

Mało_stanowczy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mało_stanowczy
-
Pazurku, jeszcze nie wypiłem, zostaw ten kubek Hej 83 :)
-
Hmm... faktycznie jakoś mnie na pieszczochowatość naszło... :) Czekam na przymrozki :) Kawa mniam :)
-
Pazurku nie jestem gotowy na taka perwersję :D Chyba, że już "po" :) W ogóle jakoś złagodniałem ostatnio, nie wiem, może pora na sen zimowy? :O Ale na razie czekam na kawę
-
Pazurku, a robisz kawę? ;) To może bym się skusił... ;) Czy chcesz mi zasugerować, że może być coś ważniejszego niż oddawanie się moim perwersyjnym zachciankom? To byłby dla mnie wstrząs.. :O
-
Nie to nie. Nie będzie seksiku :O
-
Hej suczki Marsz do kąta. Na dzień dobry
-
O, i to rozumiem :) Sunia, i od jutra szukasz intensywniej. Jasne? Zawsze mnie dopadasz przed wyjściem :O
-
Sunia, no co u Ciebie? :) Masz już pana? Klękaj szybko w kąciku i wypnij tyłek Tęskniłaś? :)
-
Tak się naoddychałem, że zaraz będę miał rozedmę płucek :O Jakoś nie mam nastroju na seksualne podejście do świata :O Chyba się starzeję :O W zastraszającym tempie :O
-
Ostatecznie zrezygnowałem z łowów, miałem inne zajęcia :) Nie samym seksem człowiek żyje Ja kawki nie piję... nie palę... wychodzi na to, że nie używam... to już chyba pora umierać młodo... aczkolwiek obawiam się, że na to też za późno... :D
-
Hej Suczydło Co słychać? :)
-
Wieczorem wychodzę na polowanie... :) Ale możesz poszukać:) Purpurko, ja się powtarzam? Z innego topicu: 08:05 Purpurowaaa Łza malo+ nie chce mi sie z Toba gadac Zaproponowałbym Ci to samo, ale nie mogę - nie masz nic do formatowania. Cześć Brumasku :)
-
Purpurko, ale przynajmniej, w przeciwieństwie do Ciebie, używamy słów, których znaczenie rozumiemy i nie opowiadamy o semestrze studiów, który trwał miesiąc, o niemożności patrzenia w oczy przy robieniu laski i innych ciekawych rzeczach...
-
Czy oberwiesz smyczką? Hmmm... zastanowię się, gdy będziesz naga klęczeć w kącie, a smyczka będzie ocierać się o Ciebie... między pośladkami...
-
Suczydło - w kącie jest tylko wycieraczka. Na ścianie wisi smycz. Lubię zaglądać do kątów. Sprawdzać co się tam dzieje
-
Purpurka wielokrotnie używała słów, których znaczenia nie rozumiała. Jej to wcale nie przeszkadza.
-
Purpurko, zajrzałaś tu w celach szkoleniowych? Trochę za późno, podobno już wszystko potrafisz, poza tym ostry sex to coś, czego nie lubisz i na co nie pozwalasz.
-
Już się namerdałem:) Na razie suczki
-
Chyba jeszcze pomerdam ogonkiem
-
Leżę na pleckach, łapki i nóżki do góry i merdam ogonkiem :D Morri - ja się nie zapowiadam Wpadam bez ostrzeżenia
-
Morri - uważaj, bo jak mu się spodoba rola niewolnika to nigdy już nie złapie żadnej suczki za włosy i nakierowując ją na swoje krocze nie przyleje jej pejczem między pośladki za ociąganie się w zaspokajaniu swojego samca :)
-
Ja jestem Mało_stanowczy :) I to żadna nowa odsłona, zawsze taki byłem. Kiedy tłukę po tyłku to zostają czerwone ślady, ale już po wszystkim jestem najmilszym, najbardziej kochanym, uroczym, ciepłym i opiekuńczym facetem. :) No i skromnym
-
Brumasku, chyba się rozmarzyłaś? Kołderkę? A wycieraczka w doopkę kole? Morri - nie wyobrażam sobie takiej zabawy z obcą osobą.
-
W odpowiedzi na Twój drugi post - tak, wiem :) I widziałem :) I chyba nigdy wcześniej nie widziałem większego szczęścia w oczach kobiety. Właśnie PO. Gdy wtulona we mnie, patrząc mi w oczy, mówiła, że bardzo tego pragnęła, ale nigdy nie miała odwagi spróbować. Co jeszcze mówiła nie zostanie opublikowane
-
Morri - oczywiście, że może. To nie są zabawy dla każdego. Trzeba mieć absolutne zaufanie do partnera. Trzeba wiedzieć, że w razie czego na pewno przerwie. I zawsze, ale to zawsze - po najbardziej ostrej jeździe moja suka wtula się we mnie i nie jestem wtedy brutalnym panem i władcą tylko kochającym, czułym, delikatnym i tylko jej mężczyzną. Poza tym nie można tak robić ciągle :) Bo się znudzi :) A nawet wibratory mają jakąś górną granicę średnicy i długości Brumasku, jak zwykle nadgorliwie już się rozebrałaś, to nie dziw się, że zmarzłaś...