pontifex
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pontifex
-
ja poprosze wodki bezalkoholowej a zagrychy duuuzo! :D
-
paula pomylka, masz racje tracy hogg to wlasnie "jezyk niemowlat". Pomieszalo mi sie. Mam ksiazke "kazde dziecko moze nauczyc sie spac". Jak chcesz to podaj maila :)
-
od 10 do 12 godzin chcialam napisac :) jak nie znajdziesz to daj znac to Ci podesle. a teraz dobranoc!
-
paula gdzies na mailu jest chyba ksiazka tracy hogg o tym jak nauczyc dziecko zasypiac samemu. mnie pomogla choc niektorzy uwazaja ta metode za okrutna. mozesz zawsze sobie ja ciut przerobic pod siebie chodz autorka nie uwaza tego za cos dobrego. same zasady na pewno juz gdzies slyszalas ale poza tym ksiazka pomaga przertwac najgorsze chwile, przynajmniej mnie pomogla bo wspiera rodzicow i motywuje do wytrwania obiecujac efekty :) u nas sie udalo. no prawie bo Maja czasami potrzebuje poklepania po pupce lub pogladzenia po pleckach ale to trwa moze 3 min i dziecko spi - cala noc :D od 10 do 12 tfu tfu!
-
mialam straszna ochote walnac dlugie posta dzis ale po przeczytaniu mi sie odechcialo... dobrej nocki babulce :)
-
pontifex_maximuss@o2.pl dziekuje :)
-
najwazniejszego zapomnialam. moge zaszczepic mala na swinska grype... co myslicie? gadalam z mama i mowi ze ma mieszane uczucia bo szczepionka nie jest w 100% przebadana i niewiadomo co moze wyjsc za jakis czas... pomocy!
-
doberek! Maja spi, ja wlasnie skonczylam sprzatac wiec zasiadam :) Ciekawe ile mi czasu zostalo... :) Zapomnialam Wam ostatnio pisac ze olczo walczymy zeby wprowadzic niekapka. Od czasu do czasu pociagnie ale ogolnie pic z nigo nie chce :) Az do dzis bo mam za kazdym lyczkiem bije Majuni brawo i cieszy sie jak wariatka wiec dzieciak piknie pije :) Jak nauczy sie dobrze z tego to kupie taki ze slomka, te niby jeszcze lepsze sa :) Problem jest jeden - za duzo leci, bo dziure ma jedna i wielka. A pisalo na nim ze niby od 4 mc... Zdjecia poslalam na @ Musze sie pochwalic posegregowalam pieknie wszystklie fotki ktore zrobilismy od dnia jej urodzic. Kazdy miesiac ma swoj folder :) Dumna z siebie jestem :) Najgorsze to ze nasza lustrzanka nie drukuje daty na zdjeciach albo ja tak ciemna jestem i nie wiem jak ustawic... Kto ma lustrzanke to help pls :) mloda zonka melcia my parasolke kupilismy juz przez wakacje i jest swietna na ladna pogode i zakupy. Jeden minus - maly kosz na graty... A ksiazke chetnie przegladne :) Moze wyczytam co splodzilismy tym razem ;) Maja tez robi za mna: baranek, baranek buc! a z tata: kozioł, kozioł buc! :) Ale delikatnie :D Tez zaczyna przechodzic przy kanapie ale tylko pod warunkiem ze jest cos bardzo interesujacego z drugiej strony, np pilot :D mandziaa czestuje sie hebatka rebeka wczoraj dzwonil do mnie menadzer a ja malpa wsadzilam gdzies telefon i nie odebralam, jak juz odzwonilam to go nie bylo. dzis dzwonilam ale zrobil sobie baran wolne, wiec doweim sie co jest grane dopiero w poniedzialek. O ile laskawie zjawi sie w pracy... libra jak tam party? beatris poslij fotki tej zimy sirusho gratki dla Boryska! ja juz trzese gaciami na sama mysl ze Maja zacznie sama chodzic... mandziaa sitka, garnki, szpatulki, scierki :) Babel juz spi 2h :D
-
libra udanej dzamprezy :) toz to bedzie zawierucha :D mamo oli tez mecze neta, w lozku juz leze i spac nie moge a malz na dole tv oglada... nuuudy! maja hop hop jak tam u lekarza?
-
beatris na pewno nie od proszku bo od urodzenia malej nie zmienialam. mandziaa kubus strasznie wyrosl :) a jakie ma wlosy!
-
a teraz co u nas. nic ciekawego. zamykaja nasz dom opieki (chyba Wam wspominalam juz) nadal nic nie wiem, nie wiem gdzie mnie przeniosa i kiedy... bez sensu jest takie czekanie... co do Maji to rosnie zdrowo, odpukac, oprocz tej wysypki ostatniej. raz mialysmy antybiotyk ale szybko przeszlo, raz afte w buzi gdzioe mi dzieciek nic jesc nie chcial ale tez po nustatynie przeszlo raz dwa. poza tym jest rozkrzyczana, dobrze wie czego chce. nie chodzi jeszcze na dwoch nogach za to wstaje przy czym sie tylko da. uwielbia sciagac scierki z kuchenki i robic kukuk przez dobre 5 min. kocha wyciagac pranie z pralki i grzebac w dekoderze :) tyle chyba juz na szybko bo mi na kolanach siedzi :)
-
uwaga wracam! libra boska jestes :) zdrowka zycze duzo cycowi Twojemu gall fryzurka super jesli tylko masz poddatne wlosy. U mnie zajeloby chyba z 2 godz zeby cos takiego ulozyc. a co do kosmetykow to nie bardzo pomoge, u mnie wystarczy jedwab albo jakies tluste serum, pare kropelek i mam wloski blyszczace i gladkie. Kolor tylko musze sobie zrobic ale czekam na to usg zeby miec pewnosc ktory to tydz. bo chce zrobic kolorek dopiero po 12 tyg. tak wracajac jeszcze do kosmetykow bo mi sie przypomnialo, dostalam kiedys super rzeczy u fryzjera. dosc drogie ale genialne. nie pamietam firmy. moze zapytaj Twojego o pomoc. madziaatg macham Ci bom Cie jeszcze nie poznala :) nie wiem jak to z siusiakami bo mam dziewcze ale z tego co pisza dziewczyny to norma :) ten typ tak ma ;) co do odciagania napletka naczytalam sie roznych rzeczy - jeszcze przed porodem bo nie wiedzialam co bede miec. Sa rozne szkoly. jedne zeby delikatnie odciagac inne zeby nie ruszac. i badz tu madra... Maja tez kocha kable i dekodery :) maja kciuki za macice 3mam i niech wskakuje niewierna na swoje miejsce! no i duzo zdrowka posylam dla Ani. gratki za siuku w nocniku :) mamo oli ty mi tu nie mow ze zle rodzic w sierpniu jest bo ja mam termin na koniec lipca! wiem ze marzec byl swietny na porod ale lipiec tez jest super, prawda?! :D co do malza to list chyba super sprawa jest. tez czasami mysle o liscie ale na sama mysl co bym napisala emocje mi opadaja i mi sie nie chce ;) usmialam sie z tym kibelkiem :) ghana gdzie to zdjecie? chyba ze ja slepa jestem... pomi Maja odlatuje jak widzi ze cos jemy :) daje jej sprobowac wszystkiego i niestety ostatnio dostala brzydkiej wysypki na pleckach. najlepsze jest to zer nie wiem z czego bo tyyyyle dobroci dostala tego dnia. teraz juz bardziej uwazam... mandziaa podpisuje sie pod tym co napisaly Ci dziewczyny. i blagam pisz czasami jak tam Qbus! farfalle za kolano i toast wznosze tantum rossa za zdrowko kaczek :D madziaatg ja tez zamowilam kalenadzarz ale nie przejmuje sie ze jest w innym jezyku :) w koncy mieszkam gdzie mieszam a nich sie dziadki ucza ;) sa na tyle inteligentni ze sie skapna jaki miesiac mamy :D zartuje sobie moi rodzice sa boscy po prostu i im to na pewno przeszkadzac nie bedzie i beda sie cieszyc niesamowicie z takiego prezentu. co do tesciow tez mam nadzieje ze beda sie cieszyc, jak nie to trudno sie mowi ;) wczoraj zamowilam, bedzie gotowy za tydzien czyli 20tego. tym sposobem dziadki dostana prezent troszke pozniej :) ja wit w ogole nie podaje odkad sie urodzila nic nie miala zalecone... rebeka, paula co do @ to ja znowu mam looz :D bosko! rebeka co do drzemek to od jakiegos tyg przestawilam Maje na tylko jedna bo mi cos w nocy ze spaniem marudzila. Spala do tej pory o 9 i 15. wstawala o 5.30 , 600 a szla spac o 19. teraz wstaje o 7, 7.30. idzie spac o 11 lub12 (wtedy mam min 2 godz z glowy) i idzie spac o 20. Spi cudnie w nocy, tfu tfu! suselek gratki za sylwaka, ja od godz 23.30 do 00.30 spedzilam u malej w pokoju usypiajac ja :D co do zakupow to ja odwrotnie - ciuchow w pl niegdy nie kupuje bp duzo drozsze jak dla nas :) do do karmienia w nocy moze dodawaj jej mniej miarek mleczka, stopniowo moze sie oduczy... mamo oli to ja na ten kulig zamiast Ciebie moge jechac :D pomi boska historia! na pewno mrzeczytam malzowi jak z pracy wroci :D gall mi tez ciagle brakuje snu, ale moze to dla tego ze w nocy ciagle sie budze, jakos tak niespokojnie spie, potem w ciagu dnia jestem wykonczona i jak mala idzie drzemac to ja nie raz tez wskakuje do wyra. cale szczescie mam teraz 2 tyg urlopu. Jak robie nocki to w ogoel chodze jak trup bo w dzien jestem z mala i juz w ogole prawie nie spie... zycie :)
-
No nie, nie mam weny );
-
melduje sie ze zyje, dzis mam urodziny, kocham Was :D
-
u gall juz 2010! :) zaczelo sie :D
-
tez sie melduje! u nas plany troche sie pozmienialy i na wigilii bylo 8 ludzi + 2 dzieciakow. A to dlatego ze 3 znajomych mialo leciec do polski na swiet i niestety okazalo sie ze loty z powodu pogody odwolane. Zaprosilismy wiec ich do nas i bylo super! Pod choinke kupilismy z malzem samochod :D A Maja dostala tunel, swinke skarbonke z fisher pricea i zabawke do kapieli. Kupowalismy w ostatniej chwili, dzien przed wigilia juz wieczorem, na szybko bo juz sklepy nam zamykali :) W sylwestra siedzimy w domku, przychodza znajomi. No i dzisiaj lece na 12.15 na usg. Mam nadzieje ze wszystko ok wiec 3majcie kciuki!
-
ja na szybko sie melduje bo z nocki wrocilam i ide na chwilke sie kimnac. tak nawiasem to wlasnie rozlam herbate na moj czadowy materac. teraz jeszcze tylko kawy brakuje na nim... mandziaa a mleka nie mozesz mu dac? nie wiem jak ze sloiczkami, ale z mlekiem nie ma problemu, kaza Ci tylko skosztowac czy to przypadkiem nie trucizna :) pewnie ze sloiczkami tez bedzia tak samo. kaza otworzyc i skosztowac... pa
-
to ja sie melduje ale nie odpisze Wam nic bo nie spie od wczoraj od godz. 17. juz ledwo patrze na oczy. Zjem tylko pierogi ;) na kolacje i spadam do wyra :) zapraszam na poczte - cos specjalnie dla Was zostawilam :D
-
smutasek gratki! maja ladnie :) a ja zanim doprawilam nasz rosol odlalam Majuni na zupke. dodalam kaszki manny, marchewki, pietruszki, kurczaka jej tam wkroilam i zobaczymy co bedzie. Maja zasnela o 10 i nadal spi... pewnie wie za na 13 idziemy do tej opiekunki i robi nam na zlosc :D
-
uwielbiam canelloni, mmm! z czym robisz? pomylam podlogi, na obiad robie rosol :) fasolke zrobie jak bede miala choc minimalne checi na cokolwiek :) a teraz wcinam pierogi z miesem, choc normalnie to nie lu bie :D tesciowka narobila :)
-
u mnie duuzo nowego bo dlugo nie pisalam, mauska byla na dwa tyg u nas, potem tesciowka ktorej sie troszke obawialam ale wyszlo super! mala przybija piatki, robi kosi-lapki, papa, tytyty i klaszcze jak tylko slyszy muzyke, nawet w samochodze jak wlacze radio to klaszcze cwaniara :D pozatym mamy 4 juz duze zabki, smiga ostro ale raczehj jak komandos bo jak raczkuje poprawnie to za wolno jej idzie i sie wkurza, lubi krzyczec a raczej klucic sie z psem, choinka, kwiatkiem czasami z nam tez sie oberwie :) slicznie spiewa do muzyki - tak po cichutku cos sobie bleka - lalala cycica :) slodziutka jest. i kocha bawic sie makaronem spaghetti - polecam wszystkim :) Do zlobka chodzimy jak na razie raz w tyg zeby sie przyzwyczaila, pierwsze 2 razy bylo bosko! potem gorzej. teraz znalezlismy opiekunke i ide do niej dzis z mala zobaczek jak ona na nia zareaguje. mam nadzieje ze pozytywnie. co do nocnikow to juz od ponad misiaca mamy jeden, boski - z taka mieciutka gabeczka na siedzisku i bardzo czesto lapiemy kupke, jak widze ze maja zaczyna, to ja lapie, mowie ze e-e, kupa i na nocnik :) jak super sie jak nie trzeba myc gowienka rozmazanego pod same lopatki :D Maja miala katar, trwalo to prawie 2 tyg. zreszta jeszcze troszke ma. stosowalam masc majerankowa i stwierdzilam ze jest o dupe rozbic! coraz wieksze g;luty z dnia na dzien. coraz gorsze nocki! teraz kupilam jej spray do noska, nie uzywam tej m,asci i jest duzo lepiej. cos mi tylko zaczela pokaszlywac i nie wiem od czego - moze suche powietrze w domu... na wszelki wypadek kupie jakis syropek... co jeszcze? hmm... wazy 9.2 kg, nie wiem co moge jeszcze napisac... jak mi sie wspomni to napisze. pozdrwiam Was wszystkie i mam nadzieje ze juz teraz uda mi sie pisac czesciej. zaraz Wam posle jakies fotki na @ buziole!
-
beatris, smutasek co do marudzenia to od dwoch tygodni ( a wlasciwie od czasu jak jej sie zlobek odwidzial) Maja zrobila sie straszna przylepa! do tego stopnia ze jak zakladalam kurtke zeby smieci wyrzucic ryczala jak bobr. Teraz odpukac jej przeszlo, moge nawet wyjsc z pokoju w ktorym sie bawi. Teraz np od pol godz siedze sobie na kompie a ona zajmuje sie soba na podlodze. Ble ble ble... ugryzlam sie w jezyk bo juz zaczelam pisac ze chyba odroznia czas gdzie ma bawic sie sama a czas gdzie bawi sie z rodzicami a to pewnie gowno prawda :D A wracajac do marudzenia bo mi sie przyppomnialo, zaczelam kategorycznie nie brac jej na rece, po prostu jak zaczela dowodzc to szukalam czegos co by ja zajelo na 100% - albo zawsze mialam w pogotowiu przygotowana jej ulubiona zabawke, poswiecilam tez starego pilota - bo kocha piloty, cokolwiek co ja zajmie w momencie kryzysowym... u nas zadzialalo :) smutasku po prostu zacznij ja przyzwyczajac do dzidkow, moze spedz u nich jedna noc skoro mala wlasnie tam ma spedzic noc... mama_oli gratuluje nocki! u nas nocka jest o 19 do 5 albo 6 rano... nie nazekam, bo spi ladnie a nie wymagam zeby spala do 9 :) a tesciowka rzeczywiscie dziwna jakas (moja to zlotko :D) miniasia wytrwalosci w diecie zycze! mandziaa wlasnie przeczytalam ze cos z mlekiem problem, Maja tez mleczka 'nie lubi' odlatuje jak widzi ze jemy i zjada z nami, daje jej gotowane warzywka, ziemniaczki z maselkiem i kurczaczka. czasem oszukuje i mam jej obidek za sloiczka i po prostu podaje z ziemniaczkami. wracajac do mleka, kupilam kiedys takie uchwyty do butelki i Maja miala je zawsze do soczku coby mogla pic sama. mleko zawsze dwalam jej u mnie na rekach, od wczoraj zakladam uchwyty do mleka i jej daje i zjada wszystko cfaniara ;) no prawie :) pomi no to sie spisalas z prezentami :) ja jeszcze nic nie mam :D basiagos - oby tak dalej jesli chodzi o uklad z malzem kitkax super ze z nikolka wszystko w porzadku, dozo milosci i zaraz nodrobi wszystko susel - sanki! ale bosko! gratuluje 3 kroczkow! paulamarc wielkie gratulacje!!! a zaraz napisze co u mnie nowego :)
-
beatris nie pisalam bo juz ktos sie wypowiedzial na jego temat. osobioscie uwazam ze przegieli z cena. widzialam za 169 zl... piesek fajny, ma duzo piosenek, ladnie mowi, glosik ma przyjemny. nie rusza sie, do gryzienia tez nie za bardzo - chyba ze uszy. Nasza Maja go lubi, jak tylko zaczyna sie jakas pioseneczka to klaszcze w lapki. Ale poza tym nic. Bardziej zbawi sie stara gazeta...
-
gall dlategowlasnie odpisalam jej na poczte ;)
-
moze tak... sprobuj pomalutku go oswajac, daj mu troszke czasu a bedzie git :D