Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Ciekaw jestem jak mogłaby wyglądać emotka :D
-
Pierwszym też nie :) Ja po prostu jestem poza skalą i nie biorę udziału w tych porównaniach
-
Ike - myślę, że masz duże szanse, ale nie jesteś jedynym wyjątkiem od reguły. Jednym z dwóch wyjątków :) I wcale sobie nie zaprzeczam, bo bynajmniej nie predystynuję do bycia drugim wyjątkiem :)
-
No niestety Ike, nikt nie jest doskonały... Szukające - a czy Wy szukacie po polsku czy po czesku?
-
Ike, wystarczy przeczytać moją stopkę aby sobie dopowiedzieć, że jak kochać to księżniczki i jak kraść to miliony a jak mordować to prezydentów. Dożywocie albo czapa :) Zwłaszcza jak się zatłukło prezydenta podczas kradzieży milionowej księżniczki :)
-
Hej Ike No właśnie widzę, że moja nieobecność raczej wywołała zainteresowanie zamiast zapomnienia...
-
Dzień dobry Można przyjąć, że nastąpiło "kiedyś". Przynajmniej na jakiś czas. Raczej krótki... Co słychać?
-
Lepiej...nie mówić. Pa Sami. Na dziś mam dosyć.
-
Benkart, przynajmniej nie jestem "idiotom" ciulu. Wystarczająco dokładnie, ponury onanisto?
-
Ej, pomarańczowy skoorvysynu, dawno Ci ktoś doope przerżnął? Ograniczona mendo, odpiehdol sie od Kometki stoolejarzu. Chyba że jaj też nie masz :O
-
Coś przykre - ale o co Ci chodzi? LzW - jestem tak mało stanowczy, że nic mi się nie zmieni. Spadam razie, runda druga realnego świata :O Kurwa, to nie mój dzień :O
-
Ike, słoneczko - coś przykre na kafe?!
-
No coś przykrego i troche mnie to yebło, ale już przechodzi... przynajmniej na zewnątrz :)
-
Hmmm... fotka aspektu błękitnego - tylko i wyłącznie - w zasadze nie jest wykluczona....
-
No cóż, czułem się świetnie ale się zyebało :O Niestety nie za sprawą Ike, która wreszcie odkryła karty C'est la żyzń, kak gawariat Francuzy...
-
Dobra dobra, na pewno chodziło o mnie tylko wstydzisz się publicznie przyznać Wybaczam :D
-
No mimo wszystko trochę szkoda. Hehe, a poszedłem tam w zupełnie innym celu niż wyjaśnianie nieporozumień z Tobą :) Może dlatego tak dobrze poszło? ;) Heh, tylko patrzeć jak moderatorzy będa dawać skierowanie na tamten topic ;) Obowiązkowe leczenie pod groźbą bana :D Na pewno nie wyda
-
Można powiedzieć, że w naszym przypadku to było jak crash test dla tego topicu :D Skoro to przetrwał to już nic go nie ruszy :D
-
Ike - ja również nie przeczę, że lubię :) Chyba wpadamy w poważny nastrój, więc dodam, żekiedyś raczej bym tego nie podejrzewał :P A rózne sugestie - nie ma co się tym przejmować, to zazdrośnice polujące na mnie
-
Zawsze czułem, że jestem wyjątkowy ;) Nawet Kaszpirowski na mnie nie działa
-
No tak, w ten sposób może... ;) Ale nie działa :O :D
-
OK, źle to ująłem :) Nie ucinam dyskusji a jedynie składam wyjaśnienie :D Nie posiadam twarzy, aparatu, fotki ani nawet komputera :D
-
Ike, jak może leczyć mnie ktoś, kto mnie nie zobaczy?!
-
Ike, ale ja nie sugeruję, że sądzę iż komuś to przeszkadza :) Napisałem tylko po to, aby uciąć dyskusje na temat mojej fotki :)
-
Domniemanej zawiążuję oczy Rozbieram... przywiązuję do łóżka.... pochylam się i mówię "teraz kochanie idę na piwo" I przemykam się kanałami, terroryzuję kierowcę PKS-u i zabraniam mu patrzeć w lusterko wsteczne Jak mówię, że dwie osoby wiedzą to znaczy, że dwie Tatuś i mamusia :D