Nina.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nina.
-
Ja to dopiero miałam leniwą niedzielę! Już dawno nie pamiętam takiego NICNIEROBIENIA :) Aż się zmęczyłam....lenistwem.... Poczytałam za to, połaziłam z psem, pospałam, pooglądałam durnoty w TV... Jutro kolejny tydzien pracy. Tygrysku- dam ci znac jak tylko będe coś wiedziała o wyjeździe! Saszka- ale byłoby super!!! Jeszcze jak Gio dołączy to nam się niezla imprezka szykuje ;) jak ja wróce do hotelu? :D
-
Hej diabołki :) U mnie tez przepiekne slonce, zaliczylam juz maraton po miescie, a za moment ruszam z psem na big spacer :) Tygrys- no coś ty? Pałasz chęcią zobaczenia mnie? Ja cie nie moge! Umówmy się tak: na pewno będe w pierwszych dniach grudnia w okolicach W-wy, tylko dam ci znac tak na 2-3 dni wcześniej, bo ja sama się dowiaduję z takim wyprzedzeniem. Wyjadę sobie rano z jeleniej to po południu już zajadę do Piaseczna a potem umówimy się gdzieś w Warszawce na piwko. co ty na to? Tylko ja się boję, że się pogubię w stolicy, bo nie wjeżdżam nigdy do samego miasta....Ale może jakoś się odnajdziemy ;) No, to wstępnie jesteśmy umówione, ja dam znac co i jak. Gio- znajdziesz tez czas? ja tez chcę zdjęcia! Ja też! elles- no nareszcie! Pewnie, że twoje pucowanie paneli musiało być lepsze! Faceci już tak mają ;) Na zdjęcia tez się zapisuję! AIR- fajna ta ksiązka o szukaniu pracy. Ja czasem to bym chciała cofnąc czas i szukać mojej pierwszej pracy...eh....fajnie było :) Oglądałam Harrego, mam słabośc do historii o nim. Druga częśc bardziej mroczna i te obrzydliwe pająki- brrrr! Jak to moga oglądać dzieci? Trzecia częśc jest świetna, a czekam na tę najnowszą- CZARA OGNIA- jestem ciekawa jak pokazali turniej międzyszkolny. Potem oglądałam kolejny film, bo nasz wypad do klubu nie wypalil....zrobilam sobie nasiadowe przed TV . Juz od dawna polowalam na film \"GRA\" z M.Douglasem i musze powiedzieć, że mnie nie rozczarował. Fajna fabuła, niezła schiza, ogólnie 5- :D Lubię do końca nie wiedziec jak się historia skończy. Pamiętam jak mi opadła szczęka po słynnym \"Szóstym zmyśle\" z Brusem, potem oglądałam \"Inni\" z Nocole i też mi się podobał pomysł, \"Gotika\" też była Ok....jak znacie filmy w podobnym klimacie to polecajcie mi śmiało, bo ja mam spore tyły w oglądaniu nowości na bierząco a mam głód kinowy ;) Idę sobie pochrupać marchewkę :) A na obiad będzie spagetti bolonese...lalalala...
-
O! I jeszcze mój ukochany Szymon Wydra w radiu śpiewa :) Płyta \"Bezczas\" to mój top 1 w liście prezentów dla Ninki :) Musze napisać do Mikołaja :
-
O rany!!!! Tyle tego napisałam?! A łyżka na to NIEMOŻLIWEEE!!! Saszka- roxy radio to super stacja! Słuchałam wczoraj we Wrocławiu, u mnie chyba \"niedolata\" :D A ta piosenka o september to chyba Green Day \" łejk mi ap łen september ends\' ;) lalalalalalalalalalalalalalala Jest November a oni dalej swoje ;) Ja teraz jestem zafascynowana powrotem Madonny na scenę! Widzieliście teledysk? Normalnie szczęka opada! Wiem, że jak się ma kasę to można tak wyglądac i tak tworzyć, ale ....i tak ją podziwiam. Jak królowa Popu to królowa !!
-
Też dzień dobry :) U mnie na razie słońce walczy z chmurami, jutro ma być podobno piękna pogoda, więc poczekam do jutra ;) W końcu się wyspałam, saszka- zacytuję ci 7-mio letnią bratanicę mojego D. \"od tego rannego wstawania to mi się ...żyć odechciewa\"! Swego czasu to był hicior w rodzinie :) Ja niecierpię wstawać rano, ale jak musze to trudno... Odbiłam to sobie dziś, bo otworzyłam jedno oko o 9.30 i natknęłam się na otwarte jak się okazało juz od dobrych 30-stu minut oczy mojego D. który cierpliwie leżał, żeby mnie nie obudzić :) Słodki jest! Ja jak bym tylko poczuła, że to czas wstawania to bym wstała i nie zawracała sobie nim głowy- no ale on ma mocniejszy sen ;) Wczoraj byłam u mojej ukochanej kosmetyczki, ale to nie był chyba dla mnie dobry dzień na zabiegi typu: oczyszczanie twarzy i woskowanie, bo wszystko mnie bolało 4 razy bardziej niż zwykle! Miałam wczoraj małą tolerancje na ból, a poza tym wpadłam do niej zaraz z trasy i byłam jakaś taka wypluta i w y k o ń cz o n a! Dziś mam dzień pełen wrażeń, bo w końcu mój D. zakupił drewno do kominka i za jakąs godzinę ma je przywieźć, potem trzeba je będzie przyciąc i poukładać. Wieczorem w ramach odreagowywania idziemy na imprezkę do klubu, ma tam dotrzeć moja kosmetyczka z 3 innymi babami, więc mój D. biednym rodzynkiem zostanie ;) Nie zmartwiło go to za bardzo. A teraz przyznam się wam do grzechu okropnego: !!!! Zjadłam na śniadanie....... 2 kawałki odgrzanej , wczorajszej..... PIZZY!! Dopiero jak zjadłam to sobie uświadomiłam, że to okropne jest! Tak na śniadanie? Fuj! Nigdy więcej. Na śniadanie to płatki albo chlebek z czymś dobrym i dobra kawa.... AIR- syndrom biernego palenia po imprezie to jest takie cholerstwo, że ho, ho! Okropne uczucie. Ale najważniejsze, że się fajnie bawiłaś i idziesz jak burza przez wszystkie egzaminy. Składaj CV do urzędu! Fajna fucha, moja kumpela pracowała 2 lata na takim stanowisku o którym piszesz, potem ją \"podkupiła\" Straż pożarna i teraz jest nadal sekretarka, ale ma wszystkie przywileje służb mundurowych :) Fajna praca :) I fajne pieniądze :) Ja muszę sobie znaleźć kiedyś czas i chwilę spokoju by usiasc i pozastanawiać się nad tym co JA bym chciała robić w życiu. Bo przeciez nie będę całe życie jeździła jako przedstawiciel? Musze sobie znaleźć inne zajęcia....ale to za jakiś czas.... ten zawód, który teraz wykonuję jest idealny do tego, bym skończyła jakieś dobre studia, pouczyła się jeszcze języków itp. Trzeba inwestować w siebie! Dobra- już nie marudzę, bo mogłabym dziś pisac i pisać.... Zanudzę wszystkich :) Buziaki :) P.S Kluseczko śpiewaj nam dalej, elles- i co? trzymaliśmy kciuki a ty nawet słowa nie napiszesz? Borewicz- prosze się zdyscyplinować, znalexc internet i skrobnąc parę słów- tylko nie XY!!!
-
Bry :) Za oknem klimat jak z filmu \"Inni\"- mgła przeokropna i ciemno- brrrrr! A mojej psinie sie chyba podoba, bo nie chciala za szybko ze spaceru wracac do domu ;) Ja za godzinkę pędzę do Środy Śląskiej, Strzelina i Oleśnicy...a potem WEEKEND! Tygrys- mega porządki! Ja nie cierpię odkurzać zwłaszcza książek- zawsze przy tym kicham jak szalona a i tak mam uczucie, że kurz jak na nich był...tak pozostał :) Wczoraj bylam u siostrzenicy , ona ma pieknego, rudego kota, ktory jest wieeeelkim pieszczochem- siedzial mi na kolanach, mruczal i prezyl sie...naglaskalam sie za wszystkie czasy. Kochany jest! Potem jak wrocilam do domu, to moja psina dostala szalu i wachala mnie od stop do glow- poczula sie zagrozona czy co? ;) Żadne koty nie zastąpią mi mojej starej wariatki :) Pozdrawiam i znikam
-
Melduję, że jestem po obiadku, po spacerze z psem i po wstępnych oględzinach lodówki :) Jutro zjeżdża do nas na kilka dni moja kumpela za Śląska, więc zgodnie z poznańskimi zapędami musze mieć: pełną lodówke, czyste mieszkanie- a potem mogę już tylko odpoczywac i cieszyć się jej towarzystwem :) AIR- ja nie moge oglądać takich programów! Uwielbiam konie i raz jak zobaczyłam na stronie internetowej RMF FM zdjęcia z akcji ratującej zabiedzone zwierzęta to nie mogłam dojśc do siebie! Jak można głodzić i dręczyć biedne, nie umiejące się odgryźć zwierzęta? No jak? Tego nigdy nie zrozumiem... Jadę sobie na kilka chwil do miasta- pozdrawiam was serdecznie diabołki moje kochane.
-
Poranne budzenie z Niną :) !! Elles trzymam kciuki, no yaha, tylko jeszcze skrobnij chociaż PO ze dwa słowa, bom ciekawa za co .... Ale z ciebie nocny marek ! Ja o 6.02 wyszłam z psem na spacerek i .... przemarzłam na kość! Musze powyciagać zimowe kurty, bo mój ukochany płaszcz z kapturem już nie na te eskapady... Idę się trochę malnąc przed lustrem, wbiję sie w gajerek i w drogę! dziś załatwiam wszystko na cacy i z czystym sumieniem wracam wieczorkiem do domku :D Buziaki P.S saszka, a ja tam u w i e l b i a m własnie to twoje roztrzepanie i te historie! hi, hi :) Z toba nigdy nie moze być NUDNO :)
-
Acha i trzymam kciuki za nasze panny AIR i Tygrycha :D !!! Sie wie!
-
Dzieńdoberek :D !!!!
-
Pozdrawiam nocą! Parapetówa się udała i to jak!!! Mieszkanie boskie, B O S K I E!!!!! 140 m2 jak sie okazalo, 5 ogromych pokoi, lazienka i big korytarz oraz kuchnia, imprezka cudna, ja wypilam morze wiśniówki z colą i mam szumy w uszach, jutro pewnie będę chorować, ale trudno- raz sie zyje! Mamy juz plany na Andrzejki i Sylwestra, wiec jestem w super imprezowym nastroju :D Buziaki i pchly na noc, karaluchy pod poduchy :)
-
Tygrysku- szalik z dziurką to je to ;) !! Bez skojarzeń rzecz jasna :) Mordka faktycznie śliczna- kto ją zmajstrował? No kto? Kluseczko- witaj! Dawno cię nie było. Daj znać co u ciebie. Idę się dalej polenić - tylko że ja się \"polenię\" inaczej niż nasze psiaki - leniwce przebrzydłe, ale kochane!
-
Dziś jest pierwszy, prawdziwie listopadowy , jesienny dzień.... Jest szaro, buro, deszczowo i zimno... Nawet mi to nie przeszkadza :) Od rana mieliśmy gości, po 9.00 wpadł na kawę brat mojego D., potem kumpela odwiozła mi ksiązki, potem kąpałam psa- nie lada impreza!! Cała łazienka w sierści - ona leni się notorycznie i non stop, ale mam kogoś kto mi polecił co zrobić. Podobno psy karmione karmą typu Pedigree, Chapi- \"dorabiają się\" w późniejszym czasie łysienia plackowatego i nawet ran na skórze!!! Moj pies je gotowane jedzenie, kasze , podroby itp, ale wieczorem lubi miec w misce wlasnie to swinstwo. tylko Chapi!! W zwiazku z powyzszym wyrzucialam to co zostalo w domu i teraz robie test- zadnych suchych karm niewiadomego pochodzenia. Juz mam dosc sprzatania ton siersci. Nie wiem jak ona to robi-powinna byc juz lysa, a tymczasem po kapieli zamienila sie w puchatego niedzwiadka :) Znikam sie polenic, bo wieczorem czeka nas kolejna parapetowka u znajomych- zamienili sie na wielkie 120m2 mieszkanie- podobno cudo, jedyny minus, ze na parterze, ale metraz imponujacy! Na razie maja tylko kilka mebli wiec mamy zabrac ze soba krzesla ogrodowe- takie imprezy sa najlepsze! u nas pierwsza z kilku parapetowek odbywala sie przy ustawionych na dwoch krzeslach dechach, ktore imitowaly lawki :)
-
Co tak spokojnie? Toż to weekend :D !!! Szamanko !! Buziak za piekne słowa o diabłach...o nas....wszystkich.... :) Zgadzam sie z tobą całym sercem! A co do topiku o molestowanych...poczytałam i ....mam to co jakiś czas u moich kolezanek...non stop użalanie się, wygadanie i ...powrót do pana X, bo przeciez \"on tak kocha\", \"on taki biedny\", \"ja nie mam jak żyć BEZ niego\"...itp. itd... Ostatnio nawet zapoznałam moją bardzo bliską kolezanke z moim bardzo dobrym kumplem...już 3 miesiąc sa razem, on zakochany po uszy, ona twiedzi że też...miłośc kwitnie...a ona...szuka dziury w całym!!! ręce mi opadają!!! Mam dośc toksycznych znajomych, ostatnio oglądałam \"miasto kobiet\" na TVN Style i była fajna rozmowa o toksycznych znajomościach. Trochę rzeczy do mnie dotarło wyraźniej! AIR- no coś ty? To może ja z Poznania jestem :) Nie wiem czemu tak mam, ale mamunia mnie tak chyba nauczyła : Ordnung muss sein/ porządek musi być :) Lubię piątkowe wieczory, wysprzątane mieszkanko, relaks i pełną lodówkę ;) Czasem wspominam jak te \"rady\" i wskazówki mojej mamy, które mi udzielała gdy miałam te naście lat- doprowadzały mnie wtedy do szału. Zastanawiałam się: po co mi to teraz? A odkąd mieszkam na swoim, tworzę rodzinę to....wielki ukłon w stronę mojej najmądrzejszej na swiecie mamy!!! Jeśli kiedyś będzie mi dane mieć dzieci, to chciałabym być taka jak moja mama dla mnie była.
-
A no i mamy weekend zapomniałam dodać zgodnie z AIR :D lalalalalalalalalalalalal
-
Zgodnie z obowiązującym trendem na diabłach powinnam napisać X Y :) Ale nie wyraża to wszystkiego , więc popisze troszkę ;) Asia-malutka - witaj! pamietamy , pamietamy- pisz co u ciebie. Ten dym wokół to jakaś dziwna sprawa....ja jeszcze nie zauważyłam podobnych zjawisk...gdzie ty mieszkasz...na Śląsku przy działającej kopalni :) ? Wczoraj w nocy wróciłam sobie z wyjazdu....super miałam trasę, świetna pogoda, sucho, noc.....słuchałam sobie radia i ....relaksowałam się :) 6 godzin w aucie a mnie tylko .... tyłek bolał! Dziś nawał spraw do załatwienia: jakies zakupy, sprzątanie, papiery i maile....Ale mam zamiar zrobić wszystko dziś, by przez cały weekend nie myśleć o pracy! Gio- nie dośc , że reporterka na diabłach to jeszcze i lekarz! zazdroszczę tak szerokiej wiedzy- serio!A z kompem to nie wiem co to...może jakiś wirus obleśny? Zapytam mojego znajomego... saszka- opowieść o bucie i gołębiu oraz o scenie na dworcu...BOMBA! Uwielbiam twoje historie- może kiedyś je zbiorę , scalę w jeden plik i zrobisz z tego książę? Co ty na to? Moim zdaniem świetny materiał, AIR nam wszystko fachowym okiem przejrzy, ty zredagujesz.... :) A to co napisałaś o rodzinie.....święte słowa! Dotarło do mnie, że TRZEBa o te więzi dbać...nawet gdy nie są najlepsze...bo przecież do najgorszych też nie należą!!! dzięki za uświadomienie prostych prawd :) Tygrys- Góra Kalwaria? jestem tam przejazdem co jakiś czas. Fajne miasteczko. Borewicz- może napisz coś więcej? Bo to , ze piszesz, że nic nie napiszesz, bo już wszystko napisane.......no to sam wiesz :) A gdzie elles? Hop, hooop! Szrajbnij coś kobieto, tylko nie bierz przykładu z tego pana powyżej ;) Pozdrawiam wsiech
-
A mi dziś smutno.... Rozkleił mnie trochę ten dzień.... Nie uratowała nastroju piękna pogoda... Na grobie mamuni byłam już po 10.00 ...siedziałam i czekałam na resztę rodzinki...mój D. przywiózł mojego tatulę i siostrę.... Siedzieliśmy tam do 14.00...i moje pozostałe dwie siostry z rodzinami nie dojechały...było mi przykro.... Chociaż w ten dzień mogłyby się postarać i być RAZEM...razem z rodziną.... moja rodzina rozpadła się na małe kawałeczki.... Mam tylko mojego D. .... i tatę ...........ehhhhhh.... Dopiero wieczorem jak pojechaliśmy we dwójkę na cmentarz to zobaczyłam kilka nowych zniczy u mamy...nawet nie wiem kto był.... dziś tak mnie naszło, że za te kilkanaście lat będziemy ciągle we dwójkę ja i D. ....sami.....to zupełnie dziwna sytuacja dla kogoś kto został wychowany w kulcie rodziny....potem się okazało, że to tylko fałszywy obraz...że każdy tylko myśli o sobie.... Niedługo święta a ja kompletnie nie mam pomysłu jak to poukładac....kto u kogo itp......... za długo by opowiadac.... Przepraszam, że przynudzam, ale nie mam z kim o tym pogadać.... Jutro rano wyjeżdżam w delegację na dwa dni...wracam w czwartek w nocy.... Do przeczytania w piątek :)
-
Dzieńdoberek :) Tygrys- zdjęcia boskie! To wampirze extra! Buziaki :) AIR- ja czerwona pije rzadko, czasem mnie nachodzi...ostatnio to wersje cytrynową, a \"zapijam się\" totalnie zieloną oraz Vitaxu \"Ziołowy raj\" - RAJ!!! :) Borewicz- fotki z mieszkanka poprosimy, oj tak! Ja dziś mam dzień biegania po mieście i załatwianie kilku spraw. Spedzilismy z moim D. miły weekend.... Wczoraj było tak....romantycznie....normalnie były nawet \"motylki w brzuchu\" :) Uwielbiam takie wieczory! Teraz wcześnie się robi ciemno, zapalam w całym domu świeczki, zapuszczam jakiś fajny olejek do kominka....i ...relaks :) Normalnie jeszcze mi się micha cieszy :) Znikam do łazienki
-
Cześć robaczki :D U mnie piekna, słoneczna jesień. Jesteśmy wyspani, bo godzinka zapasu po przestawieniu zegarków to jest to co lubimy najbardziej ;) Zaliczyliśmy 1,5 godzinny spacer z psem...było rzucanie się liśmi, bieganie po skałkach, tropienie wiewiórek... Teraz zasiadam z wieeelkim kubkiem czerwonej herbatki do kompa i nadrabiam zaległości w surfowaniu. Gio- kąpiel w przeręblu? ;) AIR- zimno? Ja dziś tak się wybiegałam po lesie, że do domu wracałam tylko w bluzie , a kurtke trzymałam pod pachą. Wczoraj był u nas zlot \"ciężarówek\" tj. moich kumpel w ciąży z ich mężami. Jedna ma 4 tygodnie do porodu, druga 3 m-ce. Było wesoło, pogadaliśmy o dzieciach i nie tylko....potem mnie naszły rózne takie refleksje, że my to rozmawialiśmy jak ....pary z kilkunastoletnim stażem....zabawne to trochę, bo ja wogóle nie kumam czaczy. Jakie dzieci? Jakie remonty? .... Coś mi dziecinnośc wraca i pada na mózg, ale to dobrze, bo po stresach w pracy i nie tylko człowiek ucieka w ...beztroskość :) Szampana stawiam, chociaż nie wykonałam 100% planu, zabrakło 15 000, ale i tak nie jest źle, bo sprzedałam towaru na ponad 350 000. Grunt, żeby koniec roku zamknąć na 100% to jakoś to będzie. Dostałam info, że na wiosnę mają być nowe autka- ucieszyłam się, bo mają być takie jakie lubię (narazie nie powiem co, by nie zapeszyć) i co nowe to nowe. Znikam pogrzebać na stronach o wystroju wnętrz, bo nasza para znajomych rozpoczyna big remont i szukają koncepcji....
-
Tygrysek; STO LAT, STOO LAAAT, NIECH ŻYJEEE, ŻYJEEE NAAAM!!! To spiewałam ja- Nina ;) Spełnienia marzeń i tylko życzliwych ludzi wokół :D Buziaki
-
o! I ubiegłam dziś AIR :) Wstawać śpiochy!
-
Ale sie dzieje :) Gio prawie udziela wywiadów, widzialna naukowo podchodzi do tematów...nieźle! :) A i mnie dopadło jakieś \"cuś\"- leje mi się z nosa jak z kranu, zaraz rozpoczynam kurację, bo długi weekend już zaczęłam i co? Dziś mam masę roboty: musze wysprzatać i wypucowac całe autko, bo zasyfione, że szok! Zawsze w myjni myję, ale na \"dywanikowo-odkurzaniowe\" sprawy nigdy nie mam czasu i ochoty. Dziś wypucuję je już chyba na całą zimę ;) Potem pędze do miasta, potem sprzątam chatę, bo jutro goście , potem robię sernik na zimno , murzynka z bitą śmietaną i .... luzik :) A jutro porządki na cmentarzu. Tygrysek- jak suuuuuper! Tak ładnie to opisałaś! Aż mi się buzia śmieje, bo z miejsca przypomniały mi się moje początki z D. .... Wogóle wszystkie początki i \"podchody\" damsko-męskie to super sprawa! Czasem brakuje mi tych \"motyli w brzuchu\", tego oczekiwania na spotkanie, przewalania szafy , bo nie wiadomo co ubrać by JEMU się podobać :) Ehhh........... W stałym związku jest już inaczej, jest miłośc, stałość, poczucie bezpieczeństwa...i to tez jest piękne! Ale czasem mi żal tych \"randkowań\", tej ekscytacji... Moje zdanie jest takie : jeśli facet robi coś tak sam z siebie...dba...pamięta o różnościach dotyczących kobiety....to coś w tym JEST..... Mężczyźni mają to do siebie, że nie poświęcają swojego \"cennego\" czasu ot tak, dla idei :) Wczoraj w ramach babskiego wieczoru obejrzałam sobie na TVP2 film \" Do siedmiu razy sztuka\", nic głębokiego, ale słodko pokazana właśnie ta pierwsza odsłona miłości.... Ale mi się fajnie oglądało! A potem czytam z rana Tygryska i już wogóle mi się buzia w rogala układa! jak ja was lubię!!!!!
-
Hej robaczki :D Melduję , że jestem PO kąpieli - coby potem nie było! ;) Smichy-chichy i to tamto :D Mam dziś babski wieczór ...mój D. na cotygodniowym trenigu, a ja sobie zjadłam kolacje, zaraz zasiądę z herbatką przed TV i się pokatuję serialami- a co! Albo poczytam zaległości, które się piętrzą w sypialni :) Szampana jeszcze nie stawiam, bo za różowo dziś nie było, ale może jutro się coś wyjaśni- mam być \"zdalnie informowana\" cokolwiek by to znaczyło ;)
-
Jak ja kocham zaczynać z wami dzień!!! :D :D I znowu jak mnie nie było to się działo! A ja sobie GRZECZNIE w wannie poleżałam, cerę też pomoczyłam, Janka nie było, kolor wody lekko rdzawy...ale to za przyczyną rumianków - li i jedynie :) Efektów \"pokąpielnych\" nie zauważyłam...dalej wyglądam jakbym się przez sitko opalała na czerwono- brrr! Chyba dziś nie wytrzymam i pójde do apteki- może mi coś dadzą na to? AIR- 20 kg? jak on to zrobił? To teraz pewnie w SUPER Linii będzie jego zdjęcie i dzielenie się radami? Pytam ponownie JAK on to ZROBIŁ??!! Strasznie mnie to ekscytuje, bo i ja zamierzam schudnąc ale ....osiągnięcia mam nijakie w tej kwestii...powód LENISTWO. A co do przemyśleń....rozumiem doskonale! Tylko że ja bym sobie wkręciła jak siebie znam jeszcze większą \"korbę\" ..... Uważam, że to co cię męczy to zupełnie normalna reakcja. Facet się zmienił fizycznie, musisz się na to przestawić, bo to nie ma tak, że TYLKO fizycznie się człowiek zmienia. Przeciez za tym idzie i inne zachowanie, może stał się np. bardziej pewny siebie... Bo jak ja bym schudła - dajmy na to: 15 kg to dopiero bym laska była ;) I napewno bym była lekko inna...pewniejsza siebie, bo to się łączy z mniejszą ilością kompleksów itp. Dobra znikam kochane robaczki- dziś mam nadzieję ostatni dzień walki- trzymajcie kciuki, jak będzie 100% planu to stawiam szampana :D
-
No i całkiem odpadłam!!!! Wyobraziłam sobie siebie z folia i plasterkiem- rany! :D Ale słucham się ciebie Gio !!! Jawohl!! Saszka- no właśnie, ja tez nie leję pod łóżko...wypraszamy sobie :) ja mogę do słoiczka albo do ...kubełka.... KOPYTKO!!!