farfalle

eloł dziołszyska godness u nas szajs taki ze masakra, lawirowałam dzisiaj miedzy kałużami idąc do pracy.. rebeka, kobieto pocieszę cie, felipe tez nie ma jeszcze kombinezonu, matka wyrodna czeka do pierszego na kesz...Póki co zawijałam go w koc wełniany autorstwa prababci. Jakby to która lala sziki miki z wystajlowanym dzieckiem zobaczyła to by pewnie pomyślała: patologia.. urq nie lubiłaś babanów? Jak do nas w paczkach przychodziły z germany juz takie czarne to wcinaliśmy az sie nam uszy trzęsły. A świeta to dalej mi sie kojarzą z zapachem pomarańczy co nam ciotka z nrd przywoziła:) madziulina, współczucia za nocke, dobrze ze masz u kogo mikula zostawic zeby troche odpocząć zdrowka dla dzieciątów naszych, szczególnie ewci, alice i mikusia felipe ma dwie dolne jedynki, wyglada jak kasownik, niestety nie udało mi sie foto ustrzelic jeszcze.. biore tofifi, ptasie, jak jeszcze cos zostało i spadam zaś łorkinggg gruss

hej dżizass zdechła jestem nadal, teraz gardło, felips na szczescie dalej zdrowy.. tak sie odzywam bo smutaska przeczytalam. smutasku, ja mam podobnie z filpem, tez robi mi kurde czasem takie bobki i stęka i stęka i tez nie wiem czemu. Luźnych kup juz nie robi wcale..Diete tez ma ok, moim zdaniem, poza tym butle dostaje tylko w nocy i rano a tak to cyc i owoce. Napisz mi co lekarka twoja powie..Moze sie tez zastosuje do tego kurde, roboty mam po uszy, nawet na poczte nie zajrze, mejby tumoroł a z plakatów, to ja przyznaje bez bicia miałam sabrine na drzwiach! wies na maksa jednym słowem ghana: tez zbierałam donaldy:) nicot biore kawe i spadam łorkinggg

apsik całej załodze! paula, jak tam? mam nadzieje, ze juz lepiej, moze to faktycznie jakiś podły wirus... rebeka, felipe jak na meżczyzne przystało jak mi siknie po/w czasie kąpieli to daleko strumieniem wiec zawsze recznik dostanie tylko kilka kropel:) suseł, ja tez pamietam marsz pierwszomajowy, strasznie mi się małemu bąblowi podobało hehe

hejjj smarkam i kicham i chyba bede musiała zaraz monitor dezynfekowac..godness nie wiem gdzie sie tak zalatwilam aaa dobrze ze siedze w pracy to przynajmniej felipsa nie zarazam. demet don pedro hehe:) tez sie skradam tak samo jak wyy, co sie z tymi naszymi dzieciakami porobiło, ja się pytam pamiętam fluoryzację z podstawówki, potem już chyba nie miałam aa pamiętacie ryż dmuchany?? zawsze biegałam do sklepu na przeciwko szkoły po niego a w środku przez pewnien czas były rysunki smerfów i mozna je było zbierać. ach to były czasy...byc dzieckiem w komunie to było fantastycznie... na óśme urodziny dostałam kartki na cukier od babci, dobrze pamietam jaka byłam wkurzona bo co to za prezent:) gall, rebeka, rispekt sienkiewicze:), libra z reszta też.. zauważyłam kurde ze felipe z rana miał jakies oczęta podpuchnięte, mam nadzieje ze to od snu... Zauważyłyscie kiedys cos takiego u waszych bobasów? spadam kichac dalej a i miłego łikenda, podobno next week juz ma byc znowu jesień a nie ziiiimmma

gall. ja to bym do fryzjera poszla bo sama kompletnie nie umiem sobie farbowac wiec tez ci nie doradze, ale wiem o czym mówisz jak wspominasz o tym rudym połysku. tez zawsze jestem ruda jak mi farba złazi i wyglądam eee lepiej nie mowic...

co to, wszystkie sie dzisiaj pospały czy co:) u nas dzisiaj koniec swiata na dworze wieje, leje i ogólnie zabami rzuca.. ja dzisiaj do południa w domu, do pracy ide później i dobrze a zapomniałam napisać ze u nas juz dolna jedynka na wierzchu, idzie druga dolna jedynka i chyba lewa trójka.. wiec teraz wiadomo skąd te noce takie poszarpane,smarowałam dentinoxem ale bez wiekszych efektow aczkolwiek mlodemu bardzo smakuje:) maj thx za maila o rany ale zieeewam

wlasnie się kawą zalałam..ach jak dobrze:) od razu puls przyspieszył:) libra alles gute dla Dżuliana, niech nam zdrowo rośnie:) rebeka, bejbe! widze tez jesteś w housemanii. Jaki sezon oglądasz? Bo ja właśnie wciągam ten najnowszy z neta, ale jeszcze wczorajszego nie widziałam..Zawsze jak oglądam house to żałuję ze nie poszłam na medycyne:) felipe wczoraj zaliczył kolejny upadek, tym razem zjechał mi z kocem z łóżka na tyłek na podłoge.. Nie wiem co to bedzie jak zacznie mi biegac, chyba go juz wcale nie upilnuje.. nicto trza mi do roboty. stukam się z wami kubłem kawy baby:)

wlasnie my wrocili ze szczepienia i teraz spokój na pół roku, good.. felipe jednak nie taki chudy strasznie jak myślałam:) 8,5 kg i do tego lekarka myślałam ze to juz roczniak i ze na swinke przyszlismy szczepic:) wyslałam na poczte mojego bobala buziole wszystkim

pomi, mamo oli no rozpisaaałyście sięęę hehe maja, kielona sobie strzel na zdrowie, trza zalać te bakteryjjee:) Libra, widziałam waszą kluskowatość ale faktycznie juz odchudzona:) A mój felipe się jakoś wyciągnął i taki długachny się zrobił przez co gdzieś zniknęły fałdziochy. Chłopczykowato juz tak wygląda. Z reszta wysle niebawem jakies foto coby nie było.. MInisia, ty sie przyznaj ze do żłóbka wysyłasz bo chcesz odebrać stamtąd dziecko grzeczne jak jezusek:) taką mam teorię pomi, moze wy macie tego tam poltergeista w domu? tylko takiego technicznego bo normalnie to powinien szklanki trzaskac i obrazy ze scian zrzucac.. Ach ta nowoczesnosc.. u nas dzisiaj leje, plucha, szajs na maksa, zasypiam w pracy a czeka mnie faken korekta bo nasz korektor choryyy.. nicto buziole

hej laski sory ze sie mało udzielam ale tez mam jakąś chandre jesienną jak sirushoo.. Poza tym ta pomarańczowa dziecinada i tez rzucanie w siebie mięsem jakoś mnie demotywuje do pisania.. a i tez jestem za zmianą hasła.. od pewnego czasu z reszta juz na poczte nie wysyłam fotek bo cos mi sie widzi ze za duzo ludzi ma do niej dostęp i potem wychodzą jakieś akcje z cytat pomarańczowym ryjem, a akurat pomarańczowe ryje to głównie te co na pomarańczowo piszą... my jutro na szczepienie, to sie okaze ile wazy moja kluska a kupy tez u nas takie jakies ciemne i tez sie zastanawiam czy to nie gluten, przestałam podawać kaszke manna i daje tylko troche kaszki hippa owsianka z jabłkiem w której jest gluten i moim zdaniem kupy lepsze od tego czasu..

faken ale nastroje tu no baby co jest.. ale co ja sie pytam jak ja też, flak flaków ( mandzia dobree) noce bez zmian, pobudek przeciętnie 6, nic tylko wyć do książyca.. smutasek, pomi, u mnie to samo jak wyjde z pokoju to juz RYK, ale jaki, wiec normalnie targam tego tłuściocha ze mną wszędzie, jeszcze tylko do kibla nie ale to chyba kwestia czasu.. minisia, babo kochana ściskam cię, uszy nosy do góry i spóźnione życzonka od starej farfalle która uwaga 29. 10 kończy 29 lat.. masakra.. libra własnie wiesz ze przebija przez twoje posty ten twój optymizm, jak cie czytam to zawsze widze taką uśmiechniętą kobitę:):) tak trzymać. ja jestem raczej czarnowidzem a za to mój mąż wszystko na różowo widzi, najważniejsze to się uzupełniać minisia, filo nie siada, chyba ze sie go posadzi, sam sie nawet nie podciąga, opóźniony na maksa.. ale kazdy swoim tempem, prawda? za to straszna z niego gaduła, potrafi tak sam z siebie nadawać przez 10 minut buziole. praca woła dosłownie bo szefff

urq filip juz spi pod kołderką ale problem mam taki ze on ją skopuje...Mam tez śpiworek i jak bedzie chłodniej to chyba go w ten śpiworek ubiore bo inaczej to mi zmarznie jak sie znowu rozkopie

sirusho, spokss na pewno nie jesteś. ja też nie jestem i w ogóle nie jesteśmy:) kuniec i kropka a spróbuj mu mleczka dać, sama zobaczysz czy w ogóle będzie chciał, ja karmię rano, mykam do pracy potem młody je deserek koło 9.00. Koło 11.30 obiadek a potem dopiero cyca dostaje jak wracam o 16.00 i jest najedzony zupełnie do tego czasu. To pewnie od dziecka zależy

hej ja tez sie na kawe pisze Urq.. Libra, niesteety kurka dzisiaj pobudka zaś co godzinę, wiec ja chyba się w tej wannie wykąpię albo będę sobie dożylnie wstrzykiwać.. Madziulina ale masz snyy, mojemu Lubemu dzisiaj sie śniło, że mamy dwójkę dzieci i że dziewczynka jest niewiele starsza od naszego Filipa...aaaa, obiecałam że za te sny to go wykastruję niebawem. Chciałam mieć zawsze parkę blisko siebie wiekowo ale teraz marzę tylko o tym żeby się wyspać. Jak Felips dalej tak bedzie sypiał to jedynakiem zostanie Gracie baby dzisiaj w totolotka? Kumulacja jest. Jak wygram to sobie niańkę na noc wynajmę i będzie wypas jak u Angeliny i Brada.. A może na noc sobie wtedy Brada wynajmę dla siebie hmmm

elołł u nas dalej beznadziejne noce, juz nie wyrabiamy. Dzisiaj chyba z 6 pobudek, wczoraj nawet nie byłam w stanie policzyc. Juz sie zaczynam zastanawiac czy te moje dziecko jest normalne. Po co ono sie budzi, przeciez głodne nie jest..Budzi sie z płaczem, troche sie go dostawi do cyca i zasypia zas na jakąś godzinę i dawaj za chwile to samoooo SIE PYTAM CZEMU... nie bede odpisywac sorki bo humor mam denny..a jeszcze mi mąż na litwe ucieka na 3 dni eech Nicto trza pracować, miłego dnia babulce

A i zapomniałam.. Witaj Asina, mogę chyba zaprosić Cię w imieniu reszty do sienkiewiczowskiego pisania:)

hejj Mada faka zaś taka noc, że masakra. Pobudek łącznie chyba z 10, oszaleć można. O 3.00 polazałm do męża (spał osobno bo miał wyjazd z rana) i mówię: Wyspałeś się już?! A on jak zobaczył w jakim jestem nastroju to powiedział: Jasne, połóż się. I polazł do młodego. W ten sposób od 3.00 do 5.00 miałam boskie dwie godziny niczym niezmąconego snu a potem niestety małż pojechał. Do Karkowa apropo maja, żyjesz jeszcze???? Arpopo odpowiedzialności to mam tak samo jak wy, tez jestem przerażona myślą, że nie uchronie mojego słoneczka przed wszystkimi złymi rzeczami na świecie. Ale takie jest życie, nic nie poradzimy. Co do bycia matką, to dla mnie ważne jest też to, żeby jednak pozostać sobą. Mam dziecko, ale nie mogę powiedzieć żeby się przez to zmieniła. Przeciwnie, bycie matką ujawniło wszystkie moje zalety ale tez niestety wady (np. totalny brak cierpliwości i egoizm) ze zdwojoną siłą. Ja juz po kaffie back to work buziole dla wasy babeczki

hejj:) ja juz w pracy przy drugim śniadaniu... Noce ostatnio trochę lepsze, tzn. ze 4 pobudki na noc. Poza tym Filip sam zasypia w swoim łóżeczku po kąpaniu i jedzeniu. Zębów brak. Ale ja podobno miałam zęby dopiero jak skończyłam 10 miesięcy wiec kto wie.. Rany ale macie z tymi kupami..Felipe przynajmniej tutaj póki co odpukać ok, robi co drugi, co trzeci dzień. Ja już daje Bebiko 2 (młody pół roku skonczył 17 września), ale tylko na dobe 2-3 razy po 150 mil bo oprócz tego trzy razy karmię piersią i raz dostaje młody obiadek. Wiec ma totalną mieszankę konsumpcyjną. A słoika tez nigdy całego nie zje, nie bede mu pchała na siłę. I tak nie jest jakiś chudzina. Buziole dla wszystkich. Trza do roboty eeech

pierwszaaa:) To kawe stawiam, bierzcie baby:) yno mi sie malować jej nie chce Młody dzis tylko dwie pobudki (JUHU) za to o 5 juz wyspany. Własnie go spakowałam jak bałwana i pojechał z tatą do sklepu, pewnie padnie bo juz świecił oczami. Ja dzisiaj idem na zakupy z mamą, po sklepach pobuszowac a mały bedzie z dziadkiem wiec szykuje sie fajny weekend. Juz sie ciesze bo wczoraj w pracy miałam sajgon i ściągnęłam o 19 do domu. buziole wszystkim, lili i minisia głowy do góry, bedzie lepiej:) libra ja bez wysokich obcasów nie zaczynam soboty:) suseł witunia:)

hej wszystkim:) dzisiaj szef wrócił po 2 tygodniach urlopu wiec u mnie szluss z wszelką labą i przedwczesnym uciekaniem do domu:( Z resztą tak pędziłam małego nakarmić zawsze a on rzadko przed 17 coś cyca chciał tak go babcia nafaszerowała.. Dobrze ze w nocy cyca ciągnie bo by moje mleko chyba zniknęło zupełnie.. Pomi hehe dobry pomysł z tymi zabawkami:) Gall, ja libre popieram, masz taką własnie urodę stworzoną do filmów romantycznych:) mamo oli nie martw się, pewnie miał zły moment ten twój małż i się głupio odezwał. wiesz ze faceci są z marsa.. Albo w ogóle z jakiegoś innego wymiaru U nas wczoraj i dziś nocki ciut lepsze, pobudka tylko 4 razy ale za to o 5.30 juz zupełnie szluss ze spaniem.. Zobaczymy co będzie dziś. Rebeka biore twoją kafee i spadam tworzyć:) Buziole wszystkim

o ale mam czytania.. Anjado masz rację z tą pracą, ja się serio cieszę że ją mam i tez już sie zaaklimatywałam tylko po takiej nocy nieprzespanej jak dzisiaj znowu (pobudka jedyne 6 razy) to czasem ledwo widzę monitor.. Pomi kobieto współczucia wielkie.. Kurka tez sie boje tych katarów i innych syfów i tylko i wyłącznie z tego względu jeszcze się zmuszam do karmienia trzy razy na dobę bo inaczej juz bym dawno olała. Mam nadzieję, że to faktycznie jakos małego zabezpieczy, się okaże.. Paulmarc, wszystkiego naj naj naj, piękny wiek kobieto:) Apropo zimy to ja kupuje kombinezon ale jeszcze czekam bo nie wiem ile ten mój gigant jeszcze urośnie.. Bosche ja mam nadzieje ze te noce to faktycznie wina zębów.. PLisss. U nas to juz trwa 3 tygodnie. Filip zasypia przy cycu i kłade go bez smoka tylko jak się budzi to mu daje smoka, ale czasem płacze mimo to. Mamo Oli Filip tez tyle je w nocy, wydoi na raz butle 210 ml spokojnie. Zaczęłam go oszukiwać herbatą ale musi byc ciepła jak mleko inaczej sie kapnie ze to nie mleko. Problem w tym ze jak dam mu herbate to po pół godzinie i tak sie budzi wiec nie wiem czy to ma sens..

hejoo a majeczko hej:) Widzę ze Nula ma to co Filip, tez sie budzi po kurde milion razy w nocy, dzisiaj znowu co półtorej godziny yyyy. Ja zaangażowałam husbanda na noc bo teraz oboje chodzimy do pracy wiec niech tez sie troche pomeczy.. w ogóle baby ruszyłąm w końcu tyłek na joge, chodziłam przed i w czasie ciąży, już jakieś 4 lata. Powrót trudny ale uczucie po godzinie ćwiczeń aach bezcenne:) Póki co bede chodzić raz w tygodniu a jak odstawie małego od cyca zupełnie to czesciej.. Filipus mi już wyrasta ze śpiochów 74, a ja myślałam ze długo na nich pociągnie, znowu nowe wydatki idą. Grubas z niego sie robi straszny, tak lubi jesc ze ja nie chce wiedziec ile przytył w ciagu ostatniego tygodnia, tylko na rękach czuje ze coraz cięży MATE witeczka:) Tęsknimyy buziole. wracam do pracy

hej kobietki, ja tylko na chwile bo mam kupe roboty w pracy.. Czy wyrabiałyście juz dzieciakom ksiązeczki zdrowia, te RUMowskie.. Nie wiecie co to trzeba załatwić?? A i te które już przerabiały wszystkie 3 szczepienia, kiedy robicie na WZW B trzecia dawka, bo w rozpisce mam ze w 7 miesiącu ale nie wiem czy faktycznie... Spadam working..Buziole

hejj rebeka mi tez jakieś kurde egzorcyzmy się by przydały bo kolejna nieprzespana noc za nami dżizaaas.. szukam jakiś śladów zębów ale ni maaaa smutasek zrób foto i na poczte, pewnie każda by chciała twojego wampirka zobaczyć, musisz zapolować z aparatem na ząbek:) i wszystkiego naj naj w dniu urodzin:) co do kawy to ja własnie się udaję bo duze wiadro...

hej kobiety kurde jestem dzisiaj nieprzytomna.. Filip znowu się budził co godzinę! I uspokajał się tylko przy flaszce. TYle zjadł w nocy ze nie chciał juz rano cyca a ja kurde do pracy musiałam jechac, jak tak dalej pójdzie to mi mleko zaniknie:((( Kiedy to sie skonczy... Mamo oli, maja jestem z wami:) wiem co przeżywacie dogłębniee paulamarc, dzieki za życzenia a dziewczynom sfrustrowanym siedzeniem w domu jak ty paula81 powiem tylko, że praca i potem mały to tez jak dwa etaty wiec i tak źle i tak niedobrze anjado, ghana, ja tez tak sie czuje jakbym wróciła po zwykłym urlopie, nic sie nie zmieniło i w sumie już jestem znowu totalnie wdrożona:) madziulina: biedny mikuś..mam nadzieje ze bedzie lepiej musze w koncu na poczte kiedys zajrzec ale jakos ciągle nie mam czasu