Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała x

  1. co to jest fittonia????????????????? ja znam tyko brzuszki ha ha ,
  2. Chyba im upał szkodzi. Ja powiedzialam dosc kompromisów , w których ja ustepuje. Ze wraca stara mała x sama decyduje o swoim zycie. Ze kompromis to wilk syty i owca cała , przynajmnien50/50. Ze chce sie w tym kompromisie czuc podmiotem a nie przedmiotem i wogóle zastanawiam sie nad sensem wszystkiego co dzieje sie wokól mnie , na co mam wpływ i na co nie mam. Troche zatkało Pana T. i zapytal czy jestem nieszczesliwa . Wiec pojechalam ,ze jak ktos zyje nie zgodnie ze swoja natura ,waży słowa i gra zamiast życ , pilnujac kazdego posuniecia ,odczuwa wenwnetrzne konflikty z tym co robi a jak faktycznie chcialby postapic. I zeby sam ocenil jak ja sie czuje. Tak troche zagmatwanie ale mówienie wprost nie dało efektu. Czy upał pada im na mózg ,że staja sie nie do zniesienia?????????????????????????
  3. to moj nowy nik . czuje inwigilacje
  4. Witam dziewczyny małe zawirowanie w zyciu i odciełam sie troche od Cafe. Zreszta wyjazdy to równiez brak łącznosci. ostatnio z moim Miskiem troche problemów ale moze to moje uprzedzenia po przejsciach . Czas pokaze!!!!!!!!!!!!!!!!!!Postawiłam go pod sciana , powiedzialałm ze to jedyna i ostatnia rozmowa na nasz temat a on niech wyciągnie wnioski lub zakoncze to wszystko. ale jestem straszna. Potem poswieciłam sie całkowicie małej Upał u nas niemiłosierny po pracy jezdze z nia nad wodę . Tak Zielony groszku wszyscy padaja od upału i puszczaja im nerwy nie tylko prezydentowi h aha. Po za tym masa pracy i w domu padł mi komp. to tak na dokładke. Dzisiaj kupilam kolejny basen malej do ogróka bo padła mi pompka i mialam dosc popmpowania godzinami tego molocha poszłam na łatwizne i kupiłam tzw. rozporowy Biedne dziecko niech w upale czekajac na mame pomoczy pupe w basenie w ogródku. No i na koniec szykuje sie na urlop. Po rozmowie moj Misiek zakomunikował ,że postanowił ,ze płyniemy jednak na regaty turystyczne. ho ho a myslalam ze w tym roku wybierze mistrzostwa polski. Chyba mu dopiekłam bo postanowil sie troche poświecic. Wiec hura hura hura płyne na ok 10 dni na wode i morze i zalew. I mam nadzieje ,ze ten wspólny pobyt razem wyprostuje wszystko co sie zebrało miedzy nami. A jak nie to przynajmniej odpoczne i powiem adieu. Jak to gdzies przeczytałam \" zycie jest za krótkie na przeciaganie pomyłek \" pozdrawiam wszystkich
  5. Witam ponownie . Nie jeszcze z nią nie pływałam ale jutro płyniemy na caaaaaaaaaały weekend. Dzisiaj załatwiam kamizelke dla niej . A po za tym zajeły mnie przyziemne sprawy. Wyjazdy służbowe , targi i takie tam. Nie zawsze mozna siedziec na Cafe :D Kupiłam sobie w sobote nowe autko no nie z salonu (jedna pensja nie starcza na nówke) i sprzedałam stare wszystko w ostatnim tygodniu. W prost z trasy bo jechałam po nie do Jarocina przyjechałam na Wały na obchody dni Morza. Zielony groszku ja sztuczne ognie zawsze oglądam z najlepszej strony bo z wody i nie w tłumie ale dzięki za zaproszenie. Pozdrawiam wszystkich zbyt wiele wymieniac. Stawiam dobra kawę
  6. I przepraszam na początku powinnam napisac ,ze bardzo mi przykro z powodu smierci twojego dziadka. Trzymaj sie A propo Dni morza patrząc na ludzi myślałam czy akurat , któras z tych osób to nie zielony groszek. :D
  7. witam po dłuższj przerwie . Groszku mam pare uwag co do Dni morza takich organizacyjnych widzianych od strony uczestników (żeglarzy). Wiem ,ze to przygotowania do przyszłego roku ale wypchnęcie wszystkich jachtów na starówke to był zły pomysł. I nigdzie nie ogłoszono na przystaniach ,ze trzeba rezerwowac miejsca przy wałach. Było to nie miłe zaskoczenie zwłaszcza ,ze na starówke po 22 mozna było przejśc tylko trasa zamkową bo kordon żołnierzy blokował most. Myśle jak i wielu znajomych,ze tegoroczne Dni trochę zawiodły choc sztuczne ognie były piękne. Pozdrawiam
  8. ja nie mam ostatnio czasu praca, praca,praca. Dzisiaj w nocy wyjeżdzam na targi . Odezwe sie po powrocie. Pozdrawiam
  9. Dzieki program dosc szczególowy dzieki. Co do zdjec to powiedz fotografom nadwornym niech pokaża piekno jachtów a tego tam nie widac. Przeciez na Wałach jest ich zawsze jakas setka i to wiekszy urok dni Morza niz budki z gadzetami , jedzeniem i piwem. :D To istny Waterworld zobaczysz go jak odejdziesz od głównej sceny.. Kaska firanki cudo tylko ja jej robiłam pokój na poddaszu i tam niestety sa kna dachowe. Firanki w takich oknach jakos mi nie pasują. Ale masz racje jak dla dziewczynki bomba. Anouk ty juz lec na topik Kocham ksiedza - no ale przyznam przystojny okaz
  10. ok Wklej ten rozkład ja jak mozesz plan imprez na dni morza . A jak kiedys nie bede mogła spac przez impreze to napisze tutaj do Ciebie nie bede dzwonić :D
  11. Anouk bo trafisz na topik fatalne zauroczenie - ON JEST KSIĘDZEM :D
  12. ZIELONY GROSZKU Ja za Doda nie przepadam ale głos ma to było słychac. Pewnie ,że pójdę do parku W DZIEŃ DZIECKA. A co jest w planach czy tylko amfiterek czy też plac zabaw kolo orłów? Mówisz kabareton tez może byc ciekawy. Moze sie miniemy w tłumie nawet o tym nie wiedząc Pozdrawiam ANOUK , CALINECZKE I WSZYSTKIE ODWIEDZAJACE.
  13. Mam nadzieje ,że głosno zawsze jakas odmiana . W sobote tez cos było ............................chyba DODA . Wystrczy ,że otwieram okno i słysze wszystkie koncerty z amfiterka. Dzięki Podrawiam
  14. ale cisza Pozdrawiam i zmykam . mam mase pracy i male zawirowania w życiu Muszę troche wyjsć do rzeczywistości.
  15. Nie wiem jak jest w innych frimach ogólnie Marketing podlega tylko pod prezesa. Moj sie spalił i dopiero teraz wychodzi na prostą. To co ja miałam przez ten rok na głowie. 3 wyjazdy na targi, ISO i wiele wiele innych. I moj prezes tez mimo wszystko trafił na jedna osobę , ktora to pociagneła i kosi kase . Ale to szczescie , nie chwalac sie ze akurat szukałam pracy i miałam doswiadczenie w marketingu i imo ,ze byłam przerażona tym co mnie czekało w nowej branzy bez zadnego wsparcia poradziłam sobie. Takim ludziom. prezesom trafia sie jak slepej kurze ziarno i tyle i dlatego nie licza sie czasami z pracownikami. Moj zrozumiał jak zobaczył ilu przyjał i nie bardzo nadawali sie do pracy (mimo wykształcenia) i wtedy zaczał cenic to co ma.
  16. Anouk co do ryzykowania przez pracodawce Nie licz na to ,ze nie ryzykuja. Wszystko zaley tylko od tego jak szybko sie sparzą na tym ,ze zwwolnili dobrego niedocenianego pracownika i nie mogą znalezc nikogo kto za nich bedzie tak samo dobrze pracował. To przyklad mojego prezesa , ktory taka pochopna decyzja rozwalił marketing i nie mogł znależc odpowiednich ldzi na te miejsce. Ja przez cały rok ciągneląm 3 osobowy dział sama bo każdy nastepny zatrudniany był faktycznie do bani i nie nadawał sie. Albo był nie uczciwy , albo nawet nie umiał sklecic oferty. Ale dzieki temu ,że tak sie sparzył bardziej ceni moja osobę bo wie ,że chcocby sie paliło i waliło ja sobie poradze, wiec mogę wiecej rządać i stawiac warunki :D :D :D Yenny jezeli jeste sdobra nie masz sie co obawiac , a jezeli praca nie liczy sie z człowiekeim to co to za praca. Ja pracowłam jakis czas w PZU i było jak u ciebie , nadgodziny , problemy z urlopem a pracownik był tylko marionetką bez potrzeb . PZU miało byc całym jego życiem . A dla mnie istnieja inne priorotety również nie tylko praca i powiedziałam do widzenia. Nie chciałam pracowac kosztem czasu dla córki i rodziny (ale chyba za późno sie ocknełam , bo cos straciłam). Nie jestem w Chinach gdzie nikt sie nie liczy z człowiekiem , a ludzka godnosc i szacunek idzie na bok. W pracy oprocz zarobku , ważna jest atmosfera a o tym niestety niektórzy zapominaja Nie myśłą ,że zastraszony , przemęczony pracownik wypala sie i jest coraz mniej wydajny. Na pocieszenie coraz wiecej ludzi ucieka i zaczyna na naszym rynku brakowac rąk do pracy i to nie tylko fiycznej, wiec w koncu praca przestanie byc atutem w rekach pracodawcy.
  17. Witam witam Dzięk Anouk na twoja prośbę wykasowali a za to teraz wyglada jak bym miała problemy psychiczne i wymieniała poglądy z niewidzialnym rozmówcą. U mnie ok. Czyli po staremu. Eks chce wracac i naprawiac , ja mam mętlk w głowie więc zajełam sie praca. Mam teraz wyjazdy wiec mniej siedze na Cafe . Zreszta zaczyna mi sie intensywny okres w pracy . Mela* jezeli nie odchodzi to nie odejdzie . To że nie pomaga w przygotowaniach nic nie znaczy bo wie ze zona wszystko załatwi jest wygodny. Zastanów sie czy naprawde rozwalenie własnej rodziny dla kogos kto tak naprawde nie jest do końca zdeklarowany jest tego warte. Mysle ,że jestes znudzona mężem to tak jest pare lat po slubie , i mysle ,że dopiero jak go starcisz docenisz i dowiesz sie czy naprawde go kochasz zy nie. Obys nie przekonała sie po ptakach jak mój eks. To sa decyzje nieodwracalne a i ch konsekwencje bedziesz ponosic nie tylko ty ale cała wasza 4 i to do końca zycia. Ty świadomie ale ani jego żona ani twój mąz nie maja wyboru ty ich razem z tym facetem postawisz przed faktem dokonanym.
  18. oj kobieto jestes niepoprawna A gdzie twoj chabit, gdzie rany po biczowaniu. ty jestes zla, zla , zla Zostawilas faceta on byl taki wspanialły i nie żałujesz . To nie wiesz ,ze zona po rozwodzie ma byc sama i cierpiec w samotnoci. A ty grzeszysz:D jak smiesz układac sobie zycie. Zabierasz pewnie męzów zonom albo wolnych pannom :D jak mozesz mialas swoje 5 minut ale ich nie wykorzytałas teraz za kare do klasztoru :D :D :D
×