marcysianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
no, no, czekamy na wyniki esperymentów, Czesia :) Ejla, ze mną jest podobnie, czuję się jak spruchniała, nabrzmiała gąbka gąbka. W pracy też mam małe bagno, a w domu brak kasy, ech ..... Problemów namnożyło się od diabła. Ale jak zawsze mam dla Was gorące buziaczki :)
-
Witaj,Kalusiu :D Nie pozostaje Ci nic innego, jak pogadać z- naprawdę dobrym -psychiatrą. On powinien, musi zdiagnozować Twoje napady histerii, i pomóc sobie z tym radzić. Nic odkrywczego nie napisałam, ale nie jestem lekarzem , niestety. Skoro jednak Twój chłopak z Tobą wytrzymuje, znaczy nie jest źle ;) Może faktycznie psychoterapia, ale nie psychoanaliza raczej. Pozdrawiam Cię gorąco marcysia
-
Witam niedzielnym porankiem:D Piję kawę i myślę, bywa;) Podszywaczu,jestes tak poraniony psychicznie, że pomyślałam sobie,iż to, co pisałeś podszywając się pod nas jest prawdą. Być może jesteś ofiarą metanabolu, omki, gandzi,i teraz sam cierpisz męczarnie, siejąc tosyczną nienawiść dookoła. Moze cierpisz na BPD, albo chorobę afektywną, dobrze orientujesz się w lekach.... Cokolwiek to nie jest, niszczysz jeszcze bardziej sam siebie, zatruwając się własnym jadem. Kto mieczem wojuje..... Chcesz pokory, kultury, a sam zachowujesz się ,jak menel z rynsztoka .Chociaż nim nie jesteś, to się czuje . Tworzysz błędne koło- nie śpisz (dlaczego?), śledzisz wpisy- by szybko odpowiadać, a w Twoich postach aż boli od nienawiści. Tak świata nie zbawisz, a siebie pogrążysz jeszcze bardziej. Szkoda życia, wierz mi... I nie życz innym źle, bo Twoje życzenia wrócą do Ciebie. Nie umiem Ci pomóc, ale nie bój się jakiejkolwiek terapii. Antydepresanty nie zżerają mózgu, wręcz odwrotnie :)
-
Wcale nie jestem pewna, czy nie bierzesz prochów.... Ale , że robisz wrażenie zgorzkniałego, to fakt :) Czasa mi każdy bywa nieszczęśliwy. Ale to nie powód, by się mścić na innych.
-
Hej, podszywaczu. Nie mam wątpliwości, żejesteś głęboko nieszczęśliwym człowiekiem. Nit,kto jest odrobinę ,przynajmniej, spełniony,nie ma w sobie tyle jadu, co Ty. Masz spore wiadomości na temat przypadłości, o których piszemy,zgłębiasz się w rozmowy na topiku, a więc masz powód- jestes chory, tak samo, jak większość z nas. Z tą różnicą, że u Ciebie, wybacz, trąci psychopactwem. Sprawia Ci frajdę \"dokopanie leżącemu\". Jeśli oczywiście, zgodnie z Twoim zamierzeniem, kogoś to zaboli. Chyba, że Twoja agresja wynika z poczucia nieszczęścia. Ale to żadne usprawiedliwienie. I nie staraj się oceniać innych wedle siebie, to błąd. Zarzucasz komuś kamienne serce, a co Ty masz w środku? marcyśka- (marcysiAnka, a nie marcysiEnka)
-
Do pracowitego podszywacza : I Tobie,chłopczyku ,zupełnie bez okazji, życzę słoneczka na niebie nawet w pochmurny dzień, dużo spełniających się marzeń i miłości wokół. Żebyś był zawsze szczęśliwy i uśmiechnięty {serce], a wszystkie złe myśli omijały cię z dala. marcyśka A Pozostałym udanego łekendu ;)
-
Hejka, to ja ,dawna :Biedronnka\" jestem teraz marcyśka ( podebrałam imię od mojej czarnej kocurki)- zrezygnowałam z Biedronnki, bo jakaś kreatura udanie zarezerwowała nicka i się bezustannie podszywa. Nawet w moim niby poscie złożył sobie biedak życzenia,hahaha,niechaj ci się spełni, pacanie :p Itour, zmień jedynkę przy nicku, bo miłośnik metanabolu z przeżartym mózgiem będzie do usrania wstawiał \"L\", i pisał głupoty. Dzięki za życzenia,ja też Wszystkim babeczkom pracującym w szkołach ślę najgorętsze uściski, i niech nam się pazurki przy tablicy nie trzęsą ;), i dobrego szefostwa, i grzecznych dzieciaczków, i corocznych podwyżek,hihi, można pomarzyć :D Miałam dziś wolny dzień, trochę po ludzku poleniuchowałam, a co , w końcu mam \"święto\" ;) Czesia napisz więcej o tym zielsku, jeśli możesz. buziaczki