Emma34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Emma34
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14
-
Pimach dobrze że jesteś już u mamy, odpoczniesz i nabierzesz dystansu do tego wszystkiego. A z tym listem to bardzo dobrze, niech się dowiedzą od obcych jak córunia boi się im powiedziec. A swoją drogą to chciałabym widziec ich reakcję. Trzymaj się cieplutko. A ja jem i tyję, jutro się zważę to napiszę Wam moje osiągnięcia wagowe. nadal pracuje, ale jestem jakaś bardziej nerwowa, jak zacznę wybijac moich uczniów to znaczy że czas pójśc na zwolnienie. Jak tam mafinka, brzusio duży? Mycha głowa do góry jesteś piękną kobietką i na Ciebie przyjdzie kolej!
-
jA pierdole ale informacja , po prostu ścięła mnie z nóg. A może ona specjalnie to zrobiła? Kuuurwwa!! Pimach ściskam Cię mocno, masz dla kogo życ , więc nie wyjeżdżaj tu z jakimiś pociągami. Dla Ciebie [usta}
-
Witam, do2do cieszę się,że z babcią już lepiej. Zanim lekarze zdiagnozują chorobę to trochę eksperymentują na człowieku, ale szczęście że już dobrali odpowiednie leki. A ja jem i tyję 2 kilo na plusie jestem. A poniedziałek bardzo miluśki i słoneczny super.
-
Witam Tija właśnie że nie przyniósł nic, bo się bał że te grzybki wylądują na jego głowie, oddał komuś. On wie,że nie lubię robic grzybów i jak przyniesie to się jeszcze bardziej zdenerwuję. Dziś za to wstał wcześniej zrobił mi śniadanie i posprzątał chałupę, czasem warto się poboczyc.
-
Ale się wkurwiłam na maxa. Mieliśmy z m jechac na zakupy, a on w ostatniej chwili wymyślił wyjazd na grzyby ze swoją mamusią i tatusiem. Wściekłam się okropnie, bo dośc że rzadko w domu bywa i zamiast posiedzic z żoną to on po lesie gania. Musiałam się wyżalic, bo jak przyjedzie to go chyba zabiję, a hormony buzują to wszystko jest możliwe.
-
Jestem jestem i czytam, ale weny na pisanie nie mam. Po pracy zmęczona jestem, więc spię i tak przesypiam całe popołudnia.
-
Ale świnie, jak mogą dziecku odmawiac? Mafinka jestem ciekawa, pisz.
-
Nic nie będzie z tych naszych bliźniaków, bo u mnie tylko sztuk 1. I pewnie chłopak będzie ,albo nie! Do2do trzymaj się cieplutko. Budyń jem.
-
Witam Majka pracuję i na razie nie mam zamiaru iśc na zwolnienie, chyba że coś by było nie tak. Czuję się już nieźle, w domu chyba bym oszalała sama w czterech ścianach, nie miałabym się nawet do kogo odezwac. Już w wakacje wariowałam z nudów, bo mąż zabronił cokolwiek robic więc moim jedynym zajęciem było przerzucanie kanałów w TV.Czasem coś ugotowałam.
-
Kicia trzymam mocno kciuki, bedzie dobrze. Pimach ta godzina nie może byc z całą jedną klasą tylko z jakąś grupą, można na przykład wybrac się na wycieczkę na 4 godziny i masz załatwiony cały miesiąc, dzienniki obowiązują na te godziny i musisz wpisywac wszystko co robiłaś. Obowiązuje to wszystkich nauczycieli i świetlica i biblioteka też. A kiedy wracasz do pracy i czy w ogóle wracasz? Kobietki jeśc mi się chce! Boże już widzę siebie za parę miesięcy, masakra!
-
No cóś mi lepiej to i cóś napiszę. Pracuję już 4 dzień a tak właściwie to już skończyłam, beboch mi wywaliło jak na 4 miesiąc więc w obcisłe dżinsy nie wchodzę.Ale przynajmniej teraz nie mam problemu z wyborem garderoby, bo chodzę w tylko w kilku rzeczach na okrągło. Trza się wybrac na zakupy i kupic parę workowatych ciuchów. Jak dobrze że weekend !!!! Mafinka co tam u Ciebie?
-
Dzięki dziewczyny. Na pewno nie opuszczę topiku o to się nie martwcie. Bo przecież z kimś muszę się poodchudzac żeby na lato nie straszyc ludzi. Tija ale się ubawiłam napisz jaka była reakcja nie mogę się doczekac. Myszka wszystkiego powoli się nauczysz.
-
serum ja niestety na picie się nie piszę, chyba że z soczkiem bo będziecie znowu ciociami za 7 miesięcy. Dlatego nie pisałam bo samopoczucie mi nie pozwalało. Pozdrawiam.
-
A ja czytam zaległości
-
Hej Mafinka to chyba też taki głupi dzień ja dziś też wyłam bez powodu.A może jest powód? Powiem Wam jak będę wiedziała coś więcej.
-
Witam. Serum doskonale rozumiem co przeżywasz, bardzo Ci współczuję. Ja rok temu straciłam pieska też wyszedł i nie wrócił i najgorsza jest ta niepewnośc co się z nim stało ? Czy go ktoś otruł, czy ukradł, czy też go psy zagryzły? Do tej pory nie wiem czy żyje czy nie.Ale taką mam nadzieję że ktoś go wziął i dobrze go traktuje. A Twój kotek pewnie wróci,wyhasa się i przyjdzie. Trzymaj się Ja wlaśnie koszę trawę i przy tym się opalam, a dużo jej mam. W ogródku zrobiłam porządek niedawno i z powrotem zaroslo.
-
Kicia super pazurki! Twój brat ma naprawdę wspaniałych kolegów. Do2do na taką imprezę jak u Ciebie to chętnie się wybiorę. Mimo upałów mnie apetyt dopisuje właśnie zjadłam dwie filiżanki orzeszków solonych ale to przed @ i mam usprawiedliwienie.
-
Witam Dziękuję bardzo za wszelkie życzenia, zajęłam się robieniem ogórków kiszonych i mizerii,żeby nie myślec że taka już jestem starowinka. No ale cóż takie jest życie trzeba się z tym pogodzic. Tija współczuję jelitówki. Kicia zgadzam się z Tobą w 100%, brak szacunku do nauczycieli!!! Pimach czasami dzieci tak mają. Raz dziennie to trochę mało ale może mu się odmienic. Mojej szwagierki córeczka też miała kolki i bardzo mało spała, właściwie, to wszyscy byliśmy w szoku,że tak małe dziecko prawie w dzień nie sypiało.tylko noce ładnie przesypiała. Po 3, 4 miesiącach od urodzenia jak kolki przeszły to spała 2 razy po kilka godzin , zupełnie jej się odmienilo. Ach szczęśliwa ale Ci zazdroszczę!!! Wiesz czego!!! Nie wiem czy gdzieś w tym roku pojedziemy był plan w Bieszczady, ale jest problem z urlopem m. Jakoś to przeżyję. Przez 4 kolejne lata wypoczywałam w Hiszpanii to teraz mogę odpuścic.
-
Kasiunia gratulacje! Serum ale Ci zazdroszczę, ja byłam nad jeziorkiem w środę i też się opaliłam ale 1 dzień to stanowczo za mało. U mnie żar się z nieba leje i dopiero jutro ma byc coś chłodniej. Także z tego względu nie mam ochoty na żadną pracę ani w domu ani poza domem.
-
Pimach u mnie to było tak,że w dzień jako tako z cyca ale w nocy to już mu się nie chciało ciągnąc. Jak poczuł butelkę to mimo,że pokarm wrócił do normy to nie chciał ssac. Donia nie trac nadziei , my też się staramy i jak na razie nic.
-
Witam Mafinka gratulacje! Kicia trzymam kciuki za brata. Mycha na pweno ułoży się wszystko po Twojej myśli. Jakiś ten dzień dziesiejszy do dupy nic mi się nie chce, siedzę przed TV i wpieprzam. Brak energii a było już tak fajnie i dietę trzymałam kilka dni i nawet cwiczyłam a dziś klapa. Pimach jak mój synek miał zatwardzenie po mleku w proszku to lekarka kazała dawac 1łyżeczkę soku bobofrut (ten od 4 miesiąca) na pół z wodą jemu pomagało a miał wtedy właśnie ok 2 miesięcy jak zaczęłam go dokarmiac humaną.
-
Jest ktoś bo piję kawkę.
-
hej babolki! Ory witaj!!! Cieszę się ,że jesteś. Nie odzywałam się, gdyż byłam zajęta, bo jak mój m przyjeżdża to nie wychodzimy z sypialni. ha,ha,ha Powiem Wam ,że robienie dzieci to nie tylko przyjemnośc ale też wielki stres, no bo trzeba pamiętac żeby wszystko dorobic, uszy, palce, nos ha,ha. Szczęśliwa we wtorek przejeżdżałam przez Twoją miejscowosc i tak się właśnie rozglądałam za Tobą. Majka współczuję jutrzejszego dnia!!! Kasiunia ja przez jakiś czas też zaczęłam stosowac proteiniową , rzeczywiście daje efekty. Ja oczywiście nie wytrwałam, ale trzymam za Ciebie kciuki.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14