kwiatuszek25

Dziewczyny dziękuję za oddawane głosy, jestesmy na 27 miejscu sposrod 361 szkol a wygrywa pierwszych 15 takze sa duze szanse. Głosowanie trwa do 9 grudnia, mozna codziennie www.tescodlaszkol.pl/f/455, Pampusia dzięki za wsparcie, jestem baaardzo proekologiczną osobą a stałam się jeszcze bardziej po urodzeniu dzieci bo to w koncu dla nich robimy, zeby byly zdrowe bez alergii i innych chorób zwiazanych z zanieczyszczeniem Dziewczyny głosujcie

Dziewczyny dziękuję za oddawane głosy, jestesmy na 27 miejscu sposrod 361 szkol a wygrywa pierwszych 15 takze sa duze szanse. Głosowanie trwa do 9 grudnia, mozna codziennie www.tescodlaszkol.pl/f/455, Pampusia dzięki za wsparcie, jestem baaardzo proekologiczną osobą a stałam się jeszcze bardziej po urodzeniu dzieci bo to w koncu dla nich robimy, zeby byly zdrowe bez alergii i innych chorób zwiazanych z zanieczyszczeniem Dziewczyny głosujcie

Dziewczyny, nawiązując do poprzedniego mojego posta proszę o Wasze głosy, wystarczy codziennie do 9 grudnia wejsc na www.tescodlaszkol.pl/f/455 i oddać głos, dzieci ze szkoły z Bulowic walczą o salę multimedialną. Z góry dziękuję.

Hej dziewczyny, dawno nie pisałam ale przy dwójce dzieci znalezc trochę wolnego czasu graniczy z cudem ;) unas ok Laura chodzi do przedszkola chociaż ma przypadłość jak 90 procent przypadków - alergia na roztocza. Bylam wczoraj u laryngologa noi mamy spray do nosa i syrop odczulajacy, zobaczymy co bedzie dalej. Ale z przedszkola nie zamierzam rezygnowac bo jak widze jak ona sie rozwija to bedac w domu ja ani polowy nie potrafilabym jej nauczyc. Mam dziewczyny do was ogromną prośbę, moja mama jest nauczycielka i od wielu wielu lat prowadzi ze swoimi uczniami bardzo duza dzialalnosc proekologiczna. Ostatnio stworzyła ekofilmik który bierze udział w konkursie Tesco dla Szkół „Ekorewolucja! Od 10 listopada każdego dnia, aż do 9 grudnia, można na niego głosować. Nagrody dla uczniów to elektroniczne czytniki książek, a dla szkoły pracownia multimedialna! Również dla głosujących są przewidziane nagrody :) Byłoby super gdybyście przylaczyly sie do głosowania i codziennie oddały głos, im więcej głosów tym większa szansa na wygraną. Oto link do tego ekofilmiku www.tescodlaszkol.pl/f/455 Z góry dziękuję.

U nas też taka dziwna cisza, słychać tylko martynkę, no ale mam czas zeby się wziąć za rzeczy które zaniedbałam przez ostatnie pol roku. Też cały czas mysle co tam Laurunia porabia, koleżanka która po nas zaprowadzala synka mowila ze laurka juz nie placze i nie siedzi na kolanach,ale ogolnie wszystkie dzieci chodza i nie wiedza co ze soba zrobic. no nic biore sie za sprzatanie, dawno nie bylo okazji na konkretne porzadki :)

My też już po rozstaniu, ale u nas nie było tak różowo, Laurunia już w domu przy ubieraniu płakała bo chciała jeszcze pospać, noi samo rozstanie też bardzo płaczliwe, trzymała mi się nóg i nie chciała puścić, ale pani doradziła żeby ją zostawić i jak najszybciej iść i tak zrobiłam. Szybko przestała płakać ale siedziała na kolankach u Pani. A o której dzisiaj odbieracie? ja pojde po nią po 12 tej ale dyrektor mowila ze jak sie bedzie bawic to zeby juz ja przetrzymac do konca czyli do 15 tej. Jak u Was dziewczyny?

Hej dziewczynki, my jutro też mamy ten dzień - pierwszy w przedszkolu, tez się stresujemy ale trzeba być dobrej myśli, napiszcie jutro jak wrażenia po, ja też napiszę, pozdrawiam!

A gdzie słyszałaś o tym wypadku, bo ja mam dobre zrodlo i nic takiego podobno sie nie zdarzylo...

PEG ja urodzilam w Esculapie obydwie dziewczyny, cale i zdrowe, nie rodzialabym nigdy w innym miejscu, a wypadki zdarzaj sie wszedzie. W Esculapie czesto rodzi sie wiecej dzieci niz w szpitalu, maja takie oblozenie wiec wypadki tak jak wszedzie moga sie zdarzac. A skad wiesz o tym uduszeniu?

Ten wyzej post to ja

U mnie znowu plamienie, zauwazylam ze pojawia sie po wysilku fizycznym :((( Tatonka spiralke mialam zakladana w polowie cyklu bo lekarz stwierdzil ze sa warunki na zalozenie, nie chcialam juz czekac do miesiaczki, a teraz masz - w polowie cyklu czuje sie jak przy okresie i nie wiem czy to normalne. W ulotce pisze ze moga sie pojawic plamienia ale martwi mnie ze to zywa krew :( Gin nie odbiera tel, BUNIU ogromne gratulacje! Sliczne imie dla chlopczyka, moja kolezanka ma tez Tymka i jest super chlopczykiem :)

Dzisiaj juz zero plamek po spiralce wiec jest super chociaz tak sie boje ciazy ze i tak chyba dodatkowo bedzie gumka. Ale jakby któras z was miala jakies doswiadczenie z ta wkladka chetnie poczytam o wrazeniach. Buniu na twoim miejscu jechalabym do innego szpitala, jak wredny babsztyl mogl na Ciebie nakrzyczec? nie dosc ze masz juz swojego stresu troche to jeszcze, tyle przed Toba to jeszcze smie krzyczec. Oj te polozne chyba za bardzo traktuja swoja prace rutynowo i zapomnialy ze dla kazdego porod to OGROMNE przezycie, przykre :( trzyama za Ciebie kciuki, A my za nie całe dwa tygodnie mamy ROCZEK :)

Dzisiaj juz zero plamek po spiralce wiec jest super chociaz tak sie boje ciazy ze i tak chyba dodatkowo bedzie gumka. Ale jakby któras z was miala jakies doswiadczenie z ta wkladka chetnie poczytam o wrazeniach. Buniu na twoim miejscu jechalabym do innego szpitala, jak wredny babsztyl mogl na Ciebie nakrzyczec? nie dosc ze masz juz swojego stresu troche to jeszcze, tyle przed Toba to jeszcze smie krzyczec. Oj te polozne chyba za bardzo traktuja swoja prace rutynowo i zapomnialy ze dla kazdego porod to OGROMNE przezycie, przykre :( trzyama za Ciebie kciuki, A my za nie całe dwa tygodnie mamy ROCZEK :)

Dziewczynki założyłam sobie dzisiaj spiralkę bez hormonów i zauwazylam żywa krew na wkladce, mimo ze jest polowa mojego cyklu, prosze napiszcie jakies wasze doswiadczenia ze spiralka, czy te plamienia sa normalne???

ten wpis powyzej to oczywiscie ja tylko "A" mi zjadło :)

DASIA8 co do nocniczka, hmmm ja sama nie wiem jak to było u nas.Laurka już dawno woła siku i kupkę a nauczylam ją tak ze zdejmowalam jej pieluche jak bylo cieplo i czesto sadzalam na nocniczek i mowilam ze tam sie robi siku a ze na podloge nie wolno bo mamusia ma duzo sprzatania. Dla niej pielucha byla wogole tez zla bo bylo w niej goraco w lecie i szybko zauwazyla ze majtusie sa cienkie i wygodne. Moze jej kup jakies ladne z laleczkami, misiami zeby je polubila a jak w nie siknie to powiedz ze biedne misie placza bo jest im zimno od siku. Mysle ze kazdy chyba inaczej uczyl nocniczka bo kazde dziecko jest inne ale mysle ze Karolcia jest juz na tyle duza i rozumna ze lepiej jej spokojnie wytlumaczyc dlaczego nie powinna sikac na podloge i napewno zrozumie. ja wogole zauwazylam ze odkad tlumacze mojej laurze a nie krzycze to jest grzeczniejsza i o wiele wiecej rozumie i mnie slucha :)

Gratulacje dla Hani i Thelly, witamy w gronie podwójnych mamuś :) Thelly ja też miałam te przykre dolegliwości z brodawkami i szczerze miałam już rzucić karmienie ale pani w aptece (nie położna!!!) mi najbardziej pomogła, poleciła maść do brodawek MALTAN i kapturki do karmienia AVENT. Przez pierwsze dni po karmieniu smarowałam maścią a do karmienia zakładałam kapturki. Brodawki się podgoiły i później już tylko była przyjemność z karmienia także polecam takie rozwiązanie :)

LU79 może Cię troszkę pocieszę, ja dwa miesiące temu gonilam od przedszkola do przedszkola, prosiłam zeby Laure przyjeli noi w koncu przyjeli od lutego. A teraz podsumowanie po dwóch miesiącach. Laura non stop chora, nieszczesliwa, znerwicowana. Wczoraj wrócilysmy ze szpitala po 5 dniach bo dostala drgawek goraczkowych, decyzja - wypisalam ja z przedszkola. Siedzimy sobie w domku. Rozumiem cie, bardzo bys chciala ale te choroby, lazenie po lekarzach i wydawanie pieniedzy na leki noi po pobycie w szpitalu mam narazie dosc przedszkoli. Takze nie zalamuj sie, przedszkole jest fajne jak jest wszystko ok ale w ogromnej wiekszosci przypadkow nie jest ok, dzieci choruja, przezywaja. Ja po ostatniej "akcji" laure dam dopiero do zerowki.

Dziewczyny co do podwójnego macierzyństwa to rzeczywiście nie jest lekko, zwłaszcza jak mlodsze zaczyna sie przemieszczać, wszystko zjadac, sciągać. Moja starsza córa tez chodzi do przedszkola bo z dwojka bylo mi ciezko. Podobnie jak LU79 ja nie dalam rady, niestety. Pewnie sa mamy ktore podolaja ale ja wybralam wariant z przedszkolem, mam czas zeby posprzatac, ogarnac dom, zajac sie mala i nawet czasem sobą. A jak byly razem to praktycznie tylko biegalam za nimi i patrzylam zeby sobie nic nie zrobily zlego. Czasem udalo sie posprzatac, obiad ugotowac, ale po takim dniu wieczorem bylam klebkiem nerwow nie majacym juz na nic sil. Pampusia chodz, pros po przedszkolach, moze macie jakies prywatne,tam prędzej dadza się uprosic na przyjecie dziecka. Przedszkole to nie tylko przechowalnia ale dziecko naprawde super sie rozwija, ma kontakt z dziecmi, takze ja polecam, zwlaszcza przy podwojnym macierzynstwie :)

BUNIA, ja przy drugim porodzie byłam nacinana ale moja druga corka byla duza, bo wazyla4100 g, polozna mowila ze jakby byla mniejsza to poszlo by gladko i przyjemnie ale naciecie nie bylo duze i na trzeci dzien juz siedzialam na pupie :) Haniu widze na zdjeciach ze w pokoiku masz pietrowe łozko, mam pytanko dlaczego?Rubenek bedzie spal na dole a kto na górze? Pytam bo w przyszlosci chce tez dziewczynom kupic pietrowe lozko ale jak podrosna...

Tak to ja na zdjęciu, trochę jeszcze wtedy pucata, bo to było pół roku temu ale reszta zdjęc jest aktualna, no w końcu się ujawniłam :)

Właśnie wysłałam zdjęcia moich dziewczyn na naszą pocztę, zapraszam do oglądnięcia :)

THELLY niestety zmienione było hasło na pocztę i nie mam aktualnego, proszę wyślij mi na mail: joan83@vp.pl. A w czym problem z tym wychowawczym? Ja urodziłam bedac na wychowawczym z pierwszym dzieckiem, i od momentu urodzenie przeszlam na macierzynski z drugim ale mozna tylko na 18 tygodni z pozniejsza mozliwoscia przedluzenia o dwa tygodnie ale trzeba zglosic w ZUSIE dwa tygodnie przed zakonczeniem macierzynskiego i wtedy automatycznie przedluzaja. A po nardozinach drugiego dziecka zglaszasz do Urzedu gminy ze przerywasz wychowawczy i idziesz na macierzynski i musisz miec od pracodawcy zgode na to. To samo robi sie w ZUSie plus jeszcze wypelnia druk taki od nich, ale to wypelnia pracodawca.

hej dziewczynki, jako ze nie planuje miec wiecej dzieci a nie chce lykac tabletek chce zalozyc sobie spirale-wkladke domaciczna. Czy ktoras cos slyszala lub miala, fajne toto czy lepiej wybrac co innego?

PAMPUSIA niestety muszę Cię zmartwić, czekasz aż Mikołaj się "usamodzielni", oj to dopiero będzie. Póki Martynka leżała i się nie przemieszczała było w miarę ok, mimo że myslałam ze jak siądzie to się czymś zajmie. Teraz jak siedzi i raczkuje czyli - teoretycznie- powinna się sobą zająć oczy musisz mieć dookoła głowy bo trzeba BAAAARDZO pilnować. Nie dośc że starszego dziecka które niby już mądrzejsze też ma swoje pomysły to jeszcze malenstwo, które wszystko interesuje i łatwo moze coś zrzucic, polknąć itd. Takze ciesz się że dziecko jeszcze lezy bo dopiero pozniej sie zacznie...