wigilijnym stole, wspaniałej rodzinnej atmosfery, wypełnionej melodią staropolskich kolęd, a także wystrzałowego, bąbelkowego Sylwestra i spełnienia marzeń w Nowym Roku życzy... wraz z rodziną Mama:) ****WESOŁYCH ŚWIĄT****
-
Halo!! jesteście??
-
... bo my takie głóóóópie jesteśmy.... sprzatanie, gotowanie, sprzatanie, gotowanie ... nawet nie ma się kiedy po dupie podrapać.........:(:( dzwoniła do mnie jedna psiapsióła i mówi: -Wiesz, jestem teraz w Galerii Mokotów, robię zakupy i nie wiem co kupić Coco pod choinkę...... stoję tu już pół godziny i nie wiem...... coco to jej suczka york. myślałam, że pierdolnę ja tą słuchawką .... ja tu myślę jak co ugotować, pieprze się z jakimiś dorszami do pierwszej w nocy, zasuwam w domu w pracy .... a ona tylko paznokcie, ciuchy i tyle .. no i Coco oczywiście.... Ale wiecie co ??... lubię tak dopiąć wszystko na ostatni guzik i patrzeć na zadowolone :) mojej rodzinki... Ciekawa jestem co przyniesie mi Mikołaj?
-
Hej laski, a ja zapierdalam jak mały parowozik...... wieczorem ciasto.z cukierni oczywiście... śledz po pierzyną.......... podrobić lososia na jutro ..a i jeszcze nie mam papieru na prezenty.....Chata wysprzątana..... tu mój M. bardzo się postarał.... och, .jak ja kocham święta..a rano nie mogłam sie podnieść, poszłam spać o 2,45 Emma
-
Cześć Kochane!! Ktoś jeszcze jest?? Nie uwieżycie, ale dopiero teraz usiadłam..... robiłam rybę po gerecku i śledzie na 2 sposoby....... padam na twarz.... niestety taką mam pracę, że w domu ląduję poźno i na wszystko brakuje mi czasu... Ale od środy aż do 5 stycznia mam wolne i będę pisała, jadła, piła i .... bzykała się z moim M. A ....... znalazłam na Allegro fajną grę dla dorosłych... \"ROZKOSZ\" http://www.allegro.pl/item509661185_rozkosz_gra_prezent_pod_choinke_gratisy.html Jeszcze chwilkę posiedzę....:)
-
no ładnie nie wstrzeliłam sie z tematem, idę na 30 poczytam...
-
A mówiłam Wam, że was kocham?
-
Kochane ja ciast nie piekę bo mi nie wychodzą... jak raz zrobiłam karpatkę z przepisu cioci, to ją przydeptałam w brytfance i sie spaliła... ha, ha krem zjedliśmy z waflami... ja mogę mięsa piec.. sałatki robić , ryby przyrządzać i sernik na zimno: 4 serki homo ale najlepiej te z krową z jakiś tam zakładów mleczarskich.... wiecie które :) 4 galaretki różne bakalie.... owoce z puszki albo sezonowe żółtą galaretkę rozpuścić tylko w 3/4 szkl wody, ostudzoną wymieszać z serkami i bakaliami. Zieloną i pomarańczową zrobić wg przepisu i twardą pokroić w kostkę ( ja to robię wcześniej) Do tortownicy włożyć 1/2 masy serowej, posypać galaretkami w kostkę, poźniej 2gą połowę masy i do lodówki by ztężniało. Ułożyć owoce i zalać czerwoną galaretką i do lodówki. SMACZNEGO ! :)
-
Masz rację Mycha ............ ale ja się nie opierniczam tylko normalnie, najwyraźniej opierdalam............ w drodze rewanżu podam przepis na śledzia, pysznego śledzia, którego wczoraj robiłam, który stoi w lodówce by skruszał i którego po powrocie do domu spałaszuję........... spałaszuję?? jeste takie słowo? Majka bedzie wiedziała....ale nie ważne... ...piszę więc... na patelnię oliwę, podgrzać, do tego cebulka w kostkę, zeszklić, do tego rodzynki, mogą być suszone śliwki pokrojone, mocno dopieprzyć i mieszać, mieszać........ poźniej koncentrat pomidorowy albo jakiś smaczny ketchup wg uznania ... mieszac nie przypalić...... dodać 1 małą łyżeczkę miodu i na koniec troszkę posolić... niech przestygnie i dodać do tej masy ............ oczywiście wymoczone, pokrojone ..... ja kroję w paseczki.....śledziki... całość musi postać ..... najlepiej 12h w lodówce spróbujcie... naprawdę smaczne... do chlebka, ciemnego oczywiście... do % ... i na wigilię :) SMACZNEGO! Całuski dla Was Kochane
-
no nie mogę, że mnie ta cała Kamilka23 ominęłą............. wiem wpadłąm tu jak po ukrop..... ale dopiero teraz poczytałam co nieco.. ..a nie sądzicie, że ta cała Kamilka to ktoś dobrze nam znany?? bo ja tak podejrzewam... A co u mnie? Wielka dupa...... znów podjadam, w piątek mam służbową kolację wigilijną i to w sumie taką ważną.....Powinnam "olśnić" parę osób swoim wyglądem......(nie to co myślicie) szczególnie z przedstawicielstw kazachstańskich, wietnamskich i innych... a mi sie nic nie chce tylko jeść ......... brzuch mam wileki od @, że ho ho!!!!!!!!! Wogóle DUPA DUPA I JESZCZE RAZ DUUUPA!!!!!!!!!!!!! nawet nie mam jeszce prezentów kupionych brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
-
czytam Was Kochane.... ale mam takie zaległości i wogóle urwanie dupy.. Kochane całuski i wieczorem popiszę juz napewno... Moje serce dla Was
-
Kochane, jestem żyję, nie jem tyle ile bym chciała, zbliża mi się @ więc wszystko zaczyna mnie wkurwiać.... no ale jakoś daję radę.. Nie mam czasu.....jak to ja zwykle...... ale powiem Wam coś .... byłam wczoraj w pięknym miejscu i zakochałam się .... Pałac w Drwalewie... ale więcej później ....może wieczorkiem ...?? Kocham Was moje Psiapsióly !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ha, ha, ha, witaj Wiesia Warszawska...... Kochane całuję Was i wpadne wieczorkiem pa pa
-
tęskniłam za Wami ........ już nie muszę pisać o dietach? chyba, że z przyjemności..... ha, ha, ha wolne żarty.... Tak naprawdę to pilnuję się z tym żarciem.... bo niedługo sylwek i wogóle tak dla siebie to robię... ...ale widzę, że tu jakieś ptasie mleczko lata po sieci..... więc poproszę 1 sztukę...
-
u bram niebieskich stoję i czekam.............
-
dziewczyny jestem ale czytam zaległości Buziaczki dla wszystkich
-
Ten nasz teatr to taki życiowy jest.... :) Cześć Kochane Kocham Was :), kocham życie:), kocham moją Córcię :), kocham mojego M. a już po dzisiejszym poranku to podwójnie go kocham :), kocham rodziców :), przyjaciól :), nasza Beauty :), internet:), kocham mój samochód:)..... który ostatnio nawala, oczywiście Mikołaja:)..... dobrą zabawę ................... no i oczywiście kocham jeść jakbyście jeszcze tego nie wiedziały!!! :):):) żyję i mam się ok :) wstałam o 8!!!!! posprzątałam ślady wczorajszej zbrodni, zabawiłam się w Św. Mikołaja a teraz mamy obiadek, gołąbki dochodzą....gramy sobie w scrabble i jest pięknie Uwielbiam takie dni... Mamy plan pojechać na łyżwy do Promenady (centr. handl.) .... ja oczywiście posiedzę przy kawce..... bo jeszcze orła wywinę na lodzie :):):) .....troszkę kręci mi się w główce...... ale przejdzie chyba?? ....jak myślicie? Całuję mocno...