usterka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez usterka
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
do Komandora Tarkina : Pogubiłam się. Twoja tęsknota dotyczy konkretnej osoby, czy bezosobowego na razie pragnienia ? Optymista, a pisze tak smutno - \" nic innego nie zostało \" ? Ja się na sygnałach nie znam, ale może robisz coś niewłaściwie, może to jest tak jak z Twoją karpatką - trzeba wziąść jakieś nowe ciasto i wypróbować inny przepis ? Nie miewam odruchów bezinteresownej dobroci. Gdy ktoś obok cierpi - to ja z nim, więc w moim interesie jest zadbać o jego samopoczucie - a tym samym o swoje
-
do Weewci : Weewciu, wpadnij chociaż na malutką chwilkę. Brakuje mi Ciebie i obiecuję, że nie będę już więcej namawiać na wycieczkę do Australii, ani zmuszać do smarowania kremem z filtrem !
-
do Nieśmiałej : Niestety, nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu, wybaczysz ? Pozdrowienia dla Sarenki
-
do Tooli i Komandora Tarkina : Ja nie ściągnęłam tych piosenek, bo mi się wyświetla komunikat o zagrożeniu wirusami. Wy nie mieliście takiego problemu ?
-
do Si : coś czuję, że z Ciebie jest klimatyczne i miłe zwierzątko, wiesz ?
-
do Si : Zapomniany cierpi na bezsenność, a czemu Ty nie śpisz Si ?
-
do Iwy : Iwo, jak się sprawy mają w Twoim przypadku, bo może ja muszę zrobić zapas kremu z filtrem dla 2 osób ?
-
do Weewci : Weewciu, jeśli chodzi o Twoje zdrowie, to ja mam bardzo silne skłonności opiekuńcze i będę się o Ciebie troszczyć. Kupimy Ci krem z wysokim filtrem i wit. A+E i weźmiemy dużą parasolkę, dobrze ? Nawet jeśli tam faktycznie wszystko jest na odwrót, to i tak swoją Tęsknotę będziesz miała przy sobie. Może nam nawet coś opowiesz ?
-
Kangurów j e s z c z e nie głaskałam i jak tak sobie o tym myślę, to mam wielką ochotę spróbować !
-
do Zapomnianego i Komandora Tarkina : NIE CHCĘ wyjść na niewdzięczną marudę, ale z drugiej strony - nie mogę tego przed Wami ukrywać : usterki obchodzą ósmy marca pierwszego czerwca
-
pozdrowienia dla Wszystkich, powolij wychodzę z mojej Dziury, ale to może jeszcze trochę potrwać. Jesteście kochani. Dziękuję.
-
do Nieśmiałej : no właśnie, chyba pójdę szukać Weewci w okolicznych Dziurach
-
do Komandora Tarkina : Odkryłam poważne zaniedbanie dotyczące Twojej osoby. Zajmę się tym.
-
Rety, taki Wstyd, jak mogliście !!!! Zwłaszcza jak mógł Komandor Tarkin ! Tu gdzie jestem jest strasznie pusto i nie ma nic pod ręką, żeby złapać, ale gdy stąd wyjdę to ja już coś wymyślę. Jestem w Dziurze nr 323742814, ale coś czuję, że się cofnę w rejestrze, bo mi Weewcia przypomniała o tej z numerem 16 - stym. Codziennie do Was zaglądam, ale wiecie jak to jest z Dziurami - w tej akurat panuje przenikliwe zimno i przeciągi. - Jak wychylam tułów z Dziury, to się przeciąg robi większy i zasypuje mi klawiaturę śniegiem
-
do Zapomnianego To SKANDAL , że ja łazić muszę po obcych topikach, żeby coś nowego Twojego autorstwa przeczytać !
-
do Zapomnianego 1. Ostatni egzamin zdany ? Jesteś Wielki. Ciężko było ? 2. To teraz możesz się zabrać za swoją powieść. Masz już tytuł ? 3. Szukasz rozsądnej dziewczyny ? A gdybyś trafił na naprawdę rozsądną, ale bardzo nieśmiałą dziewczynę, która by plotła trzy po trzy na okoliczność, że jest skrępowana i onieśmielona Twoją osobą ? 4. Czy dobrze zrozumiałam, że Ty z Poznania jesteś ? Jeśli tak, to ja Cię lubię już na dzieńdobry, bo tam bardzo sympatyczni ludzie mieszkają, życzliwi, serdeczni i bezpośredni. W moich okolicach panuje zupełnie inna mentalność. Gdy byłam w Poznaniu, nie mogłam się nasycić tą atmosferą. I zrozumieć niektórych wyrazów z miejscowej gwary ..
-
do Weewci Weewciu, jaki prezent kupiłaś dla kota, bo im dłużej o tym myślę, tym bardziej nie wiem, co to może być ?! I jakie masz ulubione piosenki, dorzuć ten szczegół do świec, żeby moja wyobraźnia miała więcej danych
-
do Nieśmiałej No właśnie, Nieśmiała, walentynki już się skończyły, zostaw wszystkie prezenty i zajrzyj do nas. Zapomniany dba o swój bar, interes rozkręca, a Ty ? Zaniedbujesz nas. Zważ na moją sytuację, jestem tu pozostawiona na pastwę Klanu Optymistów gotowych na wszystko ! Zapomniany to wmawiania mi, że się potrafię uśmiechać, a Komandor Tarkin podejrzewa o poczucie humoru !
-
do Zapomnianego Czy mi się wydaje że Ty dzisiaj trochę smutny jesteś i zmęczony ?
-
do Zapomnianego Czy Ty dzisiaj nie jesteś przypadkiem trochę smutny i zmęczony ?
-
do Weewci Weewciu, gdybyś nabyła kanarki, albo inne piórzaste, to się nam pochwalisz, prawda ? Lubię, jak coś opisujesz, bo robisz to bardzo obrazowo, zaraz czuję ten nstrój i wyobrażam sobie wszystko, jakbym tam była. Popatrz - nikt poza Nieśmiałą nie odpowiedział na Twoje pytanie. Wznawiam więc temat " ulubione zajęcia nieśmiałych " z nadzieją że wszyscy napiszą - również i Ty, Weewciu. Musisz mieć dłuuuuuugą listę, skoro planujesz samotność do późnej starości ?! moje ulubione zajęcia : - czytanie - aktualnie zgłębiam fascynujący świat schizofrenii, nowotworów i zaburzeń w życiu uczuciowym dzieci, pozostałe dwie książki to romansidła, które chowam w szafce, bo się wstydzę, że takie czytam ( jakby co, to Wy o tym nic nie wiecie ) - spanie - marzenie o zielonych migdałach ( - nigdy nie marzę o niebieskich, są przereklamowane ) - łapanie wiatru na spacerze, oddychanie niebieskim niebem, takim z wiersza od Komandora Tarkina, chodzenie boso po trawie i piasku, przytulanie się do zwierząt, wąchanie listków, kwiatków, kory drzew i słońca, gubienie własnego cienia w cieniu, słuchanie ptaków i burzy, łapanie płatków śniegu itp. podpadające pod ten paragraf - wypiekanie różnych gatunków chleba i bułeczek drożdzowych - słuchanie radia, a wszczególności bajek w " radiu dzieciom " ( ... jakby co, to o tym też nie wiecie ) - polowanie na ciekawą odzież używaną, a następnie przerabianie jej na własny klimat - sprzątanie - prace remontowe, oczywiście tylko takie, na które pozwala posiadanie wątłego ciała
-
Do Netty Netto, skoro masz tak bajkowe sny, musisz być Optymistką ? My z Nieśmiałą to jednak ciężkie życie mamy. Osamotnione bardzo jesteśmy tutaj, nikt więcej do naszej mniejszości dołączyć nie chce. Takie czasy, solidarność w narodzie upada
-
do Komandora Tarkina 1. Dobry Człowieku, a co to jest, ten Ospamox, przecież się mówi, że na grypę lekarstwa nie ma ?! 2. Nie znam się na znaczeniu kolorów, ale czytałam, że fiolet symbolizuje ludzi głęboko uduchowionych. 3. Ja się tak zastanawiam, czy Ty aby na pewno jesteś nieśmiały ?
-
do Zapomnianego jeszcze raz : A jak Ona wyglądała ? Opowiesz ? Czy gdy z nią rozmawiałeś, to patrzyłeś Jej w oczy ?
-
do Zapomnianego To jednak miło, że raz w miesiącu rozjeżdza Cię kolorowy pociąg, a nie czarno - biały, prawda ? Przepraszam za uszczypliwość, ja tylko próbuję być za Twoją radą optymistką .. z marnym jak widać skutkiem .. Jak mam się zachowywać optymistycznie to mi wychodzi cynicznie, przepraszam, nie umiem i już. Możesz mnie młotkiem. Po głowie. Za gruboskórność. Należy mi się. Skoro wiesz, gdzie wysiada i o której godzinie, to możesz się tam znalezć o owej porze i akurat potykając się o krawężnik, całkiem przypadkiem, wpaść na nią, czyż nie ? Jeśli powiedziała " mam nadzieję ", to na pewno będzie się starała tej nadziei dopomóc: może nawet, w przypływie rozpaczy, sama Ci nogę podstawi, żebyś ją tylko zauważył, wystarczy, żebyś się kręcił w okolicy. Refren : Możesz mnie młotkiem. Po głowie. Za gruboskórność. Należy mi się.
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8