kwiatuszek25

Mnie mija osmy tydzien ciazy a czuje sie rewelacyjnie! czasem troszkę mdli ale poza tym nie czuje ze jestem w ciazy, mam nadzieje ze porod tez bedzie lzejszy. Czy ktoras z was zna jakies opowiesci o drugim porodzie, czy jest latwiej, szyciej? pozdarwiam AINOM jak Twoj brzuszek?

Wyniki HCG pokazują 4-5 tydzień ciąży wg OM jestem w 7 -mym. Powoli zaczynam się cieszyć :)

Dziękuję wszystkim dziewczynom za gratulacje, ja nadal oswajam się z tą niespodzianką. Smaki ciazowe juz sie zaczely, wczoraj kupilam sledziki z mysla ze dzisiaj ze smakiem zjem a dzis juz nie moge na nie patrzec i mdli mnie na sama mysl... :)

Ja czuję się narazie bardzo dobrze, z tego co sobie przypominam to w tym samym okresie z pierwszym dzidziusiem juz mnie mdliło, piersi mi chcialo rozsadzic, mialam plamienia a teraz odpukac jest super, czasem cos mnie zamdli ale to przejsciowo, dzisiaj mam wyniki hcg wiec bede wiedziec dokladnie ktory tydzien, odezwe się.

AINOM ja narazie czuje się ok, piersi robia mi sie nabrzmiale, chodze siku coraz czesciej ale jeszcze mnie nie mdli. dalej nie moge w to uwierzyc ale trzeba sie powoli przyzyczajac, mam tylko nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo w tamtej ciazy bylam w siodmym tygodniu w szpitalu i sie troche napatrzylam i nasluchalam. Robi się coraz chlodniej wiec moze nasze lipcoweczki w cieplym domowym zaciszu tez cos pomysla o dzidzi :)

dziewczyny jest nas już dwie, ostatnio spoxnial mi sie okres ale tlumaczylam to stresem i innymi rzeczami ale dla "spokoju" zrobilam dzisiaj test i wyszedl pozytywny. AINOM jestesmy juz dwie, o dziwo tez wg klakulatora mam termin na 26 maja :) jestem jeszcze w szoku, poplakalam sie napoczatku bo raczej jeszcze nie chcialam byc w ciazy ale z mezem stwierdzilismy, chcielismy miec napewno dwojke wiec w sumie jest ok. Tylko zeby wszystko bylo w porzadku... tak sie boje bo tamta ciaze mialam w 7 tygodniu zagrozona :(

Mam pytanko, chce przedluzyc moj zasilek rodzinny z tyt. urlopu wychowawczego o kolejny rok, babka kazala mi przyniesc zaswiadczenie z US za 2008 ale od tego odliczy sie moj dochod jako utracony jako ze jestem na wychowawczym, bedzie sie tylko liczyl dochod mojego meza. Noi mam pytanko, jezeli razem sie rozliczylismy to skad one beda wiedzialy jaki byl dochod meza skoro na zaswiadczeniu beda wykazane nasze razem? czy ktos mial podobny przypadek, prosze o odpowiedz...

Ja też mam już wieczorek tylko dla siebie, tata spi córa śpi ach jaka cudowna cisza, mozna sie zrelaksować poczytac poogladac TV. Moja córunia miala alergie namleko, wszystko ze skórki poznikalo a teraz od paru dni dalam jej misiowy jogurt i znowu wylazlo to całe AZS. Kurcze myslalm ze juz po alergii bo daje jej zwykle Bebiko a jednak ten jogurcuk zaszkodzil, mial ktos podobny przypadek?

na twoim miejscu jechałabym do szpitala!!!!

czesc dziewczynki, my w końcu doczekalismy się pierwszego ząbka, córcia ma białą kreseczkę, w związku z tym mam pytanko - ile czasu minie aż ząbek urośnie tzn bedzie widoczny z buźki?

Dziewczyny co myslicie o słoiczkowym jedzeniu? Ostatnio naczytałam się ile konserwantów zawierają warzywa ze sklepu a przed chwila dzwoniłam do gerbera i Bobovity i udzielono mi informacji że te słoiczki zgodnie z przepisami prawa nie zawieraja ani grama konserwantów a wszystkie produkty ktore trafiaja na zaklad sa bardzo skrupulatnie kontrolowane. Wiec moze lepiej karmic słoiczkiem niz robiona zupką z chemicznych warzyw, co sadzicie?

Wygrałam z AZS!!!, jest to prawdziwe cholerstwo,przez ktore nie jedna noc przeryczałam, az tu nagle zaczelo ustepowac. pragnę pocieszyc wszystkie mamusie ktore tak jak ja rozklaja rece. Opisze jak my sie tego cholerstwa pozbywamy (pozbylismy?). Codzień kąpiel w tym 4 razy na tydzien krochmal, raz rumianek, dwa razy plyn do kapieli. Co dzień po kapieli smaruję uczulone miejsca alantanem plus,a jeden taki najgorszy przypadek ktory pojawil sie najczesniej i nie chce zejsc smaruje co drugi dzien pimafucortem. Malutka pije 3 razy po 180 ml bebilon pepti a tak pozatym daje jej normalne jedzenie, takie jak my jemy na obiad tylko wiadomo nie smarzone i bez nabialu.Zcaczelo jej sie to jak miala ok 2,5 miesiaca, teraz konczy osiem i znika!!! hurrra!

magdigo Ja dawalam malej najpierw bebilon pepti a potem nutramigen ale po tym jej nie pomagalo, obecnie od miesiaca karmie ja mlekiem kozim kupionym w sklepie UHT w proszku, bardzo jej smakuje. Lekarz oczywiscie przeciwny ze ma za malo witamin a za duzo bialka, ale wiesz - jak dawalam cebion multi i hydrolizat to byla chora a przy mleku kozim nie daje wogole witamin i wogole nie choruje a niby nie zawiera witamin. Takze lekarze tez trzymaja sie sztywno swoich zasad ktore niekiedy nie sa sluszne jak widac w moim przypadku. Ale uczulenie jej od tygodnia szybko postepuje i postanowilam isc do lekrza, stwierdzila ze nie jest jeszcze tak zle. Szczerze nie myslalam ze moje dziecko bedzie mialo alergie. Modlilam sie w ciazy zeby bylo zdrowe, zeby nie mialo tego czy tamtego ale o alergii NIGDY nawet nie pomyslalam. A tu masz - AZS. Potworne choróbsko!!!

Shamanka Byłam dzisiaj z corka u pediatry w zwiazku z AZS.Przepisala mi antybiotyk ze sterydem bo zaczelo jej to ropiec i kazala kapac w Balneum i smarowac kremem Balneum. A co Ty stosujesz? Czy to pomaga? jestem juz troche zalamana, lekarka mowila ze moze to przerodzic sie w astmę :) teraz bardzo duzo dzieci to ma i ona stwierdzila ze to przez chemizacje zycia...

Dziewczynki ponawiam pytanie, czy ktores z waszych dzieciatek ma AZS czyli Atopowe zapalenie skory, teraz to bardzo czeste, juz nie wiem jak na to zaradzic, jak Wy sobie z tym radzicie? Powoli juz sie zalamuje... :(

dziewczyny, czy któres wasze dzeiciatko ma problem z AZS? ja juz sie tyle naczytalam, jak sobie z tym radzicie? Bo ja nie za bardzo...

Ze mna był mąż, bardzo mi pomogl psychicznie i jestem mu bardzo wdzieczna ze byl, najlepiej miec ze soba kogos opanowanego kto bedzie pocieszal, dodawal otuchy a nie wpadal w panikę. Mój porod trwal szesc godzin wiec nie zawsze jest to doba :)

Mill1005 ja takze uwazam ze nie ma sie czego bac, ja tez baaaardzo balam sie porodu, tyle slyszalam opowiesci od \"milych\" kolezanek. jest to duzy wysilek ale to najwspanialsza chwila w moim zyciu i nieraz z lezka wzruszenia wspominam porod mojej corci :) Poza tym dziewiaty miesiac jest juz meczacy i z niecierpliwoscia bedziesz wyczekiwac pierwszych skurczy. Pomysl o sobie i o dzidzusiu, zdrowo sie odzywiaj, nie denerwuj bo o porodzie naprawde nie ma co tak wczesnie myslec. Wystarczy miesiac przed terminem.

no to mozesz po kryjomu sama kupic i sobie zrobic

haniu tez niedawno bylam w takiej sytuacji, bardzo przezywalam ale wyslalam meza po tescik i wyszedl negatywny co przynioslo mi wieeelka ulge, radze zrobic tescik - szybki, tani po co masz sie zadreczac...

hanio lekarze mnie gania ze karmie kozim mlekiem a nie o kaszki takze nie masz sie o co obawiac

dzięki peg, o wydluzeniach czasu nie ma mowy bo ona placze za jedzonkiem wiec moze spróbuję jej jakąs kaszkę wprowadzic zeby ja bardziej sycilo. Ale to oznacza nie trzymanie sie reguł które teraz obowiazuja w zywieniu niemowlat, ale co tam, kazdy lekarz i tak mnie gani ze karmie kozim mlekiem, wiec znowu zdam sie na swoja matczyna intuicję :)

moja wazy 8200 g, ja jej daje kozie mleko kupne bardzo jej smakuje i bardzo sie go domaga, modyfikowanego nie chciala tak duzo. Rzeczywiscie chyba jej wprowadze druga zupkę bo juz nie wyrabiam z tym mlekiem, jest troche drogie

dasiu a ile twoja mala wazy?

ainom No wlasnie moja córa ostatnio tez ciagle by jadla, ciagle placze ze jest glodna, moze wiecej zupek niz raz dziennie? Boje sie ze za duzo wapnia bedzie miala...