Nina.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nina.
-
Nina chrypiąca i wydająca z gardła dziwne odgłosy- MELDUJE SIĘ :) Tygrysku- wiem, że czosnek to swoisty antybiotyk, ale jak go zajadałam, to nie miałam jeszcze pojęcia, że odejmie mi mowe ;) Brałam na wszelki wypadek. Zazdroszcze ci tej checi do cwiczen, ruchu...ja leniwa jestem jak cholera! Jak juz zaczne cwiczyc, to mi sie to podoba- szczegolnie uczucie PO, czlowiek czuje ze zyje i ma o wiele lepsze samopoczucie. Ale najgorzej jest sie zmotywowac.... AIR- remonty to jest to, czego Nina nie znosi najbardziej! Ale za to jak potem jest ladnie i czysto :) A jak kot znosi tych obcych facetow w domu, porozkladane folie i ogolny rozgardiasz? Kot mojej kumpeli podczas remontu schowal sie raz do szafy do...pudelka po butach! szukali go caly dzien, a on obrazony tkwil w tym pudelku i patrzyl na wszystkich z wypisanym na pysku : NIENAWIDZE WAS,ZE MI TO ROBICIE!!! Kluseczko- popisalam na forum. Poudzielalam sie troszku. Musze powiedziec, ze ja to tam za wiele nie posiedze, bo temat juz jakoby ZA MNA.... ale dla przyszlych panien mlodych to nie lada gratka! Sama szukalam wszystkiego o slubach przed wlasnym zamazpojsciem i najcenniejsze byly wskazowki wlasnie z podobnych portali. Acha- i mój D. powiedział ze chyba tam zajrzy ! Ale numer! Ja zaraz znikam do miasta, bo jak przystalo na dobra zone musze zaopatrzyc lodowe na kilka dni. A i lodowke musze wymienic , bo od dwoch lat mamy taka malutka i powoli mam juz dosc upychania wszystkiego kolanem. W planach byla taka duza, srebrna...i jade jej poszukac . Mam znajomy sklep, gdzie mam juz spore rabaty a obsluga jest mega mila- kupowalam u nich caly sprzet jak sie sprowadzilismy : pralke, kuchenke, okap, mikrofale. Jak macie jakies preferencje co do Marki to dajcie znac. Przekopalam juz forum pod katem informacji :jaka warto a jakiej nie warto kupowac i mam metlik w glowie... Wiem, ze na pewno nie AMICA- bo taka mamy w domu u taty. Cecha charaktwerystyczna: odpadaja drzwiczki od zamykanej polki w zamrazalniku i glosno chodzi!
-
Melduje ze ... ledwo zipie! Mam zapalenie gardla albo czegos tam, bo rano nie moglam wydusic z siebie slowa tylko jakies piiii, piiiii ........................ To dziwne- zwazywszy na fakt, ze wczoraj opedzlowalam 2 tosty z serem z czterema wielkimi zabkami czosnku...nie zadzialal? Ide sie troche ogarnac, bo spalam dzis jak zabita do 9.00, na szczescie wylaczylam dzwiek w telefonie, bo jak wstalam to juz mialam 4 nieodebrane i rozkrecona afere o brak rabatu! Ale spuscilam wszystkich na drzewo, bo cos sobie zle powymyslali i juz mam spokoj :)
-
Tygrysku :) Ja ide dziś do apteki po ten Bodymax, bo to samo poleciła mi moja kumpela :) A czuje sie nadal nienajlepiej.... Jakaś apatia mnie dopada.... saszka- widzisz? U mnie jak na sinusoidzie: raz super, raz dolek, raz super...... Znikam powalczyć w terenie dziś ostatni dzień miesiąca- urwanie głowy! Borewicz- spoko! Nic sie nie martw tylko działaj :) Sphinx w Jeleniej nie ucieknie ;) Ja dziś czekam na potwierdzenie z firmy, bo podobno wogóle w tym m-cu nie jedziemy do Warszawki, gdzyż około 20.12 mamy Wigilię służbowa w Krakowie! Wolę Kraków :) A w styczniu będe na 100% to odwiedzę zapracowanego już pewnie Tygryska i zabieganą Gio . Ale jeszcze nic nie wiem ....dam znać jak mi potwierdzą...
-
Tygrysku :D Aż mi się micha cieszy, ze ty się tak cieszysz :) AIR- Michał w nowej roli cię nie poznał- normalka! Mnie mój D. na początku naszej znajomości poznawał przez \"sluzbowe\" łącze telefoniczne, bo pracowałam jako asystentka zarządu i to ja zawsze odbierałam telefon :) A podobno przez telefon mam zupelnie inny glos... Robi mi się kolejne zimno na ustach...cholerka...nie miałam tego świństwa od lat, a teraz jedno po drugim....Mam osłabiony organizm...Na basen w końcu nie pojechałam....źle się coś czuję.... Nie wiem co mi jest....
-
Witam diabołki :) Tygryska też nie oglądałam, bo wpadłam z językiem na wierzchu o 21.25 do domku, włączyłam TVP2 i siedziałam do końca i nie było....basen musiał być wcześniej :( Dziś szalenstwa poniedziałkowe mnie dopadły, dostałam o 9.30 mega głupawki, ubawiła mnie do lez moja kumpela z firmy, która pracuje na terenie Łodzi i okolic- nastawiła mnie pozytywnie na cały dzień! Potem mój fajny i lekko odjechany klient po zakończonych rozmowach handlowych zaprosił mnie ....na oglądanie zdjęć Dody-Elektrody w Playboy-u - totalna mega-głupawka częśc II :D Pogadaliśmy sobie o seksie, ładnych kobietach i .... Pan Klient też mnie ubawił do łez, bo stwierdził, że bym się nadawała!!! Buchacha!!! Ja nie wiem o co dziś ludziom chodzi, ale ja takie teksty mogę słuchać co poniedziałek- po prostu mega dzień :D Ale ja mam lusterko w domu jakby kto pytał ;) Teraz zakupiłam w zaprzyjaźnionym sklepie uszka z kapustą i grzybami- mam zamiar je dziś wypróbować na obiad. jesli będą smaczne to zakupię potrzebną ilośc na Wigilię. Ja lubię robić pierogi, ale te małe takie uszkowate to...za dużo dłubania :) saszka- a co się Pani tak na starych diabłach z rokitą tajniakiem informacjami wymienia? Jakiś sentyment za starym łóżkiem, czy co? Idę sobie wieczorem na basen, trochę mi się nie chce, ale mam jeszcze 2 wejścia w karnecie i szkoda by przepadły, a ostatni listopad to już w środę... Idę gotować te uszka.
-
Witam :) Dopiero wstalam i pije kawke.... Impreza byla przecudna! Wytanczylam sie za wszystkie czasy, stopy bola mnie przeokrutnie. Byl konkurs karaoke- dzis ledwo mowie, ale ubawilismy sie do lez! Wrocilismy po 6.00 do domu- pies na nas popatrzyl z wyrzutem, ze zostawilismy ja sama na cala noc i z wielka laska udala sie na pierwszy, poranny spacer ;) Dzis poprawka, ale u nas w domu. Po 19.00 zjedzie sie kilkoro znajomych i to tych z rodzaju \"dlugodystansowych\", wiec kolejna nocka zarwana :) Pozdrawiam
-
Witam diabolki z rana :) Ja wstalam o 7.20, pije sobie kawke, zaraz ide sie \"uporzadkowac\" i jade do Walbrzycha. Zyje juz wizja imprezki wieczornej- tak wiec nic nie jest mnie dzis w stanie wyprowadzic z rownowagi :D U mnie jak u Borewicza- pogon za planem. Powiedzialam, ze w tym miesiacu sie nie dam i 110% musi byc !!! 100% juz prawie mam, ale to za malo by wyrownac poprzedni miesiac. mala, ja tez wierze w wizualizacje- ona mnie stawia do pionu! Dzieki niej i mojemu samozaparciu nie daje sie i przez listopad pedze jak burza i to nie meczac sie za bardzo ;) Tygrysku- GUS to fajna sprawa- przede wszystkim wlasnie na ta stala umowe. Ale sie ciesze! I dziekuje za pozdrowienie szamanki i dzidzi mala- kuruj sie, kuruj. Jak napisalas, ze to prawie choroba \"na zyczenie\" to az sie usmiechnelam, bo ja kiedys tez tak sobie podswiadomie fundowalam rozne swinstwa :) saszka- jaka Irlandia??!! Ty lepiej wedruj sobie tym kursorkiem po mapach swiata i nie zartuj :) Pozdrawiam serdecznie i milego dnia P>S Kluseczko wejde, napisze cos nawet, moze podziele sie swoimi doswiadczeniami z wlasnego slubu?
-
No! Wystarczy troche pomarudzic, pokrzyczec i juz sie melduja :) TYGRYSKUUUU!! GRA-TU-LU-JEEEE!!!! Ale musisz teraz brykac do gory jak przystalo na Tygryska ;) Strasznie sie ciesze !! Napisz kilka slow co to za praca i od kiedy zaczynasz. AIR- gratuluje kolejnego egzaminu zaliczonego na 6 :) Napisz jak idzie na praktykach. Kluska- nie dziekuj, nie dziekuj- tylko badz z nami :) saszka- musi mi wystarczyc twoje : błeeeeeee :D To prawie jak XY albo dzien dobry. Gio- pozdrawiam w przelocie :) kiedy ty sobie usiadziesz i odpoczniesz? Ten kto ma kontakt z szamanka- prosze ja ode mnie pozdrowic i zapytac co u dzidzi? I jak postepy w remoncie? Ja dzis mialam mega schize przez telefon. Klient mega kombinator probowal mnie wciagnac w chore gierki handlowe, chcial wyluskac tajne dane ( ;) ) , ale na szczescie po dwoch godzinach walki, rozmowy prawie jak z dzieckiem, udowadniania mu, ze nie ma racji etc. etc oplacilo sie! Uwazam rozgrywke za zakonczona- wynik 1:0 dla NINY :) Normalnie kurka musze w koncu zaczac te studia co mnie tak kreca tj. psychologia zarzadzania, bo widze, ze to ma przyszlosc i to zapewne nie tylko w mojej branzy! Znikam gotowac obiad. Dzis wegetarianskie risotto. P.S Musze kupic termometr zewnetrzny bo dzis jak wyszlam na dwor to o malo mi uszy nie odpadly- podobno bylo -13 stopni, a ja sie na to nie przygotowalam psychicznie!
-
Dzień doberek :D Kluseczko- oczywiście, ze ktos tesknil ! Ja na ten przyklad :) A program \"optymizm jesienny - to jest możliwe\" brzmi swietnie i oglaszam, ze to JEST mozliwe! Chcialam zglosic oficjalny protest przeciwko braku jakichkolwiek informacji od ponizej wymienionych osob: - Borewicz - Gio - Szamanka - Elles - saszka Wiem, ze zima jesienia nas zasypala, wiem, ze praca, remonty itp, ale sie martwie! Gio pewnie pochlonieta objawami ciazy, szamanka sie remontuje ostro- a reszta? Prosze o krotki meldunek, moze byc nawet XY, bo mi was brakuje. Dobrze, ze na AIR i Tygryska mozna zawsze liczyc, bo bym tu sama monologi wam uskuteczniala i dopiero by bylo!! Ja i tak ostatnio \"wale\" dlugasne posty, a co by bylo, gdybym miala diably tylko dla siebie!? SZOK w trampkach, jak mawia moj siostrzeniec!? Ja dzis mam krotki dzien pracy, wiec moze ponadrabiam troche zaleglosci w czytaniu. Wczoraj przytaszczylam kilka fajnych ksiazek od kolezanki- az mi slinka cieknie by je \"napoczac\" ;) Buziaki dla wsiech- obecnych cialem , duchem i czym tam kto chce ;)
-
Hej robaczki :) A ja mam dziś URLOP!! Nadrobiłam już zaległości w mailach i raportach, zaraz zmykam z psem na spacer i na zakupy, bo lodówka pusta. Tygrysku- sukienka jest tu: http://www.topsecret.com.pl/tsportal/tsecret/pl/jesien05/ona/ Na zdjęciu jest zielona, a ja mam czarną. Satynowa, z fajnym paskiem na biodrach- zakochałam się w niej! I jest na wszystkie okazje, bo pasek mogę zdjąc i założyć na wierzch marynarkę lub swetr. O taką mi chodziło. A teraz powiem wam za co trzymaliście kciuki- Nina po raz pierwszy w życiu była na diecie :) Przetrwałam Kopenhaską, jest mnie mniej o 6 kg !!! Nie chciałam zapeszać, bo bałam się, że nie wytrwam. Ale efekt wstępny jest!! Teraz przede mną długa droga, mam zamiar wrócić do wagi sprzed 5 lat- zobaczymy czy się uda. Jak tam plany andrzejkowe? My w piątek idziemy na tą imprezę, o ktorej już pisałam, a w sobotę organizujemy coś u nas. Jak szaleć to szaleć! Planujemy nawet tańce i wróżby Andrzejkowe- więc może być wesoło ;) Znikam biegiem , bo mam sporo spraw do załatwienia. papapa
-
Hej kochani! Co to za pustki? Tygrys- nie dostałam zdjęć nowej fryzury! AIR- pewnie odpoczywa po malowaniu. mała - usprawiedliwiona A gdzie reszta? Gdzie szam, Borewicz, Elles, znudzony- co to miał mieć kilka dni wolnego :) Ja dziś mam super-hiper nastrój, bo zupełnie przez przypadek wpadłam dziś do jednego ze sklepów w mieście i ..... znalazłam tam i nabyłam drogą kupna przecudną, czarną sukienkę! O takiej myślałam, długo szukałam takiego fasonu- a tu proszę! jest śliczna i skoro nawet sama sobie się w niej podobam to znaczy, że jest fajnie :D W piątek imprezujemy- zostalismy zaproszeni na cos w rodzaju balu andrzejkowego, wiec bedzie okazja wyprobowac kreacje ;) Lalalalalala....lalalalalalala......
-
O! Ale traf! Właśnie w radio powiedzieli, że w kioskach jest Gazeta Podatkowa z dodatkiem CD dotyczącym prawa rodzinnego i spadkowego- ale fuks!! :) Kupie i poczytam, może będa tam stosowne ustawy i coś odnajdę.... Nie ma to jak telepatia i odnajdywanie pomocy z kosmosu :)
-
Diabły zasypane? Hop, hooop! Dzieńdoberek :) Ogłaszam, że dziś odwołałam trasę, u nas masakryczna ilośc śniegu dopadała i nie mam ochoty tyle się nawalczyć co wczoraj! Wczorajszą trasę normalnie kończe około 15.00 w domu- tym razem ledwo, ledwo dojechałam na 17.00!! Tiry pod Kłodzkiem stały w poprzek , a człowiek musial cierpliwie czekać aż zrobi sie luka i się w nią wciskać- brrr! Dziś po otworzeniu jednego oka oceniłam ilośc śniegu, po otworzeniu obu oczu już wiedziałam, że nigdzie daleko nie jadę :) Nadrobię chociaż zaległości w papierach, powysyłam raporty itp. Słuchajcie, potrzebuję rady, gdzie poszukać w internecie porady prawnej z dzieniny prawa rodzinnego, spadkowego, darowizn itp. Wiem, że Gio kiedyś coś komuś polecała, ale nie wiem gdzie to odszukać, a u nas Panownie prawnicy i Notariusze od razu na dzień dobry sobie krzyczą od 50-100 zł za chwilkę rozmowy! wiem, bo próbowałam na początku tam się czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam was biało- widok za oknem przepiekny, chyba zaraz pójdę poszaleć z psem po łąkach i polach :D
-
Dziendoberek! Zaczynam nowy tydzien :D Niedziela minela na pogaduchach z dawno nie widziana kumpela ktora mieszka od prawie 2 lat w Anglii. Mam zaproszenie do Londynu...kto wie, moze w maju polece? Ale ja tylko turystycznie, do pracy na razie nie. Milego dnia
-
AIR- nie kus tym Poznaniem! Obiecuje ci tu przy wszystkich, ze na wiosne na pewno sie pojawie. Jak tylko sie moja kuzynka tam urzadzi, oswoi z miastem to wpadne ja odwiedzic i od razu wale do ciebie jak w dym i idziemy na plotki! Kto wie- moze sie uda Borewicza namowic, by swojego rumaka dosiadl, Ele zapakowal i pojedziemy na 2 auta?
-
Wróciłam z zakupow. Nic nie kupilam, ale poogladalam. Mam chrapke na swietny czarny plaszcz zimowy z cieplym kapturem, wysoko zapinany pod szyja...Mam taki plaszcz wiosenno-jesienny i po prostu go uwielbiam za praktycznosc. Zakup w srode :) Mialam dzis glebokie przemyslenia na temat....butow! Idac sobie miastem mijalam sporo naprawde pieknych, zadbanych dziewczyn w slicznych kozaczkach na obcasie. Panie byly baaardzo eleganckie i nawet nie widzialam by sprawialo im trudnosc poruszanie sie w owych butach po sniegu i po kostce brukowej-bo caly glowny deptak jest taka kostka wylozony. I tu sobie uswiadomilam, ze ja nigdy nie bede taka elegancka bo: 1. NIE UMIEM, po prostu nie umiem poruszac sie w butach na wysokim obcasie! 2. Nie umiem poruszac sie w w/w butach po kostce brukowej z wdziekiem i bez wyrazu bolu i udreczenia na twarzy 3. Nie ma takiej opcji bym w innych butach niz sportowopodobnych poruszala sie po osniezonych chodnikach- w innym przypadku mam gwarancje polamanych nog! Tak wiec....nie kupilam sobie zadnych niezwykle mi potrzebnych cieplych butow bo : 1. Sklepy sa zalane \"lalkowatymi\" kozaczkami na mega obcasach 2. Pozostala czesc butow jest w wersji zamszowej- nie wiem jak wy, ale ja takie buty zabilabym po jednym wyjsciu z psem w osniezone pola 3. Nie bylo takich jakie sobie wymarzylam- troche podobne do ...Martensow, sznurowane, za lydke, na cudnej grubej podeszwie. Takich NIE MA. Psu legowisko zakupie rowniez we srode, pogrzebie jeszcze w necie, bo nie widzialam dzis duzego wyboru. A teraz nadrabiam zaleglosci w czytaniu tego co sie dzieje na calej Kafeterii- mam nadzieje, ze nie zalamie sie problemami typu: Jak sie calowac? albo -On unika mojego wzroku- czy to znaczy, ze mnie nie kocha? :) Acha- na deser mam film WESELE, to ta historia z mlodym Stuhrem i cala banda fajnych aktorow. Polowalam na to i dzis sie udalo. Wczoraj mielismy z moim D. mini maraton filmowy : \"Komórka\" - fajna sensacja, chociaz poczatek irytujacy, to potem sie rozkreca i przecudny i przedziwny \"Zakochany bez pamieci\" z J. Carreyem- widzialam go po raz pierwszy w innej roli niz komediowa i musze powiedziec, ze super! Film odjechany, zrobiony \"inaczej\" cos na ksztalt \"Byc jak John Malkovic\"- super!
-
O rany!!! Przepraszam za dlugasnego posta, ale ......nie moge sie powstrzymac, by wszystkiego wam nie opowiedziec ;) Buziaki
-
Dziendoberek :) !! Weekend to jest to ...co Nina lubi najbardziej ;) Za oknem bialo i zimno, u mnie tez sniezek skrzypi pod butami, pies dostal porannej glupawki na sniegu- az milo popatrzec na szczesliwa mordke. Akcja z oponami zakonczona. Niezla ze mnie pani Colombo, bo gdy na wulkanizacji okazalo sie, ze to nie przebicie, tylko ten debil odkrecil mi wentyl i dlatego powietrze sobie powoli splynelo - to juz bylam pewna ze to ON. Podjechalam sobie spokojnie w to samo miejsce, w kurtkę wlozylam telefon z odpalonym dyktafonem (czas dzialania 2 minuty) i weszlam do firmy. Siedzieli tam jacys klienci, pan jak mnie zobaczyl to mial....dziwny wyraz twarzy, a ja nie tracac czasu spytalam czy wie po co tu jestem? Udal glupa, wiec twardo pytam, czy zawsze wszystkim KLIENTOM niszczy opony, gdy staja na pseudojego terenie? (poruszenie na krzeslach, gdzie siedzieli obslugiwani klienci) i czy zdaje sobie sprawe, ze narazil mnie na powazne szkody, bo to auto sluzbowe sluzy mi do pokonywania kilkuset km dziennie, a w dobie nalotu na wulkanizacje (atak zimy) nielatwo jest wymienic opone? Spytalam czy pokryje wszystkie koszty jakie ponioslam oraz zrekompensuje stracony czas? Odpowiedzial oczywiscie tak jak przewidywalam: ze o niczym nie wie, ze nie ma pojecia o co mi chodzi. Wychodzac powiedzialam panu grzecznie DOWIDZENIA i dodalam, ze napewno sie jeszcze spotkamy i ...wyszlam. Nie zrobilam awantury, zasialam niepokoj w sercach biednych klientow (pan udziela szemranego pochodzenia pozyczek i jego wizerunek przed klientami jest baaardzo wazny, by potem moc ich okroic z wielkiej kasy) a dyktafon byl na wypadek przyznania sie lub grozenia mi, bo znam tego pana i z tej strony. Sprawa zakonczona, opona wymieniona-firma odda pieniazki i tyle. Ale ubawila mnie cala akcja. AIR- ja to bym czasem chciala byc spokojna, grzeczna kobieta, ale....jakos mi to nie wychodzi. mam charakterek mojego taty, na szczescie nie jestem do niego podobna fizycznie ;) Znudzony- witaj! Ty masz zawsze plany do zrealizowania. I te długo- i te krotkofalowe :) Kuruj sie i zdrowiej, a pozytek z tego taki, ze sobie poleniuchujesz. Tygrys- wspolczuje ci. Tak sie wymarznac! Pij herbatke i lykaj Rutinoscorbin- to jedyna profilaktyka, ktora na mnie dziala w 100%. Ja do fryzjera dopchalam sie na poniedzialek, a czas juz najwyzszy, bo kolor mi juz wypłowiał, grzywka włazi do oczu, włosy mam długie i nie do ułożenia. Dzis maraton po miescie- szukam dla mojego psa legowiska- takiego ze sciankami z 3 stron. Musze kupic co najmniej 90x60 , w internecie znalazlam jedno fantastyczne ale szkoda mi czekania na przesyłke, wiec pobiegam po miescie-moze cos znajde. To ma byc cos takiego...tylko w innym kolorze http://www.ubasseta.com.pl/showProduct.do?id=358
-
Bry :) Witam zimowo! I znikam do pracy- miałam mieć wolne, ale nie udało się ;)
-
Majorek- zdjęcia śliczne, mała jest przecudna, a jakie minki już robi, i palcami cos pokazywała ;) :) saszka- jak to na Słowację? Ty to jesteś niesamowita-szast, prast i już w drodze. Melduję, że u mnie zima! Śnieg sobie lekko popruszył, jest ślisko jak cholera.... CHOLERA! zima idzie nie ma na to rady :D Ja dziś mam nadzieję ostatni dzień zmagań, jutro chcę zrobić sobie wolne i poodpoczywać. Wczoraj wcześniej zjechałam z trasy, więc wyskoczyłam jeszcze do miasta z zamiarem kupienia butów na zimę, bo się okazało, że nie mam. Butów nie kupiłam, ale za to spotkałam dwie baaaardzo dawno nie widziane i nie słyszane koleżanki! Ale się nagadałam! A wspomnień było bez liku! I planowania by w końcu się spotkać jak za dawnych czasów- w większej grupie :) Przypomniały mi się zwariowane lata, imprezowanie do białego rana, a potem półprzytomne siedzenie za biurkiem swojej pierwszej w życiu pracy! Pozdrawiam was cieplutko w ten zimny poranek i życze miłego dnia :D Tygrys- jak to lato? zamarzniesz na tym planie!!
-
Borewiczu!!!1 Wszystkiego, naj, naj, naj-cudowniejszego! :) Spełnienia marzeń zawodowych i prywatnych, samych życzliwych ludzi wokół i ..... ty sam wiesz najlepiej co!
-
saszkaaaaa : \"mamo, jaki jest Latarnik? krótki to dobrze\" rewelka!!! :D :D :D
-
Melduję że dojechałam do domu :) Tygrys- dzięki za troskę. Ja zasadniczo uważam na drodze ...chyba... saszka- zagadka jak widac boska! Ja nie mam pojęcia to się nie wypowiem ;) Jeszcze chciałam wam napisać, żebyście za mnie trzymali kciuki, ale to chyba bez sensu, bo wyniki będą za 2 tygodnie- nikt by tyle czasu nie wytrzymał! Ale po tych 2 tygodniach napisze wam coś więcej ....Teraz sza! Żeby nie zapeszyć. Wystarczy moja pełna mobilizacja :) Jestem padnieta, idę sobie poleniuchowac.
-
Bry :) Zima nadchodzi! Podobno od czwartku ma padać snieg. ja nieee chceeeee......... Ja chce snieg na swieta, sylwestra i na weekendy i ....juz...starczy :) A w radio już usłyszałam o 3 wypadnięciach z drogi ! Na trasie Jelenia-Wrocław! Ludzie nie mają wyobraźni czy co? asia- zaimponowalas mi z tym rownowaznikiem! ja kompletnie nic juz nie pamietam ze szkolnych czasow , a tak wogole to gramatyka i rozbieranie wiersza na czesci pierwsze to zawsze byl dla mnie horror! Co autor ma na mysli- kurde! Ale i tak kochalam j.polski, kochalam moja cudowna polonistke, ktora potrafila co poniektorych zachwycic inna literatura niz sztampowy spis lektur ! Znikam do pracy rodacy :) saszka- dla zabkobolacych tez Miłego dnia! To mówiłam ja NINA :D
-
Hej diabołki :D Borewicz- dzieki za zdjęcia! Boskie mieszkanko, cudne! I te świeczki mnie urzekły, że ho, ho! LUBIEM ;) AIR- przez Poznań to nie jadę, ale kiedys na pewno i ciebie odwiedzę. Zobaczysz nadejdzie wiosna, dni będa długie to wsiądę w autko i hop- do Poznania. Tym bardziej, że teraz tam studiuje moja kuzynka :) 2w1 zrobię :) Zabieram się powoli za życie, sporo spraw dziś do załatwienia, sporo kilometrów do przejechania. Kluseczko- jak ząb? Wylecz diabelstwo, bo ja miałam nie tak dawno tylko zapalenie dziąsła i myślałam, że sfiksuję, a co dopiero ząb!! Pozdrowienia dla nocnych \"gaszaczy światła\" i rannych ptaszków :)