madziulina

Ghanka kiedy na wakacje jedziesz?Będziesz w lipcu w Krk?

E tam Majuchna! ja LoVe czarny kolor ,może ktoś inny chce Ghankę zaprosić :) ale i ja nie pogardzę i w lipcu ją zaproszę :P Jadę po sukienkę bo dwa wesela mam ale już tylko Kazimierz to tam się możemy spotkać!!! Sram na tą całą Bonarkę a idź!!! jak poszłaś jeszcze z pół godziny i zaczęło się piekło!!!!! ludu masa , gorąco szczególnie na górze woda się leje z dachu do kubków, mały usnął zaraz się zbudził w windzie . Mam wrażenie ,że drożej niż w Krakowskiej i Kazimierzu i M1. Coś tam kupiłam ale nastawiłam się na New Yorker i się zawiodłam kupiłam jedne legginsy a myślałam , ze stówe wydam i siatę wyniosę jak przeważnie w Krakowskiej czy na Kazimierzu bywa , w tarnowie też mam NY i mogłam tu pojechać..W Bershce coś tam kupiłam i jestem zadowolona :) jedynie z tego sklepu! Ale odkładałam na te zakupy sobie przez kilka miesięcy i jakoś mega zadowlona nie jestem!Zostawiłam sobie kasę na lipiec może wtedy większe szczęście będę miała..

Nie kłam bo Ci dooopsko nakopię Majuśka ślicznie wyglądalaś ! :) Nulka jak modelka synowa moja a mężucho przystojniach i nawet nie widać spalonych brwi po przeboju z kuchenką :p :) Bardzo się cieszę ,że Cię spotkałam :) to już trzecie moje spotkanie z forumką marcową :) w kolejce Mandzia :P ( Nie wliczając Sirusho bo w czerwcu przyjeżdza do mnie na weekend potem my do niej a ona w lipcu do mnie na wakacje :) ) Buziaki dziewczynki i maluszki:)

sinecod ale na recepte rozszerza oskrzela jest super no i jak pisze pomaranczka inhalacje bardzo pomogly byly tragicznie a drosetux dawaj on homeopatyczny trzeba dawac kilka dni zeby pomogl zajrze do Was jutro mam wazne usprawiedliwenie nieobecnosci..jutro sie wytlumacze

ejjj no nie klocic się , kazdy roznie ciaze przechodzi!!! Mandzia Siruszko miala pierwsza ciaze git a teraz jest ciutkę gorzej teraz może jak Ty bedziesz w ciazy bedzie idealnie nie mozna porownywać bo nie ma dwoch takich samych ciaz.. Moja przyjaciolka tez po 12 razy dziennie do konca 4 mies wymiotowala a pozniej nic a nic idealna ciaza ...naprawde nie ma reguly.. ja znow mialam rwe kulszowa tak ze kroku zrobic nie moglam i ryczalam , pozniej ataki woreczkai z tego powodu wymioty i straszny bol z wielkim bebnem, pozniej to krwawienie i pobyt 2 tyg na patologii i 2 tyg na poloznictwie i nikomu tego nie zycze.. jak to mówią Kużden cuś ma.. Ja z bolu zeba zdycham mialam ulamany nie bolal mnie zrobil mi plombę dentysta i teraz mnie boli :/ fuck!! zrobilam zakupki na urodzinki jutro jade sie szykowac z tesciowa piec itd.. Wszystkim roczniakom bylym i przyszlym bo nasz marzec trwa Buzka nie mam sily ciezki dzien mialam ide w kimonko..

Moja mama teraz prace podyplomową o autyzmie pisze i wcale niestety nie jest powiedziane ,ze szczepionka nie powoduje autyzmu Autyzm nie jest chorobą , jest stanem . Wiekszosc matek szczepi , ale przyjaciolka mamy byla na sympozjum i jak wrocila zadzwonila i mowi " Boże po co ja szczepiłam dzieci..." To jest jedno pomieszanie z poplątaniem.. Kolezanki mojej braciszek ma autyzm poszczepienny...w 18 mies. dostal spozniona szczepionke MMR..ale to nie wiadomo do konca czy to jest powodem one sobie tak z mama tlumacza..bo autyzm sie objawia do 36 miesiaca zycia... Mama mi każe szczepić...ja się trochę boję! Witam tak ogólnie , jeszcze nie zdazylam doczytać Was :) Mam troszke zapirnicz bo jade po rzeczy na urodziny.. BYlam na spacerku na razie tylko godzinke.bo sie boje ale jutro dluzej.. Bede pozniej :P

Witam chciałam tylko dać znać ,że zyje wszystkich kocham itd :P Ida nam 4 czwórki w tym dwie juz przebite to juz 9 i 10 zab mojego dzieciaka i jak to siruszko mezowi z glowy wybila belzebuba chyba na mnie przeskoczyl!!!tz na Mikola...tragedia niedobry strasznie rozpieszczony aaaaaaaaaa !!!!!!!! Choroba poszla sobie !!!! na amen mam nadzieje!!! Misiac w domu siedzielismy pora się ruszyć na polko bo tak sie zasiedzialam w domu , ze ciezko mi sie gdziekolwiek ruszyc i wymowek sobie szukam.. W niedziele w koncu robimy urodzinki!!!!!!!!! Przejrzałam forum tak tylko oczkiem rzuciłam i to co dojrzałam głownie to MINISIA I POZAR!!wspolczuje!!! Nati wracaj do nas z Fifim!!! No i ciąża Siruszko a co bede ukrywać pierwsza wiedziałam :P lepiej można powiedzieć ,że brałam udział w majstrowaniu :P hahahaha Ale oficjalnie gratuluję :) i czekam na Hanusię :D Lece bo zmywanie mam małż usypia belzebuba u rodziców remont no szał , pał :P istny!!! ale wracam jutro już wracam!!

Ha ha ha pomi dziekuje nawiązując do naszej byłej juz choroby i wiertarki nazwałabym to jak nie udar to Sraczka :) ha ha ha znów nadaje z koma małż dziecioka ululał a ja leze i juz czuje jak na druga stronę odpływam....obloki a ja wam nie opowiadałam jak moje dziecko lozeczko zdemolowalo przez co sie rzecz owa stala ,nie chciał pieron spac wcale wiec wsadziłam go do dobrego jeszcze łożeczka i poszłam ziemniory obierac i słyszę taka ciszę ze uszy bola kilka minut przychodzę i patrzę dziecka mojego nie ma pół szczebli tez a on zadowolony kolo kibla siedzi i mokra rolke papieru turla wyjeta jak sie domysliłam z muszli ale jaką on mial minę zadowolona tak cicho działał ! ;) ide spac moje drogie dziekuje za wsparcie reszta jutro buzka

Dziewczynki , łozeczko naprawione :) o 16 przestali ryć w ścianie mały padł wlaśnie wtedy :) i spał 2 i pół h wprawdzie w jeszcze nie naprawionym łóżeczku :p i w połowie snu usłyszałam łup i dwa szczebelki spadły na podłoge :P Teściowa przyszla mi pomóc , mogłam troszkę rzeczy zrobić . Kwiatuszka dostałam :) Co do Mikusia kaszlu jest mniej i katar nie jest już taki straszny! :) Chyba zaczynają przychodzić lepsiejsze dni :) Chę już wyjść poza dom bo trzeci tydzień siedzę w 4 scianach jak nie szpital to dom eh.. buzki :)

Filipuś naj naj naj od cioci :) Dziewczynki lepiej hmm w sensie kaszlenia lepiej ale dzisiaj dzień okrutny , ryją na górze wiertarka udarowa w lozeczku rozkleil mi sie jeden kołek i wypadły wszystkie szczebelki po jednej stronie i nie mam gdzie małego położyć a takie porzadne lozeczko kurde ,wózek mam u rodziców nie ma mi kto przywiezc, maly nie spal dzisiaj jeszcze..ale nie z powodu lozeczka, bylo sprawne jak kladlam go spac..a on wyje , wyjec mały spać nie chce..na rekach ani ze mna w lozku tragedia.... zyczen jak na razie nie dostałam .. zobaczymy , nie mam zamiaru się upominać..upomnę się jak coś dopiero jutro rano :P nadąsana :P

Chcialam jeszcze tylko dodać i obiecać przy świadkach ,ze od jutra do Wielkanocy bede trzymać jak kazały doktury ;) dietę na ten moj bidny zoladek bo nie moge tak jak do tej pory no! Buzka do jutra

Nadaje z lozka ,znów uprowadzilam komórkę małzowi ! Dziewczynki moje drogie nie chce zapeszac ale jest odrobinę lepiej ! Wprawdzie mialam cały dzień takiego nerwa bo maly biedny chory tyran nie chciał spac plakal i lało mu sie ciurkiem i kaszel przerodził sie w mokry i on nie wiedzial co z tym zrobić :( wszystkie czary mary leki dałam na noc plus inhalacje do do tego moja mama przywiozła herbatkE z lipy odkopalam olbas oil i usnal od razu nie ma temperatury i kaszle duzo mniej niz kaszlal poprzedniej nocy katar tez lżejszy na szczescie zbudżil sie teraz ale pić mu sie chciało i spi oby sie udało :( eh ide spac póki mogę buzka do jutra kobiety dzisiaj nasze święto ciekawe ktory całkiem bez przypominania bedzie pamiętał bo moj wątpię :) lecę dobranoc

Noc średnia katar budzil go cala noc i kaszel :( wstałam o 3 było ok wzięłam go do lozka i spal z nami do 7 o 7 mial lekką temperaturę dałam paracetamol hasco teraz sie klade na godzinę potem ide na wanienne spa buzka do pozniej na kompie bo teraz znów z koma nadaje

No i nie spie leze w łóżku i oczyska w komórkę wlepiłam boję sie spac ,temperatury nie ma ale strach to strach i juz nastawie na 3 budzik potem na 6 i bedzie ,oglądała którąś usta usta ?pierwszy odcinek bo nie wiem czy warte zachodu ? Chcialam tez oczywiście zyczenia złożyć kochanej małej trójce Alice Rosiu i Borysiu duzo zdrówka bo wiem teraz jakie jest ważne szczęścia spełnienia marzeń duzo miłości i naj naj naj :* lecę spac moze sie uda buzka do rana

* poród podobnie jak z Mikusiem mialo byc

Jezden! :( znów proszę o jakieś nastrojowe pozytywne impulsy bo ja nie daje już rady z nerwów tak mnie tłucze w żoładku..Mikuś kaszle tak strasznie jakby się dusił , doszła znów temp a ja się cała trzesę ,żeby się te całe drgawki nie powtórzyły.. Dałam czopka bo tak czy tak zleciła lekarka przeciwzapalnie przez 3 noce..niby gorączka spadła wprawdzie 38 ale ostatnio też zbiłam do 38 i skoczyło . Boję się iść spać :( na razie siedzę jak teraz nie skoczy nie powino być gorzej , katar jakby zaczął schodzić z zatok po tych inhalacjach. Urodzinki odeszły na dalszy plan.. nwet jak się mają odbyć w maju to się odbędą..koniec kropka..będzie nabliższa rodzina i zrozumie na bank.. Zrobiłam sobie rumianek z mietą , bo niedobrze mi boli mnie żołądek.. U nas ciąża niby w planach na 2012 kolo wakacji , poród podobnie.. ale na razie to wszystkie myśli mi zeszły na drugi plan.. Dziękuje Wam za wsparcie Buźka

MIkuś dopiero teraz usnal nie mogl przez kaszel usnac , zrobilismy sobie razem inhalacje wypozyczonym sprzetem , fajnie mi się teraz oddycha katarzysko siedzi ale mniejsze . Dzieciaczki na @ piękne! Kładę się spać bo wymiękam pomalutku :( Wierzę ,ze jutro bedzie lepiej. Majeczke z poniedzialku obejrzałam wlasnie. Buzi :*

Hej URQ ja jestem alergik pokarmowy podleczony i roztoczowy głownie , może mi jaka cholira wylazła nie wiem...nowa jak na razie poczekam bo moze to ten wirus i minie bo kaszlę trochę jeszcze , co do zdjęć dziękuję te na rękach są tydzień przed szpitalem a w szpitalu wiadomo. Idę te wszystkie czary mary nad dzieckiem moim wyprawiać inhalacje itd... Mandzia my Cię tu tak wesprzemy ,że urodzimy z Tobą zobaczysz :* ;)

mandzia , pomi a ja nie widziałam Mikusia w urodzinki :( też mi płyneły łezki eh.. no nic było minęło ale dzień dziecka mu taki wyprawie w ogrodzie z balonikami jak w USA :P taki kudre NO :P

Do Chłapowa moja mama jezdzi co roku od kilku lat do Pani Ewy :) pensjonat u Ewy bardzo zadowolona :) tylko wlasnie tam jest strasznie ciezko dojsc na plazę , ja byłam we Władku też milutko wspominam :) ale za duzo ludzi nie da sie na plazy odpoczac dlatego szukam coś mniejszego.

Jestem juz po .. Dostaliśmy kolejne leki za 160 zł w tym leki w razie W. na drgawki , musiałam wypożyczyć tez inhalator na tydzień i zostawić 100 zł kaucji.Uszy czyste , gardło czyte i nos ale kaszel jest tragiczny , powiedziała ,że jak przy krztuścu , on tak kaszle jakby wymiotował :( Już mam dosyć te dwa tyg mnie tak wykończyły i tak zeszłam na drugi plan i w ogóle się sobą nie przejmuję , katar 100 lecia wcale mi nie mija jeszcze takiego gigatna nie miałam w zyciu i nie widziałam ,żeby ktoś mial i to nie leje mi się z nosa czy coś tylko co godzine tak mnie zatyka ,ze nie mogę nic powiedzieć , jak oczyszczę nos normalnei mam spokój jakbym nie miała kataru i to już tak trwa 10 dni ;/ Kupiłam sobie herbapect , wysłałam męża po sajgonki bo nic dzisiaj nie jadłam nie mam czasu , sily , weny.. Ludzie niech to już się skończy plis plis plis!! Mały śpi lecę odpocząć , melciu dziękuję CI bardzo w wolnej chwili obgadamy z mężem sprawę...ślicznie tam naprawdę :) Bużka :)

Przyjedź Miniś kochanie do mnie ja Ci zalatwie :) dobrego naczyniowego , taty brat jest ogólnym ale z takim super gosciem w gabinecie naczyniowcem siedzi ,że normalnie aż miło chodzić :) Ludzie , ja już mam naprawdę serdecznie dosyć takiego kataru jak teraz nie miałam w życiu świszczy mi , piszczy w uszach pozniej mam zaraz zatkane i aż mi słabo się robi musze siadać po smarkaniu..mały kaszle mokrym kaszlem zapisalam go prywatnie na jutro na 16 zobaczymy.. :( dajcie mi coś na pocieszenie nawet czekolady sie nie mogę przy @@ nażreć bo watroba słaba żołądek chory :( kawy nie moge..;(

30 zł taka mula w ikeii kosztuje :)

wracam wracam.. To za co Ci się suma sumarum pomi oberwało ,żeś pracowita i zorganizowana tak? no też można :P jakbyś płaszczyła dupę też by Ci się oberwało , jakbyś zostawiała mała w żłobku też miałabyś przewalone , ale jakbyś siedziała z nią tylko na dywanie to też by Ci się dostało nie martw się :P spokojna Twoja rozczochrana :D ROSCORCHANO jak by Ci góral jakiś mundry rzekł http://lh6.ggpht.com/_jz_dEc-o5oI/SsSqkfIcDSI/AAAAAAAAASI/ILRoiGevnQk/kolejka.jpg Piszecie o MULAch tak ? ta jest w IKeii jak tylko pojedziemy na bank malemu kupimy. Buciki moja przyjaciolka kupila malemu w Hiszpanii na roczek wiosenne , i wyslala do Polski do mamy mialam isc juz dwa tyg temu odebrać ale widzicie jak to się układa.Pewnie jakieś takie jak Bartki nasze polskie. http://www.bartek.com.pl/produkt.php?id=1855 te jej pokazywałam ,że mi się podobają to pewnie takie jakieś. Co do wózka..nasz quinny nam dlugo jeszcze posluzy mysle :) bo bardzo jest obszerny i dosyc lekki ma fajne kola duze , ale myslimy o jakiejs zwyklej parasolce może nurse albo też quinny zobacze :)

Ja nigdy nie kręciłam przez bardzo długi okres czasu , ale podobno jak się kreci np 2 miesiace bez przerw daje cuda , juz takie prawdziwe cuda.. U mnie jak leciało to szybko ale ja mam problem zatrzymywania wody i po operacji tez mam czasem problem z wzdeciami , już teraz lepiej jest po WEIDERZE , ale np podczas okresu potrafiłam miec w pasie o 15 cm wiecej tyle wody mi się zbierało , jak zaczelam krecić od razu mi poleciało 4 cm a w ciagu 2 tyg 10 cm tylko to wraca jezeli się nie kręci , natomiast własnie weider zdziałał cuda jak na mnie.. Teraz zobaczymy , bo dołacze bieganie własnie bo mam okazję i nowe buty REEBOK EASYTONE kształtujace pośladki i nogi :) one są wprawdzie do chodzenia ale biegać też w nich można :)