Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaajka07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaajka07

  1. Rzeczywiście nieźle Wam z tym dreptaniem ubywa kg.Ile średnio ćwiczycie na steperze?Sądny dużo przytyłaś:( ja jeszcze trzymam swoją wagę 59 kg-cały czas tyle ważyłam .4 lata temu miałam na liczniku 84 kg ale byłam w ciązy,przed ciążą ważyłam 53 kg:)Jak dojdę do wagi 84 kg chyba się załąmię:(
  2. Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) madziuchna 04 super, że polubiłaś ćwiczyć, ja i tak tego nie lubię. W czwartej klasie wykryto u mnie skoliozę i przez 4 lata systematycznie i codziennie byłam poddawana przeróżnym ćwiczeniom do dzisiaj jak pomyślę to mam odrzut. Za to lubię byc w ruchu niesystematycznym, wskoczyc na rower jak jadę do sklepu, pobiegać za rowerkiem córki,poskakać na trampolinie. lecę odezwę sie później.
  3. Dzięki za gratulacje,teraz byle do przodu BP. Pozdrawiam serdecznie
  4. U mnie dzisiaj 31 BP! Wiem, że to mało ale zawsze coś Pozdrawiam
  5. Witam wszystkich :) Fajnie że mozna do Was zajrzeć. Dzisiaj uświadomiłam sobie, że nie chcę fajki tylko tego stanu po zapaleniu, czyli tzw. kopa nikotynowego i jedynym wyjściem jest znalezienie zdrowego substytutu. Wiem, że wielu z Was wzięło sie za sport: jazdę na rowerze czy deptanie:) a co z tymi co tego nie lubią? jakaś rada?
  6. Złośliwiec kłaniam się i podziwiam wytrwałości zwłaszcza, że staż w paleniu miałeś powalający. Pytanie do stepujących dużo się spala na tym ustrojstwie? Dobra uciekam bo mnie sen ominie
  7. Kaja trzymaj się. Nie brakuje mi samego palenia, ale nie umiem jeszcze znaleźć zamiennika. Było mi źle-fajka paradoksalnie -było dobrze też fajka. Teraz czasmi nie umiem się cieszyć i złościć tak normalnie bo czegoś mi brakuje. Jak Was czytam to widzę, że jesteście silni i powiem, że to pomaga wszystkim podczytującym:) Pozdrawiam wszystkich wieczorową porą i mykam spać bo jutro do pracy
  8. PRZEPRASZAM ZA TYLE WPISÓW ALE COŚ MNIE ZAWIESIŁO, A POTEM SZALAŁO I WPISAŁO:(
  9. hej.madziuchna04 dzięki za słowa wsparcia:)Pozdrawiam was wszystkim serdecznie. Ja paliłam 18 lat, jet to moja 3 próba. Jedna trwała 8 miesiecy, druga 16 miesięcy obecnie nie palę 29 dni. To co najbardziej mnie przeraża to fakt ile osób wraca do palenia mimo długiego stanu abstynecji.LIFE is BRUTAL...
  10. hej.madziuchna04 dzięki za słowa wsparcia:)Pozdrawiam was wszystkim serdecznie. Ja paliłam 18 lat, jet to moja 3 próba. Jedna trwała 8 miesiecy, druga 16 miesięcy obecnie nie palę 29 dni. To co najbardziej mnie przeraża to fakt ile osób wraca do palenia mimo długiego stanu abstynecji.LIFE is BRUTAL...
  11. Madziuchna 04 dzięki za dobre słowo:) Czasami przraża mnie myśl, że tak dużo osób odpada, a potem uświadamiam sobie, że zawsze możemy próbować być BP
  12. Madziuchna 04 dzięki za dobre słowo:) Czasami przraża mnie myśl, że tak dużo osób odpada, a potem uświadamiam sobie, że zawsze możemy próbować być BP
  13. Hej Madziuchna 04 dzięki za rady. Staram się nie wymiękać, ale czasami przejdzie mi taka myśl po co wpadłam na pomysł rzucania palenia:( Ja ćwiczę wtedy kiedy mam ochotę, ostatnio skaczę na trampolinie ogrodowej-nieźle daje w kość. Przy fajkach mogłam opychać się wszystkim i tak nie przekraczałam wagi, teraz muszę zmienić nawyki żywieniowe co dla mnie jest łatwe bo nie mam czasu na systematyczne jedzenie. Przyjęłąm zasadę, że jem wtedy kiedy poczuję prawdziwy głód i to pomaga nie łapać przekąsek. U mnie w domu obecnie nikt nie pali,ślubny też zarzucił nałóg i jest łatwiej nie myśleć o fajce.
×