nitka_niebieska

Jak na razie to ciągle się tłumaczysz tym studiowaniem ale nie widać, żebyś się szczególnie tym nauką przemęczał. No chyba, że Twój kierunek to Kafeteriologia :D

Błądzisz jak pijany we mgle :D

Wolno Ci :)

Ale to nie znaczy, że trzeba życie spędzić na dobijaniu się.

http://www.youtube.com/watch?v=oUmvPgH5iD0

Wyniszczanie siebie też nie działa :)

Trochę pożyjesz, to zrozumiesz, że dla nikogo nie warto poświęcać samego siebie :)

Pleciesz

...

Czyli nie lubisz swojego serca?

Ty już i tak szatan jesteś, to po mocnej kawie co by było?

To co, pijemy kawę? Czy może ty tylko nalewki preferujesz?

Madziar, czy lubisz kawę, bo pijem :D

Skandi - zdradzasz mnie z kredensem??? Dżizas jak ja mam teraz tym żyć :-O

Skandi - głównym koordynatorem tejże niespodziewajki był magyar. Jego trza by pytać :D magyar - z Runą mnie pomyliłeś :D

12.01.14 [zgłoś do usunięcia] pommmpek magyar zaklada babie homonto smiech.gif i ida orac smiech.gif Przez ten tekst o mało nie zadusiłam się śniadaniem i kawą. Jednocześnie nie pamiętam kiedy się tak szczerze i oczyszczająco śmiałam. Miłego dzionka Rrrobaczki :)

Oli, ja też się zbieram pomału. Magyar, przemawia przez ciebie teraz rozczarowanie kobietami. Mam nadzieję, że kiedyś sobie to wszystko poukładasz :) Dobranoc Misiaczki

Oli, ja też powinnam się już kłaść. Magyar, a co to u Ciebie znaczy dominujący? Ja też myślę, że lepiej nie reagować na różne durne zaczepki. Bywają takie durne tematy, a ludzie dają się sprowokować i dzięki temu trolling żyje.

Zobaczcie to http://f.kafeteria.pl/index.php/temat.php?id_p=5810108

Zdaje Ci się :)

Bo północ nadchodzi. Automat antyspamowy uaktywnił swoje działo. A gdzie Oli? Czyżby jego już blokada dopadła ?

Czasem im krótsza smycz, tym szybciej może ją przegryźć i zbiec :)

Oli, już wiem, że zaglądasz tutaj ładnych parę lat. A magyar? Odkąd tutaj pisujesz?

Oli, żartowałam :) Magyar, to też jest sposób. Dlatego ja się póki co nie uczę :D