wiosna24

Tak tak silikony hihiih chyba sobie sprawie ale po 35 jak juz mi sie drugie dzidzi trafi :-) wiecie co rozstepy sa podobno genetycznie uwarunkowane i jak mamy nasze miały to my mozemy sie smarowac a i tak wyskocza a jak mamy i babcie nie miały to nam raczej tez nie graza :-) ja zaczełąm sie smarowac oliwka bo moja mama miała :-(

Moj mąz chciałby 3 ale ja chyba nie dam rady ale myśle ze na drugi sie zdecydujemy kiedys jak bede miała 35 lat i sie uda bo nie chce zeby Julus został sam jak nas już nie bedzie :-) a moze poźniej trafia ise nam bliźniaki hihihhi albo lepiej bliźniaczki takie dwie małe księżniczki :-)

Pinki u mnie tez były szanse a tu nic z tego a szkoda bo bym miała jeden koszmarek ciazy za soba a dzieciaczków dwojka :-)

Pinki a moze trafia ci sie bliźniaki albo zaciazysz raz za razem szybciutko :-)

DZiewczyny ja jeszcze 2 lata temu nie myślałam o dziecku, poźniej jak juz przychodziła mi ta myśl do głowy to myślałam ze na pewno nie urodze dziecka siłam natury bo mnie rozciągnie i nie bede karmic piersia bo mi cyce beda wisieć a pozniej po ślubie to wpadłam w fobie posiadania dziecka a teraz jak tak patrze na siebie brzuszek, cycusie to zastanawiam sie czy dam rade ze wszystkim czy mały bedzie chciał ciągnąć cyca bo chce bardzo karmic piersia i patrzcie jak to sie człowiekowi zmienia :-)

Jasne ze bede z wami nie zostawie was przeciez a do mojego rozpakowania pewnie jeszcze nie jedna spadnie do dolnej tabelki hihihi

Pinki w szpitalu ze mna lezały 3 kobitki jedna 40lat, jedna 39, jedna 38 wszystkie w ciąży a moja szefowa ma 35lat i stara sie o dziecko wiec 30 to jeszcze nic :-) ale były tez 18latki z wielkimi brzuchami i papierochem w gębie :-(

Repetko to super ale patrzcie teraz to dopiero musiały sie czasy zmienic i medycyna poszła do przodu bo czytałam ze dziecko urodzone w 25tyg. ciazy ma 95%szans na przezycie AZ 95% a kiedys to pewnie tak łatwo nie było .....

Graminis kłucia moga byc ale ma przy tym nic nie boleć znaczy brzuszek ani plecki:-) Teraz Julek jak sie ruszy to mam wrazenie ze mam w brzuchu jakiegos ptaka duzego i on trzepocze skrzydłami ja mówie do niego: NIETOPERKU TRZEPOCZESZ SOBIE SKRZYDEŁKAMI hihiihi

Repetko dzieki, na serio jesteś wcześniaczkiem i to az takim jejku :-)) no mam zamiar jeszcze troszke wytrzymac z Julkiem w brzuszku :-)) Dziewczynki na pewno wszystkim wam sie uda kiedys być mamami ja znam takie beznadziejne przypadki,że szok a dzieciaczki sie pojawiły :-) właśnie przeczyałam o decyzji sysuni hmmm ale moze oprocz adopcji uda sie mieć własnego dzidziusia :-)

Graminis mam nadzieje ze juz taki dzień nie przyjdzie za predko aha zapomniałam wam powiedzieć ze moj Julek wazy juz blisko kilogram :-)

Kto ma ochotke na pieczarkowa to zapraszam :-)) jeszcze tylko makaronik musze dogotować ;-)

Hej babeczki ja wczoraj byłam w szpitalu na ktg, potem pojechałam do pracy zawieżć zwolnienie i jak wróciłam to tak mnie zaczął napitalać brzuszek ze myślałam ze pojde na izbe przyjec do szpitala bo wydawało mi sie ze taki ból jest jak sie dziecko rodzi ale poleżałam i przeszło ufff a teraz robie zupeczke pieczarkowa juz sie nie moge doczekac kiedy bedzie bo jestem bardzo głodna, zjadłabym jakies ciacho ale nie robie krzywej cukrowej i nie moge jesc za duzo słodyczy ;-)

Cześć dziewczyneczki ja właśnie wychodze ide do szpitala na ktg zobaczyc z bliska te moje skurczyki, chociaz lekarz wczoraj powiedział ze jest nieżle ale brzusio napiety i trzeba to sprawdzic bo szyjka juz skrócona a jak juz raz sie skróciła to trzeba dmuchac na zimne bo juz sie nie wydłuzy wiec musze dbac o ten kawałeczek szyjki który mam (czyli lezec) ale po drodze jeszcze skocze do pracy ze zwolnieniem i zobacze jak tam sytuacja Fajne wózeczki tu pokazujecie my z małżowinka postanowilismy w marcu kupic wózeczek bo potem przyjda świeta a nóż Julek sie pospieszy i nie zdazymy kupic ;-) Miłego dzionka

Hej dziewczynki ;-) Hej Nadziejko na właśnie dawno Cie nie było :-) ale widze ze ślub w walentynki sie szykuje, kurcze juz trzecia znajoma para w te walentynki bierze ślub ;-)) no to powodzenia w szukaniu butów, tylko teraz taki troche nie sezon na takie ślubne pantofelki ale dobrze ze masz sukienusie buty sie jakoś łatwiej kupuje ;-) Dziś ide do lekarza a jutro jade do pracy załatwic sprawy bo dawno mnie tam nie było ;-) Aha zapomniałam wam powiedziec ze wczoraj moja kolezanka urodziła dziewczynke 3560kg i 56 cm a cały poród od momentu przyjscia do szpitala trwał 1 godz.50min zazdroszcze jej :-) ja bede sie meczyc 21godz.50min hihihi(no bo znajac moje szczescie to inaczej nie bedzie ) dobra zmykam pod kolderke bo byłam pod prysznicem i troche mi buuu

Hej DZiewczynk :-) Angela gratulacje !!! a czemu miałabyś płakać? DZiś mam wizyte kontrolna u lekarza a w nocy cos mnie brzusio bolał juz zaczynam sie bac :-(

hej dziewczynki:-) właśnie spojrzałąm na moj suwaczek i do porodu zostało mi 100dni, wynika z tego, że dziś mam studniówke no chyba włoże z tegj okazji czerwone gacie hhihih Miłegoo dzionka :-)

dzień dobry dziewczyneczki :-)) JA dzis mma troszke zajety dzień bo moja małżowinka ma urodzinki i chyba ktos wieczorem przyjdzie ale bede zagladac a teraz zmykamy na małe sobotnie zakupki 0 Mój maluszek dzisiaj skopał tatusia bo bardzo mocno przytuliłam sie do niego brzuszkiem i on czuł jak mały wojuje w brzuszku Miłego dzionka kochane pewnie w weekend tu bedzie jak zwykle czyli pustki :-(( Kasieńko wszystkiego naj z okazji urodzinek!!

CZeśc mamusie i staraczki :-)) Juz nie śpie bo mnie głod obudził i musiałam wstac cos szybko zjesc:-( U nas strasznie pochmurno jak by byl środek nocy ;-)) A dziś jestem pierwsza??? Miłego dzionka :-))

ide na loda papappa najlepiej owocowego :-))

Miesia no co ty :-)) No właśnie ciekawe co u dziewczynek ktore sie dawno nie odzywały?? Inka tez sie bardzooo dawno nie odzywała :-)

Właśnie właśnie ciekawe co u dziewczynek :-)) nie gniewam sie jak bym mogła na Miesie sie gniewac, nie da rady :-)) Kasieńka pęcherzyk ciążowy widac w 5 tyg :-))

Hej babeczki dizekuje za miłe słowa ale prawda jest taka jak Miesia napisała: wymęczyły mnie te pawie :-) Kasia na pewno fasolka juz sobie w brzuszku mieszka :-) wiecie co a mnie sie wcale nie wydaje ze ten czas szybko biegnie mi sie bardzo dłuzy ale dobrze ze nie jestem słoniem bo ciaza u słoni trwa dwa lata :-((( Aha mąż mi powiedział ze sie \'\'gramole\'\' bo jakos nie mogłam sie z łóżka podnieść hihihi

Miesiu dziekuje za komentarz ale wiem ze wygladam tak jak sie czuje czyli średnio zeby nie powiedzieć że kiepsko ;-)

niunia wejdz na stronke screeny.pl i tam mozna dodac zdjecie przyjdzie Ci link i wkleisz sobie w preferencjach w stopce :-)