![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_6923068.png)
Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Superego uchyliło drzwi magazynu i zaraz wylezie...:) xxx "Co może nawet powinno Cie lekko ucieszyć, bo już nie musisz sam się zmagać z tym confetti-dylematem" x Za to pojawił się inny dylemat - w którą stronę odwrócić doope (bez cellulitu), bo sprzątanie serduszek w pozycji na plecach (nioska na wierzchu) jest dość kłopotliwe...:) xxx Zaraz mi dorobisz etykietkę "magnetyczny pies nadprzewodnik":o :D
-
"Jestes u pani!" x ZS, to było the best of the best of the very best!:D
-
"Facet , którego już na pierwszej randce "bombarduje się" tzw. priorytetami (małżeństwo, ojcostwo he-he i inne...) czuje się już na wstępie "osaczony" i zwykle już nie oddzwania i nie proponuje następnego spotkania" x Po pierwsze - ustalenie priorytetów nie oznacza "bombardowania". I albo mówimy o priorytetach, albo o "tzw." priorytetach:) Po drugie - przez czystą ciekawość spytam - ile razy tak zrobiłaś? Po trzecie - dlaczego sądzisz, że wiesz więcej o prostej naturze facetów niż ja?:) A na koniec po czwarte i najistotniejsze - może to dobrze, że facet niezainteresowany poważnym związkiem nie oddzwania?:) Miłego wieczoru:)
-
Drobiazg, miłej lektury:)
-
"Już nie czekam na kogoś takiego jak Jeremy Northam- wystarczy, że będzie to facet, z którym wzajemnie dogadamy się co do swoich priorytetów, ale oczywiście NIE NA PIERWSZEJ RANDCE (he-he). Pozdrawiam z "okolic przyrody" x Wzajemnie wszystkiego dobrego, chociaż nie rozumiem niechęci dogadania się na pierwszej randce. Piszę to punktu widzenia faceta. Osobiście wolę wiedzieć czego się spodziewać - im prędzej tym lepiej. Życie jest jedno i trochę byłoby mi szkoda czasu na "podchody":) Ale każdy żyje według własnych zasad:)
-
"nie wiem gdzie, ale sam fakt mnie zaskoczyl" x Mnie ciągle intryguje kwestia, że obserwacja eksperymentu ma wpływ na jego wynik.
-
Chyba w CERN taki mają?
-
"Ciężar tez" x Fakt, ale łatwiej przyjąć względność ciężaru niż czasu. Mało kto porusza się z prędkością bliską prędkości światła, tudzież obraca w pobliżu czarnej dziury, żeby samemu się o tym przekonać:)
-
"najwazniejszy wymiar to czas" x Chociaż jest to wartość względna
-
Kontakt fizyczny:)
-
Dopóki VR nie jest 4D to wszystko jest pod kontrolą:)
-
Jesli już, to brak bodźców. Każdego rodzaju:) A i to w dużym uproszczeniu (staram się kompresować wypowiedzi):)
-
"ujme to krocej" x I tego Ci czasem zazdroszczę :)
-
Do tego miejsca wszystko było fajnie: " gdy będziesz miała okazję chwyc jego telefon, poczytaj smsy i wiadomości na fb- możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć..." A od tego nie ma mowy o zaufaniu. W obie strony. Bez względu na efekt poszukiwań lub jego brak.
-
Przyłączam się do deklaracji 13:54, mogę nawet obiecać Ci złote pagórki w postaci karty kredytowej bez limitu. Masz w tej chwili już trzech facetów, którzy kochają Cie najbardziej na świecie i nie wyobrażają sobie życia bez Ciebie. A tak poważnie, to zastanów się nad sobą. Czy sama nie jesteś z facetem z przyzwyczajenia. I czy wolisz śmiać się, czy płakać. Może za tydzień, może za rok.
-
"Tak a propo tej prawie przejechanej baby" x Zostałaś publicznie zlinczowana za nieprzejechanie?:)
-
"MS, mało Ci jeszcze wody na ten młyn?" x Tak zupełnie poważnie - trudno mi wyrokować co myślą inni. To, co piszą, a co myślą to dwie różne rzeczy. Ze względu na pewne sugestie oraz dwuznaczności mogę oczywiście wyobrazić sobie jakiś obraz całości, ale równie dobrze mogę go interpretować w sposób znacznie bliższy mojemu nastawieniu. Co zresztą zazwyczaj robię. Niewątpliwie wielokrotnie odczuwam tutaj przyjemność z poznawania czyjegoś punktu widzenia, a oprócz tego lubię, wręcz uwielbiam unosić się w oparach absurdu:)
-
xxvv, a jaka jest Twoja ocena, feeling i kafeteryjne odczucia, dotyczące mojego powrotu?:) Nie nazywajmy go wielkim, odrobina skromności tli się jeszcze we mnie;) Czasami;)
-
"rozumiesz to, prawda ?" x Taaa... Bardzo spokojnie, niesmak rozczarowania przegryzam krwistym befsztykiem i do przodu:) Ciesze się, że ponownie trafiłem na Ciebie, "ostoję złośliwej normalności" - w pozytywnym znaczeniu tego zwrotu:)
-
"jestem pewien, ze jak to ustalisz to sie tym ze mna podzielisz" x Wcale nie jestem taki pewien czy Ty tego chcesz!;) Chyba że zrobię krótką notatkę ze streszczenia:)
-
A czy liczba punktów jest odwrotnie proporcjonalna do pozytywnej oceny autora pytania?;) Teraz pomyślałem, że u mnie liczba słów też w jakiś sposób zależy o oceny... Tylko jeszcze nie wiem w jaki:)
-
9:22 W większości się z Tobą zgadzam. Moim zdaniem największym problemem jest chamskie zachowanie chłopaka. A jeśli są ze sobą od czasu gdy mieli po 16 lat, teraz są takie problemy, to nie wróżę temu związkowi przyszłości.
-
ZS, teraz pewnie w przetwarzaniu punkt 3:) Tylko po co pisałeś o tym sprawdzeniu zawartości spodni? Zaraz zaczną się bluzgi po przeprowadzeniu badania...
-
Czasami mi się zdarza, ale nie w okolicznościach Bruk:) Na przykład do kawy:) Ale zazwyczaj powstrzymuję od tych używek, znacznie więcej przyjemności sprawia mi co innego
-
00:43 Zainteresować się inną znajomą:) Można oczywiście stanąć na głowie i żonglować kaktusami lub błaźnić się w inny sposób, tylko po co? Nie martwisz się, że w razie przeprowadzenia przechwytu zakończonego powodzeniem dziewczyna będzie ciagle zainteresowana kolegą, a Ciebie wykorzysta jako sposób realizacji swojego planu na zbliżenie się do właściwego obiektu swoich westchnień?