GABI__82

super savanna:D dieta pro-kupkowa pomogla synkowi:D moja mala dzisiaj tez zrobila ale oczywiscie plakala wtrakcie choc nie miala ku temu powodow (kupka byla miekka), ojjj pewnie duzo czasu minie zanim zapomni o bolu

wazka, mam nadzieje ze tak bedzie z tym jedzeniem:) wazne ze odruchu wymiotnego nie ma.teraz juz tylko musze jej trafic ze smakiem

savanna, kupilam dzis warzywka z indykiem z bobovity jutro lub pojutrze sprobuje malej dac, a jak nie bedzie chciala jesc to cos sama ugotuje, sa tez jakies dania z krolikiem po 5 mieisacu-tez bede probowac ktoras z mam pisala ze jej dziecko nie opiera sie na raczkach- moja Nadia tez tego nie robi:( dupke ma w gorze i nozki probuja raczkowac ale glowka szoruje po podlozu

savanna, 1967- mala probowala sliwek z hippa (w skladzie z grysikiem ryzowym) te po 4 miesiacu i srednio jej podchodzily a te ktore jej smakuja to suszone sliwki z gerbera po 5 miesiacu a dzisiaj dalam jej dynie z ziemniaczkami i zjadla kilka lyzeczek wiec robi postepy:D zaraz poczytam o czym pisalyscie bo od wczoraj nie mialam internetu (przez te paskudne burze)

aaaat, na pewno wszystko jest w porzadku ale gdyby cos Cie niepokoilo to zawsze mozesz zrobic maluszkowi usg glowki moja Nadia ma obnizone napiecie miesniowe i jak byla malutka robilam jej takie usg zeby zobaczyc czy nie ma jakis krwiaczkow itp Dziewczyny u mnie sukces- mala zaczela jesc sliwki z gerbera:) poki co to jedyna gesciejsza "potrawa" ktorej nie wypluwa :) obiadkow i zupek nadal nie chce, nawet takich gotowanych przeze mnie

Hej Dziewuszki U nas wszystko ok, Nadia skonczyla juz 5 miesiecy:) Jest zdrowa i robi postepy :D Nadal ma slabe miesnie kl.piersiowej i ramionek ale za to miesnie brzuszka i nog ma silne czym bardzo nadrabia:) Ciagle mocno ulewa ale juz sie do tego przyzwyczailysmy. Troche martwi mnie to ze nie chce jesc nic poza nutramigenem:( wprowadzam jej a raczej probuje wprowadzac jakies obiadki czy deserki i niestety bardzo opornie to idzie. Lubi jedynie gotowana marchewke (czego nie chce jej zbyt czesto dawac bo powoduje zaparcia) i suszone sliwki z gerbera. Wszystko co geste powoduje u niej odruch wymiotny. Mysle ze powolutku jakos sie przyzwyczai:) A ja nadal nie dostalam @ :( Nie karmie juz od polowy czerwca i nawet nie czuje zebym miala ja dostac. Musze isc do gina. Kurde czy to mozliwe ze to znowu moje pieprzone PCOS??? W ciazy nie jestem bo 2 x zrobilam test. Sama nie wiem. Angela, jestem jestem:) Teraz jak mam czas to czesciej zagladam do marcowek. Ale nie zapomnialam o naszym staaaaaarym forum:) W koncu kilka lat tu spedzilam:D:D:D Pinki, Fafina, bardzo czesto o Was mysle. Ciagle trzymam kciuki i wiem ze kiedys bedziecie cieszyly sie maciezynstwem. Tyle ze akurat Wy musicie dluzej na to czekac niz reszta dziewczyn. Buziaki dla wszystkich!!!!!!

badka, przy niskim cisnieniu to chyba niewskazane? ja tak mysle

olena, wazka dzieki za odpowiedzi ja kiedys chcialam oddac krew bo mam rzadka grupe (B "-") ale ktos mi powiedzial ze nie moge bo jestem alergiczka i cierpie na przewlekle infekcje (drog moczowych) w sumie to nie wiem czy to prawda

dzieki olena, a powiedz mi czy jak podajesz synkowi obiadek to juz wtedy odpada jedna butla mleka czy to poprostu taki dodatek? dziewczyny, moja mala jakies 3 tyg temu te nie chciala jesc ale pediatra powiedziala ze nie trzeba sie tym przejmowac skoro dziecko nie traci na wadze i ze z czasem znowu zacznie jesc

*kubeczkach :P

Jezu, a z tymi oknami to jakis koszmar! Czlowiek nie moze spokojnie spac bo takie szczuny jeszcze krzywde moga mu zrobic... Dajcie spokoj

Olena, mam do Ciebie pytanie. Pamietam ze mowilas ze podajesz synkowi nutriton na ulewanie. Ile dodajesz tego proszku na powiedzmy 150 ml mleka?Bo chyba dajesz mniej niz w przespisie a i tak pomaga. Mojej strasznie sie ulewa ale boje sie dawac duzo zageszczacza zeby znowu nie miala zaparc. Ostatnio kupilam malej sok jablkowy z bobovity i nie chce go pic nawet po mocnym rozrzedzeniu:( Obiadkami tez pluje:( Dalam jej tez do sprobowania kaszke ryzowa bananowa i po pierwszej lyzeczce zwymiotowala cala zawartosc zoladka:( Juz nie wiem jak mam jej rozszerzac diete. A przeciez zaraz skonczy 5 miesiac, ehh. Czy ktoras z Was daje maluszkowi musy owocowe np.z bobovity? te w plastikowych kupeczkach (nie w sloiczkach)??

wazka, ja tez mam kolezanke ktora zaszla w ciaze z kolesiem z ktorym byla bardzo krotko, a teraz od 5 lat sa malzenstwem i to bardzo udanym i maja dwojke dzieci:) tak widocznie mialo byc ide spac, milej nocy a tu jeszcze swietny dowcip na dobranoc (przed chwila go skopiowalam z innego tematu): Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zaj**isty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie**olę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

Nikamo, nie daj sie sprowokowac. Szkoda nerwow. Na Waszym topiku panuje bardzo mila atmosfera a taka męda nie powinna tu miec w ogole wstepu. Moze moderator cos z tym zrobi.

tak Krismam, przy tym pierwszym zaparciu dalam jej pol czopka, gdy przez 6 dni nie zrobila kupki, no i po nim sie ruszylo ale to bylo straszne. potem nastepna kupka byla chyba po 4-5 dniach juz bez czopka ale szla tak samo ciezko

Wiecie co zawsze staralam sie lekcewazyc pomaranczki, bo to osoby ktore lubia mieszac a zazwyczaj pisza tylko z doskoku, ale ta tutaj to jakis wyjatkowy przypadek. Wyglada na to ze dobrze Was zna. Hehe musialyscie jej mocno zajsc za skore:p skoro tak sie teraz wyzywa;) zakompleksiona osoba z nadmiarem wolnego czasu

Krismam no wlasnie boi sie:( Tzn juz jest lepiej ale zawsze jak zaczyna robic to sie cala trzesie i poplakuje.

mala, jesli chodzi o zaparcia to ja mam spore doswiadczenie.niestety. Gdy moja corcia przeszla na nutramigen to byl koszmar z kupkami. Miala takie zaparcia ze jak robila kupke to odbyt jej pekal w kilku miejscach. Krwi bylo naprawde duzo a placz straszny (wrecz wrzask). Taka sytuacja powtarzala sie jeszcze chyba ze 3 razy mimo pojenia rumiankiem i herbatkami na trawienie. Dopiero odkad daje Nadii probiotyk DICOFLOR 30 kupki sa codziennie lub co drugi dzien i sa troszke luzniejsze. Dicoflor jest w saszetkach i kapsulkach i wydaje mi sie ze ten w saszetkach jest lepszy. No i czasem do nutramigenu daje troche siemienia lnianego (srednio raz dziennie). Samej marchewki tez malej nie daje, zeby nie zatwardzac kupek. A kupki na nutramigenie sa zielone i smierdzace.

Dziewczyny skad Wy macie jeszcze czas na pisanie bloga? O rany ja chyba jakas niezorganizowana jestem. Na nic nie mam czasu, czesto podczytuje o czym piszecie i czasem cos poczytam w necie ale zeby cos wiecej? Hehe, chyba musze sobie ustalic jakis plan dnia:) Moja mała od kilku dni ciagle piszczy. Na poczatku mnie to cieszylo ale teraz mam serdecznie dosyc. Chyba kupie sobie stopery do uszu. Ona piszczy gdy sie bawi i cieszy ale takze gdy jest wkurzona-wtedy zmienia tonacje;) Normalnie wstyd ja zabrac do sklepu bo ludzie sie za mna ogladaja:/ tina, chyba skusze sie na to ciacho:)

michalka, kurcze tez sie zastanawiam nad innym fotelikiem niz maxi cosi, bo obecnie mam wlasnie ten i Nadia jest cala mokra gdy ja z niego wyciagam; dostalam od kuzynki maxi cosi tobi (od 9kg) i chyba go oddam choc w sumie to sa podobno jedne z bezpieczniejszych fotelikow a ja sporo jezdze. wiec mam dylemat:( moze zima mala nie bedzie sie tak pocic... dziewczyny, jakie foteliki (od 9kg) polecacie? i jakie wozki spacerowki?

aaaat ja zawsze fasole mocze przez noc, ale moze 4 godziny wystarcza? nie wiem mojej oczy bardzo zjasnialy- teraz ma jasne niebiesko-szare:D wazka, Nadia wklada sobie stopke do ust i "gryzie" duzego palca (gdy pierwszy raz sie "ugryzla" zaczela plakac:) -chyba sie zdziwila ze ten palec to jej czesc ciala), a przewraca sie na brzuszek bardzo bardzo rzadko, bo w sumie nie przepada za lezeniem na brzuszku. moze dlatego ze ma bardzo slabe mm ramion i nie potrafi sie na nich podniesc, gdy probuje pelzac to dupke ma w gorze i nozkami przebiera ale szoruje buzia po podlozu

olena, jesli twoj m jest w dobrch stosunkach z ta babeczka to szykuj sie na zmiane miejsca pracy:D:D Goyek taka szatka wlasnorecznie wyszywana bedzie piekna pamiatka

Hej Dziewczynki:) Mam pytanie- czy jesli wasze dzieciaczki chca siadac to czy pozwalacie im na to tzn sadzacie je na chwile?? Moja mala za chiny nie chce lezec a gdy ja posadze na kolanach np to cieszy sie pelna geba:) Wiem ze nie powinno sie sadzac takich maluchow (ktore same jeszcze nie siedza) ale ja juz nie wyrabiam. Wazka, czy wkladasz swoja corcie w tego skoczka o ktorym pisalas? potrafi sie juz w tym bawic tzn "skakac"? Lawina ile Twoj synus wazy? Masz dla niego nowy fotelik tzn taki kolejny po tym do jazdy tylem? Czy mialas od poczatku ten 0-18kg? Michalka dzieki za odpowiedz w sprawie kleikow. Musze poszukac tego sinlac'a (czy jakos tak;))

Saskiana, my wlasnie wrocilismy znad morza (ponad 400km). Jechalismy w nocy. Zrobilismy tylko jeden postoj zeby m rozprostowal nogi i wtedy dałam corci pic i zmienilam pieluche. Cala droge spala bo to byla pora jej spania. Obudzila sie o 7 jak zwykle nie wiedzac chyba za bardzo ze taka droge przejechala:) A mleka modyfikowane podobno najczesciej stosowane w Polsce to bebiko (ha-dla dzieci z alergia, ar-dla dzieci ulewajacych). My stosujemy nutramigen bo mala ma skaze. Dziewczyny, dajecie dzieciaczkom kleik ryzowy lub kukurydziany? Moja jest tylko na mleku. Probuje podawac jej jakies deserki czy gotowanego ziemniaka ale ona nie potrafi polykac. Ksztusi sie i ma odruch wymiotny. Moze zaczac od zageszczania mleka kleikiem zeby przyzwyczaila sie do innej konsystencji jedzenia? Zaraz ide glosowac na bobovitowe dzieciaczki:D

ja tez oddaje glosy na Wasze maluszki:) Gosia na twoja corcie tez wlasnie zaglososwalam-czuprynke ma zabujcza!!! a moja corcia praktycznie łysiutka:D (tzn ma taki jasniutki meszek) no ale ja i moj m tez nie mielismy wlosow