

Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Znawczyni, OLIWKA to skok?... no daj spokój...:) Byle nie łączyć z prezerwatywami bo to tragedia po prostu :D Jeszcze troszkę?... polana w lesie... troszkę krzaczorków... gorące wtorkowe przedpopołudnie... kocyk... rozbierasz się... tak do końca... i mówisz, że albo Twój facet Cię zerżnie albo będziesz czekać na kogoś kto Cię weźmie... Ale żeby się nie rozbierał, tylko wszedł w Ciebie i sobie ulżył... jesteś całkiem naga i bezbronna... jak suka, która pragnie pokrycia.... pomyśl, że ktoś może przechodzić i Cię zobaczyć jak dajesz się pieprzyć.... I na zakończenie troszkę sofciku... bita śmietana.... super zabawa, niekoniecznie w wersji z dominacją... Twój facet decyduje skąd zliżesz, Ty - skąd on... To tak na dobranoc :D Tylko najlepiej się wydepilować, o ile ktoś jest wrażliwy na owłosienie w jedzeniu :D
-
Brum, jesteś złośliwa :) Ajron, GDZIE?????????? :D Chodźmy szybko, może jeszcze jakichś dopadniemy :)
-
Za flirtowanie z kimś bez mojego polecania. Wiesz, taka samowolka...:) To pierwsze co mi się pomyślało :D
-
Myślę, że ona uważa iż było warto, ale mimo wszystko trochę się boi powtórki, bo będzie mocniej... :)
-
A były jakieś moje wypowiedzi? ;) I jeszcze taka mała sugestia... można w coś zagrać na klapsy na goły tyłek... oczywiście powinnaś przegrać :D Pomyśl o tym uczuciu, gdy MUSISZ - bo przegrałaś - opuścić spodnie, bieliznę, odwrócić się tyłem do partnera... pochylić...i czekać... :) Miłej zabawy...:) A w ogóle paski od szlafroka też są fajne, wiesz? :) Podpuść go, że na pewno nie da rady Cię przywiązać do łóżka... :D Tylko naprawdę walcz, wtedy satysfakcja jest większa :)
-
Brum, zdecydowanie mylisz mnie z kimś innym... Określenie "błyskotliwie" i "niezwykle" w kontekście mojej osoby jest obraźliwe :) Ale skoro nie masz pytań to wybaczam ;)
-
Znawczyni, mój nick... a już pisałem wcześniej :) Ja po prostu jestem zdolny... do wszystkiego :) I skromny oczywiście, gdyby nie to, pewnie dawno poprzewracałoby mi się w głowie :) Znawczyni, no przyznaj się - czego byś pragnęła? Zrób taki pierwszy mały krok na drodze do smyczy....
-
Jestem Mało_stanowczy to po piersze a po drugie chyba się łódka na wodzie :)
-
Słucham, ups, czytam, brum? :) Znawczyni, to nie wygląda na prośbę... :) Raczej na żądanie, a żądania wysuwa kto? Tak, samiec. Samica ma posłusznie się stosować. Wtedy jestem miły i łagodny. A niesubordynacja jest ZAWSZE karana. I klaps nie wyczerpuje palety kar cielesnych przeznaczonych dla nieposłusznej suki...
-
Znawczyni, skoro napisałaś "NIESTETY" rozumiem, że ubolewasz nad tym? :) Może powinnaś coś z tym zrobić? Na początek ładnie poprosić... :D Drobiazg brum:)
-
Sunia, wierszyk na zamówienie? Pomyślę, ale muszę mieć natchnienie:) Purpurowa, po prostu nie wiesz co Ci jest potrzebne do szczęścia :) Nie trafiłaś na swoje przeznaczenie, na samca, który sprawi, że poczujesz się KOBIETĄ. Ale wszystko przed Tobą :)
-
Ja tak nie lubię sprzątać a Ty o wymiataniu... :D Znawczyni, czy marzy Ci się klaps na goły tyłek czy może zmuszenie do przyznania się na głos do...... ;) A nie, już wiem - wysokie buty na obcasie... :)
-
No soo... :) Taka prawda :D
-
Dla przyjemności Florek, dla przyjemności. Jeśli jej facet uwierzy, że naprawdę taka jest to jest wieśniakiem. I zastanów się jak czasami mówisz o atrakcyjnej foczce - co by jej można zrobić? Zerżnąć, przelecieć, dać do obciągnięcia itp. Czy naprawdę tak myślisz? Czy uważasz, że jest to poniżające? Czy jak mówisz h"j ci w dooope, to czy masz na myśli seks analny?