Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mało_stanowczy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mało_stanowczy

  1. "W sumie miałam na myśli Dekalog" - mówiąc o główce, głowie czy horyzoncie? Bo się pogubiłem...;) "mało jajeczny a czy ty nie powinieneś biec już na autobus?" - no na Ciebie nie ma co liczyć jeśli chodzi o mój grafik, od 15.30 grzeje silniki pierdoło:P "uffff przeżyłam" - to się niedługo może zmienić :P "tą odwrotnością jest udawanie, ze się nie wie, jak udać, że się wie, ergo, wszyscy myślą, że wie, nieważne, czy wie, czy nie wie, na jedno ...." - nie, nie, nie - to zaprzeczenie negowanej odwrotności a nie negowanie zaprzeczenia... "to czyje są te zielone czułki za oknem?! " A ta dewiacja pod którym numerem ewidencyjnym wśród wynalazków Twych, o mistrzu?" - Miala być pod 6 ale się odwróciła jak czytałem Freuda i jest 9... "rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? " I to jest właśnie ten moment, kiedy konwencja nic nie pomoże" - leżysz na łopatkach? ;)
  2. "Swoją możesz rozbić o mur, drzwi ale cudzą Kompetencji brak w tym kierunku" - masz na myśli to przysłowie "mądrej głowie drzwiami muru nie przebijesz"? ;)
  3. "Uff, nareszcie mogę odetchnąć i na chwilę przestać udawać" - rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? ;) "MS - właśnie w tym cały problem, że granicą jest horyzont głowy I to nie zawsze własnej" - problemem jest to, że duża głowa nie zawsze idzie w parze z szerokim horyzotem...;)
  4. "MS - z wyczuciem, niezbyt natarczywie Czemu nie" - ale to trzepanie białka.... no jakoś mnie peszy, zwłaszcza w towarzystwie... ;) Profilaktycznie już się pożegnam bo mogę zniknąć bez ostrzeżenia, gdy autobus podjedzie na pas startowy:) Aczkolwiek jeszcze jestem:)
  5. "Wyjaśniam - udaję, że rozumiem mniej, czyli z tego masz rozumieć, że wiem więcej. Teraz rozumiesz, co masz rozumieć?" - ależ rozumiem, że udajesz niezrozumienie aby prowadzić zamieszanie w szeregach przeciwnika, który wie, że Ty rozumiesz ale podejrzewa, ze jest całkowicie odwrotnie:) "Co do wałka - nie przesadzałabym Jednak Cześć MS" - to prawie jak negacja (o której wcześniej wspominałem) podstawowych wielkości fizycznych! ;) Albo właśnie dałem się podpuścić ;)
  6. "drożdżowe wymaga energicznego ugniatania i ciepła" - ale ono potrafi niebezpiecznie urosnąć, ja bym jednak uważał...;) "MS, bardzo dziękuję za tak pospieszne poparcie mojej wstępnej oceny lekkości twojego pióra. Post o ciastach oraz werbalizacji to piękny przykład jak językowo sprawny kafeterianin potrafi make something out of virtually nothing" - pleasure is all mine:) "jak czarodziej królik z kapelusza Coś z niczego Sprawne ręce Giętki język" - obawiam się, że zostały pominięte pewne atrybuty.... taki... wałek do ciasta na przykład ;) Tylko bez wspominania stolnicy, OK? ;)
  7. "tzn. chciałam dodać, ze ta moja konwencja nazywa się udawać niezrozumienie, gidze się da, z wyjątkiem, kiedy nic nie pomoze udawanie" - nie rozumiem co udajesz...;) "ale dalej nie wiem znakiem czego jest spotkanie MS na forum " - myślę, że to znak naszych czasów. Cokolwiek to znaczy ;) "ciasto francuskie wymaga długiego wałkowania i zamrożenia" - ale wałkujesz i przewracasz i znowu wałkujesz, składasz (to już nie jest we właściwej konwencji...) a zamrażasz dopiero przed pieczeniem - na czym przeciez wcale nam tak bardzo nie zależy...;) Bardzo proszę nie czepiać się detali, chodziło o specyficzne podejście do ciasta FRANCUSKIEGO, tak? Miałem pisać o margarynie? Taka erotyczna jak worek ziemniaków! :P Hm, chyba żeby potraktować ją jako lubrykant... :P Ale masełko jest takie... nieprzyzwoite ;)
  8. "czekałam aż skomentuje wpis o inteligencji" - a czy pozostawiam jakieś wpisy bez komentarza? Faktycznie, wystarczyło poczekać :P
  9. "To teraz będziemy brailem (uprzedzam pytanie o skojarzenia - ja ich nie miałam!! ani w kontekście manualnym,, ani spuszczania!!)" - rozumiem - to Twoja podświadomość z treści przekazywanej werbalnie dąży do zaspokojenia innych zmysłów? ;) "Jak wyżej, jestem i będę grzeczna!! Taka jest wersja oficjalna i ten ...." - a czy ja gdzieś sugerowałem, ze zabawa surowym ciastem jest niegrzeczna? ;) To, że poddaje się dotykowi i oszałamia zapachem jeszcze o niczym nie świadczy... nawet z faktu długiego ugniatania nie należy wyciągać pochopnych wniosków - takie ciasto francuskie, na przykład, ma po prostu swoje potrzeby i wymaga specyficznego podejścia... :)
  10. "Pisz, pisz Skromność tu niepotrzebna" - kto mówi o skromności? Miałem na względzie rzesze zrozpaczonych metroseksualistów, gdy dowiedzą się, że pasek niekoniecznie służy do przytrzymywania spodni ) A krawat nie zawsze musi być na szyi, trochę wyżej prezentuje się nieraz dużo lepiej Oczywiście nie u wszystkich, zaraz jeden z drugim zawiąże go sobie na czole i będzie myślał, że o to chodziło... ;)
  11. "Tylko jak tu spuścić wzrok, kiedy ciągle pojawiają się nowe posty??" - może daruj sobie wzrok i pomyśl o czymś innym Upiecze... miłość to jak pieczenie ciasta w piekarniku małżeństwa... za to zabawa surowym ciastem jest taka przyjemna...;) Byle tylko za bardzo nie urosło ;)
  12. "Nie wiem czego mam bardziej pożądać" - hm, na to pytanie to ja Ci nie odpowiem bo będzie to forma kryptoreklamy
  13. "A masz tam jakichś ochroniarzy na wyposażeniu? Bo jak ja tak bez kolejki, to przecież się narażę nie powiem komu i nie powiem gdzie. nie powiem też za co" - oczywiście, że są... Czy myślisz, ze wszystkie 17 dewiacji byłoby możliwe do zrealizowania tylko w parze????? ;)
  14. "Teraz dopiero mi wskazujesz, czym się miałam przejąć??" - spuścmy (uwielbiam to słowo) na to zasłonę milczenia (a tego słowa za bardzo nie lubię, zwłaszcza w kontekście pierwszego;)) "MS - nie wymyśliłam jeszcze CO" - chcesz powiedzieć, że byłem tu bez sensu? :D
  15. "Trzeba było jakoś zaznaczyć na początku posta, żeby co mniej zasłużeni dla dziejów zamknęli oczy i nie czytali. Przecież z czym ja teraz wejdę do sypialni. Na kanapie mam spać?" - zapisujesz się na przyspieszony kurs? Ta kanapa się przyda tylko zapomnij o spaniu
  16. " pomyślałam sobie wejdę na kafe i wybiorę sobie jakiś temat Jełśi spotkam tam MS to będzie coś znaczyło" - szkoda, że nie sprecyzowałaś CO miało to znaczyć ;) "MS- całus jest moja dziewczyną nie zrób jej krzywdy" - tak długo jak długo będzie klęczeć... nie jest bezpieczna
  17. Całusek, tylko nie mów, że klęczałaś w oczekiwaniu...;) "Kurde, a myślałam, że niczego nikomu nie zazdroszczę" - chcesz mi zazdrościć problemów odzieżowych? ;)
  18. "MS, a, to chyba rozumiem - postanowiłeś coś zrobić dla postępu i wynaleźć nową dewiację. Sprytne wślizgnięcie się do historii, nie powiem .." - nie doceniasz mnie... mam już na koncie 17 nowych dewiacji
  19. "Chcesz polepszyc swoje zycie seksualne?! wejdz na..." - jak będę miał jeszcze lepsze życie seksualne to przestanę się ubierać :O Całusek, klęczałaś? Długo? ;)
  20. Całusku, a co jeszzcze Cię boli? Tylko proszę, niech to nie będzie dłoń... ;)
  21. "co ty do tych ust pchasz........." - jak to co? świeże zwłoki :) Ważne, zeby były ciepłe i krwiste, najlepiej takie na chwilę rzucone na ruszt:)
  22. Wracając do rozmowy o sztuce - ostatnio pożarłem sztukę krwistego mięcha, normalnie niebo w gębie.... Hm, myślę o obli-gacjach jeśli już.... wszystkie poszły w aktywa, skoro o nich wspomniałaś;)
  23. "stanowczy szybko wpadł że mało jajeczny to do niego czyż by fakt braku jąder w jego przypadku był aż tak widoczny ? czy to możliwe ?" - tylko jeden kretyn tak pisał, jednocześnie z uporem maniaka rodzielając słowo "czyżby"
  24. "To może od razu hiperaktywnych negacjach?" - jak hiperaktywne to zdecydowane zaprzeczenia:)
×