Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nowamama1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nowamama1

  1. michalinka załóż ja chetnie dołącze a i może jeszcze kilka mausiek :)
  2. ale chodzi o to, że wszystkie będą pisały pod sowimi nickami, a nie jak gość, bo np. ja nie wiem kto pisze jako gość przede mną :) a to że ktos jest wredny tego niestety nie zmienimy. Co do jakis poczty nie wypowiadam się bo nie wysyłałam nic :P Lenka własnie śpi, później idziemy na spacerek pogoda sprzyja :)
  3. koniec forum??? szkoda że tak późno dołączyłam... dziewczyny ja jestem za forum prywatnym chetnie bym pisała :) może któraś jest za tym zamknietym forum?????? nie byłoby wpisów gości itp.
  4. ja tez proponuje wybrac się do lekarza póki przychodnia jest czynna, bo po co później matwić się i jeździc po pogotowiach jak małą może zbadać lekarz rodzinny a mama będzie spokojniejsza :)
  5. knw i tak trzymaj :) każda z nas jest wspaniała matką, a przynajmniej ja też :D bo kocham moje maleństwo całym sercem ♥ :)
  6. wiecie może dziewczyny kiedy w sieciówkach zaczynaja się letnie wyprzedaże?? bo mam odłożone pieniażki i czekam na szał wyprzedaży :) a i mam pytanie do mam które mają córeczki :P orientujecie się może gdzie można kupic ładną balową sukieneczkę dla niuni? na poczatku lipca mamy wesele i chciałabym kupić Lenkce :)
  7. właśnie tez tego nie rozumiem przecież tak czy tak jestesmy wszytskie anonimowe więc dlaczego każdy nie pisze pod swoim własnym nickiem tylko jako gość, przecież kazdy ma prawo do własnego zdania chociaż osądzać drugiej osoby nie powienin. Knw wychodzi na to że z Ciebie jest wspaniala mama , bo ja nawet nie pomyśłam o tym żeby jechać na pogotowie kiedy mała spadła, fakt faktem nie wiem jak u cIebie to wyglądało bo moja po minucie się cieszyła także sądziłam że na pewo jej nic nie jest i nie przesadzajcie już znacie dziecko które nigdy nie upadło??? każdy pilnuje i dba o własne dzieci ale takiemu dzecku wystarczy ułamek sekundy! nacka tragedia :/ zeru snu, małej idą zęby ostatnio na szczepieniu doktorka mówiła że będą wychodzić już górne jedynki, ja ich jeszcze nie widze za to wczoraj wieczorem zauważyłam takie białe górne dwójki albo trójki nie wiem dokładnie bo co chce sprawdzić to Lenka zaczyna płakać także poczekam :) posmarowałam jej żelem teraz chwile bawi sie grzecznie :) mam nadzieje że szybko wyjda :)
  8. mamusiaAli oj znam ten ból ostatnio byłam z mała na poczcie wychodze, patrze nie ma buta ale ktos miły zostawił w widocznym miejscu na stoliku także szybko znalazłam, ty widocznie nie mialas tyle szczęścia,ale ciekawe po co komus jeden but...
  9. byłam w biedronce i deserków na promocji nie widziałam , albo ja ślepa albo nie wiem :P za to kupiłam nektarynki i ledwo zdążyłam umyć i obrać a Lenka juz zajadała (zjadła pół nektarynki tak normalnie jak dorosły w ręce) a zawsze jej blendrowałam z jabłkiem, ale widać w takiej formie jej posmakowało :) Moja mała waży coś ponad 8 kilo, a każdy mówi że taki grubasek więc nie wiem o co chodzi. Co do upadków to u nas też zaliczone, trzeba się do tego zacząć przyzwyczajać :P jeśli któraś nie ma jeszcze baseniku dla dziecka to w biedronce sa z daszkami takie dla niemowląt bodajże grzybki lub inne za jakies 22 zł(chyba tyle albo cos koło tej ceny), także dość tanio :) Lenka w nocy śpi ostatnio nawet dobrze, nie wierci budzi się koło 3 na mleczko a póżniej albo kolo5-6 i dalej śpi do 7-8 albo już wstaje tak rano i to jest straszne hehe ja bym mogła spać i spać :)
  10. oj tak weekendy stanowczo za szybko mijają :) zaraz zmykam do biedronki po te deserki, mała będzie miała urozmaicenie, bo tak to jej nie kupuje, chociaż na samą myśl jakie jest zimno na dworze nie chce mi sie wychodzić ;/ nie ma jak ciepło i mała w samych bodach a nie ubieranie kurtki, czapki itp. Kupiłam ten żel polecany na komary, u nas także sie sprawdza :) w sobote bylismy z małą na parapetówce wrócilismy dopiero po 23, mała zasneła u znajomych i słodko spała w drugim pokoju, ale nie chciałam ją męczyć dłużej i wrócilismy do domu :) no i powiem wam ZACZEŁO SIĘ Lenka raczkuje :) w pierwszy dzień robiła to bardzo wolno, a teraz zobaczy tylko coś interesującego i juz jest przy tym. Chce sie podciągnąć za segment ale jeszcze jej nie wychodzi :P i zrzuca wszystko do czego dosiegnie :) także trzeba na nią mieć non stop oko :) a najlepsze jest to, że ledwo otwiera oczy i już siada, no nie poleży nic hehe
  11. my mieszkaliśmy 1,5 roku u teściowej po ślubie i teraz wynajmujemy mieszkanie . Także budujemy dom i mąż chciał zostać, bo wiadomo więcej kasy byśmy odkładali, ale ja dłużej bym nie wytrzymała tam :P także nie ma jak mieszkanie samemu :) ogólnie tesciowa odwiedziła mała raz po urodzeniu, ostatnio widziała ją na święta i widocznie nie obchodzi ją jedyna wnuczka. A mieszka tylko 10 km od nas. Dzwonic też nie dzwoni. Przykre :/
  12. u nas w mieszkaniu było dziś 29 stopni także musiałam się ewakuować z domu i pojechać do rodziców, ale dzięki temu mała chlapie się właśnie w baseniku :) u nas gorączki nie było przy zębach, ale jedynie stan podgorączkowy. Kolejny raz spróbowałam dać Lence rybkę dziś, ale jest to narazie jedyna rzecz jakiej nie che jeść :P wasze dzieci lubią? u nas plaga komarów i stad moje pytanie, kupiłyście jakiś preparat dla dzieci, możecie coś polecić?? bo nie wiem co kupić żeby działało a nie pieniądze w błoto wyrzucone :)
  13. a jeszcze jedno czy wasze dzieci też tak mało jedzą w upały??? moja to już praktycznie nie chce mojeego mleczka w dzień za to jak się na noc dorwie to je i je jakby pierwszy raz widziała :D :P
  14. a jeszcze jedno czy wasze dzieci też tak mało jedzą w upały??? moja to już praktycznie nie chce mojeego mleczka w dzień za to jak się na noc dorwie to je i je jakby pierwszy raz widziała :D :P
  15. Witam mamuśki po weekendzie ale upał :) jesli chodzi o przepisy to ja je wysyłałam na prywatne maile więc jeśli ktoś chce to niech napisze maila swojego :)jeżeli chodzi o te przepisy bo ja ich nie dodawalm na waszego maila wic nie wiem czy wam o te chodzi :P wczoraj bylismy rodzinnie na wycieczce w Bieszczadach, było super Lenka bardzo grzeczna cały dzień :) dziś cały dzień na dworzu w cieniu, kąpiel w baseniku aż dwa razy :) jesli chodzi o nowe umiejętności to moja córcia nie ulezy już, non stop siada, a i pierwszy raz sobie siedziałą i patrze a ona podciągnęła się za stolik i wstała :D ale szybo ja złapałam bo sie "gibała" na wszytskie strony :) aj ale jestem dumna :D co do jakiegos gościa to ja nie komentuje bo mnie to nie interesuje :P
  16. pytałam ostatnio o to ile dajecie kaszki rano i któraś z mam napisała, że daje 4 łyżki i powiem wam, że na opakowaniu tez tak pisze, ale ja mądra myślałam, że no gdzie moje małe dziecko tyle zje :P i robiłam jej z 4 łyżeczek, a ostatnio robie jej z 4 łyżek i rzeczywiście wszystko zje, ale moja do jedzenia to jest pierwsza, wszystko by jadła , a najlepiej ze stołu rodziców:)
  17. nocka standardowa, bez zaskoczenia, czyli 2 pobudki :) mała jeszcze leży w łózeczku bawi się, nakleiłam jej koło łózeczka takie naklejki zwierzątka, które mają taką tylko taśmę i łatwo je ściągać, dlatego od kilku dni jest to jej ulubione zajęcie, a przy tym ładnie się podnosi w łóżeczku :) Lenka od soboty non stop mówi"mama" :D gaworzy także baba i papa i kilka bliżej nie okreslonych dzwieków hehe, ale jeszcze tydzeń temu praktycznie pół z tego nie mówiła :) co do nocników czytałam kilka forów i wiekszosć mam polecała najzwyklejsze nocniki, podobno dużo dzieci boi sie tych muzyczek, albo traktuje nocnik jako zabawkę. Także ja kupuje zwykły, nie ma co wymyslać :) pogoda brzydka, kolejny dzień w domu :/ mój plan kupienia dziecku baseniku z daszkiem posypał się, bo mała dostała inny na dzień dziecka, w sumie też ładny , taki w kszałcie kwiatka:) a i jeszcze pochwale się :D :D ucze Lenke robić "papa" już chyba trzeci tydzień i powiem wam, że robiąc jej "papa" mała tak fajnie podnosi rękę hehe także nauka idzie dobrze :) wasze dzieci potrafia robić "papa" ?? :)
  18. chwile mnie nie było, a tu takie zmiany na kafe, wcześniej było lepiej :) wczoraj ściągnełam bieguny z łózeczka, bo nie były juz potrzebne a Lenka nie mogła sie w lózeczku bawić bo się non stop bujało (chwiało) no i już rano widze mała trzyma się za barierke i wstaje :) słodki widok :D jeju jak czytam co robią wasze dzieci to normalnie nie moge wyjsc z podziwu, a niby mi każdy mówi ze mała wszytko szybko robi, a przecież nie raczkuje jeszcze, niby pełza do zabawek ale nie w takim tempie ja wy piszecie. Jedynie jak jest w chodziku to nie moge za nią nadążyć :P truskawki też już daje np dzis na deserek było tarte jabłko, banan, truskawki, Lenka zajadała jak nigdy, widac że jej smakowało. Ale największym przysmakiem mojego dziecka jest chleb z serem białym :D jadła by non stop chyba nawet bardziej od mojego mleka :) wasze maleństwa tez maja już swoje ulubione dania??? tez mam zamiar kupić nocnik w najbliższych miesiącach i tu pytanie do was jak myślicie wybrac zwykły czy taki grający?? jaki wy macie zamiar kupić ? laptopa widziałam w pepco właśnie za 50zł, kiedyś może zakupie :) a właśnie macie u siebie sklep pepco? kupujecie tam ubranka dla dzieci? ja statnio kupiłam chyba z 10 rzeczy jak dla mnie ceny extra, wiadomo jakosc pewnie nie ta, ale wole mieć 5 sukienek niż jedną dla małej :) co do pomocy męża do dziewczyny ja nie wiem co to takiego i jestem do tego przyzwyczajona. Jestesmy po ślubie kilka lat i moge na palcach u jednej ręki policzyć ile razy mój m mył np. naczynia o innych czynnosciach moge zapomnieć. Jeżeli czegoś chce to musze mu to prosto powiedzieć co ma zrobic i jak. Codziennie rano kłade worek ze śmieciami centralnie przy drzwiach, a kontener ma po drodze jak idzie do pracy i wyobraźcie sobie że potrafi nie zabrać ich, jestem juz do tego przyzwyczajona. Co do opieki nad mała to u nas kieys wygladalo to tak, że mąż wracał do domu i bawiŁ się z małą, a przynajmniej on tak twierdził, bo jego zabawa to było połozenie dziecka koło siebie podanie jej zabawki i siedzenie przed kompem to nic że dziecko popłakuje to normalne nie wolno go rozpieszczać (słyszałam to codziennie). Teraz jest już normalnie,od kiedy mała siedzi i pełza, także tearz bawi sie aktywnie z dzieckiem nawet sam doszedł do tego, że nie może to tak wygladać :) A w kąpieli tez uczestniczy (przynajmniej on tak uważa) bo ja nalewam wode kapie małą, a on siedzi i się patrzy. Także ja jestem do tego przyzwyczajona :) czasami sobie myśle że to moja wina, bo po ślubie go tak nauczyłam że wszytsko robie sama :/ teraz bym na pewno tak nie zrobiła. A najlepsze jest to ze nie wiem jak mój m to robi ale ZAWSZE jak ide na zakupy to mała akurat zasypia mu, gdzie ja musze jej zawsze dać cycka hehe :D a jeszcze wam powiem że gotowac mój kochany mąz także nie potrafi, jedynie wiele razy w niedziele robi mi kanapki lub jajecznice. Jak byłam w ciąży mój m chciał zrobic mi niespodzianke wrócił wczesniej z pracy, ja byłam dłużej na studiach i ugotował mi obiad. Nie chiałam zrobic mu przykrości i zjadłam, ale uwieżcie nie dało się zjeść, a przygotował ryż i zalał go jak się później okazało jakimis klopsikami ze słoika. Jedząc mówiłam "jakie dobre" po czym całą noc nie spałam bo wymiotowałam i miałam biegunke :D :D także ustalilimsy że on ma sie od obiadów trzymać z daleka :) ale sie rozpisałam :)
  19. agaaa0000 raczej skoro lekarz powiedział,że nie widzi ciąży to nie ma o czym mówić :) zazwyczaj sobie wszytsko wmawiamy, nie martw się na zapas :)
  20. Milka takze polecam puderek, stosuje go od urodzenia na tyłek i pod paszki i jest ok jeszcze nie było problemu z odparzeniami. Kupiłam sudocrem dla małej na wyprawke i powiem wam szczerze że mi nie podpasował tzn. nie lubie kremów bo mam długie paznokcie i źle go nakładać :P a Lence bez róznicy :) także ja polecam puderek :) u nas z jedzeniem bez zmian mała wcina wszystko co sie jej da :) od kilku dni Lenka tak szaleje że ciężko za nią nadążyć, z racji że uzywamy chodzika wiem że wiele osób jest przeciwnko, ja jednak od kilku dni zaczełam ja wsadzać i powiem wam że moje dziecko jest szalone już potrafi w nim biegać zrzuca wszystko wczoraj nawet otworzyła szafę podjechała do niej i zacząła wyrzucać mi ubrania :D dzikus kochany :)mam nadzieje że sie nie przyzwycai bo chce aby bawiła się w nim sporadycznie :) klimy w aucie też używamy, mała nie choruje :) butów mamy kilkanaście par bo jest to moją manią :D chociaż w upalne dni jestem za gołymi nózkami, bo dziecku najwygodniej :) dziewczyny z ilu łyżeczek robicie kaszke rano? ile wasze dzieci zjadaja ?
  21. a rowerki świetne, no ale cena kosmiczna :/ ja na razie zakupiłam małej jedynie taki http://allegro.pl/jezdziki-mega-car-z-pchaczem-model2014-nasze-graja-i4234893380.html zobaczymy czy się spodoba jak zacznie jeżdzić :)
  22. ale weekend szybko zleciał :/ i zmowu cały tydzień same m wraca dopiero wieczorem. Lenuś teraz spi i to juz 2 h normalnie szok :D ja od urodzenia przyzwyczaiłam sie do kąpieli w tradycyjnym dziecięcym mydełku i jakoś jestem zadowolona, ponadto uzywam szamponu nivea bodajze :) zmieniłam zdanie jednak kupie taki wiekszy basenik (któraś z was wysyłała link) spodobał mi się :) a i ja pomocze dupsko :D co do odbijania to robiłam to jedynie kiedy Lenuś była noworodkiem, nigdy jej sie nie ulewało
  23. wybrałam mleczko ochronne na słońce nivea baby sun +50. Jest hipoalergiczne, zawiera filtry mineralne i jest bezzapachowe, posiada także pozytywna opinię Instytuty Matki i Dziecka. Cena w rossmanie 30zł. Zobaczymy czy podoła. Jutro z samego rana jedziemy na działke, mąż będzie murował scianki działowe, a my bedziemy odpoczywac na kocyku. Zakupiłam dzis specjalnie wielki parasol żeby było chociaz troche cienia, bo niestety drzew narazie brak :) jesli moge coś wam polecić to dla dzieci które już stabilnie siedzą polecam hustawkę. Lenka miała taką radoche nie chciała z niej wyjśc. Kupiłam taką plastikową kubełkową, taki fotelik z pasami bezpieczeństwa, powiesiliśmy u dziadków w cieniu, bardzo wygodna i radość dziecka ogromna a koszt ok. 30zł :)
×