Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pontifex

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pontifex

  1. Hej dziewczyny! jak milo Was widziec :) Rebe czestuje sie wczorajsza kawa, nie ma to jak kawa drugiej swiezosci z mikrofali ;) U nas sporo zmian. A raczej zmian jako takich jeszcze nie ale duuzo wielkich planow na przyszlosc :D Jak wszystko pojdzie dobrze to tfu tfu za 2 lata bedziemy juz w pl na stale :D Wszystko zalezy czy uda nam sie sprzedac tutaj ten dom. Moze ktoras chetna na chatke w szkocji? ;) Majek chodzi ladnie do przedszkola i na razie nawet zdrowa, nie liczac jej alergii. Oli tez juz duza dziewucha sie robi i tak jak u Gall albo sie kochaja albo zabijaja ;) i tak sobie leci dzien za dniem. pozdrawiam laski i milego dnia! :) heh a moje haslo samo wskoczylo :D
  2. asia.asia Maja i Oli to roznie. raz sie super bawia, raz kloca, czasami razem rozrabiaja i kombinuja a innym razem bawia sie zupelnie osobno. Ale jak oli spi to Maja juz nie moze doczekac sie az ta wstanie. Albo jak Mai nie ma w domu to Oli za bardzo nie wie co z soba zrobic :) Ogolnie to fajne sa, smieszne takie :) wagi gratuluje i zawziecia. ja sie wzielam za rzucenie palenia i chcialam zaczac jesc bardziej zdrowo bo tak naprawde to same smiecie pochlaniam ale poleglam. zwalam na zblizajacy sie okres. moze za tydzien... farfalle to mialas niezly spektal. A teraz juz doszlas do siebie?
  3. farfalle gratulacje! Jak poszlo w ogole? Jak Ty sie czujesz? asia.asia 20 kg!!! wow!!! jak, powiedz jak?!
  4. Kochane Zdrowych, wesolych i magicznych Swiat. Spelnienia marzen w Nowym Roku. Buzka
  5. Kochane Zdrowych, wesolych i magicznych Swiat. Spelnienia marzen w Nowym Roku. Buzka
  6. Hej dzewczyny! Wzywam do raportu. Napiszcie chociaz troszke co tam u Was? Czy przygotowania do swiat juz ruszyly? Jak dzieciaki? Macie juz prezenty albo chociaz pomysly na nie? U mnie leci po staremu. Dziewczyny sa boskie i coraz bardziej bawia sie razem. Nie jest super latwo bo Olivce jeszcze trudno przetlumaczyc czasami ze nie moze miec wszystkiego czym w danym momencie bawi sie Maja ale jest coraz lepiej. Dziewczyny bardzo sie roznia. Maja jest rozsadna dziewczynka, wszystko mozna jej wytlumaczyc i nie rozrabia za bardzo. Oli to jej przeciwienstwo. Jak sie uprze to masakra. Nie wytlumaczysz, nie odwrocisz uwagi. Mama sie nie daje i zazwyczaj konczy sie placzem. Sa jednak rzeczy gdzie wie ze robi zle. Jak np Mai cos zabierze to po zwroceniu uwagi i byciu stanowczym odda. :) ze spacerami ciezko bo tu juz w ogole nie slucha. Maja idzie ladnie a Oli jakby sie ja z buszu wypuscilo :D nawet na smyczy nie pomaga za bardzo. Ogolnie 3mamy sie dzielnie i jest zabawnie. Co do swiat to na wigilie przychodza znajomi i bedzie nas 6 doroslych plus moje skarby. Dzielimy gotowanie co by bylo latwiej ;) prezentow mam czesc. Kupuje podwojnie co by wojny nie bylo :) dla naszego swietego spokoju swiatecznego :D mam 2 wozki i koszyki na zakupy. 100 czesci sztucznego plastikowego jedzonka, warzyw i rzeczy do kupienia w sklepie. Zestaw herbatkowy - filizanki, talezyki, dzbanek i sztucce. Zastanawiam sie jeszcze nad kasa. Ja z M nie robimy sobie prezentow bo on ma w polowie gr 30tke a ja mam urodziny poczatkiem stycznia. Wtedy sobie poprezentujemy. Nie mialam pomyslu co mu kupic. Zamowilam wiec stroj do pilki noznej liverpoolu z wydrukowanym nazwiskiem i numerem 30. Mam nadzieje ze sie ucieszy :) teraz tylko musze przestac marudzic jak jedzie grac ;) To by bylo chyba tyle ode mnie. Czekam teraz na Wasz odzem leniuchy!
  7. Hej dzewczyny! Wzywam do raportu. Napiszcie chociaz troszke co tam u Was? Czy przygotowania do swiat juz ruszyly? Jak dzieciaki? Macie juz prezenty albo chociaz pomysly na nie? U mnie leci po staremu. Dziewczyny sa boskie i coraz bardziej bawia sie razem. Nie jest super latwo bo Olivce jeszcze trudno przetlumaczyc czasami ze nie moze miec wszystkiego czym w danym momencie bawi sie Maja ale jest coraz lepiej. Dziewczyny bardzo sie roznia. Maja jest rozsadna dziewczynka, wszystko mozna jej wytlumaczyc i nie rozrabia za bardzo. Oli to jej przeciwienstwo. Jak sie uprze to masakra. Nie wytlumaczysz, nie odwrocisz uwagi. Mama sie nie daje i zazwyczaj konczy sie placzem. Sa jednak rzeczy gdzie wie ze robi zle. Jak np Mai cos zabierze to po zwroceniu uwagi i byciu stanowczym odda. :) ze spacerami ciezko bo tu juz w ogole nie slucha. Maja idzie ladnie a Oli jakby sie ja z buszu wypuscilo :D nawet na smyczy nie pomaga za bardzo. Ogolnie 3mamy sie dzielnie i jest zabawnie. Co do swiat to na wigilie przychodza znajomi i bedzie nas 6 doroslych plus moje skarby. Dzielimy gotowanie co by bylo latwiej ;) prezentow mam czesc. Kupuje podwojnie co by wojny nie bylo :) dla naszego swietego spokoju swiatecznego :D mam 2 wozki i koszyki na zakupy. 100 czesci sztucznego plastikowego jedzonka, warzyw i rzeczy do kupienia w sklepie. Zestaw herbatkowy - filizanki, talezyki, dzbanek i sztucce. Zastanawiam sie jeszcze nad kasa. Ja z M nie robimy sobie prezentow bo on ma w polowie gr 30tke a ja mam urodziny poczatkiem stycznia. Wtedy sobie poprezentujemy. Nie mialam pomyslu co mu kupic. Zamowilam wiec stroj do pilki noznej liverpoolu z wydrukowanym nazwiskiem i numerem 30. Mam nadzieje ze sie ucieszy :) teraz tylko musze przestac marudzic jak jedzie grac ;) To by bylo chyba tyle ode mnie. Czekam teraz na Wasz odzem leniuchy!
  8. asia :D gratuluja kochana! :* ale jaja! ja chyba bym padla za smiechu na porodowce :) juz widze Wasze miny. jak bylo?
  9. Minis mnie tez kusi taki rowerek. Kilku babli na nich widzialam i smigali super! Pozdrawiam z trasy. Tylek mnie boli a laski sa niemoZliwe - spia :)) oby tak dalej!
  10. hej ho. no inadal nie wiem co ma ta aspiryna do nurofenu... szukalam na necie asle nie znalazlam... no oprocz onizeniu dzialania leku. W imieniu Oli dziekuje za zycia urodzinowe. Maly bak zaczyna juz chodzic. sama nie chce bo malo odwazna ale przy wozku dla lalek (ktory jest malo stabilny) zaiwania ostro! minis zalezy ile chcesz wydac. fisher price ma fajne zabawki edukacyjne... rebe dzieki za kawe. przyda sie dzisiaj :) moj maz tez ledwo zipie po weekendzie z dziewczynami :D ja w weekend robie nocki wiec on ma wszystko na glowie bo krolewna pol dnia spi ;) czekamy na fotki. my dzis wyruszamy w droge. nikt oprocz siostry meza nie wie. Znaczy sie mysla ze we wrzesniu bedziemy :p i wiecie co NIENAWIDZE SIE PAKOWAC!!!
  11. MOzesz mi prosze wytlumaczyc co maja truskawki do ibuprofenu? Pytam bo nie wiem.
  12. rebe pewnie ze jadla. kiwi dawno bo jakos jej do tej pory nie podchodzilo. truskawki tez jada. raz dostala po nich wsypki.
  13. Rebe a pewnie ze jadla! Co prawda kiwi dawno temu bo przestalo jej smakowac... Po truskawkach raz miala wysypke. I tak sie stalo...
  14. kawe rebe kawe! Maja nam wczoraj karetka w szpitalu wyladowala! Masakra jakas. zjadla wieczorem 2 truskawki, gryza kiwi i pare plasterkow banana. 5 minut pozniej zaczela ryczec ze ja zeby bola wiec dalam jej ibuprofen ale najmniejsza mozliwa dawke. (zazwyczaj dostaje paracetamol ale nie bylo) a dostaje syrop juz tylko w tedy jak ryczy ze ja boli bo zazwyczaj posmarowanie zelem wystarczy. dostalownie 2 min potem zaczela sie zmieniac. slina jej ciekla z buzi, zaczela puchnac. Najpierw same usta potem cala twarz. wygladala jak nieboskie stworzenie. karetka przyjechala dosc szybko i ja zabrali. ze niby wszystko ok, bo gardlo i jezyk nie puchna i ze chca jej podac cos na odczulenie. w poczekalni czekali 2,5 h a w tym czasie cala opuchlizna z niej zeszla. lekarka ja zobaczyla, pobadala i mamy zakaz truskawek i kiwi. Ze w tych owocach jest naturalna aspirina i tez na takie leki trzeba uwazac... Wystraszylam sie okropnie. I dziekuje Bogu ze mam takiego dobrego meza. Ja jak tylko zobaczylam ambulans zwialam z Oli na gore. Nie chcialam patrzec jak ja probuja badac a ona sie drze a pozatym z malzem jest w takich sytuacjach duzo odwazniejsza! Ja uspalam oli, oni pojechali do szpitala a ja potem tam dojechalam (kolezanka zostala u mnie w domu). Bylam kolo 22,30 w szpitalu a maja bawila sie w najlepsze w pokoju zabaw. Na koniec nie chciala jechac do domu! troche haotycznie, sory. dzis wpadaja znajomi zlozyc olivkowi zyczenia. Ale mam tort wyjebany! kolezanka mi upiekla. posle Wam zdjecia moze jutro. Mmmm.... nati gratulacje. napisz jak tam Filipo sie ma :)
  15. Rebeka i inne dziewczyny ktore odstawily pampy w nocy. Napiszcie mi prosze jak tego dokonalyscie? Maja jesli nie spi twardo to budzi sie na siku ale zazwyczaj nie kontroluje i pampers mokry. Nie wiem czy budzenie jej w nocy na siku jest dobrym pomyslem... Co do przekrecania piosenek to Maja lubi poprzekrecac nazwy zabawek albo kolorow. Ma przy tym frajde :) Minis podziwiam Cie! Wielki szacun. Ghana jak sie 3masz? Zazdroszcze Wam wszystkim ktors maja dziadkow na miejscu. Mi sie marzy sprzedac moje chociaz na godzinke... U nas plac zabaw tez swietna rozrywka ale tak na prawde Maja sie wybawi tylko wtedy gdy Oli zostaje w domu. Na takim placu trzeba jednak uwazac na Maje a latac za nia z wozkiem nie daje rady :) zreszta Oli tez w wozku dlugo nie wytrzyma... Mandzia u nas nauka sikania poszla szybko. Chyba w tydzien sie udalo. W czasie nauki w ogole pampa nie zakladalysmy. Znaczy sie tylko na spanie. Ale nadal trzeba bylo silnowac ile wypija i kiedy ewentuanie chcialaby siku. Trzeba jej bylo przypominac. Nie wiem jak to u chlopcow ale zawsze myslalam ze im latwiej bo moga na stojaco sikac... Sa takie specjalne pilki ktore wrzuca sie do kibelka i chlopcy w czasie siusiania maja w nie trafiac. Ot taka zabawa. Moze w ten sposob bedzie mu latwiej nauczyc sie sikac na stojaco. O malych peniskach nie wiem nic wiec nie pomoge ;) No. To by chyba bylo na tyle. Mam tylko nadzieje ze mi sie to wysle teraz... Mamo Adasia tez pewnie na Twoim miejscu bym sie zamartwiala ale znam podobny przyklad i wiem ze chlopcu tak czasami maja...
  16. Siemano! Za 10 dni ruszamy do Pl! :D trzymajcie kciuki zeby laski przespaly cala podroz ;) U nas lec. W poniedzialek Oli konczy roczek! Strasznie to przelecialo. Dziewczyny sa swietne. Czasami bawia sie razem. Albo powinnam powinnam powiedziecrozrabiaja razem. Czasami sa tez klotnie :) a najsmieszniejsze jest jak Maja skarzy na Oli :D ale zawsze wtedy ma racje. Nigdy nie zmysla. Jak robie. Cos w kuchni to przybiega i mowi "mamusia, Olivusia kombinuje!" z bardzo powazna mina :) i wtedy okazuje sie ze oli pstryka po dvd albo sie gdzies wspina. Maja zrobila sie gadula straszna. Nie sklada jesZcze super poprawnych zdan ale radzi sobie super. Zalapala tez (nasza wina) male prZeklenstwo i mowila "kude" zawsze jak cos nie chcialo jej wyjsc. Juz na szczescie jej przeszlo i teraz zamiast tego jest "a to pech!". Nie wiem skad to wyczasla ale strasznie jest smieszna jak jej cos nie wyjdZie i taka strasznie powazna mowi A TO PECH! Musze uciekac do pracy na razie ale jeszcze wroce!
  17. rebe rebe mama by na zawal chyba padla :) ja stwiam winko :D
  18. beatkadr gratki! mandziaa ja tam niecierpie maseczek. a raczej nie lubie 'robic kolo siebie'. musze miec naprawde wene zeby cos zdzialac. ograniczam sie do minimum. dobry krem, piling od czasu do czasu i tyle. maseczke jak zrobie to tylko kupiona w sklepie i to i tak raz na ruski rok :) ot taki ze mnie len. :) rebe to daliscie czadu :) nam wpadl do glowy poroniony pomysl i chcemy JECHAC do pl przez wakacje. termin jeszcze nie ustalony. chcemy przez pierwsze 2 tyg sierpnia ale na 90% nie dostane urlopu w tym terminie wiec bedzie to pierwszy mozliwy termin... zawsze zarzekalam sie ze nigdy w zyciu nie pojade autem do pl ale tylko krowa nie zmienia zdania, co nie?! no i oczywiscie ma to byc niespadzianka dla wszystkich wiec ciii ;) ciezko mi ciagle bajerowac mame bo powiedzialam ze bedziemy tylko nie wiem jeszcze kiedy bo problem z urlopem. do sierpnia ta wymowka bedzie slaba :) musze cos wymyslec innego :D no i w tej sytuacji wczasy wypoczynkowo-leniuchujace odpadaj w tym roku... jakos mnie to nie smuci nawet :) poza tym wszystko gra. w pracy super. super oprocz tego ze firma ma problemy i beda zamykac niektore domy i zwalniac. wiecej dowiemy sie w pazdzierniku mam nadzieje ze nas to ominie... juz raz to przechodzila, bo poprzedni dom w ktorym pracowalam zamkneli, na szczescie prace wszyscy zachowali bo poprzenosili nas do innych domow. wtedy problemem bylo tylko miejsce, bo dom byl stary i nie dolo sie juz go uratowa. stara, piekna willa a wlasciwie maly zamek. teraz problemy sa powazniejsze... eh sciskam Was mocno i wywoluje kazda do klawiatury :D
  19. madziulinka jak po komunii? slicznie wygladliscie a Miki to juz w ogole! Mnie czeka komunia chrzesniaka za 3 lata ale juz sie boje. Niestety dla dzieciakow teraz licza sie tylko prezenty... Pewnie nie dla wszystkich ale dla mojego chrzesniaka raczej tak... Maja ma egzeme i tez testujemy na niej wszystko co sie da. Oczywiscie razem z lekarzem. Ostatnio pomogl chydrokortyzon ale juz sie chyba uodpornila bo przestalo pomagac... 3mam kciuki za badania! buzka! gall super ten po :D Maja tez miala na nie faze, doszlo do tego stopnia ze zadne dziecko nie mogo ich dotknac. teraz na szczescie juz jest ok. co prawda nadal jak rysujemy to tylko te cztery poczwary ;) A kotka zwariowana troszke bo moze zaciazyla? ;) ghana masz juz imie? ciekawe jaki Nina wymysli imie dla siostrzyczki :) sirusho z tym wirusem to uwazaj przy dzieciakach u nas leci. znajomi tak mi wychwalili Olivke ze od czwartku sie popsula. problem jest z wieczornym zasypianiem. dzis na szczescie wrocila do siebie, mam ogromna nadzieje ze to tylko jeden z wielu skokow rozwojowych ;) Mamuska mi ciagle narzeka ze teskni wiec przyleci w przyszly czwartek :D ciesze sie bardzo bo ona sie tak strasznie cieszy ze bedzie :D na 9 dni :) co tam dziewczyny?! mandziaa?! pomi?! maja?! libra?!
  20. Ale sie dzialo! W wielkim skrocie młody Nikos o 5 rano w niedziele wielkanocna wyladowal karetka w szpitalu. Wyszli po 4 dniach czyli z swiat mielismy jedna wielka lipe. Na cale szczescie szpital jest tylko 5 min drogi od nas. Tak wiec swieta spedzilam kursujac pomiedzy domem a nimi. A to sniadanko, to obiad albo zeby wyskoczyli sie okapac albo odpoczac troszke w domu... Mlody byl dzielny. podejrzewali zapalenie opon mozgowych ale na szczescie po badanach wykluczyli. Mlody nic nie chial jesc ani pic. Skonczylo sie to wsadzeniem mu rureczki przez noc do zoladka zeby mu wlewac w ten sposob pokarm. Biedak niechcacy sobie to pozniej wyciagnal... Happy end jest, bo potem wszystkie badania wyszly ok. Diagnoza taka ze jakis wirus. Mlody powoli dochodzil do siebie. Znajomi przebookowali bilety i zostali pare dni dluzej coby z nami troche posiedziec i zeby mlody do siebie doszedl. Polecieli wczoraj. Mlody do tego czasu zaczal jesc i pic normalnie. Teraz musze sie oganac i wrocic do rzeczywistosci bo przez ostatnie prawie 2 tyg zylam na innej planecie ;) farfalle 3mam kciuki za starania! madziulinka jak tam? ghana fajnie ze dziewczynka ale na pewno z chlopaka tak samo bys sie cieszyla. ja sobie teraz mysle ze jak bym miala miec trzecie to hcyba tez dziewczynke bym chciala ;) gall cudne masz dzieciaczki! z wozkiem sie masakra powoli robi, racja. ja mieszkam w takiej dziurze i wszedzie mam pod gorke ;) minis rebe Ala swietna jest! O i Naulka! buziam wszystkie!
  21. ho ho ho. ;) oj powiem Wam znowu problem. z przylotem znajomych. Nikodem goraczkuje od wczoraj. Nic poza tym mu nie dolega. Znajomi pojechali szybko do szpitala (dzis swieto i osrodek nieczynny) i lekarz przebadal malego. Na szczescie wszystko ok. Najprawdopodobniej zeby, wiec leca :) Bedu u nas za jakas godzine :D ja dzis dzien mam sprzatania, gotowania i pieczenia. Maz ma urlop i ganial z dzieciakami a ja troszke sobie od nich odsapnelam :) Upieklam zwykla, piaskowa babe i sernik z rosa. Zrobilam pieczen ala pasztet, salatke jarzynowa, sledzie a do tego jeszcze w miedzyczasie znajomi na kawe wpadli :) Pewnie jakbysmy nikogo na swieta nie mieli robilabym duzo mniej. A tak to przynajmniej czuje ze swieta sa :D madziulinka rebe zarazilas mnie swoim leniem. wczoraj nie zrobilam totalnie nic. :) milo bylo nie poweim :) mandziaaa HEJA! ja rowniez skladam najcieplesze zyczenia swiateczne, milo spedzonego czasu i mokrego dyngusa! Buzka! wracam do Was po swietach albo jak znajomi wyjada czyli za tydzien :)
×