angelusdominus

Gośćdarka no jasiu ma jeszcze trochę tego wirusa a poza tym średnio mi się chce wychodzic

Nie wiem czy to depresja czy co ale mam tego dosyć....

Nie wiem słońce jak możecie mi pomóc chyba nikt nie może....

Jovanka mo chyba tak już mam siebie dosyć wszystkiego dookoła mi się już żyć nie chce... Nie dość że fizycznie zmęczona to jeszcze psychicznie;( ciesze się że się wyspalas;*

Hej. Dziewczyny stwierdziłam że muszę iść z sobą do lekarza narazie co prawda.do rodzinnego ale nieradze sobie z sobą z emocjami;( jovanka dawałam jej nan i była cała wysypana a ten preparat dostała od razu dlatego bo jak lezalysmy w szpitalu to pani doktor stwierdziła u zuzy alergie na białko mleka krowiego przez co ja.nie mogłam jeść nabiału...

Karciaa te bóle mogą być od nietolerancji laktozy długa droga aby to potwierdzić trzeba czekać na objawy dalsze pogorszyło jej się ale nie było dziś naszej pani doktor więc niczego się nie dowiedziałam zapisała tylko małej preparat mlekozastepczy ba skaze bialkowa u 2 razy dziennie muszę jej dawać a to ma ohydny smak.... Mackowa porozstrzelac ich na tym Sorze biedna;*

Aha i jestem za zmiana forum tylko żeby było dostępne na telefon bo kompa mamy popsutego i korzystam tylko z telefonu...

E to kafe wysłało mi wiadomość w trakcie pisania także żyje przeszło mi jest lepiej gardło trochę boli ide dziś z mała na szczepienie przy okazji muszę z panią doktor omówić kilka spraw np. Nie mogę małej karmić mlekiem modyfikowanym bo ja zaraz wysypuje małej od kilku dni z brzucha schodzi skora platami masakra.. I mała ciągle boli brzuch a mnie już ręce odpadają

Hejo laski jestem żyje przeszło mi

Halo w sumie głównie zwracam się do matek karmiacych co na grypę? Gorączkę? Apap nie pomaga a ja konam

Jovanka Jesteś Boska;* nie zazdroszczę co prawda porannych przeżyć ale poprawiłaś mi humor dziękuję;*

Oczywiście miało być że biorę ciacha a nie ciocie;);)

Jovanka magdalena-rogacka@wp.pl mackowa słońce lez i oszczędzaj się;* no szkoda że tak daleko;( co do kafarow nie wiem czy by coś wskurali....ale dziękuję;) gośćdarka szykuj kawusie bo popołudniu przybywam z zuza chopy zostaną z moja mamuska a ja biorę ciocia zuze i jestem;*;*

O jednak jest;)

No i nie.ma mojej wiadomości;(

Jovanka no przed porodem klocilismy ie wiadomo ale teraz jest źle po tym co wywinal w niedzielę no w życiu bym się tego po nim nie spodziewała w najgorszych koszmarach ale noe chce tu o tym pisać.....pogadać zawsze chętnie;) no i moja laktacje znów szlag trafia;(

To oczywiście byłam ja.... Kochana jak pisałam wczesniej dajesz znac i jestem a ty lez na d***e;)

Hej iza franek po imieninach dobrze bardzo zadowolony szczególnie z prezentów;P jasiu lepiej w sobotę z zuza mieli stan podgoraczkowy no a dzisiaj w nocy franek gorączka tak więc szpital trwa jakby mało kłopotów... Będę kochane narazie mało aktywna lub wcale muszę ogarnąć moje małżeństwo jeśli w ogóle jest jeszcze co...... Kocham Was postaram się choć czytać.....

Hej iza franek po imieninach dobrze bardzo zadowolony szczególnie z prezentów;P jasiu lepiej w sobotę z zuza mieli stan podgoraczkowy no a dzisiaj w nocy franek gorączka tak więc szpital trwa jakby mało kłopotów... Będę kochane narazie mało aktywna lub wcale muszę ogarnąć moje małżeństwo jeśli w ogóle jest jeszcze co...... Kocham Was postaram się choć czytać.....

Wyslalam wam coś na pocztę;)

Ale się zdenerwowałam tyle razy pieklam ta babke a dzisiaj wyciagam z formy a 1/4 odpadła;(;/ ech.. Masakra...

Goscdarka;* a ta drogeria to już nie schlecker tylko dayli;*;* dopiero co mam chwile na cokolwiek od rana pieke i już mnie ręce bolą nogi;);) nessaja będzie dobrze trzymam kciuki;* olala olac takiego lekarza glupek stresowac kobietę w ciazy idiota;) idź jak masz możesz dla spokoju na usg;) jono moje ręce opadają z sił;)

Hejo. Mackowa słońce biedna ty;* nessaja tak jak mówią dziewczyny lepiej zrobić badanka;* beta piękna;) u mnie co do chrzestnego sprawa się wyjaśniła moja mama coś mojemu bratu napomnknela że myślimy o nim a on powiedział że nie będzie.... Więc sprawa czysta. Zuzka ma się lepiej ale jasia bierze jakieś chorubsko z deszczu pod rynne;( w ogóle paranoje przeszłam całe miasto żeby kupić sobie usztywniany stanik do karmienia coby moje cyce na chrzcie i ogolnie tak nie wisiały i co i ni ma masakra...;/ giubelli fajnie że się odezwalas;*

Jovanka wiesz po tym że jest wczesniakiem i ma osłabiona odporność;/ no właśnie tak częto jest z tymi uroczystościami że liczy się co się zje a nie to co w sercu.czy.co się dzieje ile razy w kościele słyszę "ej patrz co ta ubrala albo co masz na obiad?" no masakra my po chrzcie robimy w domu kawę dla naszych rodziców dla chrzestnych małej i wsio... Nie będę się za przeproszeniem szczypac po "pipie"(przepraszam) żeby robić wielka impreze ważne co dzieje się w środku... Ech i post przerywany karmieniem że zapomniałam co.miałam napisać

Sorry musiałam to wyrzucić bo mi to ciazylo....