Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
A jakby miała czysty to nie wiem, zobaczyłem czarny i poszedłem :O Wiem, miałem myśleć perspektywicznie ale jakoś mi nie wychodzi :O
-
O, to wrócę dzisiaj, pęczek łatwiej schować A to Stachu jaki naturysta... następnym razem daj mu ziemniaki, te co już korzenie puściły ;) I tak w tym węglu połowa to gruz z rozbiórki jego baraku :O Swoją drogą jego Halinka inaczej chciała płacić za kartony, tylko że brzuch miała czarny :O Z cebulą jeszcze pomyślę, w końcu to witaminy, trzeba się zdrowo odżywiać Jakbym jednak dziś nie wrócił, to kaucja jak zwykle do dzielnicowego :O Nie wiem czy skusi się na kolejne radio samochodowe :O
-
Jak ja lubię to Twoją grę pozorów.. "marchewkę KUP po drodze" ;) A co się stało z całym workiem cebuli, który ostatnio przyniosłem? No wiem, przez kilka kilogramów przepuściłem księżycówkę od szwagra, ale nawet wtedy nadawała się na zupkę po zbójecku Ile tej marchewki? Skrzynka jak ostatnio wystarczy? Wziąłbym dwie, ale wtedy ciężko uciekać :O Jeszcze z tym elcedekiem na plecach :O
-
Ale, ale, plazma jest kiepska, nawet szmatą nie można przetrzeć, wezmę lcd 15", co? Akurat może stać na pustaku w rogu...
-
Po porażeniu prądem to mi nie wpierdoli On się będzie bardziej martwił o rozgotowanego malucha niż o karate ;) No dobra, tylko znajdę właściwego tira :O Ale Ty jesteś wymagająca :O Jeszcze trochę i zażądasz nowego toi toia :O A ja nie mogę ciągle organizować nowych sprzętów, bo się skarbówka przypierniczy, pamiętaqsz jak dzielnicowy dziwnie patrzył na to nowe volvo? Nie wiem czy uwierzył, że szybę wybili huligani a kluczyki zgubiłem i dlatego nie ma stacyjki :O I tak całe szczęście, że miałem tablice od motoroweru :O
-
Wtedy to będzie BDSM, bo pod domem gołe kable od latarni idą, jak osika to go prąd popieści Widzę, że z kina brazylijskiego przechodzimy na romanse ;)
-
No jak to? Ten facet co zaparkował naprzeciwko wyjdzie ze sklepu i odjedzie :) Chyba że w międzyczasie ktoś mu zapierniczy koła, koledzy się szykowali... ale nie wiem, czy tak nagły zwrot jest do przyjęcia, to już robi się kino akcji
-
Namierzyłem gościa, który ma nówkę akumulator w beemce, zaraz będzie tv A czy obraz z kamery cofania na początek moze być? ;) Akcja mniej więcej tak samo wartka... ;)
-
No dworek, to znaczy na dworku, 500m od stacji PKP :O I woda bieżąca jest... w Wiśle... a od latarni prąd podciągnąłem, tylko jakiś za duży, telewizor się zepsuł, za to wodę brzeszczotami natychmiast gotuje
-
Incognito, eeee, że tak powiem, miałem na myśli, żeby w doopie umieścić fragmenty które Cię wkurzają :) Ike, nowe kartony przyniosłem, teraz to jest komfort, a jak przykryłem workami po śmieciach to nawet nie przecieka Te po lcd się nadają na ścianki działowe, już mamy 4 sypialnie i salon w pudle po pralce
-
Ike.. Hmmm... muszę stwierdzić, że dawno czegoś tak miłego nie czytałem :) I co sobie myślę to sobie myślę :) I nie powiem :) Incognito, zawsze można zgłosić do usunięcia ;) I dlaczego chcesz się tak brutalnie potraktować? Znacznie lepiej stwierdzić, że masz to (cokolwek to jest) w doopie :)I na pohybel! :)
-
Jeśli chodzi o obserwację to zauważyłem, że masz sojuszników ;) Nie mam nic do ukrycia Swoją drogą klasyczne by było, gdybyś właśnie tak nielogicznie postąpiła, o humanitaryźmie nie wspomnę :) Czzyli ja błądzę bez giepeesa a tu foch Zaskoczyłaś mnie :) Z wrażenia chyba popracuję troszkę :)
-
Nie wiem czy w Hong Kongu, chyba nie, bo widziałem tabliczkę "Murmańsk 8km", ale faktycznie kawałek żeśmy przeszli... :D Kotku, czy mam rozumieć, że wybaczasz? ;) Miłej pracki, ja właśnie przed chwila skończyłem :) Ale za jakieś dwie godziny pewnie znowu z 15 minut popracuję :O
-
Incognito, a kto powiedział, że ja dziś pracuję?! Opiehdalam się na całego
-
Wiesz, ideał musi mieć jakieś wady, żeby się nie znudził za szybko
-
Nomalnie...kuna... zaniemówiłem z wrażenia... I nawet nie wiem jaie kafelki....
-
Lęku wysokości nie mam, tylko leniwy jestem :O Ale jak się napatoczy, co jak widzę miało już miejsce, pokażę mu jego miejsce w szyku
-
O, nie pomyślałem o przeprowadzce :) To jest alternatywa! ;) Nie będziemy musieli pamiętać o zakręcaniu gazu przed wyjazdami
-
Czy mam rozumieć, że kucharz, ten pomiot goryla, nastawał na Twoją cześć? Zatem nie pozostaje mi nic innego niż wyzwać go na udeptaną ziemię i wytrzaskać po pysku rękawicą Ajrona, o ile Ajron mi ją wynajmie Jak nie to będę zmuszony do zastosowania środków przymusu bezpośredniego :O
-
Ike - zawqsze jestem pijany, więc nie zacznę inaczej mówić Chyba że zamkną granicę z Ukrainą :O
-
O, to ciekawe :D I żeby było jasne - to ja nie gadam z kucharzem a nie on ze mną Ktokolwiek to jest Chyba musial się kiedyś gdzieś mi zaplątać pod nogami :)
-
A tyle razy mówiłem - kobieta Twój wróg Sąsiad płci męskiej też, nawet bardziej :D Wszędzie są źli ludzie i tylko ja się uratowałem, jako jedyny sprawiedliwy No jeszcze ze trzy osoby sie znajdą przyzwoite, ale na tym koniec! :D
-
Ike - no jak mogłaś uwierzyć koleżankom? Przecierz wiesz, że one tylko kombinują jak mnie uwieść
-
Ja pierdziu, kontrola jak w stanie wojennym :O Tylko nie wiem do którego obozu trafiłem, tu jest podziemie czy strefa rządowa? ;) O kucharzu tylko słyszałem ale jakoś mnie nie zainteresował bardziej...
-
Gdyby nie wzajemność tych uczuć to bym tu nie trafił A sąsiad to ma kurde przerąbane za rzucanie kalumni