wiosna24

Nooo powoli kupujemy 68 :-)

Hej babki u mnie dzis masakra mały jest mega marudny nic tylko na rekach a jak go odkładam to wyje teraz zasnał ale spi na brzuszku chetnie bym sie z nim walneła spac ale musze pilnowac zeby sie nie przekrecił głowka w dol i nie udusił, probowałam go przełozyc na boczek i doopka bo sie budzi chyba zrobie w tym czasie obiad :-P Nadziejka super ze juz jestes :-) Gabi udanego odpoczynku a pogoda sie nie przejmuj cos w tym roku chyba wszystkim płata figle :-P Gramka wystarczy ci kilka sztuk rozm. 56 zainwestuj w 62 :-) Moj Julus juz powolutku wyrasta z 62 hihih bedzie dlugas po tatusiu no i mamusi tez :-) dzis zmierzyłam mu stópke i ma 9 cm :-) Kffiatki przykro mi z powodu torbiela :-) Fafinka dobrze ze u Ciebie lepiej :-) No cos sie dziewczynki nie odzywaja niektore np. Nusia powinna po dooopce dostac :-) i pozostałe milczace tez :-) musimy do roczku topiku dociagnac jakos :-)

HEj widze ze u pzrzyszłych mamusiek dobre wiesci :-) super ze u Agi oki :-) Gramka mozesz spokojnie kupic ubranka rozm. 62 ja nie kupiłam ani jednej rzeczy 56 miałam tylko to co dostałam a niektore ubranka 56 zalozyłam jeden raz :-P U nas tez dobre wiesci :-) Wyniki moczu Julkowego wyszły bardzo dobrze :-) Nastepna kontrola za 2 miesiace :-) 23 czerwca mamy szczepienie a 15 lipca usg bioderek :-)

http://images46.fotosik.pl/140/ec00f51b471f4390med.jpg

HEj hej dziewczynki :-) A co tu taka cisza? Nadziejka chyba wyszła ze szpitala z Adriankiem ale nie ma jescze wiesci co u nich :-( Tu moja dzidzia: http://images46.fotosik.pl/140/ec00f51b471f4 390med.jpg

HEj babki :-D Widze ze porodowe tematy sie zaczeły ;-) JA dzis od rana walczyłam z łapaniem Julkowych sików na kontrolny posiew i ogolne badanie moczu :-) Wszystko mam po tej operacji upackane w rivanolu :-) ale nic to Julek nasikał do woreczka bardzo szybko, tylko nie wiem czy nie za mało?Pani w lab. powiedziałą ze powinno wystarczyc, jak wyniki beda oki to wynik jutro a jak nie oki to pojutrze ale ja ide tam jutro bo mam nadzieje ze bedzie oki :-) Byliśy dzis z Juliankiem na spacerze, obskoczylismy pol miasta i Julus dostał bodki, spiochy i butki a ja sukienke i loda waniliowego :-) Czy wiemy co u Nadziejki i jej bobaska? Na gg ma nadal opis ze w szpitalu sa mam nadzieje ze niedługo sie odezwie :-)

No właśne nie bardzo :-P nie karmie juz małego cycem bo wrzeszczy niemiłosiernie i mam wyrzuty sumienia ze daje mleko odciagniete a nie ssie z piersi :-( wogole do dooki to wsyztsko ale jak ma tak krzyczec przy cycku to po co mam go nękac???? Ło matko dziewczyny a podobno małe dziecko -mały kłopot, duze dziecko..... nawte nie chce myslec o tych duzych klopotach :-( a swoja droga fajne uczucie jak dzidzia sie do cycusia przytula i ładnie je :-( niestety nie moj Julus :-(

Właśńie odciagnełam mleczko i wypiłąm pyszna herbatke pobudzajaca laktacje :-P bleeeeee ale czego sie nie robi....... Nie gadac o truskawach i czekoladzie i kawie prosze bo powybijam :-P

BAbki na poprzedniej stronie opis porodu i zdjecia JUlka dla zainteresowanych ;-) CZesc Misia gratki Inzynierze :-)

Hej babki ja wstałam o 6 i zrobiłam juz pranie, ugotowałam zupe, posprzatałam troszke, wyprasowałam Julkowe ubranka poki mały spi musze najwazniejsze rzeczy porobic Wczoraj byłam u fryzjera i z małym został tata a jUlus mu walnął 2 kupy i tata przewijał( kupe pierwszy raz) ale poszło mu superowo potem dziecko nakarmił i jak wrociłam to sie razem bawili U nas Julus zaczał odsypiac bole brzuszka bo ostatnio 2 dni i noc spał na czujce i co kupa albo prykanie to sie wybudzał juz mu sie podkówki pod oczkami zrobiły ale od wczoraj jest lepiej Zmykam odciagac mleko bo moze mały niedługo wstanie i bedzie płakał a ja mleka nie odciagnełam

nie ma za co :-) zmykam sie ogarnac bo na 16 mam fryzjera a musze dziecko nakarmic i wydac mezowi rozporzadzenia co i jak ma robic jak mnie nie bedzie :-) papapa

Nie bardzo :-( Ale z drugiej strony nauczyłam sie kąpac i od poczatku kąpałam sama :-) ale kazda mama chyba wie jak obchodzic sie ze swoim Maluszkiem :-) a cwiczenia oddechowae wogole sie nie przydały :-( przy porodzie kazali oddycha inaczej niz uczyli na SZR

Radzi sobie :-D Dajemy rade :-)

:-P podobno podobny do tatusia :-)

URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4dedc813aca08bd5.html]http://images47.fotosik.pl/138/4dedc813aca08bd5m.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/efcf483ff6274853.html]http://images46.fotosik.pl/137/efcf483ff6274853m.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/860a68e932a5f9a2.html]http://images45.fotosik.pl/138/860a68e932a5f9a2m.jpg

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2e2ab27fe6cbe6e.html]http://images47.fotosik.pl/138/b2e2ab27fe6cbe6em.jpg

Angelka ale nie martw sie potem masz skarbiatko przy sobie a to wszystkie cierpienia rekompensuje :-) zaraz wrzuce jakas fotke Julka

Ale do przezycia, dacie rade wszystkie jakos daja rade nawet ja:-D

wkłaaja palucha i grzebia na skurczu:-( boli jak cholera:-( i bole porodowe ze wrzeszczysz z bezsilnosci:-(

Moj maz był cały czas ze mna wychodził tylko jak lekarz albo polozna mnie badali albo masowali szyjke ( to napierdzielało najbardziej :-( ) Julus był owiniety pepowina 2 razy wokól szyjki dlatego nie mogłam go urodzic bo co juz zszedł na dol to pepowina go trzymała i cofał sie do gory :-( dobrze ze jest zdrowy i nie ma niedotleniena :-) dostał 9 pkt Apgar za kolor skorki w 1 minucie :-) Potem połozyli mi go na brzuchu i była taki sliczny i wrzeszczał bardzo :-) a potem pani doktor zabrała go do warzenia i mierzenia :-) a mni pzrywiazali nogi i doktorek mnie ponad godzine zszywał ;-) dobrze ze przywiazali mi te nogi bo miałam ochote zasadzic mu kopala w gębe jak mi zaczał naciskac na brzuch :-( No i taki miałam porodzik trwa ł zaledwie 14,5 godz.( tyle wpisali w ksiazeczke zdrowia ) :-)

poszłam w terminie 4 maja termin na 5 i dali mi zastrzyk na wywołanie i tego samego dnia odszedł mi czop i sie zaczeło samo, 6 rano skurcze co 1 min. a rozwarcie na 2 palce, powiedzieli ze urodze dzis albo jutro ale na szczescie jeszcze nic mnie nie bolało ;-) na ktg skurcze co 1 min. ale o 13 rozwarcie nic nie drgneło i kazali mi zjesc obiad bo niby jeszcze nie rodze wpiepszyłam obiad, przylazł doktorek włozył mi paluszek i chlupneły wody, potem polozna mi pogmerała i chlupneły do konca :-) pomyśłałam ze super ze to juz niedługo :-) o 19 rozwarcie nadal na 2 palce :-( a skurcze zaczeły ostro napierdzielac, kazali łazic i na skurczu kucac :-) powidzieli ze jestem wysoka i dziecko ma długa droge to przejscia zeby wyjsc :-( o 19tej zmieniła sie polozna dostałam 3 kroplówy z oxy i 2 zastrzyki na rozluźnienie miesni :-0 i zaczeło napierdzielac ostro o 22 błagała o znieczulenie albo cesarke ale lekarz mnie wysmiał bo rozwarcie było na 8cm :-) i o 22.30 na skurczu lekarz nacisnał na brzuch i JUlus wyszedł na raz :-)

Gadałam na gg z Nadziejka :-( szkoda Adrianka :-( ale wszystko bedzie oki :-)

Gramka nie wiem czy to znak :-( ale bole porodowe tak napierdzielaja ze z niczym nie pomylisz :-D

Hej wszystkim :-) Nadziejko bedzie dobrze sciskam kciuki zeby było oki :-) A my bylismy dzis sie zwazyc Julus przybiera okolo 100gr na dobe i wazy juz4330g :-) dostaliśy skierowanie na badanie moczu i zobaczymy co tam wyjdzie mam nadzieje ze ze nic :-)

Hej babki :-) U nas jakoś leci wczoraj była położńa dzis ma przyjsc pediatra obejrzec Juleńka po szpitalu :-) Mały terazspi najedzony i pzrewiniety a ja powoli szykuje obiadek :-) U nas pogoda lipaaaaaaa wieje i pada i zimno :-( Pinki sciskam kciuki zeby Wam sie udao i udanego wyjazdu :-) Angelka dobrze ze z serduszkiem oki :-)A gdzie jest MIsia, Repetka, Nusia sie nie odzywa wcale :-(