Mało_stanowczy

"a za co ten przelew???" - no sam zgłaszaleś ją do premii jełopie:) Uwaga, wydaję oświadczenie - wszystkie zarzuty, z samego założenia są bezpodstawne:)

ZS, a kto Predatorce nie podpisał przelewu? Jak mam jej zapłacić, hę? :)

Predatorka, porozmawiam z prezesem:) Ikuś, ale przez żołądek do serca, związek się wali bo głodny jestem! :)

"ach te zwidy przy delirium" - to czym Ty mnie poisz?! :) Już wróciłaś? - To co na obiad?:) Stołówka nam wysiadła:(

"oczywiście, że odchodzę !!! przynajmniej na trochę !! ciesz się, że obejdzie się bez protestu" - a co zrobisz na obiad? :)

"nasz bat?? tutaj?? to już jest czysta zdrada panie MS bardzo się na Panu , panie MS zawiodłam z nami koniec i to chyba po raz trzeci !!!" - eee.... Ikuś, ale to nie nasz, to ten kawalerski... :)

"powiem stanowczemu, zalatwi sie bat" - na takie hasło zjawiam się natychmiast:) Tylko bata szukałem, był pod kajdankami, łańcuchem i pałą:) Dzień dobry:)

Lecę

"a sterowcem najbardziej" - mam duży parking :) No i teraz będę szukał dowcipu o samotnej wyspie ;)

"byl taki kawal o facecie na samotnej wyspie i pieknej kuszacej kobiecie na wyspie sasiadujacej...." - nie znam, dawaj szybko bo zaraz spadam!! :)

"ależ nie muszę szukać, tutaj jeste wystarczająco dużo kosmitów" - jak to jednak trudno o obiektywizm, dla niektórych nawet jedna osoba to dużo...:) W sumie... Taki Robinson jak zobaczył Piętaszka tez pewnie tak pomyślał...

"nie wiedzialem, ze az takiego szyku potrzebujesz" - to przez te książki...:)

"chcesz szybsze lacze?" - raczej szybszą klawiaturę, ta za wolno pisze :)

"strzelalem" - lotnik, kryj się:) Cholera, sam używam "tych" słów...")

"lubisz ukraincow?" - prosiak :) Nie cierpię Cię za to - "ze ma 21 lat i nigdy nie miala chlopaka, next" - musiałeś napisać to co ja chciałem? :)

"to ci sami, co twierdza, ze ksiazki robia wode z mozgu? " - skąd wiedziałeś?:) "dobrze dziekuje za rade. nic dalej nie komentuje bo ... " - bo nie do końca się ze mną zgadzasz:) Ale życzę Ci, żebyś nigdy nie przekonała się, że mam rację:) Mam na myśli kwestię uwodzenia. A z rozmową - zrobisz jak uważasz. Tak czy inaczej powodzenia:)

"nie ms, rozmowa jest ciekawsza odkad wszedles" - to nie jest najlepszy moment aby używać przy mnie słowa, które moga być odczytane dwuznacznie, jak myslisz dlaczego jeszcze jestem? ;) Ale już niedługo... :)

"Ten cały turkusek ma problemy z podjęciem najprostszych decyzji. Ciągle pisze, że już stąd zmyka, wychodzi itd. a siedzi dalej przed kompem. Z resztą jak nie zastosuje się do wskazówek z s , to marnie to widzę" - a wiesz co to jest przywiązanie i tęsknota? :P Poza tym rozmowa zawsze robi się najciekawsza gdy akurat trzeba wychodzić. - nie pamietam kto ma prawa do tego tekstu, w każdym razie nie ja :)

"no idę już idę ... bu bu bu, wyganiają mnie Cześć" - nikt Cie nie wygania, to ja wkrótce znikam i nie chciałem, żebyś poczuła się opuszczona:) ZS - dziękuję, tu mam niezły trening, przydaje się :)

"ok masz racje meski punkt widzenia to nie punkt widzenia czlowieka :d - wiem, ze mam rację. taaaa bede czatowac w krzakach gdzies kolo domu i sie rzuce na niego ze lzami jak go tylko zobacze dobra a na powaznie ja sie boje takiej konfrontacji bo i tak juz boli cholernie a co dopiero jak mnie odtraci... - ja pisałem poważnie, raz na pewno zadziałało. wiesz moga probowac nawet przez miesiace. a i tak zostana sprowadzeni na ziemie przeze mnie... mogli by nawet stanac na rzesach dla mnie a i tak by sie liczyl On. - wierzę, że tak myślisz. i ze sie tak zapytam to naprawde faceci maja taki kompleks odnosnie swoich kobiet i potencjalnej zdrady? ;/ to jak Wy chcecie zbudowac zwiazek? (no chyab ze Wy ten tego albo nie planujecie takiego zbudowac bo zyjecie za szybko - dlaczego uważasz, że stwierdzenie faktów świadczy o kompleksach? Na tej zasadzie mógłbym nie wstawać z łóżka bo kiedyś umrę i jest to pewniejsze niż to, że moja partnerka mnie zdradzi. Bo w tym drugim przypadku po pierwsze musi pojawić się zagrożenie w postaci innego samca:)

"Jakem baba, trochę jeszcze pomarudzę po czym wybiorę się na wieczorny spacer" - jest 17.22, zdecyduj się - albo "trochę pomarudzę" albo "wieczorny spacer", chyba że przewidujesz długi sen w międzyczasie:) Wiem, podły jestem:)

"mozna wybrac tylko jedno?" - a wolisz komplet?:) Proszę uprzejmie :)

Turkusek, powodzenia:) Nie dziękuj:) Pamiętaj, że to co nas nie zabije to nas wzmocni:) Idź na ten spacer cholerna babo:)

"zaj**iscie latwo tak powiedziec...a jak tu to zrobic? nie chce mnie widziec i nie chce ze mna rozmawiac ;/ musze pomyslec nad subtelnymi metodami wyrazenia tego co tam mi napisales stanowczy:d a ja Ci mowie ze taka jestem. odkad jestem z nim to kontakty z moimi kolegami sie pourywaly bo byl tylko on. jeden przyjaciel "zdobyty" na studiach ale on wiedzial ze traktuej go jak kolezanke (doslownie). zreszta nie znasz mnie na tyle zeby mowic ze mozna mnie uwiesc...uwierz mi dla mnie wazniejsze bylo to co budowalismy przez lata... " Odnoście części pierwszej - nie znam go ale rozwiązania, które mu się zasuwają - jak go zobaczysz na ulicy podbiegnij, zarzuć mu ręce na szyję, może być ze łzami w oczach, powiedz "przepraszam" i obejmij. Mało który facet odepchnie kobietę po takiej akcji, a jeśli to zrobi nie warto zawracać sobie gitary. Część druga - nie neguję Twojej wiary w to, że taka jesteś. Nie twierdzę, że mozna uwieść Cię przez tydzień czy dwa, czasem potrzeba miesięcy. Poza tym mówiłem o tym co myśli facet bo o to pytałaś :)

"Wiem M_S, nie kumam czasem twoje kumpla ZS, ale przekaż mu, że bestia z niego nieznośna potrafi być, ot co". - przekazuję :) Ale nie rozumiem dlaczego go nie kumasz, piszemy to samo tylko czasem innymi słowami:) Hipokrytka - wolałabyś umierać staro, kochać słabo czy żyć powoli?:)