Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziulina

  1. Zdjęcie już na mailu :) Powiem Wam , ze nie nawaliło mi tych dokumentów juz prawie koncze ;p
  2. No to mój Maja ma odwrotnie ;p poszedł do szpitala jak moja przyjaciółka urodziła wziął naleśniczek na ręce tylko takie zaspane oczy ma na tym zdjęciu zaraz go wkleję na maila :) jak tylko znajdę ;p :) Nosił małego zanim położne go nie zabrały ;p heh :) on nic się nie boi takich maluchów co noc jak się kładziemy pytam się go czy się boi zawsze jest ta sama odpowiedź...\"nie czego?\" heh
  3. Dokładnie jest u mnie tak jak mówisz Maja. Lekarz zabronił położnym brać koperty wiec ludzie dają co innego w zamian.Ja nie mam zamiaru cierpiec jak koło innych będą skakać. W jednym szpitalu panuja takie w innym siakie obyczaje i tego się juz raczej wyplenić nie da.Chociaż koperta jest dyskretniejsza i koperta sie nikt nie chwali a kawe jak juz dasz to widać inne polozne widza i jak dasz jednej to pasuje i drugiej i taka kołomyja. Poza tym jak ktos mądrze napisał mogę już później nie dopaść tej poloznej bo u nas jest podział na połoznictwo , noworodki i polozne które obslugują położnice po porodzie wiec jest 3 oddziały. Moja mama w klinice 10 lat temu jak lezała to mówila , ze jak dała na noc 100 zł do kieszeni to cała noc dogladała ja babka itp a inne kobiety musialy po 10 razy prosić. Zawód to zawód ale teraz jest wyz demograficzny faktycznie jak sie jednej nocy 10 cioro maluchow urodzi to one nie sa mile tylko wredne!! Zobacze wysle mame z tymi prezentami jak cos ;p a jak mi sie trafi mila polozna to dostanie pod koniec porodu jakas kawe czy czekoladki zobaczymy musze sie w to wczesniej zaopatrzyc nie zmarnuje sie ;p Ja dzisiaj o dziwo wyspana;p wiec zaraz sie biore za dokumenty :) siade sobie pod kocykiem i bede segregować :)
  4. Ja tez czułam się troszkę naskoczona bo czułam jakby to moja wina byla , ze pielegniarki sa przyzwyczajone do prezentów.Watpie czy u mnie na oddziale któraś przyjęłaby koperte one sa strasznie uczulone na takie sprawy dopiero jak ktoś miły bedzie mam zamiar dac . Zmeczona jestem glowa mnie bolala.Wykapałam się i przeszło :) :) Niech ten dzień już minie bo był ciężkawy na tym forum jakiś taki.
  5. Do Onetki nic nie mam :) do Zusów i Podatków owszem.. bo to powinno byc tak , ze jak kobiety ida na zwolnienie!! to powinny i wyplate dostawac i jeszcze kase taka sama od zusu a tu du pa eh tak samo z tymi poloznymi ja jestem w Tarnowie od 5 lat mam nawet wujka w tym szpitalu i mogłabym po znajomości coś tam mieć ale nie chce a Onetka tez piszac , z oburzeniem , ze polozne sa przyzwyczajone do czekoladek i wodki poporostu popiera moje zbulwersowanie. Ja sama chetnie bym poszla do szpitala ze swiadomoscia , ze nic nie musze nikomu dawac i za to ze place ZUS mam zapewniona opieke a tutaj kurcze musze sie martwic co komu dac!!!!ja tez tak nie chce !!! ale to moj pierwszy porod poprostu sie boje czy to dziwne? moze za drugim razem juz bede wiedziala co i jak :) Przepraszam Onetko walczmy z korupcja nic nie dajemy ewentualnie jak ktos bedzie super mily mozemy cos dac :) ale dzisiaj glupi dzien to przez pomarancze eh przepraszam nabuzowalam sie ;p
  6. Ja dam to co wszyscy beda dawac a zasrane podatki i ZUS daja G Ó W N O bo one zarabiaja tak mało , ze sa przyzwyczajone wlasnie do takich podziekowań i Ty powinnas miec polozna za podatki a wezmiesz prywatna i myslisz , ze zamkniesz bledne kolo watpie!!!
  7. A wiesz Oneta stane w obronie osob , których nie stać na 300 czy 700 zł za prywatna polozna a na czekolade stac i co Ty na to ? Ja bylam swiadkiem jak do szpitala maz zone ciagnikiem przywiozl bo miala krwotok i nie mial na paliwo na powrot i spal w tym ciagniku pod Klinika w Lublinie i co dalabys mu na powrot do domku a ta klinika to ich jedyna szansa na dziecko byla..
  8. a ha czy inne niech daja beda mialy dobrze bo dawac beda zawsze a ja mam cierpiec bo moze uda mi się zamknąc bledne kolo....pfff
  9. pontifex to tak jak ja sie ostatnio zapytałam swojego lekarza o poród rodzinny i pytam cos się płaci a on z nad okularów mówi nie coś TY wiec wlasnie boje sie dawac dlatego koperte..ale do kaw , czekolad czy wódki sa juz przyzwyczajone polozne z tego co wiem..
  10. Onetko ale to nie my przwyczajamy to błedne kolo trwa od wielu lat..eh
  11. Paula pewnie ktos kto nie ma dzieci a na bank nie ma dzieci i nie jest w 8 mies ciazyna dodatek i nie wie co to dwupak plus maluch w domu tylko spokojnie :*
  12. Ale tak z drugiej strony do urzedu idziemy załatwic sprawę jestesmy tego dnia setnym petentem ale i tak w miare te urzędniczki są dla nas może nie tula się do nas ;p i nie głaskaja po głowie a w urzędzie nas nic nie boli cholernie więc może położne mimo , ze przyjęły tych porodów już trochę zdają sobie sprawe jaki to jest ból może ten nie będą nas po stopach całować ale będą w miare wyrozumiale a nie chamskie pt. MA BOLEĆ lub TYLE DAŁO RADETO TY TEŻ DASZ a własnie a co Wy na mówienie przez polozne do Was na TY myslicie , ze to pomaga?
  13. No ja tez podziękowac mogę po ale własnie mogę już nie spotkac tej połoznej no i jeszcze jest jedna opcja!!!!!Polozna ktora ze mna rodzi nie wie , ze dostanie prezent heh a tak moze bylaby milsza...
  14. Ja bym dała komuś czy tam koperte czy flache mi obojetne czy czekolada czy kawa..tylko ja jestem taka sirota , ze ja nie umiem tego dac moj maz podobnie chyba , ze moja mama da..ale ja nie chce mamy od poczatku tylko jakby Sebka trzeba było zmienić na chwile.. nie no paranoja.. Moze trafi mi sie ludzka połozna..
  15. A nie boicie sie tak?ja bym dała do kieszonki ale sie boje :( przynajmniej wiecie , ze u Was sie tak da ja sie boje.. :(
  16. hahahhahaha najbardziej mnie rozśmieszyła ta "Żanet Kaleta" to ta od Laktacydu hehehe w zyciu bym nie powiedziala , ze to tak sie pisze ;p
  17. Ja też słyszałam , ze to koło 300 zł kosztuje..
  18. Poszłam odcedzić ziemniaczki kurde ;p i co i wojna ;p Maja odezwij sie do mnie bo zmienilam kompa zostałam brutalnie z jednego pokojuz wyrzucona ;p
  19. heheh bo to jest super podstawówka mi się kojarzy :D takie śniadanko mi babcia robiła a ja nigdy nie zjadałam. Ewcia pytałas jak ciuszki układać -Tak zeby Ci bylo wygodnie dzidziusia ubierac . To co pierwsze to pod ręką.Rzeczy wierzchnie tez razem. Ja jeszcze nie mam komody ale w 1 szufladzie bede miała body i pajacyki i półspiochy :) w niższych coraz wieksze i wierzchnie rzeczy :)
  20. Maja nasza kochana szczesliwa taka :D Maja lec pod smoka niech Ci zazieje ogniem a TY mu dasz żurku :D u mnie tez żur :D tylko ja nie mam smoka ;p
  21. Tak trzeba opic dokładnie !!!! tylko w którym mieście :D w takim gdzie możemy fajne zakupy zrobić dla naszych skarbów moze Łódź i do Manufaktury pójdziemy heheheh :) Jem cos w stylu sniadania !! bułka z serem i kakałko ;p
  22. Pomi nerwy w kieszeń... :* Sirusho trzeba zwiazać ;p bo ona jak wróci od gina to zrobi pojazd ;p
  23. Czesc majeczko :* Czy u Ciebie tez taka piekna pogoda rozczłapana jak MY :) heh leczo tez bym zjadła :)
  24. Witam witam ale pomarańczowo heh Pomidorówciu kochanie u mnie Frida stoi od 4 miesiecy na półce mąż się tego boi ;p do tego najlepiej dokupic własnie albo sól fizjoloficzną zwykła lub specjalistyczną dla dzieci o nazwie Physiodose 12 zł za 12 ampułek rozmiękcza ona twardą wydzielinę czyli nasze tzw. kózki ;p i łatwiej Fridą je wyciagnąć. Szczerze ja się boje tych sprayów do nosa bo ja sobie się boję nimi \"psiknąć\" a co dopiero maluchowi.Gruszkę też mam w razie W. Tak wogóle to witam spałam sobie od 10 do 13 :) zaraz idę troszkę ziemniaczków naskrobać dla mamy bo dla reszty mam pierożki leniwe z soskiem :) Dzisiaj o 6 się zbudziłam i już nie usnęłam śniły mi się jakieś koszmary grr ;/ ale odespałam teraz :) Buzka moje drogie zrobie te ziemniaczki i do Was wrócę.
×