Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

estellaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez estellaa

  1. a to taka spora dawka optymizmu z forum bociana :-) \"Czesć! Odwiedzłąm do tej pory inne wątki ale dziś chce podzielić sie z Wami moją wiadomością. Od jakiegoś czasu starałam się o dzidzie, ale 30 listopada lekarz stwierdził u mnie brak owulacji. Ze wzgledu na mój wiek (30 lat) zaraz od nastepnego cyklu zaczoł stymulację za pomocą leków (Clo, Pregnyl i Luteina). Prze dwa miesiace z lekami wszytsko było ok tzn owulacja ale efektów nie było widać. Lekarz zalecił w tym czasie wykonanie badania nasienia, zrobiliśmy je w styczniu wyszło nienajlepiej. Lekarz zapisał męzowi kurację 2 tygodniowa z CLO a potem 9 zastrzyków z Pregnylu. W lutym powtórzyliśmy badanie nasienia- wyszło nieprawidłowe upłynnianie ejakulatu. Ja miałam wykonać hormony wiec lekarz kazał odstawić mi leki. Liczyłam ze nie bedzie nawet owulacji bo skoro przezd braniem leków nie było to teraz też nie będzie, ale okazało się ze była i w 11 dc miałam pęcherzyk 20mm, który sam pękł. Oczywiscie na cud nie liczyłam, ze się uda w tym cyklu. W czwarek byliśmy znów na badaniu nasienia i wyszło ze jest lepiej że nasienie sie upłynnia ale z iloscią nadla nie za ciekawie, żesa pojedyncze plaminiki silne i zdrowe i może naturalna ciąza sie zdarzyć ale lekarz ze wzgledu że maz ma żylaki powrózka nasiennego i to III stopnia, powiedział ze w zwiazku z naszym wiekiem i stażem małzeńskim lepiej dopomóc naturze i wykonać IUI. Dziś już 2 dni jak spóźniała mi się @ zrobiłam test, wyszedł pozytywny. jednak cuda sie zdarzają. Mam nadzieje, ze lekarz potwierdzi że jestem w ciązy i to naturalnej przy słabym nasieniu, żylakach i braku owulacji przez dłuzszy czas. Nadszedł widocznie mój czas i Wasz Dziewczyny też nadejdzie, nawet nie będziecie sie spodziewać kiedy. \"
  2. ale spróbowac można :-) a ja chyba wczoraj miałam owulację, śluz był , bolało, a dziś już nic nie ma, tylko delikatne ciągnięcie w dole brzucha . Przytulanki były, więc czekam na dwie kreski na teście ;-) taki żarcik...bo i tak się na razie nie doczekam!
  3. odpowiedż z Białegostoku: Szanowna Pani > Koszt programu IN VITRO wynosi łącznie ok 6tys., w tym procedury, prowadzenie stymulacji, punkcja, transfer i ICSI wynoszą 2\'840zł, pozostala kwota to koszt leków. Pierwsza wizyta na którą można się umówić w dogodnym dla Pani terminie u prof. M.Szamatowicza to koszt 150zł z USG, doc. J. Szamatowicza 100zł z USG. zadałam pytanie czy jest możliwość np stymulacji w Warszawie a przyjechania do Białegostolu wyłącznie na punkcję i transfer...
  4. cześć Wszystkim! Dopiero jestem, dziś byłam cały dzień na szkoleniu, echh, ale się wymęczyłam ;-) a 8 godzin przed moimi oczami siedział śliczna brzuchatka, ale bosko wyglądała :-) Wyników posiewu jeszcze nie ma, bo ja późno wróciłam a mężul to pewnie wróci koło 22,00, ale jutro po pracy odbierzemy i napisze co i jak. Mam nadzieję, że te bakterie są i są do tego łatwe do wyleczenia, co spowoduje falę namnażania się żwawych nasionek, gotowych do zapłodnienia ;-) ha, pomarzyć można.... Witam wsdzystkie nowe Forumki. Ana, naoisz co u Julki! pozdrawiam serdecznie!
  5. DO ŁODZI MAM 130 kM, do Białegostoku 190 KM. Można to ustalić na stronie www.odleglosc.pl Iwonka mocno, mocno trzymam kciuki!!!!!
  6. in vitro w Białymstoku w klinice AM wykonują zarówno doc. Szamatowicz (Medgyn) jak i dr Domitrz. Wygląda to tak, że stymulację masz w prywatnym gabinecie ( Medgyn albo gab. dr Domitrza - www.domitrz.pl), a punkcję, zapłodnienie pozaustrojowe i transfer jest w szpitalu. Szpital jest typowy państwowy - warunki jak w każdym szpitalu państwowym. Koszt programu wynosi z mikromanipulacją (ISCI) 2840zł (klasyczne in vitro jest tańsze chyba o 400 zł) do tego doliczyć trzeba zakwaterowanie w B-stoku lub okolicy (około 2 tyg. - chyba że będziesz dojeżdżać), no i rzecz najdroższa - leki - od 2500 zł do nawet 4500 zł (w zależności od reakcji organizmu na stymulację).
  7. hmmm, Foli dzięki za info ja też już napisałam maila do Białegostoku :-) Emika to w kiwietniu jesteśmy umówione na kawkę, a we wrześniu na ICSI?
  8. Emika, myslę, że podeszlibyśmy sierpień, wrzesień, jak mężowi przedłuża umowę o pracę na stałe...i pewnie też Łódź, jak Foli wrażenia będa pozytywne :-) jednak jest sporo taniej. Emika może razem pojedziemy :-) ale Ty chyba masz inne cykle, bo ja dziś 11 dc :-)
  9. Foli, toruj mi drogę :-) tylko koniecznie musi Ci się udać :-)
  10. pewnie w Novu,. na stronie jest napisane , ze ICSI bez leków 6 tys, ale ile za leki liczą to inna sprawa :-(
  11. w Novum sam zabieg 6 000, to i tak spora różnica 1 600,00 piechotą nie chodzi
  12. ALE 4 400 to bez odliczenia Twojego 1 000 ? dzięki za informacje a ja się dowiedziałam, że u mnie w firmie kolejne dwie brzuchatki
  13. widocznie nasz rząd sądzi, że dzieci nie moga mieć grzesznicy i im nie należy pomagać... ja na naturalną ciążę nie liczę. Liczyłam dotąd na naturalny cud, a teraz już nie! Foli, napisz mi proszę na ile Ci wyliczyli same leki do ICSI, a na ile sam zabieg. A jesli sie nie udaje pierwszy, to kolejny zabieg (z mrozaczków) też kosztuje tyle samo?
  14. może kiedyś a może strać się przestac myśleć o macierzyństwie, cholerA i to tylko dlatego, że kasy brak
  15. A JA POCZYTAŁAM TO FORUM GAZETY I NIE JEST ZBYT POZYTYWNE...ECH, NIE BĘDĘ JUŻ TEGO CZYTAŁA , BO ZGŁUPIEJE zresztą do ICSI podejdę najaszybciej w drugiej połowie tego roku (sierpień, wrzesień), więc może do tego czasu wymyślą zabiegi invitro bardziej skuteczne ;-)
  16. a ja tam mam nadzieję na ISCI,i jakieś takie przeczycie, że bez tego dziecka nie będzie...trudno, oby tylko ICSi sie udało :-) u nas robaków jak na lekarstwo, tylko 2,8 mln/ml w tym 20 % ruchomych, a o szybkim rychy (A) tylko pojedyncze. Jak widac masakra, ponad masakrę... czytam o ISCI, tu jest link do forum iinvitrówek jak chcecie to sobie poczytajcie http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=191&w=34009640&v=2&s=0 już nie mam złudzeń na naturalną ciążę. Wcziraj jak odebraliśmy wyniki chciało mi sie wyć, ale powstrzymywałam się ze względu na męża. Później z marszu ruszyliśmy na siłownie i \"utopiłam\" smutki we własnym pocie ;-) będzie dobrze, musi!
  17. CZEŚĆ IWONKO! no i cóż zrobić, trzeba żyć dalej :-) trudno tak musiało być, ale wierzę że ICSi się uda :-) Asiu, zapomniałam - bardzo, bardzo gratulję córci!!!!
  18. Witam! Foli, szkoda , ze takie wyniczki marne, ale może...zawsze jakaś szansa jest... a że jedziemy na tym samym wózku, no cóz, ja też pewnie przystąpie do ICSI. Mar test nie wykrył przeciwciał, ale wyniki nic a nic sie nie polepszyły, niestety. W piątek będzie wynik posiewu. Cóż zrobić, trzeba żyć dalej . Dobrze, że medycyna dała nam takie szanse jak invitro...Może to się uda :-) na razie postanowiłam się nie przejmować, skoro i tak nie mam teraz wpływu na poczęcie swojego dziecka, to będe czekac cierpliwie na Cud :-) miłej nocy!
  19. Foli, ja też trzymam - oby Ci się teraz udało!!! bo wiesz, jesteś moją wyrocznią ;-)
  20. a tu taka ciekawostka Dzień Otwarty Kliniki \"nOvum\" Dnia 23 kwietnia 2006 roku, w godzinach 11-15, odbędzie się Dzień Otwarty Kliniki nOvum. Będzie można zasięgnąć bezpłatnej porady lekarskiej u naszych specjalistów, obejrzeć naszą siedzibę, gabinety lekarskie oraz spotkać się z obecnymi i byłymi pacjentami Kliniki. Dzień Otwarty nOvum odbędzie się po raz trzeci - w zeszłym roku odwiedziło nas ponad 100 osób. Serdecznie zapraszamy
×