cathea

a jesczce z absurdow ,ostatnio slyszalam, ze cos nie podlega obligacji, zamiast dyskusji :O

juz wszystko wiem, moj kumpel robi doktorat z liczb pierwszych i bodajze sekund katowych? nie wiem, czarna magia; zna mnie, tzn. moje slabe strony i potafi mi zamieszac az tak mocno, ze czasami nie wiem jak sie nazywam

dzieki laski, tak mnie zakrecili, ze nie juz bylam pewna swego

mi sie wydaje, ze 360 , to pozycja wyjsciwa, no , juz sama nie wiem czy mam racje

Dziewczyny, ja tak z innej beczki, cos mnie zafrapowalo- mianowicie mowi sie ze cos sie zmienilo o 180 lub 360 stopni i kto ma racje, jestem matematycznym glabem!

Kropka---- moja znajoma usuwala potezne naczynka z ud i lydek, takie pajaki wrecz, z 4 mies temu i nie ma znaku, ale czy to byl laser? glowy nie dam uciac ja tam depiluje lydki depilatorem elektrycznym, pachy maszynka, a pachwiny, no i cos wiecej chemicznym, no i spoko

Laurka---- oczywiscie, ze bede rozmawiac! Kropko------- nie wiem czy pamietasz, ze sie niefortunnie wyrazilam, (zreszta myslac o sobie), po za tym przeprosilam, a temat nadal byl wałkowany; no ilez mozna, dlatego wspomnialam o fochach,zreszta- koniec tego tematu :O Rybko------ nie wiem co Ci poradzic z ta czapka, moj nosi bez sprzeciwu a pierwszy raz po zimie ubralam mu z 2 tyg temu, nie mam pomyslu :(

aha i cos dla Rybki------ dzieki kobieto za oswiecenie! moj mlody od paru dni tez siusia do ubikacji, potrafil, ale jakos zadne z nas (ja, tata, opiekunka) nie chcialo go nauczyc

Stokrotka--------- to przeciez blahostka, nikt mnie nie urazil, chodzilo mi o te fochy Halinki, takie zachowanie dziala na mnie jak plachta na byka, a to wszystko , cale nieporozumienie wyniknelo pewnie z tego, ze piszemy, a nie rozmawiamy w realu, zapomnijmy o tych bzdetach

nie, no, jezeli pozwolicie, to ,,pobede\" jeszcze; teraz czytam sobie dzisiejszy dzien..., Laurka ,no no no, duzy podziw, roczny berbec, jest sie co uwijac przy takim!

czesc dziewczyny, nie nadazam za Wami, moj komp mial trojana, wyjatkowo wrednego i mi go w poniedzialre wzieli do lecznicy. Odnosnie sploszenia, to faktycznie, dosc wrazlwa jestem, no i sorry, jak ktos bez powodu zaczyna mi z d... strzelac, nie dyskutuje wiecej, zeby nie byc niemila, to takie zachowawcze... pozdrowka

hej dziewczyny, jestem zalamana Kaczyńskim...

a ja wrocilam ze sklepu i wodke polewam, wszak to weekend i po 13-tej, kto chce kielicha oprocz Laurki? ( polewam)

dzieki Myszorku , jade po alkohol, moze sobie nawet po powrocie dziabne drineczka ;)

ło, god, jestem lekko zdezorientowana... no i czy to jest naprawde powod, zeby sie obrazac :O

no to przeze mnie, pisalam, zle sie wyrazilam

Laurka- nie chodzi o gosci, ale u nas to nawet wiosna sie spoznia ;), a powaznie to mialam pelno talkich odnozek, wiec jak juz robie porzadki , to je tez postanowilam powsadzac, bo tylko balagan z tymi sloiczkami na parapecie

nie, no, ze mnie lizal, hahaha i mnie nie dostrzegasz, sorki, ale jestem zaganiana

Halinka , a ja to co? pies ja w morde lizal, pytalam Cie o paszport!!!, (świeżo po przesadzeniu kwiatow - to dla Laurki ;))

Laurka, jestes niemozliwa, wiesz :D

dziewczyny, podczytuje Was, ale sie nie oddzywam , bo mam straszny zapieprz, (wizyta rodziny), ale za to bedzie fajowo jak przyjada, calusy dla Was

Myszor, Rybka, Laurka ,Stokrotka i inne wielkie nieobecne, ale tu cicho....

Ta PORZADNA chyba ma jakas schize, a swoja droga to nienormalne, ze nie moge wylaczyc kompa...;)

o a oto ta pani:http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3136128

o dzizes, ja tu jeszcze siedze, zmykam, zajrze kontrolnie moze wieczorkiem, ale jestem dobrej mysli, paaaaa