z.a.ł.a.m.a.n.a.

no dobra, zmienie sobie ten nich skoro tak nalegacie, tylko musze wymyslec cos oryginalnego, na jutro powinnam juz miec jakis pomysl :) Czrnulka a Tobie lekarrz tez mowil ze przy bromergonie sie nie starac?? Ja tez mialam baardzo wysoka ploaktyne , ale lekarka przepisala mi Dostinex i po miesiacu bylo juz super!! Za tabelke przpraszam, skopiowalam bezmyslnie, nawet nie patrzac, zmienialam tylko swoje dane.

z tymi moimi starankami to tak dziwnie, bo biore Dostinex na zbicie prolaktyny a podobno przy tego typu lekach nie zaleca sie zachodzenia w ciaze, ale skoro owulacji i tak nie mam to zabezpieczac sie i tak nie musze. Ktoras z Was pisala, przepraszam, ale jeszcze mi sie mylicie troszke, ze zbija prolaktyne ok roku czasu? Moge zapytac czym??

aha i jeszcze uaktualniam tabelke i zachecam nowe dziewczyny do dpisania sie: DATA.....................NICK..............WIEK......CYKL... ....DATA @ 21.07.2008......... NUSIA_LA........... 23 ..........2.......21/24.08.2008 23.07.2008 .........WIOSNA 24 ......... 27..........3..........2.08.2008 25.07.2008.......... PINKI 79.............29..........1..........05.08.2008 25.07.2008.......... MIESIA* ............ 24..........1...........26.07.2008 26.07.2008 .........ANGELA 24 ......... 26 .........1...........10.08.2008 27.07.2008 ........*CZARNULKA*.........24..........1..........15. 07.2008 27.07.2008........ KASIENKA123 ........28 .........1...........21.08.2008 27.07.2008 ...........GABI_82 ...........26 .........8...........13.08.2008 27.07.2008 ......Z.A.L.A.M.A.N.A. ......21 ........4...........25.08.2008

Czesc dziewczynki! Wpadlam na chwilke bo zaraz znowu do pracy trzeba leciec, zazdroszcze Wam urlopu, chociaz moj tez niebawem bedzie i mam nadzieje, ze tez trafie na taka pogode :] Wczoraj oczywiscie dostalam @, ale nic to dla mnie dziwnego, zawsze dostaje 3-4 dni po odstawieniu Duphastonu. Jutro mam na rano do pracy to popludniu troszke z Wami popisze i nadrobie zaleglosci, bo momentami czuje sie troszke...wyobcowana. Aha no i witam nowe kolezanki

Ojejku, nie bylo mnie pol dnia a tu juz 6 stron do nadrobienia, czytam Was jak ksiazke hehe mam nadzieje ze bedzie happy end :) Poprosze by tez dolaczyc mnie do tabelki. Staram sie 3 miesiac, mam 21 lat, dolaczylam do topiku dzis a @ mam dostac jutro. Super mialam dzis dzionek, moj skarbek zabral mnie na plaze, potem zakupki i kolacja.... Strsznie sie stara zebym jak najmniej myslala o tych wszystkich moich hormonach Widze ze duzo nowych lasek do nas dolaczylo i super, bedzie nam razniej, bo jak ktoras napisala mozna sie wymieniac doswiadczeniami, a poza tm topiczek nasz bedzie mega szczesliwy, bo wkrotce wszystkie bedziemy chodzic z brzucholami, prawda?

No niestety jeszcze nie meza, ale plany juz sa :) Lekarka faktycznie dobra, jestem zadowolona jak narazie. Bardzo Tobie wpolczuje z powodu poronienia, bo to chyba najgorsze co moze kobiete spotkac :( ale musisz byc dzielna, skoro juz raz zaszlas w ciaze to na pewno kolejny raz tez sie uda Ja jestem z Gdyni.

nusia_la lekarka nawet ich nie oglada! Mowie jej ze owu nie bylo a ona, ze co sie dziwic przy takich wynikach :D , ale wie co robi, postanowila najpierw do konca zdiagnozowac , a potem wziac sie za leczenie. Staram sie byc dobrej mysli na prawde! Nicku narzie nie zmienie, moze kiedys na szczesliwa? ale pki co musze zobaczyc swiatelko w tunelu... Dobrze ze moj partner jest dla mnie ogromnym wsparciem no i teraz Wy!! :) Bede tu czesto zagladac, myslec o Was i trzymac kciuki, oby nam sie wszystkim jak najszybciej udalo

nusia_la 7 miesiecy to dlugo? ja mam nadzieje, ze tylko tyle bede sie starala.... Czytalyscie co mi te laski odpisywaly? one staraly sie po 7 lub 11 LAT!! Skad one braly sile do walki??

tak ja wiem, staram sie nie zalamywac, ale ciezko troszke... Najgorsze jest to ze wiem , ze stres dziala na moja niekorzysc... Trafilam do super lekarki, prolaktyne wyleczyla mi w niespelna miesiac, zna sie babka na rzeczy, tyle ze koszmarnie drogie to wszystko... Mowi ze 99% kobiet z takimi wynikami zachodzi w ciaze, grunt to systematyczne leczenie i duuuzo spokoju. Ja tez mierze temperature, juz ktorys miesiac, kiedys mialam nawet owulacje, a teraz tylko jakies cuda na tym wykresie, biore leki, w czwartek odstawilam Duphaston czyli najpozniej we wtorek bedzie okres i to jest fajne, bo mierze temp i sie nie nakrecam niepotrzebnie, wiem, ze @ pryjdzie i czekam cierpliwie bez odrobiny nadziei....

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3804450

Pisalam dziewczynom na ciazy liczac na pomoc, zaraz przekopiuje Wam link niech tylko go znajde, bo pisania bylo mnostwo Dziekuje ze przyjelyscie mnie do swego narazie nielicznego grona :)

Czesc, moge do Was dolaczyc?? Sama myslalam o tym zeby zalozyc taki topik, bo czytac te starsze gdzie juz mnostwo stron zapisanych to nie da rady..:P Przez Wasze 4 juz przebrnelam i wszystko juz o Was wiem :D Sama staram sie dopiero albo az 3 miesiace, tyle ze ja mam spore problemy hormonalne....:( Mam nadzieje, ze z Wami bedzie mi jakos razniej, w koncu wsparcie to jest czego najbardziej nam wszystkim teraz potrzeba...