

Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Znowu na mnie trafiło... Pyk
-
5, tak btw, fajnie że Ty to Ty:) podobało mi się zestawienie;)
-
Dzięki za raport, cieszy mnie to, chociaż podejrzewać mnie o fascynację potworami z kosmosu? Zastanawiam się czy nie strzelić focha, ale ponieważ ogarnęłaś odstęp bez x to Ci wybaczę;) Ciekawe czy spodoba Ci się zakończenie:)
-
Whisky, jesteś inteligentna. Dasz radę:)
-
Whisky, widzę że masz w sobie coś z pedagoga...;) Ten cytat znają chyba wszyscy prawdziwi Polacy oraz ci, którzy stali tam, gdzie ZOMO;) Czekam na Twoją opinię:) Czytalem go bardzo dawno temu, być może wrócę do niego. W ogóle to ostatnio dzieją się tutaj ciekawe rzeczy. Mały, 07 Grants, ubik - o którym swojego czasu ktoś już świętej pamięci mi powiedział, a w przyszłym roku będę w wieku tej osoby, włosy Helenki - wszystko się łączy. Może przekaz zawarty w ubiku jest bardziej prawdziwy niż można przypuszczać?;) Miłej lektury:)
-
"Lubię takie "męskie sugestie". Zobaczę czy da się "pożyczyć" w epubie" x Mam nadzieję, że Ci się spodoba:) Ale wymaga uwagi.
-
"Teraz mnie wstyd. To nie jest gatunek, który lubię, więc znam się słabo. Akurat Pratchetta czytałam ze względu na fenomenalne poczucie humoru" x Jeśli nadejdzie dzień, że nie będę miał żadnego tekstu przed oczami cały dzień, to zajrzę do Pratchetta:) Ale Ubika polecam:) Pamiętam jeszcze Trzy stygmaty Palmera Eldritcha:)
-
A obcy, to był ósmy pasażer Nostromo;)
-
"To biuro o którym mówię ja, nigdy nie miało uroczystego otwarcia. Może wpadłbyś otworzyć? Ile to kosztuje?" x Kosztuje pięć minut strachu i szybkie nogi, mogę otworzyć w każdej chwili:) Łom wożę w bagażniku, na pytania policji odpowiadam zgodnie z prawdą, że to otwieracz do piwa. Na wszelki wypadek nie dodaję, że to także otwieracz do drzwi, bram oraz furtek. xxx "Chyba, że masz włosy do połowy pleców, to może nie. To wtedy niech lepiej zostanie oficjalnie nieotwarte, albo całkiem zamknięte" x Przecież ustaliliśmy, że jestem łysy, czyli do połowy pleców mogę mieć co najwyżej perukę:) To jak robimy z tym nieoficjalnym zamykaniem?;)
-
Helenka, przepraszam za niedyskrecję, ale co masz do pasa?:)
-
"To chociaż zsynchronizujmy zegarki. Świruję. Ja akurat dziś się obijam, ale też zaraz spadam" x Ja się obijam zawsze, tylko nie zawsze mogę robić to ostentacyjnie;) U mnie jest 17:83;) xxx "Oczywiście, że kółko różańcowe. Tam nawet bez fotoszopa wywołam poruszenie. Piwo zorganizuję we własnym zakresie. Nim moja kariera przeniesie się z remizy do lokalnej telewizji, zgadzam się płacić za własne piwo" Fotoszop i tak nie może przyjść, bo będzie z Dodą w remizie. Od wszystkiego dosypię marihuany do kadzidła. Może załatwię piwo mszalne, ale muszę wyskoczyć do Watykanu, żeby Franciszek poświęcił:)
-
Ja na chwilę w przelocie - tak mi się jeszcze przypomnialo - Whisky, gdyby napisał do Ciebie ktoś, twierdząc że jest mną, to możesz być pewna, że kłamie:) Jeśli piekło zamarznie i zdecyduję się na kontakt mailowy, to możesz być pewna, że Cię uprzedzę:) xxx Podoba mi się zboczenie Helenki, bardzo kobiece:) A co do chrapania, to owszem, zdarza mi się, ale zazwyczaj wtedy śpię;) Zaintrygowała mnie kwestia dzielenia łóżka - wzdłuż, w poprzek czy w połowie wysokości?;)
-
"Ale w momencie gdy Wy stracicie siły, to w wibratorze wystarczy tylko wymienić owe baterie..." x To prawda, miałem nadzieję, że nie użyjesz tego argumentu...;) W zwiazku z powyższym muszę zmienić swoją opinię - facet nie ma żadnej przewagi nad wibratorem!:o
-
"Facet to nie wibrator" x Oczywiście, że nie! Nasza przewaga polega na tym, że działamy bez baterii
-
"Prawdopodobnie jesteś też świrem, Prowokatorze. To taka refleksja na dziś, a propos fizyki kwantowej." x Czyli masz na myśli jedynie spin, a nie inne przymioty? To w sumie tłumaczy słowo "prawdopodobnie";) xxx Do reszty odniosę się później. Dziś muszę oddać się pracy. Niechętnie" x Nie lubisz się oddawać czy odnosić do reszty? Bo nie wierzę, że mowa o pracy!;) xxx "Zostawiam Cię w towarzystwie innych pań, które też pozdrawiam" x Nazywajmy rzeczy po imieniu - w ten niekonwencjonalny sposób (podobny do nagłej śmierci chomika) postanowiłaś mnie porzucić?;) Niestety niebawem też będe się ewakuować.
-
"A ja taka bez stopki i avatara. Co by tu? Zdjęcie chomika, mądrość ludową..." x Chciałaś sobie zrobić tatuaż:P xxx Definicja zołzy, podana przez błękitną jest bliższa także mojej wizji:) I fonii, a niech tam;)
-
Dzień dobry:) Zacznę, jak zwykle, nie po kolei:) "Panie Mało_stanowczy ...cudzysłów powinien istnieć przy WSZYSTKICH cytatach" x Bardzo słuszna uwaga. Ale jak przekonać do tego Róże Europy?:)
-
Teraz doczytałem i pojawiło się pytanie - czym się różni zołza od jędzy?:)
-
"Ponadnormatywny? 7 x XL? Nawet się nie zbliżaj na odległość posta" x Przy standardach kafe byłby to wąż strażacki;) xxx "Bo jesteś już zdrowy?" x Bo mój instynkt samozachowawczy nie chorował;)
-
"A prosiłam kupmy z rodowodem" x Przecież za tego z rodowodem chciał ekstra karton fajek od Ruskich. I to ten sam, który od niego wzięliśmy. xxx "Co zrobić jak buty już mamy obgadane... smutas.gif Zgonimy to na Twoją chorobę" x W sumie racja. Tym bardziej, że torebki też już były. Ale przy serialach wymiękam, "Na dobre i na M" czy "Trudne sprawy Marii Wesołowskiej" to poza moimi możliwościami intelektualnymi:)
-
"Trzeba było sobie nie żałować. W branży to norma. Klienci mają wliczone w cenę łapanie za...ramię" x Ale ja jestem kierowcą siostry żony dyrektora zakładu - to też się kwalifikuję jako klient do łapania za... ramię?:)
-
"Też brzydko. Może być" x Nie znasz dowcipu o Tomaszu?:) xxx "Tak. Konkretnie z wpadki do sklepu zoologicznego" x Przecież nasz był od Ruska na bazarze. Tak jak poprzedni, który wyrósł na niedźwiedzia;) xxx I wszyscy macie skośne oczy. Przypadek?" x Wydało się. A myślałem, że pozostanę incognito już na zawsze:) xxx "Nie ja. Ja zawsze mam czerwony, względnie różowy, czasem czarny. Nigdy zielony, niebieski, czy żółty. smutas.gif" x Zielony niekoniecznie, ale niektóre niebieskie są fajne. A pomarańczowy?:) O matko, uświadomiłem sobie, że chyba muszę dać na wstrzymanie. Gadam o lakierach do paznokci:o
-
Chomik jest jak Lenin. Wszystkie legendy o nim są prawdziwe. Zresztą ja mówiłam o wspólnym chomiku. Tym co go nie planujemy. Będzie się nazywał Wojtek, ale nie powiem Ci po kim" x Dobrze, że nie Tomasz...;) Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że skoro nieplanowany, czyli z wpadki:) xxx "Ten w czerwonym, z telefonem w ręku, co to się tak dziwnie do mnie uśmiecha, to Ty?" x Przecież wszyscy jesteśmy w czerwonym i każdy szczerzy zęby, ja jestem na wycieczce pierwszych komunistów, czy pierwszej komunii, jakoś tak, taki niski, gruby, łysy, zarośnięty i obsikany;) I chory!;) Ale nasza przewodniczka ma niebieski manicure, zmieniłaś kolor czy to jednak nie Ty?:)
-
13:17 - Hahaha, ja kiedyś też! Może nie tyle zasnąłem, ale drzemkę załapałem:) Nawet miałem spytać czy nie chrapałem, ale było to trochę utrudnione z przyczyn natury technicznej:) Niemniej jednak dentyści to zboczeńcy. A jedyne co ich ratuje to płeć żeńska Chociaż na rwanie nigdy więcej nie pójdę do kobiety, raz mi wystarczy.
-
"Pierwsze słyszę. Bez fartucha podaję tylko kolację. Zasady moralne" x Qwa,no i muszę sam wstać i zrobić dwa śniadania...;) xxx "I znów kisiel. Nie rób mi tego więcej" x OK, nie będę robił więcej, poprzestanę na obecnym poziomie;) xxx "Skoro Ty dziś masz wolne, to ja popracuję. Poudaję chociaż z większym zaangażowaniem. Muszę. Wracając wezmę termometr. Bój się!" x Miłej pracy:) Ja tam jestem bardzo odważny. Ucieknę, a nie ustąpię;)