estellaa

buuu ten bromergon mnie dobija jak Wam pisałam zmniejszyłąm sobie dawke do połówki i było ok. Ale coś mnie w drugiej fazie cyklu, tak zaraz po owulacji strasznie bolały piersi, rosły, puchły...napisałyście, że to może być od zbyt wysokiej prolaktyny. No i od trzech dni znów biorę 1 całą tabletkę na noc. Ale mój organizam się jeszcze nie przestawiła. Rano mdłośco, zawroty głowy. Koszmar. Jak rano wstaję to po prysznicu muszę się na 10 minutek położyć, bo prawie mdleję :-( mam nadzieję, że szybciutko przyzwyczaję się do tego świństwa...no, wyżaliłam się :-)

ja w pracy, od 7 :-( ale za to kończę o 15 :-)

WIECIE CO, TO się chyba potwierdza, że ciężarówki są strasznie wrażliwe i drażliwe. Kolega mi mówił, że jak jego żona była w ciąży to też się ciągle czepiała i płakała na zmianę. Oczywiście nie chcę tu sprawić przykrości naszym drogim ciężarówką i Pauluś nie obrażaj się.... widocznie to hormony buzują! Ciekawe czy ja tez taka będę ;-) oj drżyjcie wtedy dziewczyny, drżyj mój mężu ;-) już tak na zapas ;-)

hejka :-) Aguś, a jak tam ćwiczenia Pawełka? Pamiętaj, że \"wywróżyłaś\" mi, że zajdę w ciążę w lutym. I nie wiem czemu, ale jakoś zaczęłam w to wierzyć :-) czyli następny cykl może okazać się mój :-) no a teraz Foli :-)

a Tobie upojnej nocy :-) pa, ja też się zbieram!!!

Moniś, nie przejmuj się, ja już wcześniej byłam wystraszona tym badaniem. Ale jakby mężowi się wyniki poprawiły, to ja bym z miejsca poleciała na to płukanie...a co tam, że boli, ważne aby pomogło :-)

Moni, nie strasz!!! jak tylko mojemu mężulowi poprawią się robaki, to ja tez lecę na hsg (brrr) i będę próbowała się zainseminować ;-)

Moni, część kochana! ależ Cię wymęczyli w tym szpitalu, biedactwo...no to teraz jak jajowody drożne i przepchane to fasolka będzie szybciuteńko!!!! a pozwolili Ci się starć w tym cyklu?

marzenia :-) ale ponoć niektórym się spełniają :-)

jak ja bym chciała z 53 , no 55 kg ważyć, a tu waga nieubłagalnie w górę :-( a wiosna tuż tuż...

oj, Andzia, a czytałaś o jakich my tu samokołykach pisałyśmy?! mniam, mniam Foli zostawię Ci kawałek ;-) zrezstą o tej porze już nic nie jadam i tak gruba jestem :-( A Ty Andzia jedz, sama pisałaś, że wiór suchy jesteś

no nie tym razem cos sensownego napisała, chyba, że niezbyt dokładnie przeczytałam ;-)

no to przyjeżdżaj na kuraka :-)

ooo, wyprzedziłaś mnie :-) no to leć pod prysznic , skrop sie sexownymi perfumami, włóż frywolną koszulkę, zapal świece...i...róbcie fasolkę :-)

pyszny \"kurczaczak\" n, no ;-) Andzia, a jak tam Twoje staranka?

a ja własnie robię pysznego kurczaczak an jutrzejszy obiad w papryce, czosnku i majeranku :-) własnie kawlątek spróbowałam, ale maleńki ;-)

Andzia, cześć! u mnie też nic się nie dzieje a i czytam i piszę :-) musi się przecież coś dziać ;-) pisz, pisz

gonia. ależ absolutnie nie o Ciebie chodzi, no coś Ty. Tylko od czasu do czasu ktoś niezarejestrowany (czyli pomarańczowy) ale taki no name, bez nicku wypisuje bzdety obrażając nas wszystkie i to te pomarańczki są świniaki. A kiedyś jak my miałyśmy pomarańczowe nicki, to się pod nas podszywał, wypisując pod naszym nickiem straszne dyrdymały. Więc wszystkie zrobiłyśmy się na czarno :-) tzn zastrzegłyśmy nicki hasłem i Tobie równiez radzę to zrobić.

witaj i pa Elfik, a dziś o Ciebie pytałam :-) coś ostatnio mało się tu pokazujesz :-(

a hcyba najlpeiej zrobimy jak nie będziemy komentowały takich wypowiedzi, ale aż język świerzbi ...

czyżby stało się jasne kim jest pomarańczowy nick? jak Foli jest konfliktowa to ja jestem carycą Rosji ;-)

ten pomarańczak mnie wkurza, co za istota wredna!!!!

ana, natychmiast przestań!!!! rany, to musi być pycha!!! a może byś tak przepisik na forum podrzuciła :-)

ANA, A CO TO - JEJU JA LUBIĘ CYNAMON!!! jak będziecie jechać do W-wy to prosze kilka dla mnie takich przywieść ;-)

no Emika jak to ma być dbanie o dietę ;-) jedz na zdrowie, smaczniego! mniam mniam