![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_6923068.png)
Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Vicia, napisałem o tym specjalnie dla Ciebie :) Do później
-
Żałuje a wręcz ubolewam Muszę trochę popracować, mercedes przyjechał
-
Vicia, u Ciebie jest to zrozumiałe... ;) Ale żeby faceci oglądali męska pornografię??! ;) Biegają tacy półnadzy po boisku, spoceni, czasem rzucają się na siebioe, zdejmują koszulki, i to wszystko w porze największej oglądalności :O
-
Hej Lusia, szkoda że nie blow job ;)
-
Już się dowiedziałem, że naszemu wypadła piłka i wpadła do bramki przeciwnika :) Ale nie wiem co my - faceci - widzimi w piłce, mniejsza czy ręcznej, nożnej, koszykowej czy golfowej :O Dopiero jak jest kilka piłek to jest fun Zwłaszcza jak się nimi zajmuje niejaki Ronnie ;)
-
Nie wiem kto jest twórcą, wiem kto przejął ten... periodyk Miłej pracki, ja dziś muszę wykonać bliżej nieokreślone obowiązki służbowe :)
-
Żeby tylko tym światełkiem nie okazał się pospieszny relacji Warszawa - Berlin... ;) Jakiej gotówki? W naturze mi płacą
-
U, to niedobrze... Ale widać światełko w tunelu? ;) Już dostali fakturę ;) Wiesz, jeśli chcą być poczytnym brukowcem to muszą zadbać o prestiż. A co im zapewni większy jak korekta MS?
-
Hejka :) Suka dobrze, dziękuję :) A jak zdrówko? Muszę jednak stwierdzić, że CHN jest bardzo jakieś takie poprawne politycznie :O
-
Aaaaa, znowu będę gonił pks! Ike - ja też nie umiałem ale sie nauczyłem To takie samodoskonalenie się Teraz już naprawde spadam :)
-
Ike, lepiej jakbyś spała w łóżku Tamari, no widzisz, jak nie ona to on, ale ktoś zawsze :) Lecę, trzymajcie się :)
-
Yeez - nie wystarczy :) Luśka, zjem obiad za 45 minut... musze dotrwać... I u mnie życie kręci się wokół czegoś innego :P Miłego popołudnia :) Tych późniejszych pór też :) Ike - A co :) Zdrowiej szybko :)
-
Yeez - no fakt, Tamari zaczęła :D Nigdy nie dojdę jak Wy - mam na myśli kobiety - potraficie się zrozumieć :D
-
Ike, wygrywasz walkowerem bo się pakuję :D Już wspominałem wcześniej, że nie jestem do wyrwania Możesz spać spokojnie :)
-
Luśka, miało nie być o jedzeniu Tamari, wiesz że kto ma miekkie serce ten musi mieć twardą doopę? A jak Twojej przyjaciółce się odwidzi i padnie w ramiona "jemu"? Ty powiesz, że nie ma szans, on znajdzie inną i przyjaciółka ędzie miała do Ciebie pretensje :) Scenariuszy może być co najmniej kilka, i w każdym możesz dostać po doopie właśnie :)
-
Ike, doskonale rozumiem, że musisz tak powiedzieć bo nie jesteśmy sami :) Tamari, jeśli narozrabiał to niech pocierpi, na przyszłość będzie jak znalazł :) Nie zawsze wystarczy "przepraszam" ;) A ja zaraz spadaaaaaaam, przetrwałem kolejny dzień! :D
-
Tamari, jeśli nie chcesz być po żadnej stronie to moim skromnym zdaniem powinnaś to powiedzieć jasno temu "jemu" :) I mimo wszystko przayjaciele są ważniejsi od ich partnerów, nieważne byłych czy obecnych. Yeez - Twój opis tak mi zagmatwał sytuację, że nic nie zrozumiałem :D
-
Ike - cieszy mnie, że to powiedziałaś - jedno z nas ma rację. Dziękuję, że w ten subtelny sposób dałaś do zrozumieni, że ufasz moim osądom rzeczywistości, naprawdę to doceniam :) Tamari - mogę wyrazić swoją opinię ale nie zgodzę się na żadną ingerencję na prośbę jednej strony. Jeśli obie strony mnie poproszą o coś w stylu arbitrażu to czemu nie...
-
Sami, dziękuję za poparcie :) No to o czym chcecie oprócz jedzenia :)
-
Ike, nie dziwię się, że robiąc błędne założenia wyciągasz mylne wnioski, ja Ciebie też rozumiem :) Tamari, czy mogłabyś zmienić temat? Pogadajmy o doopach, samochodach, czymkolwiek, co? ;)
-
Jesteście bez serca, ciągle o jedzeniu a ja zjem obiad dopiero o 16.07 :O Luśka, czemu Ike nie pozwala Ci flirtować i z kim? ;)
-
Kotku, zgadzam się z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi i nie wnikam w niewłaściwie zinterpretowane pozostałe fragmenty wypowiedzi :) Brukselka mnie nie podnieca, zjem jak jest :) Oh yeah - :D To już prawdziwa konspiracja :D
-
Ike, moje wytłumaczenie było logiczne
-
LzW - zdecydowanie boczek, kiełbasa do szpinaku jakoś mi tak... nie leży :) Yeez - jeśli chodzi o mycie to niestety masz rację, ale mam świetny patent na czarny lakier, żeby długo był czysty Po umyciu biorę plak (taki do kokpitu) i pucuję cały samochodzik. Owszem, zakurzy się, ale wystarczy przetrzeć szmatką i znowu jest piękny Kiedyś się ześlizgnąłem z maski po takim pucowaniu :D