Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

_kala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez _kala

  1. hej! ja znów tylko ost. trone :( :( Tadziczka to mnie zaskoczylas! my tez na sylwestra robimy taką imprezke hehe poźniej daj zdjęcia na NK my tez damy, bedzie sie z czego pośmiać :D haha Nadikaaa wracaj do zdówka!! Iza Ty sie nie obrażaj :( musisz pisaćprzeciez to forum bez Ciebie umrze :( gdzie jest ORGAZMKA!!!!!????? Celi co do nocnika to ja raz posadzilam, zaraz jak się obudził.. zabawilam go komórka , posiedzial 5 minut, ale nic.. :) tez zaczynam ostro na wiosne :) :) kazde dziecko ma sój czas.. nie ma co porównywac aha Tadzia pisalas o chodzeniu! mój tez tak chodizl dlugo tylko przy meblach eentualnie 3 kroczki... pocieszenie to ani sie obejrzysz jak poleci przez caly pokoj.. on jest ostrozny .. uczy sie łapac równowage.. zaneidługo bedzie gonic :) ja ma biegającą z rączkami u góry jeszcze kaczuszke hehhe:) :) pozdrawiam Was cieplutko!!
  2. leci w kółko :) a mały tańczy :D http://pl.youtube.com/watch?v=pycFVRkKVBA&feature=related
  3. Tiki kochana no nie gadaj że byłaś na tym koncercie!? HuntER?!!! KOCHAM! Coma.. Acidzi!!ahhh zazdroszcze! najgorsze jest to , że nie żyje Ollas z Acidów.. we wrzesniu bylam na ich konciercie na magii rocka w lysach.. wlasnie z nim wtedy grali, przedstawili , nowy członek zespołu.. hmm..naprawde świetnie grał i wokal tez bardzo mi się podobał :( znaleźli wreszcie fajnego gitarzyste, ale niestety nie żyje :( zmarł niedawno* fajny kawałek z nowej płyty : http://pl.youtube.com/watch?v=1y6Fj8q7HjE piękny.... Tiki grali to bez niego??
  4. Vall to też słyszałam.. chyba w dzien dobry tvn. Ale szczerze to ja się boje tych wsyztschich szczepień.. :( super imprezka :) Maksiu przystojniak, fajny torcik taki mało kaloryczny chyba? bez czekolady :D ja dalam mase czkeolady a poem żałowałam bo wsyztsko bylo umaziane :) kolega Maksia też taki blondynek, jeśli mozna zapytac duża jest róznica wieku meidzy nimi? bo wyglądają jak rówieśnicy :) :) wogóle Wasz MAksymilian taki dojrzały!:) zuch chłopak :)bardzo mądrze muz oczu patrzy :) :) po MAmussi :) hehe buźki!
  5. Tadziczka ja interesuję się filozofią, ale nie fascynuje :) Nietzsche potrzebny mi jest do referatu :) :) za trudna jest dla mnie, aby sobie ją czytać dla relaksu :) wole mniej skomplikowane lektury :) Marta jak dasz rade mi coś przesłać to bardzo dziękuje :) aaa pytanie ejszcze :) czy wszytskie juz szczepiłyście dzieci? jak jest z tą szczepionka? powiem szczerze że bardzo się boje tego szczepienia :( :( ale jest po roku wiec musimy się wybrać :( pamiętam że Fifiemu ręka spuchła i temp chyba tez byla? to po szczepieniu miał , czy się myle? jejku najbadzije boje się bo słyszalam ze moze powodować autyzm :(
  6. ohh i jeszcze mi wcięło :( :( :( :( hej Kochane! przeczytalam ostatnia strone, buziaki dla Remyego niech szybo wraca do zdrówka!! Tadziczko tez czytalam imie róży i Cobena.. najbardziej podobalo mi sie Nie mów nikomu, natsepne juz mało zaskakujące jak dla mnei :( Mateczko ale Ty oczytana :D wiesz mam prośbę jak masz jakies materiały w wersji elektroicznej o F. Nietzsche to podeślij mi na maila? bylabym wdzieczna jak cos masz? bo wiem ze Ty filozofie masz w paluskzu więc tak mi się nasunęło :) :D bo mi potrzebne, mam jego dzieła..jego słowa.. ale brakuje mi tekstów co piszą inni autorzy o nim :) :) :) lece robic pranie iinne buziaki dla Maluszków i usciski ahamialam pytac o te paczuszki? czy tylko ja nie poslalam jeszcze prezentu?? :( mam andz. ze sie wyrobie z tym do jutra! aaa i kiedy bedize wielkie otwarcie prezentow grudniówek ? :) :D? ja proponuje dzien przed wigilią? zeby tylko doszly wsyztskie! paaaa :*
  7. hej .. net mi słabo chodzi, czas goni jak piorun! a Wy Lalunie niewiem kiedy tyle naszkrobałyście, więc do tyłu jestem z wszytskimi nowinkami, przeczytalam po lebkach m.in od Aniuli piękny opis tego cudnego dnia :) porodu! :) pięknie mnie wzruszyło, jak pewnie kazda! DUŻO DUŻO ZDRÓWKA DLA TWOJEGO KAWALERA!!!! jak on z Ciebie wyskoczyl? hmm niemamm pojecia to się nazywa poprostu cud narodzin :) całuchy za tak dzielną postawe przy porodzie, ja bym chyba poległa tyle godzin Mamusia jestes na medal po tym roku sama wiesz ile przeszlas z małym, kazdy dizen cos nowego, radość ale tez niepokój .. zawsze tak bedzie z ttymi naszymi \"pierdólkami\" :) tu powinien być przypis ;) że od Celi ukradłam słówko:D no tak pięknie Wam życze nastepego i wsyztskich kolejnych roczków!! i sto lat Ericzku wsyztskiego naj naj !!!! przede wsyztskim zdówka!! Edka! piękne fotki, piękna z Ciebie kobieta! a Synuś miodzio! taki całuchny pulciuchny i wogóle Bąbelek :) :) tak jak kazdy z naszych \"grudniowych\" maluszków :D :) :) piękne widoki ! Mojego Bąbelka tez chce zabrac na takie wakacje !! !! Nadikaaa bo mi się przypomniało.. :) zjadasz głowy tak jak ja.. tylko że ja wszytskim mikołajom :D a dzis skonczylam tez tłów i nogi i juz same złotko było :( no nic taki z emnie mikołajowy potwór :D poczytac Was chce a niewime kiedy! ! ? buziaki ogromne i miłych pikantnych wieczorów!
  8. Karola :( trzymam kciuki aby Ptys sie nie meczył w nocy
  9. Marteczko w stanie błogosławionym :) jeszcze raz Ci napiusze! zazdroszcze Ci tego Robalka w brzuszku :) :) !! bardzo ! ! :) słodkich snów:)
  10. aaa i bardzo duzo bananków :) uwielbia, sam je wciana, ja tylko skórke sciagne a on sobie rozporzadza :) po calym łózeczku wysmaruje czasrm zeby Mamunia miala co myc :) :) dobranoc :)
  11. Celi mieszkam na Śląsku... niestety :( choć wolalabym tam gdzie Ty! :D cała rodzina pochodzi z gór, ale za pracą na śląsk pojechali... a co do egzaminu to nie wątpie, ale ja bielska nie znam tych tras tam, byłoby cięzej, choć jak słysze jak u nas oblewaja i po parenaście razy zdają to juz się zastanawiam :( Iza mam nadzieje ze doczkeam sie chwili jak wypijemy wsyztskie w realu :) :D :D Edko ja tez chce obejrzec fotki :( widze , że dużo grudniówek ma tatoo :) :) ja ostatnio zastanawiam się nad nastepnym :) dobrze ze Wojtek się lepiej czuje Wasze Bąble dużo jedzą mój wcina średnio : *rano godz.7/8 - ok200ml mleka (nie ppijemy juz długo z butli, otatni mleko to z koncem wakacji) ciągle z niekapka, bardzo fajny jest z mothercare wlasie, ma mieciutki ustnik bo jak mały miał pól roku to uczylam z niekapka z aventu ale nie wychodziło, teraz juz pije z nieg, ale on jest twardy i woli i tak ten z mothercare, nie jest taki sztywny ten ustnik *około 10-11 kanapeczka, serek, jaJECZKO itp *ok.14- kaszka, zupka albo mleko *ok. 16/17-II danie *20 mleczko ok.210 ml w miedzyczasie chrupki kukurydziane czasem herbatnik, itp noi soczek herbatka róznie czasem malusio czasem s całkeim porooo :)
  12. super z tym egzaminem ekspresowym! bardzo bym chciała żeby u nas tak było.. bede trzymać kciuki.. teoria to pikuś , zdolna jesteś, inteligientna to dasz rade :) a na praktyczny to dopiero po zdanej teorii, masakra :( ja czekalam dwa miesiace na teorie, da na praktyke, potem znów 2 na drugie podejscie a teraz mam termin na luty! :( zanim ja to zdam to bedzie pryszla zima ... jak wogóle zdam :( Iza a co się stało z Wojtusiem? pisałaś, że miał temperaturę - 38st., myślałam że to przez ząbki .. daj znać odrazu jak wrócicie :( trzymam kciuki żeby nie żadne choróbsko!
  13. niesamowite :) mysle teraz jakbym to ja miala w czerwcu mieć drugiego bobaska!! ale bosko się masz! odrazu drugi trymestr :) szybka ciąza tylko 6 mieisecy jeszcze :) :D a moze Bąbelek bedzie spod znaku raka :D jak ciocia Kala :D
  14. Wktorio wsyztskiego naj naj!!1 dużo dużo zdrówka!!! rośnij pikna grzeczna Królewno! ! Matimama to mialas przezycia :( Bidulki byłyście, ze w święta w szpitalu :( Iza zapisalas się na ten egzamin? u mnie się czeka dwa miechy albo ponad dwa miechy :( ;( ;( ja zakładam że będzie druga dziewczynka,.... i moze chłopczyk ;) moze bliźnieta :) hmm nie mam zadnego przeczucia.. stawiam więc też na chłopaka! :D a Ty MArta czujesz? ja pod koneic dopeiro dowiedizlaam się ze bedize chłopiec, wczesniej nie bylo widac na usg, ale malec nosił imie w brzuchu juz od polowy ciązy jakos tak czułam i zostało :) Edko nie da się obejrzeć Waszych fotek, a tez bylam cciekawa tego Meksyku :( Aga pokaz fotki w tych bluzeczkach! :)
  15. Marta! tyle czasu zajęło mi wgrywanie zdjęcia na fotosiku hehe a tu takie nowiny! buziak ogromny dla tego człowieczka! ale by było jakbys dowiedziala się o ciązy jakby zaczął kopac, :)juz zaniedługo, ruchy drugiego dziecka czuje się podobno szybciej :) ja np czułam swojego MAlca w 18tygodniu, a lekarka zdziwila się ze tak szybko,wiec przy drugim moze byc szybciej :) całus w brzusio!
  16. hej! Nadikaa ja upiekłam tort, tzn nie upiekłam bo piekarnik mam zrypany :( więc kupiłam spody ale wyszedł boski a wyglądał tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e85401cfebaba084.html zrobiłam sos tatarski i obiad, tyle Marta czekam na relacje z usg ! ! pozdrowienia
  17. to ja poprosze bardzo bardzo :) KALAMANA@interia.pl
  18. http://pl.youtube.com/watch?v=F01DkVH1AR8&NR=1
  19. http://pl.youtube.com/watch?v=izPtpaZq4zM a kto tak umie? :D ;) http://pl.youtube.com/watch?v=adihMMcyZ8o&feature=related
  20. Iza teraz mamy łobuzów jakich mało :) :) my tez bez zabezpieczania :) przerywany ;) :D jak bedzie to bedzie :) Mortonku mój też nie biega, tzn coraz czesciej próbuje , coraz mneij na czworaka, portafi przejść caly pokój do kuchni ostatnio [przyszedl dp mnie :) ale jeszcze czesto leci na pupe , traci równowage ale corAZ lepiej mu idzie :) nie przejmuj sie wiec bo Hania ma jeszcze czas :) tak jak pisala Aga :) kazde dziecko ma swoj czas, swoje tempo :) zobaczuysz ani sie obejrzysz a bedzie smigac!!
  21. hej! Kobity!!! :D ciesze się że zaglądłam, było do poczytania :) :) Celi Ty mnie rozbrajasz w kazdym poście, ale to prawda Twój opis porodu abrdzo wzruzył i mnie :) baaa nawet pamietam jak kiedys opisywalas swój poród! wlasnie Twoj opis wtedy zapamietalam, o tej szybie itp :) :) :) Ninka to taki mały cud , każda z nam ma taki :) :) maly cud \'grudniowy\' :) minął rok! KIEDY???? to co Celi napisala to piękne słowa... oby te forum nie obumarło, zaczynamy więc starania o nastepne Dzidzoilki :) :D ? Nadikaaa ja tez chce!! dzi bede dyskutowac! :D :D aga84 - Pawełek(18.11)-----2375/42cm--------8720/77?--------6szt. Yzulka-Wojtek(22.11)---3350/53cm------------------------ ------8szt Tiki* - Iga (02.12) - - - - 3630/54 ---------8570/79 ---------------3 szt. celi xx - Ninka -(8.12) - --2600/50cm --- --11400 ?/82 ?- ------4 szt eulalia- Laura-(30.12)-- --3990/59 cm-----???/??? ----------- ---8 szt Vall - Maks (17.12) -- -- 3780/55cm -- --11300/84 ...........8 szt. nadika-Seweryn(21.12)-3550/57cm-----11380/83-----------8 szt mortonek_82-Hania(29.11)----2460/49------10500/78?------ - 4szt. Tadziczka - Filipek (01.12)---3680/57 -------12900/86 -------16szt. Kala - Czesio(06.12)-------------3600/58-------ok.11500/86----6szt. poród porodem... widzicie ja mialam tyle szczecia ze poslzo szybko, ale odbiło mi się to bo na drugi dzien jak wyszlam ze szpitala musialam do niego wrocic bo mialam zapalenie, zabieg, tydzien tam spedzilam z młym z goraczką a małemu wrócila w tym czasie żółtaczka wiec pod lampami, i w inkubatorze pod kroplówka z glukozą, ja sama z nim na sali byłam :( wsyztko z tą gorączka robilam a ledwo z ozka wstawalam , ciagle na lekach, mąż kupil laktator wiec jakos szło.. ale to wlasnie wspominam jak oszmar ten tydzien w szpitalu :( :( Wy po porodzie byliscie z małymi w domu.. wiem że Aga długo doPawelka jeździła? :( ale za te moje zapalenie macicy to moge podziękowac lekarce z NFZ! :( na szczescie pod koneic mojej ciazy poszla baba na urlop i mnie zostawila i kazala szukac innego lekarza! na moje szczescie znalazlam wspanialego leakrza, za ktorego Bogu dziekowac .. lece robic obiad dla M. bo znaiedlugo wraca buzki
  22. :) chcialam wam napisac jeszcze ze to wsyztsko tylko i wyłacznie dzieki temu ze mialam tak fajnego lekarza i trafia mi sie cudna polozna, która była stanowcza, mówila jasno co mam robic, bardzo bardzo mi pomogla, gdy mialalam chwile zwatpienia np ..ze ja nie urodze, oszukala mnie z tym zneiczuleniem... to spowodowalo ze dalam jeszcze te ostatnie sily z siebie, ze ta adrenalina mi pomogla co do urodzinek to imprezki sie udaly... bylismy 6 grudnia w naszym ukochanym sklepie :) mamy tam karte rabatowa wiec wszystko taniej, a ceny maja podobne do allegro z tego powodu ze maly mial urodziny dostal prezent od sklepu :D całą dużą reklamówke zabawek m.in. z tiny love, kwiatek do wozka, szeleszczące ksiązeczki, no calą reklamówke! bylam napawde zdziwniona, pierwszy raz w zyciu mi sie zdarzylo zeby skep dawal tyle prezentów, badzo dbaja o klienta :) miłego dzionka
  23. dziekujemy bardzo za zyczenia!!! :) :) Celi ucałuj Nine od nas bardzo bardzo!! życze jej zdówak zdrówka i radości! oby z tym roczkiem odezszly w nie pamiec alergie i pupciowe problemy duzo duzo szcześcia maleńka! i Tobie Celi cirpliwosci i duzo radosci, dzilenie przeszłaś ten rok! cd porodu. :) zaczęło się pamietacie? pisalam biegłam na busa, poszlam do ginka, on dal skeirowanie na porodowke na godz. 8 rano! wiec nastepnego dnia tak jak bylo umówione sstawilam sie w szpitalu . bez bóli! po wsyztskich mierzeniach kłuciach, pytaniach, ohhhh tyle vbylo tych papirow! :( przeszlam na sale porodową, razme z moim M. był od samego początku, caly dzien do 16 spedzilismy tam praktycznie sami, j azpodpietą oksytocyna wedrowalam sobie w kółeczku a mój luby mierzył skurcze, tak polozna kazala :D ale ja niewiedzialam czy to są napopewno skurcze :D tak mówilam no chyba znów był wiec tak sobie spedzilismy razem dzien na tej sali, fajnie było :) :) tam są mebelki, wiecie styolik krzeselka dużo gazet do czytania haha duze worki sako itp ale wystrój tej sali przypomina połączona kuchnie z salonem i łazienka, bardzo przytulnie i domowo na tej sali :) :) po 16 zrobiono mi usg, dowiedzilaam sie ze napewno jeszcze nie urodze, ze termin wg usg to mi wyszedl na 14 grudnia chyba dopeiro no ale musialam zostac na noc w szpitalu :( raniusienko wizyta u lekarza, w gabinecie mnie dwóch zbadało, jedne drugiemu tłumaczył ze wczoraj było 1,5 małego palca drugi ze jest na dwa duże! a ja leze na fotelu ... no kosmos! wkoncu lekjarz sie mnei pyta :) bardzo przytsojny moj lekarz :) kiedy chce rodzic czy dzis czy jeden dzien przerwy i do domu odpocząć ? ja na to ze chce do domu!!! on ok..ale ale nagle zobaczyl moje wyniki ktg z rana i tam ponoć skurcze po 50% :D ja zdziwienie , przerazenie, a on na porodówke idziesz zaraz! spytal czy sie zgazdzam na przebicie wód, ja się zgodzilam bo dwa razy mi pociekły już dlatego tez mnie poslal chyba na tą porodówke tAK BEZ BÓLI no więc się zgodziłam, ale cala sie trzeslam ze strachu,balam się co bedzie, jak akcja się zatrzyma, jak wogole nie bedzie zadnej akcji, ze dziecko sie udusi, ze nie poradze sobie, a oi wtedy luzacko no to zrobimy cesarke :) :) wiedzialam ze to dobrzy lekarze wiec zaufalam ale trzeslam sie jak osika, mój M. pojechal do pracuy bo polozna powiedzilala ze szkoda zeby marnowal wolne jak dalej nic nie pojdzie dzis...ze jak sie zacznie to zadzwonimy. no to sie zaczelo o 9 bylam na porodówce jakos, kolo 10 przebili wody...chlusło strasznie! naszczescie czyste przeźroczyste wiec spoko polozna pochwalila ze wody ok :) hehe no to sobie chodzilam , spacerowlaam po tej sali, .....niedlugo jak sie zaczelo! to tak mnie zmoglo.. siadlam na worku sako , palce u rąk zdrętwialy przyszedl mój lekarz kochany !! tak jestem mu wdzieczna za wszytsko :( bo niewiem co mogloby sie stac jak on by nie interweniowal na te cieknące wody :( w kazdym razie przyszedl zapuytal jak tam.. ja mu ledwo mówie ze palców nie czuje i ze zdretwialy i juz nnie pamietam co.. on co tam ze od kregosłupa...polozna tylko wziela wybrala nuer i zadzwonilysmy po mojego... byl ekspresowo, bo pracuje 5 minut od szpitala :D pomogł mnie przeniesc na fotel hehe i juz malo co pamietam, polozna mówila zebym jak tylko mozliwe zamykala oczy i odpoczywala, mój kochany mi wciaz powtarzal Jestes dzielna kochanie! wspaniale! jestem taki dumny hehhe a ja se myslalam po..jaki ... mi to gadasz!!! bylammm prawie nie przytomna z wysilku, ale gy tylkos ie dalo zamykalam oczy nawet mozna powiedziec zasypialam, pomiedzy skurczami... polozna powiedziala ze jak sie zaczna parte (opisla jak je rozpoznac ;) to ma ją mój M. zawołać ...poszla zostalismy sami... jestem bardzo wdziczna mojemu za pomoc bez neigo to.. ah ja neiwiem.. czulam sie bezpiecznie poprostu i ze robie wsztsko by dziecko urodzilo sie , ja caly czas myslalam ze musze zrobic wzytsko, tak jak mówia zeby tylko ajk najszynciej urodzic, bardzo balam sie ze bedzie niedotleniony, ze sie akcja zatrzyma :( myslalam ciagle moga mnei porozcinac nawet byle dziecko bylo zdrowe, moge umrzec prtzy porodzie bvyle dziecko :( wogole mialam ciagle strachga ze umre przy porodzie :( .... wracajac do porpdu :D bylismy sami, ja lezalam na boku, i nagle z zamknietymi oczami jeszcze mówie tylko parte zawolaj polozna,,nagle zeszli sie lekarze, zapalili swiatla, zoabczylam łozeczko te dzieciece no takie na kóleczkach co dzien wczesniej podgladalam ze bylo schowane za parawanem :D :D od tegop momentu minelo 10-15 minut i był Mój Malec na swicie :) :) :) położyli mi go na brzuchu :D takiego fioletowego ludka najukochanszego w swiecie! i tylko pytalam czy to napewno ja urodzilam, czy to naprawde moje dziecko!! :D :D :D mój M. przeciął pępowinke, drżacą ręką , bo bał się o siusiaczka małego :D potem babeczka mnie sszywala a ja cykałam moim facetom fotki z komórki bo o aparacie nie pomyslelismy jakos.. pięknie było! to najwspanialsza chwila w moim życiu, potem go podali do karmienia, balam sie ze mleka nie bedzie, tak bardz chcialam zeby odrazu łyknął siary, to jest taka megadawka odpornosci! nie umial chwycic jeszcze, uczylismy sie, babeczka pomagala mi go przystawic.. potem obiadek zjedlismy... ja sama wstalam z łożka, tzn kazali trzymac mnei bo moge zaslabnac.... potem usłyszalam ze nazwali mnei sprinterką na oddziale :) bo caly porod to 1.15 minut :) :D :D :D ja tylko myslalam o tym by jak najszybciej bo dla dzieckja jest wyczerpujace to.... i ze jest bez wód! :( zawsze mi sie wydawalo ze bede rodzic conajmneij parenascie godzin.. wiec nic tylko byc szczesliwa ze taka ze mnei szczesciara :) ze poszlo szybko i bezbolesnie prawie hehe :D połozna mówila dotlenic małego oddychac gleboko to ja ciagle myslalam tylko zeby sie nie przyddusił, jakie to wazne, w ten sposob tez jakos mneij bolalo, jak skupialam sie na tym by oddychac, dotlenic te miesnie, skurcze byly do zniesienia jeszcze polozna mnie neiźle zrobila w konia.. bo jak tak bolalo te skurcze byly takie ze myslalam ze mi brzuch rozwali... na wytrzymaj jeszcze do 8 rozwarcia wtedy dam Ci zneiczulenie, jeszcze tylko troszke....pożniej mi dala cos w kroplówce, ze juz nei bedzie tak bolec bardzo, teraz bedzie slabiej , no i ja w to wierzylam :D placebo jak sie pozneij okazalo. dala mi odzywke na wzmocnienie, bo mialam nizsze cisnienie :) przeczytalam w ksiazeczce zdrowia w opisie porodu i leków podawanych :) ok posylam bo mi wetnie :)
  24. hej :) :) :) bardzo mi się miło zrobiło , ze pamiętałaś Aniula! :) :) dziękujemy za życzenia! :) :) ja pokasowałam wszystkie zdjęcia, album z fotosika, a wcześniej miałam i tak tylko jak prywatne ( nie publiczne) zablokowane. teraz są tylko na NK ale tez zablokowana jest galeria dla tych co nie znam. ja jeestem bardzo bojaźliwa jeśli chodzi o te sprawy, w necie niewiadomo ile psycholi jest Marteczko bez obrazy ale nawet Tobie bałam się posłać troszke adresu :( przeszła mnie mysl czy Ty to napewno \'Ty\' , poprostu przelecialo mi to przez głowe :( :( jestem bardzo strachliwa..moze to przez dużą wyobraźnie :( ale lepiej chuchać na zimno, tez jestem zdania ze jak jakies zdjecia w necie to zablokowane galerie i nigdy gołego bobaska! nie umeim wejść na tą fotkę co dałaś link Eulalio ale domyslam się co to było :( :( a dla WSZYSTKICH BĄBELKÓW FORUMKOWY?CH I NIE!! I DLA WSZYSTKICH DUŻYCH I MAMÓW I TATÓW ;) ;) :D :D DUZO PREZENTÓW OD MIKOŁAJA!!!! lece bo kupa roboty... buźka
  25. doczytalam Nadiiiiiiko Ty nie smutkaj się jeszcze przyjdzie pora, no to zaszalejesz z tą kasiorą! ja tez dostaje stypendium za to ze sie ucze :) niestety w tym roku juz sie nie zalapalam na naukowe :( ale nie da sie miec wszystkiego , wazne ze wogole skonczylam tamte studia i sie obronialm, choc wiele 'serdecznych' to tak nie zeby specjalnie ale z troską mówilo ze jak w ciazy i mały to se darowac i zrobic dziekanke, ale widzac nasze szkolnictwo wyższe bardzo pomaga przyszlym matką i studntom wychowujacym dzieci ja patrze zawsze kątem oka czy małemu cos sie stalo jak sie przewróci, i jak widze ze ok to nei zwracam uwagi bo na poczatku to on sprawdzal nasza reakcje, jak zauwazyl ze sie patrzymy i robimy np "ojjjjjjj" to w płacz :D hahah małe łobuzy
×