Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wisienkaa67

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witajcie dziewczyny! Dawno mnie nie było i widzę że nie próżnujecie i zapisałyście mnóstwo stron :) Mi dziś zaczął się 22 tydzień ciąży, jestem już po USG połówkowym i wiecie co??? Okazało się, że nie będę miała syna tylko córeczkę:) Przez pierwszy tydzień chodziłam zszokowana, bo cały czas byłam święcie przekonana, że to synek. Do brzuszka zwracaliśmy się po imieniu- Mieszko a tu taka niespodzianka! Żal mi było też na początku mojego kochanego męża, bo choć się do tego nie przyznał, to widziałam rozczarowanie w jego oczach... No to mamy Marysię, choć kwestia imienia jest nadal otwarta bo nic nam do głowy nie przychodzi. Zawsze marzyłam, że córeczce dam na imię Julia lub Łucja, ale teraz Julii jest jak makiem zasiał, no a koleżanka która urodziła w czerwcu swojej córci Łucja na imię daje(wpływ \"Opowieści z Narnii\") , więc trochę nie wypada tak nazywać też swoją córkę, tym bardziej, że we wrześniu będę matką chrzestną tego dzidziusia:) tak po krótce to wszystko, mam nadzieję że u was też wszystko w porządku:)
  2. Witajcie brzuszki! Widzę, że smarujecie i smarujecie, a ja niestety nie mam tyle czasu, żeby to wszystko chociaż przeczytać:) Właśnie jestem po śniadanku - pyszna sałatka z pomidorków z własnego ogródka i postanowiłam napisać co u mnie. A więc jeśli chodzi o dzidziusia to wszystko w porządku, pięknie rośnie i fika koziołki. Ja uznałam, że za dużo siedzę przy komputerze, i tyłek rośnie, więc będę rzadziej was odwiedzać:) Dziś zaczął mi się 18 tc, jak na razie przytyłam 2,5 kg. Brzuszka jeszcze za bardzo nie widać i jak na razie mieszczę się we wszystkie swoje ubrania (niektórzy znajomi do tej pory nie wiedzą, że będę mamą:) ) Pozdrawiam was wszystkie!
  3. Cześc mamusie! ja wpadłam tylko na chwilkę, bo dziś mam pracowity dzień:) Ostatnio cały czas budzę sie o 6 i za nic w świecie nie mogę już zasnąć, więc o 6 zaczynam dzień. Chciałam się was zapytać czy wykonujecie jakieś ćwiczenia, które mogą nam pomóc potem urodzić? Ja od wczoraj postanowiłam 3x dziennie po 15 min. Mam taki specjalny zestaw ćwiczeń rozciągających, mam nadzieję, że przyniosą efekty:) Agi gratuluję córci:)
×