Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasienka123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasienka123

  1. Cześć dziewczyny!! Właśnie po dwóch tygodniach wróciłam ze szpitala z moim synem. Dlatego nie mogłam pisać.Byliśmy w Krakowie w klinice, na szczęście mogłam przebywać cały czas z nim. Jutro będę nadrabiać zaległość.Nie wiem czy będę miała jeszcze czas popisać ,bo mam pare zaległych spraw do załatwienia. Narazie moje starania z poprzedniego miesiąca były nieudane. Dostałam okres,a w tym miesiącu ja byłam w Krakowie a mąż w Krośnie.Jestem taka zmęczona tym wszystkim ,że zastanawiam się nad wstrzymaniem. Pa !!!!
  2. Cześć dziewczyny!!! Sory że mało z wami pisze ,ale wszystko czytam.Nie chce was zarazić moim przygnębieniem.Synka mam przeziębionego,do tego nawróciła mu się choroba nerek.(zespół nerczycowy)J ak mu się przez trzy dni nie poprawi to pojedziemy na oddział do Krakowa:/ Leki ma podwyższone,czekam na poprawe wyników ,byle jak najszybszą. Prosze nie wykreślajcie mnie z tabelki.Takie nerwowe miałam ostatnie dni że cały mój entuzjazm gdzieś przepadł,mam nadzieję ,że na niedługo.
  3. Takie pustki ,że niełatwo na kogoś trafić
  4. Nusia_la będziemy razem testować,ja dzisiaj sobię kupię test.Mamy jeszcze trochę czasu,nawet sporo.Mam nadzieję że nasze starania przyniosą efekty.Ja będę testowała 27 września ,napewno dłużej nie wytrzymam.Kiedy byłam w pierwszej ciąż to tak też testowałam i pokazało że jestem w ciąży.
  5. Witam wszystkie dziewczyny Widzę że dzisiaj pusto jakoś. Ja też za godzinę jade do miasta .
  6. Gabi masz racje ,jak się pare razy rozczaruje to optymizm troche przygaśnie.Mój ginekolog powiedział że jak do pół roku nie zajdę, to mam do niego się zgłosić.Ufam mu jest bardzo dobrym doktorem na podkarpaciu w leczeniu niepłodności.Także z włąsnych odczuć ,gdy byłam po pierwszej ciąż miałam bardzo wysoką gorączkę,była u mnie karetka . Doktor który przyjechał powiedział ,że się widocznie przeziębiłam.Póżniej mąż zadzwonił po właśnie tego ginekologa do którego teraz chodzę, on rozpoznał zakażenie poporodowe,dzięki jego szybkiej diagnozie prawdopodobnie żyje.
  7. Ja jestem optymistkom napewno jak nie teraz to za miesiąc się nam uda zobaczyć piękne dwie kreseczki!!!
  8. Dziewczyny wogóle te odczucia na początku w ciąży są mylące. Sama jak będę pod koniec cyklu to nic z tego nie będę wiedziałą. Jak byłam 8 lat temu w ciąży to czekałam na okres i byłąm 100% pewna że go dostanę.Pamiętam że nie dostałam okresu tylko bolał mnie nawet sporo brzuch na dole i też czułam kłucia.
  9. Witam wszystkie kobitki z rana.
  10. Larysa nie martw się jak było malutkie to się nie denerwuj ,bo to bardziej Ci zaszkodzi.Słyszałam że nie które dziewczyny krwawią w czasie ciąży .Uważaj bardziej na siebie i nic nie dzwigaj ,miłego odpoczynku!!!
  11. Dziewuszki już się bawią,ja nie będę miała okazji.Na kompa mam czas raczej wieczorami,wtedy wszystkie gdzieś uciekacie:\\ ? Monia gratulacje,bardzo się cieszę że Ci się udało za pierwszym razem
  12. Ja też uciekam będę póżniej.
  13. Cześć dziewczyny!!!!!!!!!! Bardzo si cieszę ,bo mam naprawiony komputer .Przez ten czas trochę was czytałam od siostry,ale i tak jestem dużo do tyłu.
  14. Hej dziewczyny! Szkoda że nikogo nie ma.Jestem chwilowo u siostry i przeglądam nasze forum. Witam nowe koleżanki !!!
  15. Cześć dziewczyny. Nie mam jeszcze sprawnego kompa , nie mogę się już doczekać.Tęsknie za wami !!!dla wszystkich uściski. Jestem u siostry to sobie trochę poczytam ,zaległości mam spore.
  16. Cześć dziewczyny Jest mi bardzo przykro bo mam komputer w serwisie. Prosze nie wykreślajcie mnie z tabelki będę do was zaglądać od siostry i czytać wasze posty ,czasem coś popisze.W komputerowym powiedzieli,żę będę miała go najpóżniej za miesiąc:( Ostatnio pisałam ,żę nie dostałam okresu,na szczęście dzisiaj dostałam.Jeden plus to,że mam choć okres i nie będę go musiała sztucznie wywoływać, Buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich!!!!!
  17. Pa ,idę już spać,do jutra.
  18. Mój mąż na szczęśćie przy konfrontacji z teściami stał zawsze za mną.Ma charakterek Widząc to nie mieli wyjścia i dali sobie spokuj.Ale został uraz
  19. Mot nie zazdroszczę Ci przejażdzki.Dobrze że nic wam się nie stało! Też mnie denerwują małolaci którzy na zakrętach nie wyrabiają.
  20. Moim zdaniem wiem z doświadczenia że trzeba mieć swoje zdanie. Od początku walczyć o swoje potrzeby,robić to co się lubi.A wy Gabi z m꿀lkiem szybciutko się pogodzicie,bez pomocy teściowej
  21. Ja też sobie jeszcze siedzę mężuś już śpi.Zresztą ja zawsze długo siedzę.Wiesz miesia ja mieszkam w domu prywatnym a koło mojego domu mieszka moja siostra.Jest mi fajnie bo jak mężuś mnie znudzi l wieczorami uciekam do niej
×