kacha 28

a ja se meliske na dobry sen zapodałam...polecam...

pozdrawiam dzis wogóle wszytkich...najlepsze życzonka z okazji urodzin 25 eh piekny wiek...a tutaj zimno mokro i smutno...

ten slub to wymysł zony tylko dlatego zeby mi dokopać...i udało jej sie bo wczoraj obgryzałam paznokcie z nerwów dopoki sie w koncu do niego nie dodzwoniłam i nie postawiłam przed faktem dokonanym...czy to prawda bo przyjade i sama sie przekonam,na co on ze przeciez mi mówil że idzie na ślub kuzynki,a żonka wykorzystała ten tematzeby mnie zniechecic..nie udało jej się,wczoraj ostra wymiiana zdan ale z mojej strony z klasą z jej ...zupełnie inczej, ja to wszytko rozumiem ale jak mozna wpływac na uczucia??? a Biegnacy chodzi o ślub koscielny bo maja tylko cywilny...

a ja dzis usłyszałam że moja milosc bierze slub koscielny...i to smsem od zony...i co wy na to...

Kiedy Pan stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku po godzinach... Pojawił się anioł i spytał: - Czemu tyle czasu ci to zajmuje, Panie? Pan mu odpowiedział: -Widziałes zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastykowa, ma 200 ruchomych częsci, wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się miesci 2 dzieci naraz, ma taki pocałunek, który leczy każdą rzecz: od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Pana: - To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. - Nie mogę, powiedział Pan. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu.Anioł zbliżył się i dotknał kobiety:- Ale zrobiłeś ją taką miękką,Panie? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ją także twardą. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiagnać. - Będzie myśleć? Spytał anioł? (szowinistyczna swinia z tego anioła!) Pan odpowiedział: - Nie tylko będzie mysleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył cos, zbliżył i dotknął policzka kobiety. - Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy.. -To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. - A po co są łzy? zapytał anioł. - Łza to jest forma, którą ona wyraża swoją radosc, wstyd ,rozczarowanie, samotnosć, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. - Jesteś Panie geniuszem, pomyslałeś o wszystkim, to prawda, że kobiety sa zdumiewajace. - Kobiety maja siłę, która zdumiewa mężczyzn. Mają dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. Uśmiechają się kiedy chcą krzyczeć, spiewają kiedy chca płakać, płaczą kiedy są szczęsliwe i smieją się kiedy sa zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiaja się niesprawiedliwosci, nie zgadzają się na \"nie\" jako odpowiedz, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak... Idą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochaja bezwarunkowo, płaczą kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce kiedy umiera przyjaciel, cierpią kiedy tracą członka rodziny, ale są silne kiedy nie ma skąd wziać siły. Wiedzą, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety sa różnych wielkości, kolorów i kształtów. Serce kobiety jest tym, co powoduje, że swiat się kręci. Przynoszą radość i nadzieję, współczucie i ideały. Kobiety mają wiele do powiedzenia i do dania. Tak, serce kobiety jest zadziwiajace. Wyślij to mój Aniele do kobiet... Żeby zwiększyć ich samoocenę i piękno! Wyślij to do mężczyzn... Żeby zwiększyć ich szlachetność! I żeby umieli kochać kobietę kiedy ta zapuka do ich drzwi i żeby nigdy nie pozwolili jej odejść...

Kadarka masz racje jestesmy z Kropka po innych stronach więc...

łeeeeeee....ale masz dzis czarny humor ...

a na torcik i kawke ma ktos ochote... własnie maluch którym opiekuje sie moja mam skonczył 1 roczek i przyniósl ciotkom tort...ehhh jak to było gdy sie miało 1 roczek... u mnie gdzieś słonce chce wylezc ale nie może... miłego popołudnia...

aha a co do przyjażni mesko damskiej Mulinko to ja tez wierze w przyjażń miedzy facetem a kobieta chociaz bywało burzliwie ,wszytko sie wyklarowało i tez mam wiecej przyjaciól niz przyjaciólek co doprowadza do szału pewnego Pana P ,no ale cóz albo pogodzi sie z tym albo nie ,on ma żone i ja musze sie godzic... Moi koledzy,przyjaciele właśnie uswiadamiaja mi ze jestem fajna normalna i zasługuje na więcej i wiem że to szczere jest...

Di_Di jestem Rybą a wiec cholerna marzycielką... Ja tez w moich horoskopach miałąm spotkac miłośc już nie raz ... nie ufam im do końca ale miło poczytać i trzymać sie jakiś nadzieji... Jak mam zły horoskop to poprostu nie myskle o nim... Inaczej mam ze snami...naprawde sprawdzają mi się...mamam nawet mówi od jakiegos czasu na mnie czarownica...sama sie zaczęłam tym przerażać... Wiecie co fajnie obudzić sie rano i wejść na ten topik,zagladam tu od jakiegos czasu i naprawde poprawia mi się humor ze nie jestem osamotniona w swoich marzeniach,rozterkach,problemach... Ja juz po kawce... Miałam dzis iść na rower z kumplem ale pogoda straszna ale kto wie ... lubię jeżdzic w deszczu też...

no udało sie mi być na czarno chociaz nie wiem jeszcze skąd bierzecie te fajne usmiechnięte buźki...

tez uważam że miłośc można spotkać wszedzie...nawet w sklepie osiedlowym... chyba zaczne sie baczniej rozglądać po sklepach może znajde tam swoja prawdziwą miłość? Horoskop na listopad mam własnie taki_a co powiesz na najprawdziwszą miłość ,będe sie tego trzymać.. Dobranoc wszytkim chociaz ja spać jeszcze nie ide...

no i niby w preferencjach ustawiłąm sie na czarno ale chyba nic...nie wyszło