MrówkaZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MrówkaZ
-
Dziewczyny wyjezdzam za granice na pol roku....sama. Mam nadzieje ze jak wroce to moj facet dorośnie troche...Pozdrawiam Was serdecznie i mocno caluje :*:*:*Trzymajcie sie cieplutko!!!:)
-
on mnie olewa i tyle :( zawsze wazniejsza bedzie praca dla niego i jego rodzina :(
-
Dzisiaj zadzwonił raz o 11, czekam i czekam, dzwonic czy nie dzwonic do niego?? Moze zadzwonie i z dobrym humorkiem zapytam co porabia moj pracus ze tak dlugo sie nie odzywa???:) Jak mowicie??
-
A co ja mam robic...??Dlaczego nie wkurzyl sie na mnie ze Go nie posluchalam i pojechalam na ta dyskoteke??Przyjał to calkiem normalnie, pomimo tego ze wczesniej nie byl zadowolony i napisal zebym nie jechala..
-
Wczoraj bylam ze znajomymi na dyskotece, wczesniej napisalam do mojego chlopa ze ide on napisal ze mu sie to wogole nie podoba i zebym nie szla...ale ja poszlam. Dzisiaj rano napisalam smsa czy sie gniewa a on odp. ze wcale nie, ze nie ma powodow zeby byc zly....chyba nie idzie mi cos zgodnie z planem....bo powinien chyba inaczej zaaregowac...
-
aha i napisal jescze ze bardzo mu szkoda ze jutro nie jedzie ze mna i naszymi znajomymi nad wode a potem na grillka:) a ja jade, haha:)
-
Wiecie co:) normalnie sie usmiałam:D Facet moj za granica od 5 dni, pisze do niego jednego smsa dziennie, gdzie kiedys pisalam po 10. Dzisiaj jescze nie napisalam mu nic a on do mnie napisal tak: Kochanie przepraszam ze przeszkadzam bo skoro nie piszesz to pewnie jestes bardzo zajeta, chcialem Ci tylko powiedziec ze Cie kocham i tęsknie\" :) Ja nie wiem, ale taka powinna byc jego reakcja??Ja sie ciesze ze mi tak napisal, ale myslalam ze powinien sie wkurzyc troszke...
-
jest kierowca zagranicznym, cale wakacje Go prawie nie ma, przyjezdza raz na tydzien na jeden dzien.Ja moge sie ograniczyc do tych trzech sms-ow na tydzien ale jak on przyjedzie to sie odegra na mnie...nie odezwie sie jak przekroczy granice, nie przyjedzie bo bedzie zmeczony...On raczej tak kurde zareaguje..
-
I w ogole moge sciemiac mu ze chodze na imprezy, odwiedzam co drugi dzien znajomych. i swietnie sie bawie..??chociaz tak na pewno nie bedzie..
-
sorki za pomylke :) mialo byc "strong woman"
-
Kurde nie wyszlo mi, wczoraj zrobilam mu awanture bo wrocil z zagranicy i powiedzial ze wszystkim kupil prezenty tylko nie mi, potem darłam sie na niego ze pozyczyl siostrze kase i sie o nia nie upomina..moim zdaniem mialam racje, ja mu zrzędzilam plakalam pol nocy a on sie ani slowkiem nie odezwal...okazało sie ze zaspal!!!:) Oj to sie wtedy wpienilam....:) Ale mozna mi to jeszce wybaczyc bo początkująca jestem :) Od dzis koniec awantur!....no ale jak pozadnie zasluzyl sobie na zjebke to nie mowic mu nic???bo ja wlasnie nie wiem......
-
Ja mimo wszystko jak narazie nie chce sie rozstawac,przez te lata zołzą jeszcze nie bylam, pomyslalam dopiero o tym 2 dni temu, moze akurat moj chlop sie na dobre zmieni...Chce spróbowac. Od dzisiaj, od teraz! Dziewczyny tylko pomóżcie mi! bo ja nie wiem w 100% jak mam sie zachowywac...Dzwoniłam do niego o 13. nie odebral, napisalam mu w smsie co chcialam,jak narazie nie oddzwania. To ze mam nie pisac ani jeszcze raz nie dzwonic to wiem ale odebrac jego telefon jak w koncu zadzwoni??jak z nim rozmawiac? Mam byc chlodna, obojętna, wesola??Jaka jest zołza? :)
-
ale ja juz jestem z nim 4 lata...nie chce sie rozstawac,chociaz jest trudno:( ja chce Go zmienic...ale czy to możliwe..
-
jw:)Z góry dziękuje :)