sexy lady

Hej laseczki:) U mnie imprezka oki:)wczoraj łeb mnie bolał choć duzo nie pilam:-D Menow tez za ciekawych nie bylo,ale co tam wazna jest dobra zabawa;)

i dobrze anulka:)olej faceta w ogóle to wez sie rozejrzyj za innym może:-O Mi tez dzionek szybko leci...i dobrze,bo juz weekendzik:-D

PIŁYSCIE wczoraj czy co?:-P

U mnie tez nie ma...ale żyje nadzieją;) Jutro ide na impreze do pubu:-D Musze sie troche wyszalec;)Moze Ty tez powinnas isc?

sorki za styl-cos mi się plącze:-P

CZESC Dziewczynki;) No ładnie wczoraj \"pracowałyscie\" w pracy :-D Te stroje i sex no no...aparatki kochane:) Anulka ja tez jestem sama:)I mam gorzej niz Ty,bo nawet gdzies daleko nie ma tego dla mnie:( Chyba,ze jest mi ktos PRZEZNACZONY to moze gdzies sie tam błąka...ale widocznie zgubił mapę skoro nie moze mnie odnalezc.Trudno:) Moze Anulka powinnas zmienic mena na \"bliższy model\"?:-D Jakos nie poperam za związkami na odlegóść:-O

czesc dziewczynki:) anulka trudno.....czwóreczka jak bys cos znalazla to daj znac;) u mnie ok 23 byla burza.....a potem całą noc padało...teraz tez pada i pochmurno jest:-o w sobote ide dziewczynki na imprezke z laseczkami do pubu in P-ań :-D Załatwilam sobie brata jako szofera,aby mnie odebrał;) Mam nadzieje,ze bede sie dobrze bawic i oderwie sie troche od tej szarej rzeczywistosci;)

super uni:) czwóreczka jak tez biegalam przez jakis czas ale mi sie odechciałó:-P Dziewczyny mam pytanko:czy któras z Was nie posiada jakies pracy lub regeratu na temay WSPÓŁCZESNEJ GOSPODARKI ŚWIATOWEJ?m.in.o globalizacji,korporacjach itp. Musze siostrze jakąs prace sklejic,ale kuzwa cięzko...w necie pelno ale wszysyc pewnie beda mieli z neta i jeszcze jej nie zaliczy.....a nie chce mi sie tyle zmieniac:-P Może ktoras ma jakie materialy ktore by mi sie moglby przydac?:-P

czesc czwóreczka i kaha:) laski nie piszcie tyle,bo nie mam nadążam z czytaniem:-P

ojjj nie pokoj juz nie;)bo znowu jakas baba bedzie miala wonty jak jakiegos mena przyprowadze:-P Wole cos swojego niezaleznego:)

HEJOOOO:) Nie śpię jak by co:-P Na nóżkach od 5.00 jestem;) Dzięki dziewczyny za Wasze komentarze odnosnie rodziców:)Ulżylo mi jak przeczytałam,ze nie jestem sama:)w umie lepiej ze mama jest nadopiekuncza niz by miala sie w ogole nami nie interesowac...jak to w niektorych rodzinach bywa:-O A slowa KOCHAM CIE tez nigdy nie uslyszalam...choc wiem ze mnie kochaja:) Musze jakos sie przełamac i po prostu czasem zbuntowac i tyle;) Zastanawiam sie czy jednak od padziernika ,kiedy znowu studia ,dlugie cimnie wieczory nie zamieszkac znowu w P-aniu..... ale juz nie na stancji tylko jak juz kawalerka lub cos z siostra...moze teraz bylo by inaczej...bo wtedy u tej baby masakra byla:-O

mam problem dziewczyny w domu:moja mama jest nadopiekuncza....dostaja juz szału...zawsze chce decydowac o wszytskim nawet o tym z jakim facetem sie moge spotykac a z jakim nie:-o jak wtedy tego lalusia nie dzierżyla to musialam sie z nim spotykac w tajemnicy,bo zaraz afera byla i "nauki" po co z takim itp.:-O I tak czesto....w wielu sprawach.....a jak sie jej zbuntuje czy cos to zaraz sie robi nerwowoa,obrazona itp.a ja potem sie czuje winna.....zawsze staralam sie byc dobra córka,bylam i jestem do mamy bardzo przywiązana,zawsze kazde jej slowo uwazalam,za świete...bo ona starsza wie lepiej....ze jak zrobie po swojemu i coś sie nie uda....to zaraz powie:"a nie mowilam.tak to jest jak sie nie slucha matki":( w mojej wsi nie ma gdzie wyjsc,kogo poznac,wyrwac,poszalec...nic....wiec praktycznie wszytskie lata siedzialam w domu z głowa w ksiazkach....szkoła dom,szkola dom itp.teraz to samo.....ja nigdy nie poczulam zebym sie wyszala,wybawila,poimprezowala-zero nic!!!Młodosc przeciekla mi przez palce....:( nie bede miala żadnych wspomnień.....czuje sie juz jak emerytka....cokolowiek zrobie inaczej niz chce mama to jest zle i awantura:(nie daje juz rady...mam dosyc.......:(

mam potem je znalazlam na imprezie i z nimi sie bawilam...tamtej juz chyba nigdzie nie zabiore:-O

Ja jestem,ale nie jestem dzis w stanie i nastroju do pisania......:(

no irrenka nie mialam innego wyjścia;) musialam sie rozebrac:-P:-D

w domku to zrobie:)póki co w pracy polałam ją wrzątkiem wiec wyblakła....super:-D uciekam.milego popoludnia i weekendu:-D

ale dzis mialam kołowrotek:-P i jeszcze biała bluzke czeresniami poplamiłam:-P nie wiem jak:-P A jeszcze droga w busie do domu mnie czeka:-D

A JAK :-D:-D:-D

Nie znam Go,ale wiecie...moze akurat cos z tego wyjdzie...spróbowac mozna ;)hehe ale znając moje szczęscie bedzie miał dziewczyne...żonkę

Własnie obczajilam nowego kolesia u mnie w pracy:-P pracujemy w tym samym departamencie,ale w innych działach:-P Ale czasem się mijamy choć ofiacjalne sie nie znamy jeszcze:-D No,ale pracuje z nim chłopak,ktorego ja znam,wiec poznanie Go to kwestia czasu:-P Dziś sie mijalismy w drzwiach to mi nawet czesc powiedział:-D choc pewnie nawet nie wie jak mam na imię:-P Zdazylam sie juz co nieco o nim dowiedziec...:-P Wyższy ode mnie,szatyn....25lat,mieszka niedaleko P-ań....porządny,fajny,troche niesmialy..ale no zrozumiałe w nowej pracy:-D no i przystojny nawet-kumpela go widziala wczesniej z zarostem,mowi ze jeszcze lepiej :-D teraz musze Go na nk obczajic czy nie ma lachy:-P Co myslicie laski brac sie za niego?:-P :-D

dzieki irrenka;)juz mi szumo w głowce:) kuźwa ale u mnie znowu garówa:-o czy u którejs z Was moze pada?;)

irrenka GRATULUJĘ KOCHANA:)i co pikuś nie?:-P wiedzialam,ze Cię łeb boli:-P hahahaha...ja mam nadzieje,ze za rok tez bede pania mgr;) anulka...no daj chłopowi szanse:-D Impressive20 hejka:)no ktos Ci nume rmusial zrobic,bo ja nic nie nabroiłam:-P pewnie jakis Twój wielbiciel;)

anulka i dobrze:-D niech poczeka do jutra lub inny dzien:-D haha anulka a co to za gosciu?ten z dyski?fajny?starszy czy jak?:-P a gdzie reszta zołz?:-P irrenka jest usprawiedliwiona,ale reszta??????:-P

ja nie mam planow na dzis...jutro mam impreze rodzina -brat wyprawia imieniny-a potem moze skocze na plaze na wiejska impreze:-P hehehe

z rodzicami i rodzenstwem....szkoda mi 1500 co miesiac na wynajem mieszkania.....