Już wiem, że praca w Jysk to totalny wyzysk pracownika. Pracujesz za marne grosze, a roboty jest w h...j, nie wiadomo do czego się zabrać jako pierwsze. Jest to banda złodziei i bezdusznych istot, które mają w d..pie pracownika. Najlepiej to żeby pracować za darmo i jeszcze im za to dziękować, to zwierzęta nie ludzie, którzy dbają tylko o swoje. A ten R.S z WEST3 to palant do potęgi. życzę mu, aby zwolnili go z dnia na dzień, by poczuł na własnej skórze jakie to uczucie. Jeśli ktoś zamierza tam pracować, to lepiej niech się dobrze zastanowi zanim podejmie tam pracę, bo ucierpi na tym jego rodzina jeśli ją ma i całe życie prywatne- niestety:-( Jedyne dobre wspomnienia to załoga, z którą się świetnie pracowało i niestety to jedyne dobre wspomnienie.
Jysk-"EKSPERTEM W TRAKTOWANIU CZŁOWIEKA JAK ŚMIECIA"- takim mottem powinni się reklamować.