Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mało_stanowczy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mało_stanowczy

  1. "To mężczyzna MS. Ksiądz był mężczyzną" - Ta. W spukience. Nawet Szkot ma tylko spódnicę... ;) LECEEEEEEEEEEE
  2. "MS Przed tym, jak ugryzłam własnu język pomyślałam o czymś bardzo perwersyjnym" - z autobusem?! ;) "Jak powinno być napisane: kolenda czy kolęda?" - to zależy... czy -Zalewska czy z księdzem ;)
  3. "językiem konwencji odwrotnie zaprzeczonej podwójnie i opozycyjnie trzy razy negacji, to owszem" - to przecież wtórne zaprzeczenie konwecji! "nie mówi się "mi" tylko MNIE " A mi coś mówi, ze mnie wkręcasz zgodnie z najnowsza procedurą, która mi zdradziłeś w tym wysłanym przeze mnie Tobie okólniku" - Ja Tobie nic nie wkręcam! ;) (ach te przeczenia....;)) "a nie podobają Ci się? " Ładnie siępzryuczyłeś do tego odwracania - to wykręcanie się od odpowiedzi;) "czyli jak zwykle ja wiem " J.w." - Ale to ja jestem wyżej "Do drzwi mojej firmy zadzwonił ksiądz Przyszedł z kolendą" - zgrabna? ;)
  4. "I to na dwa sposoby" - a to podobno ja jestem zboczur... :D "borygo to tam było rano teraz możesz się zdziwić i dobrze ci tak" - pewnie że mi dobrze:P I piłem przed chwilą :P "jak wałkowi dobrze w moich rękach to się nie pcha do innej kuchni ,zresztą wole nie odganiać konkurencji,bo zamiast jej ,tracę wałek do zabawy" - ale dopiero jak jest sześć kucharek to nie ma co... jeść ;) A do tej wartości może być...
  5. "Rozumiem, trzeba Ci to na wykresach. A może mi?" - nie mówi się "mi" tylko MNIE ;) "o dewiacjach nr 6 i 9 już nie rozmawiajmy, bo się zdołuję" - a nie podobają Ci się? ;) "Ładnie, akurat kiedy musiałam znikać z topika, takie pytanko... Na szczęście jest zaszyfrowane, wieć jakby co, to ja albo leżałam, albo nie leżałam" - czyli jak zwykle ja wiem ;) "O Tobie popychający autobus Już to widzę I nawet wyobrażam sobie jak" - no, od tyłu oczywiście
  6. "Zboczur" - nie wiem czemu, ale wiem że to o mnie :D "żeby ci tylko nic nie zamarzło a w zasadzie niech zamarza" - po borygu nie zamarza :P
  7. "Ms pchać autobus" -on jest taki seksowny... chętnie go popchnę... ;) I to tak jakoś zaraz ;)
  8. "MS Nie jesteś jednak doskonały Przez małe "ę" Słodki ale nie dokonały Uffff Wybacz, nie mogłam się powstrzymać" - ja jestem ze starej szkoły :) Wtedy było normalnie, nawet "nie" pisało się inaczej niż teraz:) Doceniam sokoli wzrok :) "ike chyba nie do r u ch ane zakamarki tyłka" - biedactwo. Masz takie?
  9. ""Nie zabijaj" Do tego kompetencji nie czuję MS" - Lusia byłaby z Ciebie dumna:) Chodzi o negowanioe przeczenia, w sumie to teraz nie wiem czy czujesz kompetencje do zabijania czy odwrotnie;) Ale tak jest gdy NIKT NIC NIE WIE:) Anglik by pewnie umarł (tak przy okazji zabijania) jakby mu to przetłumaczyć ;)
  10. "straszyć to My , ms nie nas" - Jakbym strasszył... to byś się bała
  11. "MS - i to jakim błogosławieństwem. Należy się o nią modlić bardziej niż o odsunięcie szybkiej i niespoidziewanej śmierci" - ale mając do wyboru szybką i niespodziewaną lub długą i zapowiedzianą to ja wybieram tą pierwszą... I tak w ostatnim tchnieniu to optuję za posuwaniem a nie odsuwaniem...;)
  12. "W sumie miałam na myśli Dekalog" - mówiąc o główce, głowie czy horyzoncie? Bo się pogubiłem...;) "mało jajeczny a czy ty nie powinieneś biec już na autobus?" - no na Ciebie nie ma co liczyć jeśli chodzi o mój grafik, od 15.30 grzeje silniki pierdoło:P "uffff przeżyłam" - to się niedługo może zmienić :P "tą odwrotnością jest udawanie, ze się nie wie, jak udać, że się wie, ergo, wszyscy myślą, że wie, nieważne, czy wie, czy nie wie, na jedno ...." - nie, nie, nie - to zaprzeczenie negowanej odwrotności a nie negowanie zaprzeczenia... "to czyje są te zielone czułki za oknem?! " A ta dewiacja pod którym numerem ewidencyjnym wśród wynalazków Twych, o mistrzu?" - Miala być pod 6 ale się odwróciła jak czytałem Freuda i jest 9... "rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? " I to jest właśnie ten moment, kiedy konwencja nic nie pomoże" - leżysz na łopatkach? ;)
  13. "Swoją możesz rozbić o mur, drzwi ale cudzą Kompetencji brak w tym kierunku" - masz na myśli to przysłowie "mądrej głowie drzwiami muru nie przebijesz"? ;)
  14. "Uff, nareszcie mogę odetchnąć i na chwilę przestać udawać" - rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? ;) "MS - właśnie w tym cały problem, że granicą jest horyzont głowy I to nie zawsze własnej" - problemem jest to, że duża głowa nie zawsze idzie w parze z szerokim horyzotem...;)
  15. "MS - z wyczuciem, niezbyt natarczywie Czemu nie" - ale to trzepanie białka.... no jakoś mnie peszy, zwłaszcza w towarzystwie... ;) Profilaktycznie już się pożegnam bo mogę zniknąć bez ostrzeżenia, gdy autobus podjedzie na pas startowy:) Aczkolwiek jeszcze jestem:)
  16. "Wyjaśniam - udaję, że rozumiem mniej, czyli z tego masz rozumieć, że wiem więcej. Teraz rozumiesz, co masz rozumieć?" - ależ rozumiem, że udajesz niezrozumienie aby prowadzić zamieszanie w szeregach przeciwnika, który wie, że Ty rozumiesz ale podejrzewa, ze jest całkowicie odwrotnie:) "Co do wałka - nie przesadzałabym Jednak Cześć MS" - to prawie jak negacja (o której wcześniej wspominałem) podstawowych wielkości fizycznych! ;) Albo właśnie dałem się podpuścić ;)
  17. "drożdżowe wymaga energicznego ugniatania i ciepła" - ale ono potrafi niebezpiecznie urosnąć, ja bym jednak uważał...;) "MS, bardzo dziękuję za tak pospieszne poparcie mojej wstępnej oceny lekkości twojego pióra. Post o ciastach oraz werbalizacji to piękny przykład jak językowo sprawny kafeterianin potrafi make something out of virtually nothing" - pleasure is all mine:) "jak czarodziej królik z kapelusza Coś z niczego Sprawne ręce Giętki język" - obawiam się, że zostały pominięte pewne atrybuty.... taki... wałek do ciasta na przykład ;) Tylko bez wspominania stolnicy, OK? ;)
  18. "tzn. chciałam dodać, ze ta moja konwencja nazywa się udawać niezrozumienie, gidze się da, z wyjątkiem, kiedy nic nie pomoze udawanie" - nie rozumiem co udajesz...;) "ale dalej nie wiem znakiem czego jest spotkanie MS na forum " - myślę, że to znak naszych czasów. Cokolwiek to znaczy ;) "ciasto francuskie wymaga długiego wałkowania i zamrożenia" - ale wałkujesz i przewracasz i znowu wałkujesz, składasz (to już nie jest we właściwej konwencji...) a zamrażasz dopiero przed pieczeniem - na czym przeciez wcale nam tak bardzo nie zależy...;) Bardzo proszę nie czepiać się detali, chodziło o specyficzne podejście do ciasta FRANCUSKIEGO, tak? Miałem pisać o margarynie? Taka erotyczna jak worek ziemniaków! :P Hm, chyba żeby potraktować ją jako lubrykant... :P Ale masełko jest takie... nieprzyzwoite ;)
  19. "czekałam aż skomentuje wpis o inteligencji" - a czy pozostawiam jakieś wpisy bez komentarza? Faktycznie, wystarczyło poczekać :P
  20. "To teraz będziemy brailem (uprzedzam pytanie o skojarzenia - ja ich nie miałam!! ani w kontekście manualnym,, ani spuszczania!!)" - rozumiem - to Twoja podświadomość z treści przekazywanej werbalnie dąży do zaspokojenia innych zmysłów? ;) "Jak wyżej, jestem i będę grzeczna!! Taka jest wersja oficjalna i ten ...." - a czy ja gdzieś sugerowałem, ze zabawa surowym ciastem jest niegrzeczna? ;) To, że poddaje się dotykowi i oszałamia zapachem jeszcze o niczym nie świadczy... nawet z faktu długiego ugniatania nie należy wyciągać pochopnych wniosków - takie ciasto francuskie, na przykład, ma po prostu swoje potrzeby i wymaga specyficznego podejścia... :)
  21. "Pisz, pisz Skromność tu niepotrzebna" - kto mówi o skromności? Miałem na względzie rzesze zrozpaczonych metroseksualistów, gdy dowiedzą się, że pasek niekoniecznie służy do przytrzymywania spodni ) A krawat nie zawsze musi być na szyi, trochę wyżej prezentuje się nieraz dużo lepiej Oczywiście nie u wszystkich, zaraz jeden z drugim zawiąże go sobie na czole i będzie myślał, że o to chodziło... ;)
  22. "Tylko jak tu spuścić wzrok, kiedy ciągle pojawiają się nowe posty??" - może daruj sobie wzrok i pomyśl o czymś innym Upiecze... miłość to jak pieczenie ciasta w piekarniku małżeństwa... za to zabawa surowym ciastem jest taka przyjemna...;) Byle tylko za bardzo nie urosło ;)
  23. "Nie wiem czego mam bardziej pożądać" - hm, na to pytanie to ja Ci nie odpowiem bo będzie to forma kryptoreklamy
  24. "A masz tam jakichś ochroniarzy na wyposażeniu? Bo jak ja tak bez kolejki, to przecież się narażę nie powiem komu i nie powiem gdzie. nie powiem też za co" - oczywiście, że są... Czy myślisz, ze wszystkie 17 dewiacji byłoby możliwe do zrealizowania tylko w parze????? ;)
  25. "Teraz dopiero mi wskazujesz, czym się miałam przejąć??" - spuścmy (uwielbiam to słowo) na to zasłonę milczenia (a tego słowa za bardzo nie lubię, zwłaszcza w kontekście pierwszego;)) "MS - nie wymyśliłam jeszcze CO" - chcesz powiedzieć, że byłem tu bez sensu? :D
×