Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiatuszek25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiatuszek25

  1. MAJU ja mialam kapturki z NUKA-beznadziejne a z Aventu sa rewelacyjne, dobrze ze sa duze bo dziecko wtedy chwyta jak za piers a nie jak za butelke. Mnie kapturki baardzo pomogly, co prawda uzywalam ich moze dwa dni ale cycusie sie wygoily pieknie a tak to ciagle zmasakrowane i myslalam ze zwariuje z bólu, ta masc MALTAN tez jest super w polaczeniu z kapturkami ale nie wiem czy w przypadku grzybkow mozna jej uzywac. Trzymam kciuki, wiem co znaczy problem z piersiami, teraz o nie dbam jak o dwa skarby bo jak sie zbuntuja to bol nie do zniesienia.. Ja dalej produkuje tyle mleka ze obdzielilabym niezla gromadke dzieci. Juz mi sie nie miesci w zamrazalniku...
  2. MAJU Hmm ja na poczatku mialam popekane brodawki i smarowalam mascia MALTAN i uzywalam kapturkow z Aventu, po dwoch dniach cycuszki jak nowe. Moze spróbuj kapturki zeby nie masakrowac dodatkowo brodawek. A przy antybiotyku wazne sa bakterie kwasu mlekowego - LAKCID lub picie kefiru, jogurtu. Z tego co pamietam to nie jesz nabialu przy karmieniu wiec moze spróbuj ten LAKCID, napewno mozna go stosowac przy ciazy i karmieinu. A bralas cos oslonowego przy antybiotyku?
  3. MAJU wspólczuje problemów z piersiami, ja raz mialam zaczatek zapalenia prawej piersi ale wyczytalam na internecie ze trzeba te chora piers przystawiac (nie przystawialam bo tak bolalo) i jak przystawialm caly dzionek tylko te chora to przeszlo :) Nie wiem jak u Ciebie. Jestem taka dumna ze karmie bo pierwszej cory nie karmilam ze za Chiny Ludowe nie zrezygnuję i Tobie tez tego zycze. Ja mam nadal problem z za duza iloscia pokarmu, dwa razy lub nawet trzy musze odciagac laktatorem i to tak 250 ml bo tyle produkuję. Niby nie powinno sie bo laktacja jeszcze sie powieksza, ale z drugiej strony lekarka mi mowila ze trzeba odciagac nadmiar zeby sie nie zrobil zastoj. Ze jest to mniejsze zlo bo laktacja i tak sie po miesiacu unormuje. Nie moge sie doczekac tego "unormowania". Mam dosc tych wielkich balonow. WIdze po Martynce ze ona tez woli jak cycuszek miekki (odciagniety) a nie taki ze sie dlawi mlekiem. Ach z tymi cycami - siedem swiatow...
  4. PAMPUSIU wierz mi ja tez czasami mam wszystkiego dosyc, kocham moj dzieci, ciesze sie ze je mam ale niekiedy chcialoby sie pobyc samemu a niestety sie nie da. Oczywiscie tez slysze ze nie ma to jak sobie w domu siedziec, a tak naprawde to chcialabym juz bardzo wrocic do pracy, porozmawiac z ludzmi. Narazie martynka ma 3 tygodnie i doslownie siedze w domu jak w klatce, dzien wyglada tak ze usypiam ja, daje cyca i sprzatam. I tak naokraglo. Ale jakos tak sie pocieszam ze jeszcze "tylko" dwa lata. Zauwazylam ze Laura ma juz prawie dwa latka,jest bardzo samodzielna, pielucha tylko na noc. Coraz mniej placze a coraz wiecej sie bawi i cieszy. Mysle ze z druga bedzie podobnie. Narazie jestem typowa matka polka, maz wrocil wlasnie z pracy a ja dalej w pizamie. No ale po co sie mam ubierac? Kazdy dzien taki sam, a z drugiej strony macierzynstwo ma tez swoje piekne strony i kiedys bedziemy tesknic do tych naszych nieznosnych maluszkow. Trzymam kciuki za Ciebie, rozumiem Cie bardzo dobrze, moze to troszke Cie pocieszy.
  5. MAJU Martynka tez przez sen steka ja wtedy wstaje na rowne nogi bo wydaje mi sie ze sie budzi a ona sobie slodko dalej spi :) Tez ma na sobie body z krotkim rekawkiem ale w domku to nawet bez skarpetek bo spi pod cienkim kocykiem. Zostalysmy same na kafe bo wszyscy pewnie gdzies w terenie, z dwulatkiem w sumie mozna gdzies spacerowac ale z noworodkiem lepiej w domku, u nas tak fajnie chlodno, ja tez jeszcze mam wkladki i w majtach i w staniku co mnie uwiera na upale wiec lepiej w domku posiedziec :)
  6. MAJU u nas sytuacja odwrotna ze smoczkiem, Laure nauczylismy i do dzisiaj spi ze smokiem, baardzo ciezko oduczyc i chyba od smoczka ma nawyk ze wszystko bierze do buzi takze ja smoczek przeklinam. Jak niekiedy w dzien gdzies go znajdzie i chce jej odebrac to jest prawdziwa histeria wiec ciesze sie ze Martynka wypluwa go na 20 cm do przodu. Malutka tez uwielbia cisze, spi wtedy jak aniolek a jak jest glosno to tez potrafi sie wiercic dwie godziny dlatego najlepiej jak siedzimy w domu same, mamy cisze i spopkoj, dzisiaj nawet nie wychodzilysmy bo taki niesamowity jest upal :/
  7. Z tymi owadami jest jakas masakra, Laura juz cala w bablach od komarow, podobno jest fajny spray orinoko dla dzieci, musze go dzisiaj zakupic - jest przecwiko kleszczom, komarom, muszkom. A u mnie jedna piers odmawia posluszenstwa, boli i ciepla jest bardzo takze karmie narazie jedna, musze ja doprowadzic do stanu uzywalnosci. Malutka sobie spi i mam chwile spokoju. Marze zeby sie porzadnie wyspac, Martynka jak w zegarku budzi sie co trzy godzinki i w dzien i w nocy, dobrze ze chociaz w nocy przewine ja, zje i spi dalej ale i tak jestem mocno wybita przez to budzenie. Ale coz takie uroki macierzynstwa, kiedys zatesknie do tego wszystkiego wiec mimo wszystko trzeba sie cieszyc kazda chwila spedzona z maluszkiem. MAJU u nas Laura w pelni zaakceptowala martynke, przytula ja, pokazuje obrazki, poczatki byly gorsze, czula sie odtracona ale teraz wszyscy sie nia zajmuja, biora na hustawki, zabawiaja wiec jest znowu szczesliwa. Serce mi sie czasem kraje jak widze ze jest smutna, niedawno ona byla taka malutka i byla oczkiem w glowie mamusi a teraz musi troche ustapic siostrzyczce, a jak Bartus reaguje na sisorzyczke Maję? Jak u Was z karmieniem? Tez co trzy godzinki?
  8. THELLY z ta skaza to "temat rzeka", moja kolezanka miala na piersi syna, nie jadla ani tyci tyci nabialu a mial tyle plam co Laura, przeszla wszystkie etapy z mlekiem co ja i w koncu tez zdecydowala sie na zwykle bebiko i tez u niego te plamy zniknely. Tak naprawde to nie wiadomo skad te alergie, czy to rzeczywiscie skaza czy alergia na co innego. Ja musze jesc nabial, tak mi radzila laktatorka, powiedziala ze ta skaza to w ogromnej czesci wygodna wymowka dla lekarzy i przepisywanie mleka na recepte. Powiedziala ze potem mamy maja problemy z koscmi, zebami bo jak karmily to nie jadly nabialu. Takze mozna pisac i pisac o tym, ile dzieci tyle przypadkow. Lekarze mi nie pomogli i dlatego teraz kieruje sie troche wlasnym rozumem.
  9. My dzisiaj caly dzien na dzialeczce, malutka spala caly dzien, budzila sie tylko na jedzonko i dalej spala, takze bardzo udany dzien :) ALe w nocy tez ciezko sie wyspac, jak juz zje to ciezko jej zasnac, budzi sie, chrumka, wierci, dokladnie to co u Ciebie maju a w dzien pieknie spi, wiec troche niewyspani jestesmy...
  10. MAJU Laura jest caly czas gdzies "w terenie" bo moj maz ma 2 tyg. wolnego a ciezko z nia wytrzymac jak jest w domu wiec ciagle gdzies wychodza, jak nie ma pogody to u rodzicow, jak jest to na hustawkach. Tak jak Bartusia energia ja rozpiera i musi gdzies gonic. THELLY mala miala AZS do ok 8 miesiaca, lekarze mowili ze od mleka, stosowalam HA, potem bebilon pepti, nutramigen i nic nie pomagalo. Zaczelam dawac jej kozie mleko takie kupne w proszku ale poprawa byla na chwile a potem znowu te suche plamy. W koncu ok 9 m-ca olalam wszystko i dalam jej zwykle bebiko dwojke a jak skonczyla roczek robie jej co dzien grysik z mlekiem z woreczka. Plamy pieknie poznikaly wiec watpie ze byla to alergia na mleko. Ciekawe jak bedzie z Martynka - juz sie boje, plamy zaczely sie od 2 -go miesiaca wiec zobaczymy...
  11. MAJU jem duzo nabialu bo go uwielbiam: danio, jogurty 8 zboz, mala robi rzadkie pomaranczowe kupy czyli podobno takie jak powinna po naturalnym karmieniu. Nie wiedzialam o tym bo pierwsza karmilam sztucznie i miala zapracia i robila zielone. Po karmieniu zwija sie jakies 10 minut, ale jak sie jej odbije lub purknie to przechodzi wiec mysle ze jogurty nie szkodza i czy bede jadla czy nie to i tak po karmieinu trzeba ponosic zeby sie ulozylo. A co do tego tekstu :pierwsze dziecko, drugie..." to podzielam zdanie MAJI, czlowiek nie jest po prostu w stanie sie juz przejmowac tak jak przy pierwszym, tez ja zostawiam sama w pokoju jak sobie spi i nie boje o kazdy oddech. Martynka jest duuuuzo spokojniejsza od Laury ale wydaje mi sie ze wlasnie wynika to z tego ze ja jestem spokojniejsza. Noi i nie przjmuje sie juz kazda krosteczka na buzce, bo wiem ze wszystko sie musi dostosowac do naszego niestety brudnego srodowiska. Laura miala problemy z AZS a teras ma piekna gladka buzinke :) PAMPUSIU a ktory Ty masz tydzien i na kiedy termin?
  12. Dzieki Maju, wiem ze cos tam odciagnac trzeba, z piewrszego dziecka pamietam co to zapalenie piersi: dreszcze, goraczka i gorace piersi. Staram sie martynke przystawiac jak najczesciej bo najlepiej sie czuje jak ona mi oprozni te balony ale w nocy jest gorzej bo jak zasne to budze sie juz z kamieniami. Dziekuje dziwczyny za te mile slowa o corci, dresik kupilam specjalnie dla niej na wyjscie ze szpitala. Moze to troche marnotrastwo ale mam pelno ciuszkow po starszej corci a i tak kupuje nowe bo tak ja kocham i chce zeby tez byla wyjatkowo traktowana. Napewno te wieksze ciuszki typu kurtka, buty bedziemy "zdzierac" po Lauruni bo sa w b. dobrym stanie ale te malutkie jakos tak kupuje namietnie... A jak wogole samopoczucie u brzuchatek: Pampusi i Agaty - jeszcze troche i bedziecie przezywac to co my teraz - najpiekniejsze chwile w zyciu mimo ze czasem chcialoby sie spakowac i uciec (przynajmniej ja) jak obie dziewczyny rycza. Jak u Was z terminmi porodu? duza rozpietosc? Bo my z Maja to chyba w te sama noc dziecko robilysmy :)
  13. MAJU ja po samym porodzie zrzucilam 10 kg, obecnie mam zrzucone 12 kg wiec zostalo jeszcze 13 do zrzutu, chce warzyc 70 kg, miec figure jak na slubie, bylam chudziutka ale dobrze sie z tym czulam. Jem malutko, zero slodyczy, same jogurty, duzo pije wiec jestem na najlepszej drodze :) U mnie tez z cycuszkami problem, ciagle po nocy mam kamienie i zle robie bo odciagam laktatorem co zwieksza laktacje ale chwilowa ulga jest taka przyjemna. Ale od dzis sie biore za cycki,odstawiam laktator, mala musi jak najwiecej zjadac zeby mi tak nie puchly i powinien ten nawal minac. Calujem Was!
  14. MAJU sliczna coreczka, rzeczywiscie nie wyglada na noworodka tylko ma juz taka pelna ladna buzke jak miesieczny niemowlak, jak sobie radzicie? U nas Laura troche zaczela byc nieznosna, biega,krzyczy, chce zwrocic na siebie uwage bo wiadomo ze poswiecam jej mniej czasu. Czesto budzi malutka swoim zachowaniem i wtedy jestem na nia zla :/ Takze malutka jest aniolkiem a wiecej problemow jest ze starsza corka...
  15. Dziewczynki ja tez wyslalam na poczte moja Martynkę. Wczoraj skonczyla tydzien :) Od wczoraj odstawilam kapturki na brodawki bo nie sa juz potrzebne, Pani w aptece polecila masc MALTAN, smaruje nia dwa razy dziennie brodawki i ekspresowo sie regeneruja takze kapturki sa zbedne. Ta masc jest rewelacyjna! Kapturki mam z aventu, sa bardzo fajne, dobrze przylegaja bo z NUKa tragedia ale dobrze ze nawet z aventu juz nie potrzebuje :)
  16. Chociaz bol broDAWEK MAM dalej ale jakos sobie radze, mam masc, jak bardzo boli to kapturek zakladam ale najwazniejsze ze dzidzia dostaje moje mleczko, mam nadzieje ze jeszcze dlugo...thelly Ty chyba tez mialas taki problem, jak sobie radzilas z bolem?
  17. Pampusia, ja juz jestem w domku od wieczora srody, dzisiaj bylam na kontroli, wszystko sie ladnie zagoilo, dzidzia grzeczna, je i spi, teraz widze jak wiele zalet ma karmienie piersia. Nie trzeba tych wszystkich bajerow, butelek, wyparzaczy, w nocy wstaje i jedzonko w cycusiu gotowe, nie trzeba przygotowywac :)
  18. Laura rano wstaje i odrazu biegnie do malutkiej, glaszcze ja, przytula, tylko ze jest bardzo energiczna, krzyczy i biega, malutka sie przy niej denerwuje wiec maz stara sie z nia jak najczesciej wychodzic. Ale narazie bardzo pozytywnie odbiera mlodsza siostre. Wlasnie nakrmilam dzidzie piersia i sobie spi. Jestem dumna z siebie. Życze Wam wszytkim udanych staranek, dla mnie druga ciaza byla szokiem, nieraz bylam zła ze maz mnie "wpakowal" w kolejna ciaze a teraz jestem taka szczesliwa!!
  19. MAJU pzyznaj ze drugi dzdzius to inna bajka, wszystko idzie jak z płatka :) Ja mialam problemy z karmieniem z pierwsza dzidzia, sutki bolaly mnie jakby ktos po nich chodzil nogami, do tego presja tesciowej i skonczylo sie na odciaganiu laktatorem i po 5tyg juz pokarm zanikl, a teraz myslalam ze historia sie powtorzy, juz laktator poszedl w obroty, pelno butelek, roboty, sprzetu, maz nie za bardzo zadowolny chociaz mnie wspieral psychicznie. No bo znowu ten straszny bol, ale od dziisaj rana jak sutki sie podgoily przystawiam mala i pieknie mi idzie, jestem taka dumna, moze teraz sie uda. Zwlaszcza ze nie planujemy juz dzieci i mialabym na sumieniu ze nigdy nie karmilam. Kiedys slyszalam ze po 4-5 dniach wytwarza sie hormon u kobiety "znieczulajacy" karmienie i to chyba sie wlsanie u mnie pojawilo bo dzisiaj wogole nie boli. Jestem taka HAPPY!!!
  20. MAJA GRATULACJE!!!!!! Dałysmy radę, teraz juz bedzie z górki :) A tak nawiasem mowiac niezle szbko poszlo, jeszcze o 21 maja pisala a po niecalych trzech godzinkach urodzila :) WIdzicie dziewczynki jakie drugie porody sa ekspresowe?
  21. Druga dzidzia to Martynka, mysle ze jakby pierwszy porod byl z tak waga dziecka to nie poszlo by tak szybko. A maja juz pewnie na porodówce, czekamy na wiesci! Dziewczyny jestem w szoku bo jest trzeci dzien po porodzie a ja juz prawie siedze na dupce. Ach zabierajcie sie za te drugie ciaze bo to naprawde inna bajka niz pierwsza. Pod KAZDYM wzgledem jest lepiej: porod, polog, opieka nad dzieckiem, karmienie - wszystko takie o wiele prostsze.
  22. MAJU jestem calym sercem z Tobą, tyle czekalysmy ze jeszcze tyci tyci i bedzie po wszystkim. WIem ze sie niecierpliwisz ale final juz bliziutko. I bedziemy znowu sobie pisac o kupkach i zupkach :)
  23. Dziekuje wszystkim za gratulacje, jestescie kochane. MAJU moja dzidzia wazyla 4100 g dluga 59 cm wiec porod byl ciezszy ale szybszy. Z tego co pamietam Twoja dzidzia nie jest duza wiec mysle ze napewno pojdzie Ci szybko (z takimi objawami jak piszesz to na 100 %) bo jest w tym duzo prawdy ze drogi rodne sa juz przetarte po pierwszym porodzie i idzie wszystko o wiele sprawniej. Ja koncowke mialam ciezka ze wzgledu na rozmiary dzidzi ale gdyby nie to to napewno moglabym stwierdzic ze drugi porod jest latwiejszy. Noi baaardzo duzo daje doswiadczenie z pierwszego, wiesz juz jak przec jak sie zachowac w danym momencie. A tak pozatym to baaardzo polecam klinike ESCULAP w Bielsku gdzie rodzilam, wspaniala opieka lekarzy, pielegniarek. Moje drugie dziecko to prawdziwy aniolek, praktyczie je i spi i tak w kolko wiec mam czas na odpoczynek, z pierwsza nie bylo tak latwo, non stop plakala. Dobrze ze sie siostrzyczka nie podala na starsza :)
  24. Dziewczynki ja na sekunde, urodzilam piekna kluseczke 24 maja o 16:15. Mialam wywolanie i po odejsiu wód cztery godzinki i urodzila se slicznotka :) Wiecej napisze jak sie ogarniemy, pozdrawiam!
  25. Ja po wizycie i ktg, skurczów zero ale rozwarcie 2-3 cm, lekarz stwierdzil ze moge nawet dzisiaj urodzic bo szyjka przygotowana ale umuwilam sie na poniedzialek, moze jeszcze cos pojdzie do przodu. Kupila w koncu przez allegro butelke szklana, we wtorek zapalcilam a dzisiaj juz listonosz przyniosl przesylke takze polecam allegrowicza http://www.allegro.pl/item1030516232_butelka_szklana_canpol_120_ml.html i kupila u niego jeszcze kaftanik http://www.allegro.pl/item1028705083_kaftanik_r_62_w_paseczki_tanio.html bo jeden koszt wysylki, teraz czekac tylko na skurcze... MAJA a Ty jak rodzisz? U mnie zaczely sie juz telefony czy urodzilam, postanowilam ze nie bede sie wkurzac, no bo w sumie kazdy chce wiedziec mimo ze setki razy powtarzam ze jak urodze to dam znac, hmmmmmm
×