kasiula86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasiula86
-
My też z małą żyjemy i mamy się dobrze. No, przynajmniej mała. Rośnie, broi na potęgę i rozbraja...uśmiechem :P Tylko tańczyc, śpiewać i denerwowac tate - jej ulubione zajęcia. A tak? Proza dnia codziennego z dzieckiem. No i przykra rzecz, nie wiem czy pamiętacie pod koniec ciąży moja babcia dostala udaru, chorowała. Teraz bidulka jest już pare miechów w szpitalu i z każdym dniem słabnie, nie ma z nią kontaktu, sama nic nie zje nie napije się. Ogólnie liczę sie powoli z tym że za któryms razem jak jade do szpitala moge jej tam nie zastać, choć nadal w to nie dowierzam i nie przyjmuję tego do wiadomości. Nie wyobrażam sobie poprostu tego momentu.
-
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mama - ty nie wymyslaj! Co ma byc nie tak? Dobrze bedzie... Wrześniowa- może on w ten sposób "broni się"? tzn to gaanie ze dziecku nic nie jest, bo moze nie dopuszcza innego wyjscia? Nie wiem, no...wez tu zrozum faceta. Chłopa przytłoczył nagle nadmiar obowiązków + choroba to się wkurza. Może faktycznie jedz do mamy? Bedzie miał czas zeby zatesknić a i ty bedziesz miała mniej nerwów bo córka babcia się zajmie i zejdze z cIEBIE? w KONCU 2TYG TO NIE 2LATA ;) Truj, z tymi jajnikami mam tak jak ty, takze tez objaw nie-ciążowy. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też myślę, że jedna wystarczy. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem ze taki przymus jest do bani,znam to :o W pierwszej ciazy musiałam na początku tez leżeć bo obok zarodka zrobił się krwiak dwa razy wiekszy od samego zarodka, wiec bylo ryzyko że może pęknąć czy nawet zniszczyć sam zarodek ale na szczeście się wchłonął dość szybko. Nie miałam plamien ani nic a tu takie coś się zrobiło. Brr -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nie wiem, mój się wtedy ewakuluje wiec nie musi znosić -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Luduuu moja @ zbliża się wielkimi krokami bo zaczynam wariować :o Tzn wszystko to, co wyczytałam o klasycznych objawów PMS to ja mam razy dwa... Rozniosłabym wszystko na strzepki dookoła. A mój M na to "ty wez idz gdzies sie przewietrz czy co;..." Myślałam że wyjde z siebie i stane obok. Powiedziałam żeby sobie w d*** wsadził swoje złote rady bo jakby choc raz miał coś podobne to by wiedzial że takie łażenie nic nie daje, a przynajmniej mi nie. Wrecz przeciwnie, jobla bym dostała tak łażąc bez celu. Wrrrr zaraz mi chyba para uszami wyjdzie :( A co jest ciekawe ja nigdy nie miałam żadnych objawów PMSu dopiero po urzodzeniu małej tak mi się porobiło... Jednak prawda że faceci mają o wiele lepiej. Pod wieloma wzgledami. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wrześniowa - ty chyba opowiadasz o moim dziecku i pogorzelisku :P Wczoraj przechodziła sama siebie taka marudna i rozrabiaka...Przewruciła całą szafkę z szufladami, na szczescie nie na siebie tylko obok... :o Ale co miała nieoczekiwany prysznic z wody z dzbanka do filtrowania to jej :P Dzisuaj poki co mniej odwala...ale to przecież dopiero 9 wiec sie rozkreci... -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ambaje... :( przykro mi bardzo, kurcze nie wiem co napisac nigdy w takich momentach bo każde gadanie wydaje się bez sensu Z twojej stopki widze, że to kolejne - może lekarz powinien sie bliżej przyjrzeć co może być przyczyną? Wiem, że po którym z kolei poronieniu robi sie jakies specjalne badania ale co i jak nie wiem dokładnie bo nie interesowałam sie nigdy takim tematem. W każdym razie jestem z Tobą, pewnie jak reszta dziewczyn. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To dobrze wiedzieć, bo miałam wahanie ale dzisiaj się zaopatrzyłam profilaktycznie w wińsko i mam zamiar je wykorzystac w ramach znieczulacza po jutrzejszym szpitalu :( A i fajkami nie pogardze (nie pale ogólnie, pafre razy na krzyz się zdarzylo gdzie mialam mega nerwy). Zresztą, czym ja się przejmuje że "w razie wu" skoro ten cykl można spisać na straty :( Za to w pierwszej ciąży nie tknęłam alkoholu w okresie przygotowania (już takiego konkretnego) a jak już wiedziałam to ze strachu nie jadłam nawet cukierków z bombonierki - wiem, przesada ale jakoś sie nie przemogłam. Zreszta uważam za glupote jesć czy pić coś z zawartością (znaczną) alkoholu wiedzac że jest się w ciąży. Może nie tak jak ja z tymi cukierkami bo wiem ze to przesada albo jakies potrawy gdzie dodaje się alkohol, gdzie wiadomo że w trakcie obróbki cieplnej to wyparuje ale świadomie - nie. Np moja powiedzmy koleżanka (fakt że byla młoda i głupia, ostatnia klasa szk.średnie) bez problemu popijała sobie piwko jak byłyśmy w pabie, niby coś ala Reds czy coś, nie wiem, nie znam się, niby słabe, ale sam fakt... -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alutkaa :( Nawet nie wiesz jak mi przykro... Ja jestem baardzo zwiazana z babcia, tez praktycznie ona mnie wychowała, potem jak tylko skonczylam 18stke wyprowadzilam sie z domu i wprowadzilam do babci i ładnych pare lat u niej mieszkałam aż do czasu az zamieszkałam z męzem. Możecie sie smiać, chociaz jak czytałam te opowiesci co tutaj przytaczałyście pare stron dalej z cyklu "par(nie)normalne" to pewnie ktos zrozumie o co mi chodzi ale juz w pierwszej ciąży tzn nie od poczatku tylko jak babcia dostala udaru (byłam w koncu 7msc) ubzduralo mi sie że jak córka sie urodzi to babcia umrze. Nie był to bez powodu - babcia mi opowiadała (bo grobu nie ma nie wiem czemu), że moja prababcia zmarła dokładnie w dniu w którym ja się urodziłam, mniej wiecej godzinę po moim urodzeniu. Babcia tak to mi potem niby tlumaczyła wg siebie że "zrobiła mi miejsce" wtedy to bylo dla mnie głupie gadanie ale teraz mi nie jest do śmiechu. I teraz załączyło mi się to samo, do tego stopnia że stale mam zawahanie czy nie przerwac tych starań i nie kusic losu. Co miesiąc mam to samo. Przepraszam że odbiegam od tematu starań i nie udzielam się za bardzo w dyskusjach, ale to nie tak że mnie to nie interesuje, bo czytam i sledze wasze wszytskie wypowiedzi (te o sluzikach i temp tez :P ) -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rybalopika - to super. A ta prl robilas z obciążeniem? Mi ta podstawowa też wyszła w normie, ba nawet dośc niska była a sie okazało dopiero po podaniu metaklopramidu że jest jednak poziom podwyższony. Może nie byla to jakaś hiperprolaktynemia (u "zdrowej" pary to by przeszło podejrzewam) ale ja musiałam mieć zbijaną ze względu na iui. Bylam u babci dziś i było minimalnie lepiej. Tzn mnie nie poznała, gadała bzdury totalne (że trzeba bylo sie domyslac i udawac ze sie wie o co kaman) no ale sam fakt że coś tam gadala chociaż... I chciałabym sie cieszyć z tego lepszego jej dnia a nie umiem, bo czesto sie przekonałam że u ludzi, którzy choruja to przed samym koncem sie polepsza. Nieraz zreszta słyszałam taką teorie. Dobra, poki co się ciesze bo po niedzieli to miałam takiego doła że dzisiaj z dobre 15 min stałam pod wejsciem na oddział i próbowałam sie na dzien dobry nie rozbeczec (prawie mi sie udało :P )bo to babcia w końcu. Trzymajta się i działajta :P Potem was doczytam bo widze że znowu lektura dluga się szykuje :) -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Truj - babcia nie jest w stanie długopisu chwycic. Zreszta to i tak nie byłoby ważne bo jest z prawnego punktu widzenia nieświadoma i pierwszy lepszy prawnik by to podważyl. A właścicielką domu babcia już teoretycznie nie jest, bo przepisała go na dzieci. W dobrej wierze. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześc (wiekszość) ma dostac moja matka, wtedy sie jeszcze dobrze klamkowala i babcia jej przepisala kupe lat temu, reszte syn babci, małą część ale tak naprawde po tym udarze to syn sie nią zajmował, no moze nie bezpośrednio bo jego żona no ale oni się tak dogadali, wiec było ok. Moja matka tyłek zawinęła i już ponad rok babci nie widziala, czy nawet wiecej. Skomplikowane to wszystko. Zeby bylo smieszniej, oboje mają w zapisie z tego co pamiętam przepis wzamian za opieke (to sie jakos nazywa w jezyku prawniczym) a tu takie kwiatki.... Brak słow. teraz jedno drugiemu wypomina ze jedno sie opiekowalo iles a drugie ileś czy wogóle. No chore, poprostu chore. I za cholere nie idzie do tych pustych łbów przetłumaczyć sedna sprawy. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Truj - Co ty, tam już czynia sie wieelkie remonty nie wiem w jakim celu. Z tego co mi wiadomo już jakis czas temu jeden z tych pokoi babci jest już zajęty przez mojego kuzyna. Ja tam nawet nie mam jak wejść na podwórko bo klucze w bramach są powymieniane nie wspomnąc o tych od domu. Jeszcze jak babcia była u siebie to żeby do niej przyjechac trezba bylo wielce dzwonić i mówić kiedy sie przyjedzie itd no mówie cykr na kółkach. I zawsze któś z tamtych domowników był podczas tych wizyt jakbym nie wiem co tam chciala zrobić, no żal. Babcia sie skarżyła nawet że przez to nie mozna swobodnie rozmawiać ani nic, tak jak kiedys byl rozmowa kontrolowana to tam była wizyta kontrolowana :o Nikt na taka opcje nie pójdzie, tam od lat jest konflikt na tle majątkowym pomiedzy dziećmi babci o ten dom i każdy GO (nie babcie) broni jak nie wiem, przed drugim. Ja jestm z boku tego wszytskiego tzn mnie jakieś korzyści majatkowe nie dotycza ( a nawet jakby to nie chciałabym nic) wiec nie mam tam do gadania nic tak naprawde. babcia zdecydować sama już nic nie może o jest na lasce.niełasce swoich pożal się może dzieci, dla których są ważniejsze setki innych rzeczy niż sama babcia. Prawda jest taka że (no bo niestety predzej czy pozniej) babcia umrze to ja nie chce mieć z tymi ludzmi nic wspólnego, z ani jednym z nich - łącznie z moja matką bo ona też jest anty jesli chodzi o opieke a alpe pierwsza wyciąga po pieniądze. Rękami i nogami "wypisuje" sie z tej pazernej i fałszywej rodzinki. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jakbym mogła zabrać to jużbym dawno wzięła ją do domu, przecież ona jest w szpitalu od lipca. Jej łożko + cały sprzęt nie wszedłby mi do pokoju ani jednego ani drugiego (mamy jeden większy z aneksem i malutki córki gdzie wchodzi jej łóżeczko, mała szafa i komódka). Babcia mieszkała w domu (!) jednorodzinnym, do góry syn z rodzina a ona ma na dole 3 pokoje (w tym dwa baardzo duże) z kolei jej córka mieszka w bloku w mieszkaniu 2pok - pokoje średniej wielkoście w każdym z nich na luziku wszystko by weszło to niee. Masz racje, niefortunne to porownanie na toxo bo tamte choroby sa już wpisane na stałe, jak ktoś już je ma. A to toxo idzie na szczeście wyleczyć. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O jaa ale byki wale taaa "chonorują" hehe honorują. Ostatnio jakąś amnezje mam co do poprawności pisania :o Jak gdzieś jeszcze mi się rypnęło to sory memory... Wiem, pierdziele jak potłuczona. Musze sie chyba zaopatrzyć w jakieś uspokajacze bo ledwo widze to co pisze a tak sie nie da funkcjonować. Tylko że wtedy nie można prowadzić samochodu :( Ale na noc musze coś łykać bo nie ma opcji żeby spać, zamiast tego rycze jak jakiś dziecioszek mały. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do toxoplazmozy pomimo wiecznej i intensywnej obecności kotów przez całe moje życie (łącznie ze wspólnym jedzeniem nieraz :P ) nie przechodziłam. Miałam robione w ciąży, także nie zawsze to "wina" kota, zreszta któraś już pisała że predzej przez mięso i niedomytki i inne cuda można się zarazić. Zresztą to nie wina kota jak tak się złoży że ma toxo, wystarczy przebadac i wyleczyć to tak jakby miało się pretensje do człowieka że jest nosicielem hiv czy wzw itp. Sorka że tak z grubej rury ale ja jestem chora jak słysze że np ktos ma kota i na tempa się go pozbywa bo pojawia się ciąża. Taaa bo przecież koty to samo złooooo :o Badanie na toxo miałam robione bezplatnie, hbs też, cytomegali chyba nie miałam nie pamietam, ale raczej nie. Wszystkie badania miałam na nfz ale miałam skierowanie od lekarza, ktory przyjmował prywatnie. Normalnie szpitale nie chonoruja tego jako bad. bezplatne ale mi się akurat udało bo ten lekarz pracował w tym szpitalu i w takim przypadku inaczej to jest traktowane. Smutno mi cholernie jak nie wiem. Babcie przeniesli do innej sali...Możecie sobie tylko wyobrazić moje przerażenie jak weszłam do tej starej sali a babci nie było...momentalnie pielegniarka przyleciala, bo już mnie tam znają wszystkie i powiedziała że jest dwie sale dalej...A tam...istna umieralnia, pacjentki to istne warzywka, ja piernicze no masakra jak ja tam weszłam. Nie bede opisywać. Babci się udzieliło chyba. Trzymała mnie za reke jak już miałam wychodzić i pytam się jej (choć jak próbowałam z nią rozmawiać to prawie nic nie szło zrozumieć) skad takiej siły dostała i czemu tak mocno ściska a ona mi odpowiedziała że to ostatni uścisk. Myślałam że chyba wyjde z siebie. Momentalnie musiałam wyjść. W sumie wyjść to mało powiedziane. Chyba musiało to dziwnie wygladać bo jakieś pielegniarki czy ktoś cos do mnie gadał ale nie wiem co. Całą droge na parking lało mi się z oczu i w dupie miałam że wszyscy wokoło się patrzyli. W dodatku z tego co tam babcia próbowała mówić to ona nawet nie liczy na to że zdązy wyjść do domu, po czym zadzwoniłam do mojej kochanej rodzinki zeby zabrać babcie i to w trybie natychmiastowym do domu a oni mają to gdzieś. Nikomu nie życzę takich pojebusów w rodzinie, naprawde. Nie rozumiem jak można się tak zachowywać. Mam wrażenie że tak naprawde to tylko mi zależy na babci a reszta tylko patrzy jak ją szybciej wykończyć. Im to tylko na ręke że babcia tam jest. Ja nawet nie moge o tym rozmawiać bez emocji, jak gadałam przez ten tel to momentami nie mogłam się wysłowić. Jak od niej wczoraj wychodziłąm to powiedziałam jej że ją kocham i czuje się teraz przez to teraz jakbym jej wbiła gwozdz do trumny i pochowala jeszcze za życia. Wiem, głupie ale łudziłam się że poki sie nie rozmawia tak jak wczoraj już nie mowiac o tym zegnaniu, czy mowieniu kocham to tak jakby jeszcze miało byc ok. Ehhh szkoda gadać -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też nigdy zgagi nie mialam, nawet w ciąży, za to mój M ma permanentna... Tabsy muszą iść w ruch prawie codziennie. A co do @ to hmm... powiedzmy że wydłużę cykl o te dwa dni i obliczyłam jako 30dniowy także wychodzi 22.10 a biorąc pod uwage "stare" obliczania to 20go także dwa dni w te czy wew te :P Nie wiem czy brać pod uwagę to wudłużenie w poprzednim miesiący czy potraktować to jako jakiś "wyskok" organizmu? W każdym razie coś koło 20go , po 20pazdz bede się zołzy spodziewać :P -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejjj co ktoś wklei tabelke to mnie niżej wywali.... Ja sie tak nie bawie :P Myślalam że wg @ sie wpisuje... -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sorka za literówki, moja pisarka próbuje ze mna pisać i przez to jakies kwiatki wychodza. W dodatku M dzwonił i zakomunikowal mi że ma znowu nadgodziny i nocki, co równa sie brakiem jakichkolwiek przytulanek. No, to jak się wali to po całości :o Kolejny miesiąc w plecy -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Dawno sie nie odzywałam, ale raz że nie ma czasu za bardzo a dwa że nie mam ochoty na żarty i wyglupy (choc jak was czytam, bo czytam to mały usmiech się pojawia, szczególnie za sprawą Truja - mamy chyba ten sam rodzaj humoru ;) ) bo bliska mi osoba - babcia długo już choruje, ponad półtora roku temu miała udar a teraz jest w szpitalu znowu od wakacji i widzę jak z dnia na dzień jej się pogarsza. Mam takiego doła przez to jak nie wiem, do nocy nie moge spać potem w dzień chodze nieprzytomna Jak sobie o niej pomyśle to zaraz mi się ryczeć chce. Tak samo jest z odwiedzaniem jej. Chciałabym być codziennie jak najdłużej, no bo wiadomo... Ale z drugiej strony ja się tam poprostu boje jezdzić. Najzwyczajniej się boje... Wiem że przecież predzej czy pozniej każdy kiedyś tam umrze ale niewyobrażam sobie tego dnia kiedy babcia. Jak ja teraz nie daje rady, a w szczególności jak przyjade ze szpitala. Sorki za zdowłowanie, nie miałam takiego zamiaru ale musze sie wygadać. Przez to wszystko nie mam kompletnie ochoty na rzadne przytulanki ani nic, w ogóle. A wg kalkulatora po pierwszym mogła być owujacja, a taaam. No siłe nie umiem, zreszta nie o to chodzi przecież. Wkleje tabelke, mam nadzieje że dobrą. Wpisze sie w koncu. Następnej @ nie pisze bo nie wiem jak teraz liczyć cykle po tym czymś co bylo we wrześniu, zobacze czy teraz bedzie normalny czy tez jakis mega długi. Nick .. .... .......W iek....ostatnia@ .........cykl starań.....następna@ gagkan.............37.......20.08.................2 lata...........fasolinka Mgielkusia.........28......29.08....................1.... .........fasolinki Laura1987.........25.......29.08.....................2... .........fasolinka Wrzesniowa**.....25.......30.08.....................1.... ........fasolinka ambaje83..........29.......03.09.....................16.. ..........fasolinka Majka88...........24.......17.09........................3 ...............16.10 KMSU...............22.......19.09......................6. ............17.10 zuzka007...........23.......22.09.......................3 ............20.10 Firankaa...........28........22.09......................2 .............22.10 kasiula86............26.......22.09......................2.................. Kinga198824......24........25.09...................3lata ...........22.10 mama6latki ......24........26.09......................1.........ok. 22.10 mala1407..........23.......24.09.......................9. ............24.10 Alutkaaa...........28.......24.09.......................1 ..............24.10 Truj..........28......24.09.......................4. .............25.10 rybalopika.........29.......29.09.....................2.. ... ..........? VEG.................28.......26.08....................... .9...............? Staraczkaa........20.......26.08.......................1. ...............? -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tam bym się na blizniaki nie obraziła ;) Trojaczki hmmm finansowo nie dałoby rady chyba. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Swoją drogą pzreglądam sobie tą strone i powiem wam że najchetniej pół asortymentu bym wykupiła :P Nie wiem, taki się ostatnio pies na zakupy zrobiłam, że aż dziw bierze... Przynajmniej dla córki mogę bezkarnie kupowac bo M jej tego nie wypomni... :P Dobrze, że mam ograniczone finanse bo bym wydawała i waydawała. -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mgiełka o jaaaa ale fajnie, gratuluje blizniaków. Super. A ja tak ni z gruchy ni z pietruchy - co sądzicie dziewczyny o takich wielorazowych testerach owulacyjnych? Natknęłam się na to przypadkiem, nawet nie wiedzialam że są wielokrotnego użytku. Zacofana jestem :P znałam tylko te jednorazowego użytku a tu taka nowość. Hmmmm ciekawie brzmi, tylko badanie śliny? wkleje linka przykładowego: http://www.przedciaza.pl/21-test-owulacyjny.html W sumie takie coś fajne jak ktos już nie chce dzieci a jest za naturalną antykoncepcją. O ile działa w ogóle takie cudo :P Znacie jeszcze coś innego z owulacyjnych nowości? -
Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012
kasiula86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Niepewna - dziewczyny dobrze piszą zrób test lub bete. A to krwawienie to zależy jakie miałaś @ do tej pory, jak obfite to sprawa podejrzana, jak skąpe to czyli miałas mniej wiecej jak dotąd. Mi w tym cyklu miesiączka się skończyła po nawet nie 3 dniach ( co niektóre dziewczyny mające dlugie moga traktować jako plamienie właśnie z racji długosci) ale przed porodem, potem wkładką tez miałam krótkie 3 max 4 dni ale to raz na rok. Przy wkładce miałam tydzien, pare razy nawet po prawie 13-14dni (ale z wkładką to normalne wg gina). Witam nowe staraczki i nowe mamuśki (gratulacje swoją drogą :D ). Zamówiłam sobie dziaisj te testy ciążowe, które polecalyście. M do mnie "20 chyba starczy?" hehe mam nadzieje że na 1 góra 2 się skonczy :P Z owulacyjnymi dałam sobie na wstrzymanie narazie. Z wspomagaczami też, bo musze czekać do następnego cyklu bo nie chce zaczynac tak "od środka" ale kupie a co! Najwyżej nie zadziała ale co się wkręce że pomoże (ba, musi pomóc) to moje ;) Aga przykro mi bardzo, ale widze że masz super podejście do sprawy, nie wiem czy ja bym tak dala rade. podziwiam :) aaaaaa zapomniałabym tez zgłaszam zapotrzebowanie na piżamkę z dziurka :P