Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

estellaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez estellaa

  1. Emiko, opanuj sie Dziewczyno z tymi lodami, bo ślinotoku dostanę ;-) a o dietę miałam dbać!!! ;-)
  2. ech, nieparwda, wiem że czasem pisze i pisze o sobie,a nie odpisuję innym...cóż - człowiek jest tylko człowiekiem....
  3. Paula, Ana, a może my , starające się, po prostu jesteśmy bardzo przewrażliwone...pomarańczowe nicki nas wkurzają, bo dotykają drastycznie w naszą niepłodność. Paula Ty powinnaś o tym doskonale wiedzieć, przeciez tyle strałas się o dzidziusia. chyba nie ma na to wyjaśnienia i smutno mi, zr topikowa atmosfera znów coś się psuje...buuu
  4. ja przepraszam w swoim imieniu, że czasem nie reaguję na wpisy brzuchatek, rzeczywiście powinnam skrobnąć choć dwa słowa. w każdym razie czytam o Waszych Szkrabkach w brzuszkach z wielkkim uśmiechem na twarzy!!! tylko przypadkiem nie próbujcie stąd uciekać!!!! oj, jak ja bym chciała mieć takie \"zmartwienie\" , że nikt nie odpisuje na mój wpis o kopniakach w brzuszku :-)
  5. a może rzeczywiście coś w tym jest...jesteśmy tak zajęte problemem naszej niepłodności, że nie zauważamy innych spraw. Ktoś mądry kiedyś poweidział, że jak się przestanie myśleć o dziecku , to się uda...ale widac nam do tego etapu daleko, baaardzo....
  6. Pauluś, kochana, no co Ty?! wyszłyśmy na samolubne, zrozpaczone strajuące sie babska :-( buuu, takie tragiczne jesteśmy?
  7. ALE FAJNIE :-) a teraz prośmy słoneczko, aby szybko zaczęło pięknie świecić i los, aby do czasu tego spotkania obdarzył nas fasolkami :-)
  8. ok, to jesteśmy wstępnie umówione na wiosenną kawkę, taaak?
  9. Syliwa, cześć! widzę po nicku że za mąż wyszłaś. Gratuluję!!!! ale chyba za innego faceta niż ten, który tu pisywał, bo jakoś tak o nim \"chłodno\" piszesz Starasz sie o dzidzię?
  10. ej, Dzieczyny, zawsze możecie sobie zrobić wycieczkę do Warszawy :-)
  11. a ja proponuję spotkanie w Warszawie :-) tylko może jak będzie trochę cieplej :-) chciałaby któraś spotkać się ze mną na kawce? :-) co Wy na to? Elfi, a co u Ciebie?
  12. Emiczko droga, nie płacz proszę. Nie możesz się tak dołowac, bo osiewiejesz ze stresów!!! przecież te przypadki, o których pisałaś zdarzają się parą w normalnym cyklu, dlatego tak mało kobiet zachodzi w ciąże przy pierwszych strankach i przyczyna nie tkwi jedynie w nie wcelowaniu w owulację!!! będziesz miała dzieci, tylko nie stresuj sie tak , nie zamartwiaj, powiedz sobie uda sie w tym roku i sie uda, bo cóż możemy innego powiedzieć! trzeba mysleć pozytywnie!!!! może rzeczywiście wyjazd i relaks dobrze Wam zrobi! przykro mi, ze tak się potoczyło, ale co możemy zrobić i tak czynimy WSZYSTKO o w naszej mocy!!! Emika, a ty miałaś pregnyl podawany?
  13. Emiczko droga, nie płacz proszę. Nie możesz się tak dołowac, bo osiewiejesz ze stresów!!! przecież te przypadki, o których pisałaś zdarzają się parą w normalnym cyklu, dlatego tak mało kobiet zachodzi w ciąże przy pierwszych strankach i przyczyna nie tkwi jedynie w nie wcelowaniu w owulację!!! będziesz miała dzieci, tylko nie stresuj sie tak , nie zamartwiaj, powiedz sobie uda sie w tym roku i sie uda, bo cóż możemy innego powiedzieć! trzeba mysleć pozytywnie!!!! może rzeczywiście wyjazd i relaks dobrze Wam zrobi! przykro mi, ze tak się potoczyło, ale co możemy zrobić i tak czynimy WSZYSTKO o w naszej mocy!!! Emika, a ty miałaś pregnyl podawany?
  14. ciekawe jak my będziemy \"panikowały\", jak się uda. ;-)
  15. Ana, mi też się wydaje, że poniedziałek jest ok :-) i co? jak już wiesz, że tam jest fasoleczka, \"dostałaś\" jakiś ciążowych objawów? ;-)
  16. Dziewczyny, mi ginka powiedziała, że jak uda mi się zajść w ciążę, to mam natychmiast do niej przyjść. Określi mi poziom progesteronu, zrobi posiew, badanie na toksoplazmozę...dziwne, że Wam ginka mówi że macie przyjść za 2-3 tygodnie od testu pozytywnego. Według mnie oznaczenie progesteronu w pierwszych dniach ciąży to podstawa, bo jak sie okaże za niski, to zawsze można się \"podsuplementować\" :-)
  17. Beti, nie testuję...mam przeczucie, że się nie udało i już. Nawet nie wiem kiedy tak naprawdę przyjdzie @ - ma czas od wtorku do czwartku, mogłaby we wtorek , wtedy miałabym luz na weekend w górach :-)
  18. Czarna- tak mi przykro. Ale nie poddawaj się, musi być dobrze. Zobacz, ja należę do weteranek starankowych :-( i chociaz nachodzą mnie doły i smutki, to dalej walczę...może kiedyś wywalczę. Męzul kupił wczoraj drugą pakę tribulusa, tym razem mocniejszego....oj, żeby te \"robaczki\" się poprwiły. Tak bym chciała zwiększyć swoją szansę na inseminację... Zabajonku, biedny smutaseczku...ściskam Cię mocno! Ana- rany, to musiał być dopiero cudowny wieczór!!! teraz bardzo dbaj o siebie, co ja piszę o Was :-)
  19. jestem, jestem :-) ale choróbsko mnie coraz bardziej rozkłada buuuu :-( chociaż na 99,9% wiem, że mi się nie udało , to jednak boje się brać jakies silniejsze leki...pozostają babcine sposoby, witamina C i wapno...
  20. Ana, ależ Wam się cudowny wieczór zapowiada :-) Emiczko, dziekuję za wsparcie, cóż powtórzymy wyniki i podejmiemy decyzję co dalej
  21. wczoraj stwierdziłam, że się poddaje, ale nie nie...uparty ze mnie Skorpionik i dotrę do celu :-) Ana, dziś powiesz małżonkowi? wiesz już jak?
  22. na razie baaardzo się cieszę dwoma kreseczkami Any :-) i jeszcze bardziej będę się cieszyłą jak w sobote Foli wyjdą dwie krechy :-) a ja poczekam, już się przyzwyczaiłam ;-)
  23. Emiczko, droga , Foli mi podpowiedziała i czytałam też ciut w necie, ze aby inseminacja sie udała, czyli było duże prawdopodobieństwo udanego zabiegu, to musi być 10 mln/1 ml nasienia, a mój męzul ma tylko 3 mln, z czego tylko 40% ruchomych. No nic - czas, czas i tylko czas, może się troszkę polepszy...a może los nas miło zaskoczy :-)
×