Ja już jestem szcżśliwą mamą po raz drugi. Tym razem rodziłam na Łubinowej, 25 czerwca i muszę przyznać, że szpital jest naprawdę godny poolecenia. A mam już porównanie, gdyż pierwsze dziecko rodziłam w Sosnowcu w szpitalu nr 1. Różnica kolosalna.
Jestem bardzo zadowolona z opieki dr Ślęczki, u którego byłam tylko na 4 wizytach, na 5 już nie zdążyłam, bo urodziłam na 3 dni przed terminem. Miałam też szczęście, że był akurat przy moim porodzie. Jest wspaniałym lekarzem i fachowcem.
Chcę też podziękować pani Kasi Jamrozik, mojej położnej, dzięki której poród przebiegł we wspaniałej atmosferze. Naprawdę wszystkim dziewczynom życzę takiej opieki. Pani Kasia to osoba, która doskonale zna się na swojej pracy, jest życzliwa, uśmiechnięta i ogólnie wspaniała.
Także opieka po porodzie jest bez zarzutu, również dzięki pomocy studentek.
Maleństwo również jest otoczone profesjonalnymu ludźmi, badane, a kobieta wspomagana w trudnych chwilach.
Gorąco polecam jeszce raz ten szpital wszystkim przyszłym mamusiom i życzę krótkiego porodu i samych radosnych chwil macierzyństwa.