kasiula86

Jak @ była 26.o4 to jutro powinnas zaczynac 8tydz chyba...bo liczy sie od ostatniej @ zawsze, pytałam bo w necie krazo rozne opinie.

Figunia- mi też nic narazie nie wspominał o terminie, choć już napewno to można ustalić przynajmniej w moim przypadku, bo wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia (miałam IUI) dlatego podał mi jaki jest tydz z dokładnością co do dnia. Moze się dowiem terminu od niego jak karte założy? Wg mnie bedzie to ok.16 lub 18 luty

Czesc wszystkim Byłam wczoraj u gina. Jest ok!!! HURRRA! :D zarodek umiejscowił się prawidłowo (CAŁE 1,2cm!!! :D) a nie tak jak sie bałam, że gdzies w jajowodzie i stad byly te bole. Dostalam na nie (procz duphastonu co juz biore) dodatkowo luteine dopochwowo. z usg wyszło, że wczoraj był 5 tydz i 2 dni :), Karte ciazy bedzie mi zakładał na nastepnej wizycie 1 lipca. Radosna- pytałam o farbowanie, bo mi tez juz by sie przydało takie mam odrosty, ale lekarz mi stanowczo odradził, przynajmniej w I trymestrze, choc dalej tez nie poleca. Takze jak narazie mam zakaz :( no ale cóż, przezyje...nie bede przeciez dziecku szkodzić. Zastanawia mnie ze nie mam mdłości...Nie zebym je chciała ;) ale ponoc sa one skutkiem prawidlowo wzrastajacego progesteronu, no a tego u mnie nie brakuje...Moj naturalny nie był zły a przeciez biore dodatkowo w tabletkach. Aha, w wielu artykułach że serduszko zaczyna bić już w 21 dniu a lekarz mi powiedział, że dopiero ok.41-42dnia...Może chodziło mu że tego 42 mozna dopiero zaobserwować? W kazdym razie ze te nastepne 2 tyg mamy wszystko widziec spokojnie, bo to juz bedzie 7tydzień :)

RadosnaJużMama troszkę mnie uspokoiłaś :) Z obliczeń wynikałoby że jest niecały 5tydz (ostatnia @ 14maja). W sobote ide do gina zobaczyć czy jest pecherzyk i moze sie okaze czy umiejscowił sie prawidłowo

Hej dziewczyny :) Czy któraś z was ma bóle brzucha ale tylko po jednej stronie? Konkretnie to w okolicach jajnika??? Ja tak mam i boję się żeby to nie była ciąża pozamaciczna...:( Cykora mam ogromnego. Wczoraj raz mniej, raz mocniej czułam lewa okolice jajnika (na lewym byl pecherzyk) teraz na szczescie nic. Wczoraj to nie było pierwsze, dlatego sie martwie. Aha i czy jak piszecie ze czujecie rozciaganie, to to jest taki bol skurczowy, klujacy czy jaki? Bo u mnie jak mnie kłuje ta lewa strona taki8e ciepło od środka czuje...Napiszcie prosze jak to jest u was

Hej dziewczyny :) Po cichu chciałaby się do was przyłączyć :) Pare dni temu odebrałam wynik bety i jest 128 :D Bede potwierzdzac czy jest pecherzyk ciazowy w sobote. Wg obliczen poród wypadałby ok.16lutego - zapłodnienie było 27go maja, wiem bo nie obyło się bez inseminacji.

Nie pamiętacie mnie....Szkoda :(:(:(

Kurcze.Mam taki mały problem.Nie wiem czy pamietacie jak to tam ze mna bylo,w kazdym razie przez wrzesien bralam tabletki normalnie ale na pazdz nie zdazyłam do gin na czas i przez pazdz niestety nie moglam brac wiec zabezp sie prezerwatywa.I tu zaczynaja sie schody.2 razy byla z tym taka wpadka.Mniejsza z tym jak wazne ze teoretycznie moglo dojsc do zapolodnienia (dni plodne ponoc byly).Teraz @ powinnam miec 14go i do dzisiaj nie mam dzisiaj test robilam ale 1 kreska :( Wiem,chcialam to wszystko troche odłozyc ale wiecie,jak juz mi sie tyle spoznia @ to sie ucieszyłam ale ten test mnie dobił.Bo przeciez po tygodniu od @ jakby cos bylo to by wykrył....Cholerka ja to zawsze jakies cyrki mam :(

Hej hej! Pamietacie mnie jeszcze??.

kochane jestescie....liczylam na bure a wy mnie zrozumialyscie :) na tym kier co jestem liczy sie doswiadczenie i juz je mam okazje zdobyc (i to nie za darmo) potem byc moze latwiej mi bedzie z praca a co za tym idzie lepsze beda warunki zeby miec dziecko i ja sie nim bede mogla zajac a nie ktos obcy bo teraz nawet na nianie nas by nie bylo stac a rodzinka tez pracuje...