Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
2 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jak poderwać dużo starszego faceta???
Mało_stanowczy odpisał lonely_flower na temat w Życie uczuciowe
Możesz go „zaprosić bez zapraszania” czyli powiedz np. „Wiesz, poszłabym gdzieś na kawę. Może poszedłbyś ze mną?” -
„mam fajne małzeństwo. I co? I pach! Spotkalismy się i tak poleciało, że sama nie wiem jak i kiedy” x Jasne. Potknęłaś się w sklepie i niechcący wpadłaś na przypadkowo wystawionego fiuta. Nazywaj rzeczy po imieniu, mąż Ci się znudził i swędziała Cię dvpa. Ale nie, będziesz wciskać kit, że „nie wiesz jak i kiedy”. Może powinnaś iść do lekarza skoro tracisz kontakt z rzeczywistością?
-
Kończy się na „A”
-
Nie wiem, ale jutro już za 7 minut:P Idę sprawdzić czy nie ma mnie przypadkiem gdzie indziej:) Dobranoc i wesołych Świąt:)
-
23:42 - nieee, piramidy to tak naprawdę skład materiałów budowlanych. Chińczycy je tam składowali, bo im zostało z Wielkiego Muru. Ułożyli w ładne pryzmy i to cała tajemnica.
-
Nagasuka, w zasadzie dobrze, pod warunkiem że ten samochód jest czerwony - czyli szybki:)
-
Romans – francuska gmina w regionie Rodan-Alpy. I druga w regionie Poitou-Charentes. Jak można tego nie wiedzieć??;)
-
Eute, ryli przez cały czas budowy piramidy. Tak było.
-
23:35 - tylko poczekaj aż zacznie się zima i pierwsze przymrozki;)
-
Czarny kot? Pankracy z Filemonem:)
-
Co do nicku to podejrzewam, że chodzi o wyspę w Laponii, na którą podczas wypraw krzyżowych Węgrzy zrzucili kilkanaście ton manny. Wszystko opisane w Talmudzie pismem klinowym:)
-
Był taki film „Wielkie żarcie”. Wyrafinowana forma samobójstwa z przejedzenia, z romansem włącznie. Tylko pogoda niesprzyjająca i czytali jedynie książkę kucharską...
-
„Od jakiegoś czasu” czyli od jakiego? Miesiąc, dwa, rok? Jeśli dała Ci doopy jak była wstawiona to znaczy, że normalnie jest spięta.
-
Nie wiem gdzie skakałeś;) Prawda jest taka, jak mawiał święty Łukasz - ręką c***ja nie oszukasz:) Te „naciski” o których piszesz w dużej mierze zależą (i zależały) od środowiska. Jeden woli rybki, drugi akwarium. Bycie „z kimś” jest zwyczajnie wygodne. Teraz masz pracę, mieszkanie itp. A co będzie, jak złamiesz nogę? (czego wcale Ci nie życzę). Co zrobisz za 20-30 lat, gdy Twoja wydajność spadnie i nie będziesz miał siły pracować tyle, co teraz? I na koniec - po co Ci te wszystkie dobra, których do grobu i tak nie zabierzesz? Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać, bo wiązanie się z kimkolwiek na siłę jest bez sensu, ale już dawno dowiedziono, że ludzie w związkach żyją dłużej.
-
9:16 - w punkt. Autor bardzo chciałby mieć kobietę, ale postanowił, że przekuje porażkę w sukces:)