cathea

hej Laurka, czy wieczorami nikogo tu nie ma, czy tez moze za wczesnie?

biedna Halinka, tak tu sobie sama ze soba gadała Rybka- to Ty tak jak Laurka i ja, wychowujesz styczniowe dzieciatko, no no no i w dodatku chłopiec, mój jeszcze godzine na nogach, porazka

to pa dziewczyny, narazie

czekam na etat juz pol roku po tym jak sie obronilam, ponad nawet, (kurna jak ten czas zapieprza)...

Laurka jak najbardziej, narazie jeszce sie jakos czuje nieswojo, ale pewnie zaraz przejdzie

ło dzizez, jakos mi to szło opornie, witam Was dziewczyny!!!

mam synka prawie 3 letniego, chłopa tez i mam 33 lata, w tej chwili mieszkam w bydgoszczy (ciekawe co na to Halinka), no i siedze z musu w chacie, nie mam zadnych zlych zamiarow... cokolwiek by to oznaczalo, chce pogadac, ot tak o bzdetach, no i prosze o paszport, na poczatek to chyba wystarczy.

no to jestem chyba juz czarna?