_kala

Marteczko :) smoczkowej przygody ?! :D hihi ok, niech będzie przygody choć dla niego ten smoczek to SKARB! będzie musiał się pogodzić że nie ma i nie będzie, mam tylko nadz. że my wczesniej znajdziemy te pogubione smoczyska niż MALEC! bo byłoby nieciekawie gdyby po tygodniu czasu nagle znalazł tak skarb :p my zaraz będziemy jeść rybke z ziemniaczkami i czekamy na Tatusia :) a smyk rozrabia! musze leciec,. i uprzątnąć troszke z wierzchu :) Nadikaaa a ja najbardziej lubię Kangusy :) i jaśki z czekoladą :D mniammmm a czemu miałybyśmy Cię wyklnąć za cheeriosy? he? wszystko dla ludzi, mój je wsyztsko prawie. jak dziecku smakuje niech je na zdrowie!

P. S. ja nie daje kaszki, robie czasem grysik na mleku zwykłym UHT, najczęsciej na śnaidanie daję biały ser ze śmietaną rozrobiony ze szczypiorkiem np, albo jajko na miękko, jakieś kanapeczki

Marteczko dla Twojej Gwiazdki Pytałaś o śniadania, ja dziś zrobiłam małemu jajecznice (taką rzadką, nei ściętą) z 4 jajek zjadł prawie caluśką, do tego kromeczka chleba z masłem , dałam troszkę natki pietruszki bo przez ten katar nawet do sklepu nie mialam siły iść:( lecę do kuchni.. czynić honory Pani domu hehe :)

hej! dzieki dzieki za gratulacje :) dziewczyny ale to nic wielkiego! tyle przesżłyście wiec i to, a ja Wam mówie ( nie chce zapeszać) ale naprawde nie było , nie jest tak źle .. co jakis czas sobie marudkuje, bo no to jest jednak przzwyczajenie, po roku z dydkiem w ustach :( troszke marudzi tylko przed zasypianiem, daje mu gryzaki i pićku a czym szybciej tym łatwiej Edko smoczki się na fakcie potraciły gdzies, caly dzien był bez, ale to czesto tak miał, ale na noc to musiał być smok, budził się jak mu wypadł za łóżeczko albo gdzies stracił, wtedy tzreba było cale łóżko przekopywać.. postanowiliśmy z moim że spróbujemy, pomyśleliśmy, hmmm może tak miało być, że te smoczki się pogubiły :D nie będziemy ich szukać , pomimo płaczu nie zmiękliśmy, było cieżko ale zasnął nawet nie aż tak cieżko bo przy ząbkach było gorzej :) naprawde, te nasze maluchy nie są aż tak jeszcze przyzwyczająne, tzn świadome, hmm jakiego określenia użyc żeby Naszych skrzatów nie obrazić :D ? hmm nie zauważą braku smoczka aż tak jak dziecko 2-3 letnie, które już dorbze mówi ! i więcej że tak powiem kuma :D Marteczko pracę napisałam, ale na przedstawienie jej nie starczyło czasu na zajęciach więc na przyszły wtorek mam, wtedy się wykaże :) ahh jeszcze jedną książke może drapnę Kuderowicza i prof.Morszczyńskiego :) jak bede meic szczęście, bo są polecana przez mojego wykładowce Celi nie bój się oduczania smoczka, z moich rad to myśle że tak jak z fajkami najlepiej odrazu wyrzucieć Ty tyle przeszłaś, silna z Ciebie babka, a Ninka fajna dziewczyna więc dacie rade :)

Nadikaaa ja też małego nie budze, ma zasłoniętą buźke szaliczkiem a wiecie że my wogóle nie mieliśmy przewijaka ..małego zawsze przebierałam na łóżku, niepowiem ale chyba z tym przewijakiem by było łatwiej ;) następnym razem kupimy hehe

Nadikaaa dla mnie też to niezrozumiałe, ja się ciesze jak mi mały śpi w dzień, tez zazwyczaj dwie a nawet trzy razy, a ja mam wtedy czas wlasnie np na kafe:)i inne takie swoje sprawy :p a pozatym dziecko jak pi to rośnie :)

miałam jeszcze zpaytać bo niedawno pisałyscie o spaniu maluchów na dworze.. mój to 15 minut i zasypia, to co mam zrobić? on bardzo czesto śpi .. martwi mnie to teraz bo jak tak zimno to niebezpieczne . on mi zawsze usypia zanim do domu dolecę a wychodzić z domu musze przeciez :(

cały czas pamieta... czegoś mu brak i czasem marudzi np w łóżeczku przy zasypianiu .. ale wiecie co, mysle sobie wtedy nie ejst tak źle, a czym poźniej by to nastąpiło tym było by gorzej, a tak naprawde taki Dzidziuś juz nie potrzebuje smoka, zreszta bardzo mi się nie podoba jak dziecko biega i ze smoczkiem.. dlatego choć korci jak w nocy się budzi bo nie ma dydka korci mnie zeby przeszukac wszytskie kąty i znaleźć tego smoka ale wiem ze teraz jak zmiękniemy to potem bedzie gorzej. a naprawde nie ejst tak źle, mam nadz. że szybko zapomni :) z butelki ze smoczkiem juz nie pije od wrzesnia/października tylko neikapki, i tak jak u Ciebie Aga dorosłe kubki chce! nawet nieźle mu wychodzi :) a zaczęło się od tego że dokładnie jak skończył 13 miesięcy czyli 6 stycznia nie potrafiłam znaleźć jego smoczków, nagle się wszytskie pogubiły, pokolei jakies zniakały, pewnie część została u mojej Mamy, ale widać tak miało być, stwierdziliśmy zmoim M. ze najwyższa proa, bo ja to bym mu nie zabrała sama :( cały czas się tłumaczyłam, a bo ząbkuje to niech jeszcze ma dydusia.. a tak problem smoczka się sam roziwązał bo przeciez nei ebde kupować ponad roznemu dziecka nowego smoczka jak wsyztskie się potraciły hehe :) :D Nadikaaa my też saneczkujemy.. najsmieszniejsze jest to, że mój usypia na sankach :( więc krótko sanki.. ale za to mamuśka ma największą radoche, jejku ja tyle lat nie jeździłam na sankach a teraz przynajmniej mam wymowke :) :D troszke se pozjeżdząłam a mały przyglądał się z ciocia hehe :)

aaaaaa!!!!! zapomniałam pochwalić mojego Bąbelka! juz 3. dzień bez smoczka :D :D :D huraaa!!!!

hej! u nas katar i zimaaaa! zimno wszędzie.. mi powrócił katar znowu iczuję się fatalnie, wczoraj zaszalałam w rytmach latino więc dziś odpoczynek ;) przeczytalam st. strnki, Celi gratulacje dla Ninki i dla Madziamy za skuteczne nocnikowanie:) ja tez sadzam małego, żadko ale sadzam, wlasnie po przebudzeniu, jak zdaze go rozebrac i posadzic to nasiusia :) wazne zeby jak najszybciej jak sie obudzi :) Marteczko buziaki dla Twoojej Kruszynki w brzuszku :) Iza nie przejmuj się, umiesz jeździć, tyle ile trzeba, tk naprawde nauczyz się jeździc dopiero jak bedziesz meic prawko :( a zdałabyś napewno gdyby nie stres... bo to wlasnie przez ten głupi stres robi się takie głupie, śmieszne błedy :( coś o tym wiem.. ale Ty przynajmniej przeszłąś plac! więc ja to juz wogóle jestem porażka a nie przyszły kierowca hehe Tadziczko szaleństwo! ja bym zbzikowała! a kiedy czas na relaks ? rozumiem, ze prace domowe pomaga Ci Witek, MAma zajmuje się Fifim, ale NIEWYOBRAŻAM sobie tyle pracy na głowie będąc Mamą ...ale gdzies kiedys czytalam, ze Mamuśki to takie zorganizowane babki są, bardziej niż przed ciąża..podziwiam za wytwałość i taką pilną pracę.. za ambicję.. ja wole niepowtarzalne chwile z dzieckiem.. ale za pracę podizwiam , ja nie umeim się wziaźć do nauki a sesja się zbliza :( :( lece bo woła mój urwisek :) miłego dnia

hehe iza zapewne ja mam większy spokojnej nocy dobranoc MAmulki dzięki Marta za pomoc! :)

Marta dzięki wielkie za pomoc, wlasnie z tych stron korzystalam :) tylko niewiem jak to później podzielić tzn to jest takie wzszystko chaotyczne jak dla mnie a musze to w jakis plan ułóżyć zeby pozniej po kazdym punkcie jakby opowiadac, jak w konspekcie :( spisz juz?

Tiki bedzie dobrze! trzymam kciuki oby Iga była juz zdrowa ! i Ty i wsyztskie mamy i taty i dzidzie oczywiście!!!

przepraszam że Wam zaśmiecam forum :( MMMARTECZKA POMÓŻ! :(

Martaaa pomocy!!!... jak streścić ogólnie filozofię woli mocy Nietzschego :( ja juz nie mam siły.. :( :( :( co to jest wkońcu ta wola mocy :( help

aa Iza co do parkowania to mnie tez jakos zaczela instruktorka uczyc pod koneic jazd, na ost. godzinach :( nauczyla mnei tak zebym wiedziala jak ocenic odległość, no więc jedziesz bardzo powolutku no najwolniej jak sie da... mijasz auto za którym masz parkowac, jak miniesz tak ze lusterko boczne bedzie na jego wysokosci to skrecasz wtedy ale to musisz sama wyczuc.. najwazniejsze powoli jechac.. spadam miłych snów!

hej! Tadzia cudne fotki :D :D imprezowo było u Was widac! super ciuszki! :D a dla wszytskich bobasków dużo dużo zdówka!! dla Wojtusia i wsytskich chorych !! i zdrowych zeby nie chorowaly! IZA pamietam o egzaminie trzymam kciuki mocno!!!! jutro jeszcze mocniej bede!!! ;) :D Marteczka gratulacje tak energicznej istotki w brzuszku, roztanczona w maminym brzusiu :) pracy jeszcze nie napisalam, dzis wieczorem bede szkrobac.. dzis w nocy, temat mam ogólnie nihilizm, siła woli Tiki biedna Igula 3 tyg juz :( aaa Iza spróbuj z innym lekarzem jeszcze moze? mnie te porazila ta ilosc.. ale ja nei lakrzz.. tylko tyle ze mam do nich dystans bo sie juz na lekarzach nieźle przejechalam.. :( dobranoc

Aga ja tez lunatykowłam, wychodzilam w nocy na balkon w koszuli i łaziłam, albo otwieralam oczy i mówilam cos do Mamy a potem kładłam się z powrotem :D przerazające jest to że mój chłopczyk też zaczyna lunatykować ostatnio mnie to zasmuciło :( otwarte oczy mial , wstał, zasnął na stojąco wszytsko przez sen :( aaaaaa odebrałam dziś prezent z poczty!!!! tylko jedno MORTONKU KOCHANY SZCZELIŁAŚ W 10!!!!! uwielbiam Van Gogha!! cudny prezencik.. jeszcze nie odtorzyłam tego kartoniku bo lezy w wózku na dole a jak wrócilam ze spaceru to mi malec usnął i nei chce go obudzić :) ale tak się ciesze!! :) jestem ciekawa jak te puzzelki wyglądaja bo nigdy takich nie maialm, to są jakieś trójwymiarowe? dziękuje śliczny prezencik :) :) :) :D :D :D uwielbiam impresjonistów więc tym bardziej :) :D Anulko my się chyba jeszcze nie pzonałyśmy :)( bo ja tu jakcień... za żadko pisze.. dużo by usprawiedliwiac ale napisze tylko ze sie poprawie! nawet nie wiecie jak bardzo to wkurzające.. chcialabym miec przeyczytane te zaległe strony, co sie u Was działo itp :( ale juz to nie mozliwe musialabym caly dzien posiwieci, a teraz zas lece obiad gotowac.. n amarginiesie.. mój Malec nie pozwala mi z kompa korzystac.. wiec tylko kiedy spi moge :( buziaki

no to dziewczyny tyłki do góry i zabawić się!! trzymam kciuki żeby Wam wypaliło, bo najgorzej to się zebrać wszytskim. Napewno macie choć jedną dusze z która mozecie iść zaszaleć? ! jak nie to trzeba bedzie wkońcu spotkać się w gfrudniowym składzie :D :* :)

Karolina to co pprzeszliście to za Wami! ale jak tu polegać na służbie zdrowia.. wmawiają dziecku choroby.. my tez przeszlismy piekło.. podejrzenie leukopenii :( ale okazalo sie po tygodniu płaczu i strachu ze takie wyniki krwi mogą być u dziecka a lekarka norm chyba nie znała.. no niewiem.. dziwne bo jzu starsza.. niby doswiadczona :( ah szkoda gadac.. najwazniejsze zeby dzieci zdorwe były! paa i świętujcie w spokoju i radosci :)

Karolinko wielki buzika w czułko dla Patrysia! i dla Ciebie Kochana moc uścisków!! ! ! będzie dobrze! wszytko! zobaczysz!

hej! Wesołych Swiąt :) :) :) ciesze się ze doszedł prezent!! bo po wpisach pewnej osóbki widze ze doszedł i super ze sie podoba :) :) dobrze ze sie nie stukł :) a moj prezent czeka na poczcie neistety :( nie zdazylam go odebrac w wigilie a dzien wczesniej bylo awizo popoludniu.. no nie mialam glowy tyle bylo roboty.. ale bedzie niespodzianka w piatek :) pewnie jakeis obierki z ziemniaów dostane hehe albo wielką rózge :) ;) :D buziaki Kochane! wesołych Śwąt a przede wsyztskim zdrowych/!!!

iii propsze wybaczcie za spoznialstwo z tymi mikojajkami :( ( :( :(

hej! ja tez nei dostalam jeszcze prezentu a weszlam zeby napisac ze dopiero dzis udalo mi sioe poslac prezent osobie którą ja wylosowalam.. boje sie ze nie dojejdzie do środy.. kochane stąd ogromna prośba czekajcie z tym otwieraniem prezentów, chocbysmy to mialy zrobic po siwtach ale zeby kazda miala juz paczuszke ok? :( tak mi głupio az wstyd sie przyznac ale zapomnialam calkiem w ttym wsyztskim :( o tej poczcie, dzis poslany priorytet wiec powinno dojsc!!MUSUI!!! PAQAA LECE BO NIEWIADOMNO ZA CO SIE CHWYCIC :( :( AH TE SWIETA....

oczywiscie wszytskiego naj naj Maksiu!!!! przedewszytskim duzo duzop zdrówka!!!!! :) :) :) buziaki!!